20 marca nasza klasa w sali języka polskiego obejrzała ekranizację dramatu Stanisława Wyspiańskiego - „Wesele”. Film ten zawiera treści odnoszące się bezpośrednio do konkretnej sytuacji społecznej i politycznej Galicji i jej miejszkańców : chłopów i inteligencji pochodzenia szlacheckiego. Autor bardzo surowa ocenił społęczeństwo, ponieważ chciał, żeby było ono przygotowane na ważny moment, który ma nadejść.
Film ten jest dziełem wspałniałego reżycera, twórcy innych ekranizacji lektur - Andrzeja Wajdy, za scenariusz odpowiedzialny był Andrzej Kijowski, scenografie przygotowali Tadeusz Wybult, Felicja Blaszyńska i Piotr Dudziński, kostiumy dobrała Krystyna Zachwatowicz, a charakeryzacji aktorów dokonały Halina Ber i Irena Czerwińska. Film smontowała Halina Prugar, a udźwiękowił Wiesław Dębiński. Zdjęcia do filmu dokonał Witold Sobociński.
Premiera filmu odbyła się w Krakowie w 1973 i cieszyła się wielkim entuzjazmem wśród widzów.
Na ekranie mamy możliwośc oglądnięcia cełej plejady znakomitych aktorów, wcielili się oni w następujące osoby :
Gospodarz - Marek Walczewski
Gospodyni - Iza Olszewska
Panna Młoda - Ewa Ziętek - Debiut
Pan Młody - Daniel Olbrychski
Marysia - Emilia Krakowska
Wojtek - Mieczysław Stoor
Ojciec - Kaziemierz Opaliński
Dziad - Henryk Borowski
Jasiek - Janosik - Marek Perepeczko
Kasper - Janusz Bukowski
Poeta - Andrzej Łapicki
Dziennikarz - Wojciech Pszoniak
Nos - Andrzej Szczepkowski
Ksiądz - Mieczysław Czechowicz
Maryna - Barbara Wrzesińska
Zosia - Gabriela Kwasz
Radczyni - Małgorzata Lorentowicz
Haneczka - Maria Konowicka
Czepiec - Franciszek Pieczka
Klimina - Hanna Skarzanka
Kasia - Bożena Dykiel
Staszek - Leszek Piskor
Isia - Anna Góralska
Żyd - Mieczysław Voit
Rachela - Maja Komorowska - Tyszkiewicz
Chochoł - Czesław Niemen
Widmo - Olgierd Łukaszewicz
Stańczyk - Wojciech Pszoniak
Hetman - Czesław Wołłejko
Upiór - Wirgiliusz Gryń
Wernyhora - Artur Młodnicki
Obok aktorów w filmie występują zespoły ludowe
„Kamionka” z Łyej Góry
„Koronka” z Bobowej
„Opocznianka” z Opoczna
nadają oni wyśmienity klimat wesela z początków naszego wieku.
Wielkim atutem filmu jest muzyka, niezwykle melodyjna i wpadająca w ucho, jest ona wykonania Stanisława Rydwana.
Film oddaje główne treści utworu, a niektóre dialogi filmu są nieco przedłużone. Ekranizacja „Wesele” nie zachwyciła mnie aż tak bardzo jak się tego spodziewałem. Dla tego który nie przeczytał książki ten film jest niezrozumiały, dzieje się w nim tysiąc spraw w jednej chwili, głębszej analizy filmu można dokonać po dokładnym przeczytamiu książki i wczuciu się w klimat tamtych lat. Polecam film ten jako uzupełnienie i poszerzenie wiadomości o „Weselu” Wyspiańskiego, a ci którzy nie przeczytali książki niech nawet nie oglądają tego filmu bo on nie wystarczy do tego by zrozumieć co Wyspiański chciał nam przekazać.