Rola samowątpienia kultury europejskiej
(na podstawie Kołakowskiego i wykładów)
- zdaniem Kołakowskiego „umiejętność samokwestionowania umiejętność wyzbycia się (..) pewności siebie, samozadowolenie, leży u źródeł Europy jako siły duchowej; zrodził się z niej wysiłek łamania własnego etnocentrycznego zamknięcia”.
- ta cecha samowątpienia powoduje, że Europa nie przyjmuje żadnej „identyfikacji zakończonej”, ciągle się rozwija, będąc zarazem niepewna siebie
- umiejętność kwestionowania siebie otwiera na innych, możliwe staje się rozumienie innego
- zdolność „przechowania niepewności względem własnych norm” jest tym, co zdaniem Kołacza, świadczy o wyższości kultury europejskiej
- tę cechę, o której tu ciągle mowa, Europa przejęła od chrześcijaństwa; religijność chrześcijańska jest „seminarium ducha europejskiego”; potwierdzeniem tezy ma być dynamiczna struktura chrześcijaństwa, które jest filozofią oscylacji między dwoma biegunami (na ćwiczeniach prof. Rosińska 2 razy mówiła, że na egzaminie trzeba będzie uzasadnić, więc oto przykłady: świat skończony, który objawia Stwórcę VS ten sam świat jako negacja Boga; człowieczeństwo Chrystusa VS boskość; kościół widzialny VS niewidzialny; wolność VS predestynacja; chyba starczy…)
- w chrześcijaństwie Europa odnalazła miarę, której potrzebowała, by rozwinąć swe technologiczne uzdolnienia: przechować nieufność do świata fizycznego, ale nie do tego stopnia, by go potępić, ale by dostrzec przeciwnika, którym można zawładnąć
- zagrożenie jest takie oto, że jeśli za bardzo zachłyśniemy się tą naszą wyższością i nie będziemy się kwestionować, staniemy się barbarzyńcami, którzy niszczą kulturę zamiast jej bronić etc.;
Odpowiedź warto, a pewnie nawet trzeba, rozwinąć o to, co w poprzednim pytaniu chodziło.
Czyli dodać, że
„Europa jest duchowym projektem hermeneutycznym: dynamicznym i niedomkniętym”
(to teza prof. Rosińskiej z wykładu)
- a wszystko zaczęło się od Sokratesa, wraz z którym zrodził się pęd do wiedzy nigdy nienasycony i w związku z tym pęknięcie tu zaczyna się Europa
- jedną z ilustracji tego pęknięcia jest filozofia Kołakowskiego; samorefleksja i krytyka jest potrzeba kulturze europejskiej dla podtrzymania twórczego napięcia miedzy dwoma pniami naszej kultury: pniem technologicznym i pniem mitologicznym