Emile Durkheim - Elementarne formy życia religijnego
Wstęp
Główna dychotomia sacrum - profanum
D. odnosi ją do dychotomii społeczne-indywidualne, gdzie społeczne jest tam, gdzie sacrum.
podobnie dopasowuje podział na:
myśl pojęciową - wrażenia, spostrzeżenia
świadomość zbiorowa - świadomość jednostki.
badanie form pierwotnych jest możliwe, bo te same przyczyny determinują postanie religii,
badanie form pierwotnych jest konieczne, bo w formach pierwotnych te elementy są nieobrośnięte, czyste, zatem lepiej te elementy widać
-religia to i wierzenia i obrzędy
Religia jest społeczna, bo
dpowiada typowi struktury społecznej ( jak jedno rozwinięte to rozwinięte i drugie),
społeczeństwo jest przedmiotem religii
religia spełnia funkcje społeczne: jest systemem komunikowania, środkiem regulacji stosunków społecznych, integruje, inicjuje, kultywuje tradycje odrębności, a obrzędowość podtrzymuje społeczeństwo w chwilach kryzysu)
instytucje społeczne mają źródło w religii.
kultura to zespól faktów społecznych
badał tez czas społeczny (to jego termin)- wspólny dla zbiorowości.
Wprowadzenie (już autorstwa E.D)
powtórzenie założeń ze wstępu - czyli ze badanie prostych religii jest lepsze niż złożonych i że szukać takich będziemy w społeczeństwach prostych/niższych
systemy wyobrażeń (kategorie - czas, przestrzeń, rodzaj, liczba etc) maja źródła w religii
po przeczytaniu tej książki ma się nam wyłonić konkluzja ze
religia jest w najwyższym stopniu rzeczą społeczną
wyobrażenia religijne sa zbiorowe
obrzędy - maja na celu utrzymywać/odnawiać stan umysłu owej grupy
są przypadki gdzie to społeczne pochodzenie kategorii jest dość jaskrawe - w Australii przestrzeń jest wyobrażana jako okrąg, a e plemiona budują osady w kształcie okręgu - wiec społecznie konstruowana przestrzeń, czyli Durkheim znowu ma rację
potem mówi o problemie poznania - są dwie możliwości rozpatrywania:
kategorie sa pochodnymi doświadczenia
kategorie tworzy sam człowiek
obie sa wątpliwe, D. optuje za połączeniem empiryzmu i aprioryzmu = odnowiona teoria poznania
Księga pierwsza
Rozdział I - definicja zjawiska religijnego i religii
- definicja wynikająca z samej rzeczywistości, kt obejmie wszystkie religie
- sugeruje ze religia jest tworem człowieka a co za tym idzie są pouczające, wyrażają go.
1.o nadprzyrodzoności
porządek rzeczy wykraczający poza zakres naszego rozumu, tajemnica, niezrozumiałe
ale nadprzyr. Nie wyczerpuje wszystkich religii, bo koncepcja powstała dość późno, nie u ludów pierwotnych, których rozkazywanie żywiołom nie dziwi
wg D. (powołuje się na Jevons'a) bogowie nie służą objaśnianiu rzeczy dziwnych tylko rzeczy stałych i normalnych, zwykłego biegu świata.
zatem - w idei tajemniczości nie ma nic pierwotnego, nie została człowiekowi dana, sam ją wykuł razem z ideą przeciwną
2. o idei bóstwa.
Tyrol zastąpił boga istotą duchową, żeby wpadły do definicji dusze, demony etc, ale
-są religie bez tej idei - np. buddyzm, dżinizm
-nawet w religiach w kt jest Bóg, są zakazy, rytuały kt. Są nie związane z ideą Boga, np. w Biblii czytamy, że kobieta 1 w miesiącu ma przebywać w odosobnieniu tym sposobem D. znowu ma rację
3. obaliwszy definicje, postanawia sam wytworzyć najlepszą. Posłużę się niemal cytatami, bez cudzysłowiu
zjawiska religijne w sposób oczywisty rozkładają się na wierzenia i obrzędy
pierwsze składają się z wyobrażeń, drugie ze sposobów działań, myśl i ruch
wszystkie wierzenia zakładają klasyfikacje rzeczy realnych lub idealnych, na dwa rodzaje sacrum i profanum
to wyróżnią myśl religijną
to cos więcej niż opozycja bo nie są w obrębie jednego porządku ( jak zdrowie i choroba w porządku życie)
należą do 2 rożnych światów
nie znaczy to ze nie można się miedzy nimi przemieszczać, ale wymaga to metamorfozy, dzięki inicjacji
ta heterogeniczność przeradza się czasem antagonizm, stad ascetyzm znajduje wypełnienie dopiero w samobójstwie
rożne rzeczy święte pozostają w religii w systemowej zależności - całość składa się z części (np. trójca + aniołowie + dziewica etc = katolicyzm)
4. o magii.
Tez sklada się z wierzeń i obrzędów, ma mity, ceremonie, siły kt. wykorzystuje
ale dla D. pierwszym dowodem różnic miedzy magia a religia jest ich wzajemna niechęć.
religia - wierzenia są wspólne zbiorowości, które otwarcie je uznaje i praktykuje, są sprawą grupy, stanowią o jej jedności
społeczeństwo które łączy tai sam rodzaj wyobrażeń o świecie sakralnym oraz jednakowe praktyki wyrażające te wyobrażenia - nazywamy kościołem
nie ma religii bez kościoła
jakkolwiek ten kościół miałby nie być duży (ponad państwowy, narodowy etc)
magia - tam wszystko jest inaczej - wierzenia nie maja na celu łączenia ludzi, kościół magii nie istnieje, nie ma więzi miedzy czarownikiem a jednostkami szukającymi rady, jeśli są stowarzyszenia czarowników to nie są konieczne do przetrwania magii,
jeśli przyjmiemy konieczność istnienia kościoła w religii to co z religiami indywidualnymi. Otóż takich nie ma. Może będą, ale teraz religijność indywidualna to tylko aspekt większych religii, wiec nie musimy się o to martwic
DEF- „religia jest systemem powiązanych ze sobą wierzeń i praktyk, odnoszących się do rzeczy świętych, to znaczy rzeczy wyodrębnionych i zakazanych, wierzeń i praktyk łączących wszystkich wyznawców w jedna wspólnotę moralna zwana kościołem.”
14.Zakończenie
Durkheim "Elementarne formy życia religijnego" (1912) - zadany fragment to Zakończenie czyli zebranie tego, co w książce udało mu się udowodnić
- główne idee i zasadnicze postawy obrzędowe będące podstawą każdej religii to: podział rzeczy na sacrum i profanum, pojęcie duszy, ducha, postaci mitycznej, bóstw plemiennych, a nawet międzyplemiennych, kult negatywny, praktyki ascetyczne, obrzędy oblacyjnej (ofiarnej) komunii, obędy imitujące, komemoratywne, piakularne
- kult niesie ze sobą doznanie radości, wewnętrznego spokoju, równowagi, entuzjazmu; religia to bodziec do działania i życiowa pomoc
- społeczeństwo to rzeczywistość, która jest przyczyną tworzenia doznań religijnych
- cywilizacja to dzieło społeczeństwa
- społeczeństwo to przede wszystkim aktywne współdziałanie - działanie jest więc dominantą życia religijnego też
- podstawowe kategorie myślenia i nauki wywodzą się z religii; prawie wszystkie wielkie instytucje społeczne mają źródło w religii - wszystkie formy życia społecznego kiedyś były formami życia religijnego
- siły sakralne są duchowymi siłami ludzi
- zabiegi materialne zw. z religią (namaszczenia, obmycia, posiłki) to tylko zewnętrzna powłoka skrywająca operacje umysłowe - oddziaływanie na życie duchowe
- religia odbija wszystkie przejawy społeczeństwa - również negatywne, prymitywne i odrażające, ale jednak rzeczywistość jest idealizowana
- ideały ewoluują - dlaczego?
jednostka uczy się idealizować zbiorowe życie - jest to niezbędne w życiu. potem te zbiorowe ideały ulegają indywidualizacji (każdy pojmuje je na swój sposób, coś dodaje, coś odejmuje itp.)
- w religii jest coś wiecznego, co musi przetrwać symbole, w które religia obrasta - nie może istnieć społeczeństwo bez religii
- diagnoza współczesności: faza słabości duchowej - dawni bogowie się starzeją, nowi się jeszcze nie narodzili - jest to stan przejściowy, nadejdzie jeszcze moment wielkiej ekscytacji (chyba nie na egzaminie;/)
- religia to nie tylko system praktyk (działanie, pobudzanie, porządkowanie), ale również system pojęć mających wyrażać świat (wzbogacanie, organizowanie)
- religia to swego rodzaju nauka - stara się opisać przystępnym językiem to, co kryje się za zasłoną mitu - nawet główne pojęcia logiki naukowej wywodzą się z religii
- religii nie jest znany zmysł krytyczny wprowadzony przez naukę
- myślenie naukowe to doskonalsza forma myślenia religijnego, nauka w ogóle stara się zastąpić religię - religia się broni, ale w końcu poznanie wejdzie i w kwestie wiary
- materią myślenia logicznego są pojęcia - a pojęcia są stałe (poza czasem), to wykrystalizowane i ustalone sposoby myślenia; natomiast wyobrażenia zmysłowe są zmienne, chwilowe, następują ciąle po sobie - ciągle w ruchu; pojęcie jako stałe jest możliwe do upowszechnienia (jeśli nie powszechne), pojęcia można dzielić z innymi - doznań i wyobrażeń nie; rozmowa, kontakt międzyludzki polega na wymianie pojęć - pojęcia umożliwiają łączność między ludzkimi umysłami
- pojęcia są wyobrażeniami zbiorowymi - sposobami, w jaki społeczeństwo jako całość wyobraża sobie obiekty swojego doświadczenia; sposobami, w jaki społeczeństwo przetwarza myślowo to, co należy do jego doświadczenia - nie jest jednak średnią wyobrażeń
- myślenie pojęciowe to nie tylko uogólnianie (to co ogólne zawiera bowiem tylko to, co szczegółowe), ale takie oświetlanie doznań, które je rozjaśnia i przenika
- każda cywilizacja ma swój system pojęć i każdy ludź pojmuje pojęcia na swój sposób
- pojęcie ma być prawdziwe - obiektywne; wyobrażenie zbiorowe dlatego że jest zbiorowe daje gwarancję obiektywności
- również wierzenia religijne zawierają pewną prawdę, którą należy odkryć
- istota wiary w naukę w niczym nie różni się od wiary religijnej
- upowszechnienie religii wymaga uzasadnienia (nikt nie będzie wyznawał religii bez sensu i odprawiał obrzędów jeśli nie wie po co) - oparcia na socjologii, psychologii, naukach przyrodniczych
- człowiek nie myślący pojęciami nie byłby człowiekiem, bo nie byłby istotą społeczną
- kategorie zagarniają pojęcia i tworzenie stałych ram życia umysłowego
- wszechświat istnieje tylko wtedy, gdy jest myślany, a myśleć o nim może tylko społeczeństwo - wszechświat jest więc częścią społeczeństwa
- społeczeństwo to świadomość zbiorowa, świadomość świadomości, najwyższa forma życia psychicznego; istnieje poza indywidualną przypadkowością, dostrzega tylko to co trwałe i istotne; system działających sił
- między religią a nauką nie ma antynomii - to różne sposoby ludzkiego działania wywodzące się z tego samego źródła - obydwa kierują się ku temu, co powszechne; nauka i moralność sprawiają, że człowiek może wznieść się ponad własny punkt widzenia i wieść egzystencję bezosobową
Durkheim „Elementarne formy życia religijnego”
2