SYTUACJE WYMAGAJĄCE SZYBKIEGO WYDOBYWANIA CHOREGO
Niedrożność dróg oddechowych utrzymująca się mimo zastosowania wysunięcia żuchwy i toalety jamy ustnej.
zatrzymanie krążenia, czy oddechu.
Obrażenia klatki piersiowej, czy dróg oddechowych wymagające wspomagania wentylacji.
Głęboki wstrząs, lub krwawienie, którego nie udaje się zatrzymać.
TECHNIKA
Jeden z ratowników ustawia się w miarę możliwości za chorym, układa ręce po obu stronach jego szyi i stabilizuje ją w pozycji pośredniej. Etap tej jest częścią oceny ABC; powinno się go wykonywać podczas oceny i zaopatrywania dróg oddechowych chorego.
2. W tym momencie powinno się wykonać Szybkie Badanie, a następnie sprawnie założyć kołnierz stabilizujący. Kołnierz powinien być przygotowany przed podjęciem akcji ratowniczej.
3. Jeśli podczas Badania Wstępnego BTLS stwierdzi się jedną z sytuacji wymienionych powyżej, należy niezwłocznie przystąpić do szybkiego wydobycia chorego. Szybkie wydobycie wymaga zaangażowania co najmniej czterech, a najlepiej pięciu lub sześciu ratowników.
4. Natychmiast wsunąć długie twarde nosze na siedzenie samochodowe, starając się w miarę możliwości choć częściowo podsunąć je pod pośladki chorego.
5. Drugi ratownik powinien ustawić się obok drzwi pojazdu i przejąć kontrolę nad unieruchomieniem kręgosłupa szyjnego chorego przy wydobywaniu go.
6. Kolejny ratownik ustawia się po drugiej stronie chorego, w celu przekręcenia kończyn dolnych chorego przy wydobywaniu.
7. Następny ratownik zajmuje się stabilizacja, tułowia chorego przy jego przekręcaniu, współpracując z ratownikiem przekręcającym kończyny dolne chorego.
8. Chorego należy przekręcić plecami w kierunku noszy. Podnosi się jego kończyny dolne, równocześnie opuszczając plecy na nosze. Nie wolno przy tym zginać szyi ani pleców chorego.
9. Przy współpracy wszystkich ratowników należy teraz ostrożnie przesunąć chorego na nosze i wyprostować jego nogi.
10. Następnie chorego niezwłocznie należy przenieść na pewną odległość od pojazdu (jeśli to możliwe - przenieść go do karetki) i zacząć resuscytację. W miarę możliwości należy chorego przymocować pasami do noszy możliwie jak najwcześniej.
Należy szybko wydobyć poszkodowanego, jeśli wstępna ocena miejsca zdarzenia wskazuje na istnienie bezpośredniego zagrożenia dla chorego lub ratowników. W niektórych takich sytuacjach może nie być czasu na zastosowanie żadnego profesjonalnego sposobu wydobycia ofiary wypadku poza prostym wyciągnięciem jej w bezpieczne miejsce: „wyjątkowe sytuacje mogą wymagać podjęcia wyjątkowych kroków". Nigdy nie wolno narażać życia ratownika; trzeba się kierować zdrowym rozsądkiem.
Przykłady
1. Pożar lub bezpośrednie zagrożenia zapłonem.
2. Ryzyko wybuchu.
3. Szybko wzbierająca woda.
4. Budynek grożący zawaleniem (lub inna budowla).
5. Narażenie na substancje trujące.
Unieruchomienie kręgosłupa za pomocą długich noszy sztywnych ortopedycznych.
PRZETACZANIE CHOREGO LEŻĄCEGO NA PLECACH
1. Pierwszy ratownik utrzymuje unieruchomienie kręgosłupa szyjnego w pozycji pośredniej. Nie wolno stosować wyciągu. Ratownik chwyta rękami ramiona chorego blisko jego szyi i delikatnie układa jego głowę pomiędzy swoimi przedramionami. Kolejno zakłada się kołnierz usztywniający. Po założeniu kołnierza jeden z ratowników nadal utrzymuje ręczną stabilizację szyi w pozycji pośredniej, aż do zakończenia całej procedury przetaczania.
2. Chorego układa się z kończynami dolnymi wyprostowanymi, a górnymi ułożonymi wzdłuż ciała, dłonie skierowane do wewnątrz. Kolejno nastąpi przetoczenie chorego na jedną z kończyn górnych, która będzie stabilizowała podłużnie całe ciało.
3. Układa się deskę wzdłuż ciała chorego. Jeśli jedna z kończyn górnych jest uszkodzona, należy deskę ułożyć po jej stronie tak, aby chory był przewracany na stronę zdrową.
4. Dwóch ratowników klęka po przeciwnej stronie chorego.
5. Jeden z nich ustawia się w połowie wysokości klatki piersiowej, drugi na poziomie ud chorego.
6. Ratownik klęczący przy klatce piersiowej swoimi kolanami podtrzymuje bliższe mu ramię chorego. Następnie sięga na przeciwną stronę chorego, łapie go za bark i biodro, utrzymując jego dalsze ramię w prawidłowej pozycji. Zwykle udaje się złapać chorego za ubranie, co znacznie ułatwia przetaczanie.
7. Ratownik klęczący przy udach chorego jedną ręką chwyta go za przeciwległe biodro, druga stabilizuje stopy, chwytając za podudzia.
8. Kiedy wszyscy są gotowi, ratownik znajdujący się przy głowie chorego daje znak do rozpoczęcia przetaczania.
9. Stabilizację głowy w pozycji pośredniej (zarówno przednio-tylnej, jak i bocznej) należy utrzymywać podczas całego przetaczania.
10. Ratownicy znajdujący się przy boku chorego przewracają go na swoją stronę. Kończyny górne chorego utrzymuje się wzdłuż jego ciała, tak aby stabilizowały je w osi długiej. Cały czas należy utrzymywać głowę, tułów i miednicę w jednej linii.
11. Kiedy chory znajduje się na boku, ratownik znajdujący się przy klatce piersiowej chorego (lub kolejny - czwarty ratownik) szybko bada plecy chorego.
12. Czwarty ratownik układa nosze sztywne ortopedyczne obok chorego i przytrzymuje je przechylone na bok pod kątem 30-45 stopni. Jeśli w akcji uczestniczy tylko trzech ratowników, nosze sztywne podsuwane są pod chorego przez ratowników znajdujących się przy jego boku i pozostawione płasko na podłożu.
13. Kiedy wszyscy są gotowi do kolejnego etapu, ratownik stabilizujący głowę daje znak do przetoczenia chorego na deskę. Cały czas należy utrzymywać głowę, tułów i miednicę w jednej linii.
PRZETACZANIE CHOREGO LEŻĄCEGO NA BRZUCHU, ZE ZWRÓCENIEM UWAGI NA DROGI ODDECHOWE
Stan dróg oddechowych ma ogromny wpływ na wybór metody przetaczania. Wyróżnia się trzy sytuacje kliniczne:
1. Chorego, który nie oddycha lub ma poważne zaburzenia oddechowe należy natychmiast ułożyć na plecach w celu zaopatrzenia dróg oddechowych. Jeśli nie podłożono jeszcze noszy sztywnych, powinno się mimo to przetoczyć chorego na plecy, zaopatrzyć drogi oddechowe i w kolejnym etapie przetoczyć go na deskę z pozycji leżącej na plecach.
2. Chorego z masywnym krwawieniem z nosa lub ust nie należy przetaczać na plecy. W przypadku takiego krwawienia w pozycji na plecach prawie zawsze nastąpi aspiracja. Chorego należy ostrożnie unieruchomić i przetransportować w pozycji na brzuchu lub na boku, co zezwala na grawitacyjne oczyszczanie dróg oddechowych. Bardzo przydają się w takich sytuacjach nosze próżniowe
Chorego z drożnymi drogami oddechowymi i wydolnym oddechem powinno się przetaczać bezpośrednio na nosze sztywne ortopedyczne.
PRZETACZANIE CHOREGO Z DROŻNYMI DROGAMI ODDECHOWYMI, LEŻĄCEGO NA BRZUCHU
1. Jeden z ratowników unieruchamia szyję w pozycji pośredniej. Układając ręce na szyi i głowie chorego, ratownik powinien skierować kciuki w stronę twarzy chorego. W ten sposób uniknie się krzyżowania rąk przy przetaczaniu chorego. Następnie zakłada się kołnierz usztywniający.
2. Przeprowadza się Szybkie Badanie Urazowe BTLS (wraz z okolicą pleców), a chorego układa z kończynami dolnymi wyprostowanymi, a górnymi wyciągniętymi wzdłuż ciała, dłonie skierowane do wewnątrz. Następnie należy przetoczyć chorego na jedną z kończyn górnych, która będzie stabilizowała podłużnie całe ciało.
3. Układa się deskę wzdłuż ciała chorego. Deskę kładzie się po tej stronie ciała chorego, po której pierwszy ratownik trzyma go swoją niżej położoną ręką (jeśli pierwszy ratownik trzyma chorego prawą ręką za niżej położony bok, deskę kładziemy po prawej stronie jego ciała). Jeśli ramię lub przedramię po stronie noszy sztywnych jest uszkodzone, należy ostrożnie je unieść ponad głowę chorego tak, aby nie zostało uciśnięte podczas obracania chorego.
4. Dwóch ratowników klęka po przeciwnej stronie chorego.
5. Jeden z nich ustawia się w połowie wysokości klatki piersiowej, drugi na poziomie ud chorego.
6. Ratownik klęczący przy klatce piersiowej chwyta chorego za bark i biodro. Chwyt za ubranie ułatwia dalsze etapy przetaczania.
7. Ratownik klęczący przy udach chwyta za biodro (przytrzymując bliższe ramię na miejscu) i podudzia (przytrzymując je razem).
8. Kiedy wszyscy są gotowi, ratownik znajdujący się przy głowie chorego daje znak do rozpoczęcia przetaczania.
9. Stabilizację głowy w pozycji pośredniej (przednio-tylną, jak i boczną) należy utrzymywać podczas całego przetaczania.
10. Ratownicy klęczący przy boku chorego przetaczają go w kierunku od nich, do góry. Ramiona chorego przytrzymywane przy jego ciele mają je stabilizować w osi długiej. Cały czas należy utrzymywać głowę, tułów i miednicę w jednej linii.
11. Deskę przytrzymuje się przy chorym, uniesioną do 30—45 stopni przez czwartego ratownika. Jeśli akcję prowadzi tylko trzech ratowników, jeden z ratowników klęczących przy boku chorego podsuwa deskę. W takiej sytuacji deskę pozostawia się płasko na podłożu.
12. Kiedy wszyscy są gotowi do kolejnego etapu, ratownik stabilizujący głowę daje znak do przetoczenia chorego na nosze. Cały czas należy utrzymywać głowę, tułów i miednicę w jednej linii.
Kiedy przetacza się chorego z obrażeniami klatki piersiowej lub brzucha, należy przetaczać go na nieuszkodzonym boku. Przetoczenie powinno być wykonane w miarę szybko, aby nie powodować utrudnienia wentylacji płuc. Kiedy przetacza się chorego z obrażeniami kończyn dolnych, jeden z ratowników (zazwyczaj klęczący przy miednicy) powinien ustawić się przy stopach chorego tak, aby mógł utrzymywać kończyny dolne w jednej linii podczas przetaczania. Jak wspomniano powyżej, należy dążyć do przetaczania na nieuszkodzonym boku. Nie jest to jednak najważniejsze - bok, na którym przetaczamy chorego, można zmieniać w zależności od możliwości ułożenia noszy. Technika przetaczania jest użyteczna dla większości chorych z obrażeniami ciała. Jednak chorzy ze złamaniami miednicy mogą odnieść dodatkowe obrażenia po przetoczeniu masy ich ciała na miednicę. Jeśli złamanie miednicy sprawia wrażenie stabilnego, należy ostrożnie przetoczyć chorego na nieuszkodzonym boku (jeśli można go zidentyfikować). Chorzy z ewidentnie niestabilną miednicą nie powinni być przetaczani, a ostrożnie uniesieni co najmniej przez cztery osoby i w ten sposób przeniesieni na nosze sztywne ortopedyczne. Rozkładane nosze podbierakowe („grabie") mogą być również zastosowane w sytuacjach, kiedy nie można przetoczyć chorego z powodu różnych obrażeń.
PRZYMOCOWYWANIE CHOREGO DO NOSZY SZTYWNYCH ORTOPEDYCZNYCH
Istnieje kilka metod przymocowywania chorego do noszy za pomocą pasów. Przykładami dostępnych w sprzedaży przyrządów do unieruchamiania całego ciała są rękaw Reevesa czy szyna Millera. Rękaw Reevesa jest zrobiony z bardzo trwałych materiałów oraz na tyle obszerny, że można do niego wsunąć twarde nosze wraz z chorym. Do rękawa są dołączone:
1. Zestaw do unieruchamiania głowy.
2. Grube, nylonowe płachty pokryte winylem, które kładzie się na klatkę piersiową i brzuch chorego, a następnie przymocowuje pasami podobnymi do samochodowych pasów bezpieczeństwa, wyposażonymi w klamry umożliwiające szybkie odpięcie chorego.
3. Dwie pełnej długości płachty do mocowania kończyn dolnych.
4. Pasy do mocowania kończyn górnych.
5. Sześć uchwytów, służących do przenoszenia chorego.
6. Metalowe pierścienie (o wytrzymałości 1134 kg) umożliwiające podnoszenie chorego na linie.
Chory w takim urządzeniu pozostaje unieruchomiony podczas przenoszenia w poziomie, podnoszenia w pionie, a nawet podczas przenoszenia na boku (tak jak walizkę). Przyrząd doskonale nadaje się do unieruchamiania splątanych, niewspółpracujących chorych, których trzeba unieruchamiać dla ich własnego bezpieczeństwa (rys. 12-35).
Szyna Millera jest połączeniem noszy sztywnych ortopedycznych oraz zestawów do unieruchamiania głowy i ciała. Podobnie jak rękaw Reevesa zapewnia unieruchomienie całego ciała chorego w krótkim czasie i z niewielkim nakładem pracy.
Dostępnych w sprzedaży jest również kilka zestawów pasów do unieruchamiania. Tak jak w przypadku wszystkich innych pomocy, powinno się dobrze zapoznać z zestawem stosowanym w danym ośrodku przed użyciem go w akcji ratowniczej.
UNIERUCHAMIANIE CHOREGO STOJĄCEGO ZA POMOCĄ NOSZY SZTYWNYCH ORTOPEDYCZNYCH
Sposób 1
1. Jeden ratownik staje za chorym, unieruchamiając jego głowę i szyję w pozycji pośredniej. Drugi ratownik zakłada kołnierz usztywniający, podczas gdy pierwszy nie zwalnia unieruchomienia ręcznego.
2. Drugi ratownik układa nosze sztywne ortopedyczne za chorym na ziemi.
3. Pozostali ratownicy zabezpieczają ramiona i plecy chorego, ostrożnie sprowadzając go do pozycji siedzącej na desce.
4. Ostrożnie kładzie się chorego na desce, cały czas utrzymując unieruchomienie głowy, szyi i tułowia.
5. Układa się chorego na środku noszy i stabilizuje pasami.
Sposób 2
1. Jeden ratownik staje przed chorym, unieruchamiając jego głowę i szyję w pozycji pośredniej. Drugi ratownik zakłada kołnierz usztywniający, podczas gdy pierwszy nie zwalnia unieruchomienia ręcznego.
2. Drugi ratownik układa nosze sztywne ortopedyczne w pozycji pionowej za chorym.
3. Trzeci ratownik przymocowuje chorego do noszy za pomocą nylonowych taśm. Zawsze należy założyć pas mocujący przeprowadzony wysoko ponad klatką piersiową oraz pasy biegnące ponad barkami, miednicą i kończynami dolnymi w celu uniknięcia ruchów chorego w czasie przechylania noszy do tyłu.
4. Trzeci ratownik wkłada choremu pod głowę poduszkę, aby utrzymać szyję w pozycji pośredniej, a następnie zakłada i przymocowuje taśmami zwinięty koc lub dostępny w sprzedaży zestaw do unieruchamiania głowy.
5. Ratownicy drugi i trzeci ostrożnie przewracają nosze sztywne ortopedyczne z chorym do tyłu, a następnie przymocowują kończyny dolne.
UNIERUCHAMIANIE GŁOWY I SZYI, JEŚLI NIE UDAJE SIĘ BEZPIECZNIE UZYSKAĆ POZYCJI POŚREDNIEJ
Jeśli głowa i szyja są zgięte pod kątem, a chory skarży się na ból przy każdej próbie wyprostowania, powinno się je unieruchomić w pozycji, w jakiej się je zastało. To samo dotyczy chorych nieprzytomnych, których szyi nie udaje się wyprostować, stosując delikatny nacisk. W takiej sytuacji nie można stosować kołnierzy usztywniających ani komercyjnych zestawów do unieruchamiania szyi i głowy. Należy stosować poduszki i zwinięte koce oraz ostrożnie zakładane taśmy i pasy.
POSTĘPOWANIE Z KASKAMI
Ważne uwagi dotyczące zdejmowania kasków
1. Kręgosłup szyjny chorego w kasku, który ma również założone naramienniki, udaje się zwykle utrzymać w pozycji pośredniej bez zdejmowania kasku, jedynie okładając go poduszkami i przymocowując do noszy pasami.
2. Kręgosłup szyjny chorego w kasku, ale bez naramienników, zwykle lepiej unieruchomić w pozycji pośredniej po zdjęciu kasku.
3. W niektórych kaskach część zakrywającą twarz można zdjąć za pomocą śrubokręta lub nożyc ratowniczych.
4. Pełne kaski motocyklowe należy zdjąć, aby w pełni ocenić drogi oddechowe.
ZDEJMOWANIE KASKU MOTOCYKLOWEGO CHOREMU Z MOŻLIWYM USZKODZENIEM KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO
1. Ustawić się za lub ponad chorym, ułożyć ręce po obu stronach kasku, a następnie unieruchomić głowę i szyję, podtrzymując kask i szyję chorego.
2. Drugi ratownik staje z boku i zdejmuje pasek kasku znajdujący się na brodzie chorego. Zwykle można to łatwo zrobić, nie przecinając go.
3. Następnie drugi ratownik przejmuje stabilizację, kładąc jedną rękę z tyłu szyi i na potylicy, a drugą z przodu szyi tak, że kciuk naciska na jeden kąt żuchwy, a palec wskazujący i środkowy na drugi.
4. Kask zdejmuje się, rozciągając go początkowo na boki, aby oswobodzić uszy, a następnie ciągnąc do góry. Pełne kaski należy przechylić do tyłu, aby ominąć nos (przechylić należy kask, a nie głowę).
5. Jeśli chory nosi okulary, należy je zdjąć przez otwór w kasku przed jego zdjęciem. Drugi ratownik w tym czasie stabilizuje szyję.
6. Po zdjęciu kasku, pierwszy ratownik znowu przejmuje stabilizację szyi, chwytając głowę po obu stronach, a palcami podpierając kąty żuchwy i potylicę.
7. Drugi ratownik zakłada kołnierz unieruchamiający.
ALTERNATYWNY SPOSÓB ZDEJMOWANIA KASKU- zaletą poniższej metody jest fakt, że jedna osoba cały czas stabilizuje szyję. Nie można stosować jej przy zdejmowaniu pełnych kasków zasłaniających twarz.
1. Ratownik staje z tyłu lub za chorym i układa ręce po obu stronach szyi przy podstawie czaszki, a następnie unieruchamia szyję w pozycji pośredniej. Jeśli będzie to potrzebne, można za pomocą kciuków wykonać zmodyfikowane wysunięcie żuchwy.
2. Drugi ratownik, pozostając z boku chorego, zdejmuje pasek kasku z brody chorego.
3. Następnie zdejmuje kask, pociągając początkowo na boki, aby oswobodzić uszy, a następnie do góry. Pierwszy ratownik cały czas utrzymuje unieruchomienie szyi.
4. Drugi ratownik zakłada kołnierz szyjny.
3