PRZYKAZANIA KOŚCIELNE
W NIEDZIELĘ I ŚWIĘTA NAKAZANE UCZESTNICZYĆ WE MSZY ŚW.
I POWSTRZYMYWAĆ SIĘ OD PRAC NIEKONIECZNYCH
Przykazanie pierwsze jest nową redakcją dwóch pierwszych przykazań kościelnych (I i II). Niesie ze sobą dwa zobowiązania.
Jezdno odnosi się do święcenia pamiątki Zmartwychwstania Chrystusa, Dnia Pańskiego, jak nazywano niedzielę, już w czasach apostolskich. Obejmuje także święcenie najważniejszych świąt liturgicznych, w które czcimy tajemnice Chrystusa, Najświętszej Maryi Panny i Świętych. Czynimy to przede wszystkim przez uczestnictwo w celebracji eucharystycznej, która gromadzi chrześcijańską wspólnotę (por. KKK 2042).
Dokument II Polskiego Synodu Plenarnego „Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II” wyjaśnia: „Uczestnictwo w niedzielnej Eucharystii wynika z wiary w Zmartwychwstanie Chrystusa, stanowi konsekwencję wszczepienia w Niego, wyraz komunii kościelnej, prawo i zaszczyt dla chrześcijanina. Jest naprawdę sprawą najwyższej wagi, aby każdy chrześcijanin uświadomił sobie, że nie może żyć wiarą i w pełni uczestniczyć w życiu chrześcijańskiej wspólnoty, jeśli nie bierze regularnie udziału w niedzielnym zgromadzeniu eucharystycznym”. Obowiązek ten spoczywa na wiernych, którzy posiadają używanie rozumu i ukończyli 7 rok życia. Jednak z racji duszpasterskich i wychowawczych należy troszczyć się o wcześniejsze wdrażanie dzieci do tego obowiązku, którego podstawą jest przecież przykazanie Boże.
Drugie zobowiązanie dotyczy powstrzymania się od wykonywania tych prac i zajęć, które utrudniają oddawanie Bogu czci, przeżywanie radości właściwej dniowi Pańskiemu oraz korzystanie z należnego odpoczynku duchowego i fizycznego. A zatem istnieje obowiązek zrezygnowania z tych prac i zajęć, których wykonywanie nie jest konieczne, a ze swej natury przeszkadza, zakłóca radość chrześcijańskiego świętowania.
W Liście Apostolskim o świętowaniu niedzieli „Dies Domini” (1998 r.) Jan Paweł II przypomina, że cykl pracy i odpoczynku wpisany jest w ludzką naturę i jest zgodny z wolą samego Boga, co poświadcza opis stworzenia z Księgi Rodzaju. Odpoczynek jest rzeczą „świętą”, pozwala bowiem człowiekowi wyrwać się z rytmu ziemskich zajęć, czasem nazbyt go pochłaniających, i na nowo uświadomić sobie, że wszystko jest dziełem Bożym. Ponadto, niedziela powinna również być dniem, w którym wierni mogą się poświęcić dziełom miłosierdzia, działalności charytatywnej i apostolskiej.
W świetle Dekretu Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z dnia 4 marca 2003 r. w roku kościelnym świętami nakazanymi oprócz niedziel są: uroczystość Narodzenia Pańskiego (25 grudnia), uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki (1 stycznia), uroczystość Objawienia Pańskiego (6 stycznia), uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało), uroczystość Wniebowzięcia NMP (15 sierpnia) i uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada). Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego została przeniesiona z czwartku po VI Niedzieli Wielkanocnej na najbliższą niedzielę czyli na VII Niedzielę Wielkanocy.
Takie uroczystości i święta jak: Niepokalane Poczęcie NMP (8 grudnia), św. Józefa (19 marca), świętych Apostołów Piotra i Pawła (29 czerwca), Matki Bożej Gromnicznej (2 lutego), Poniedziałek Wielkanocny, Matki Kościoła (poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego), św. Szczepana (26 grudnia), nie są świętami nakazanymi ale zalecanymi. Zachęca się wiernych aby zgodnie z wielowiekową tradycją, w miarę możliwości, brali w tych dniach udział w liturgii, uczestniczyli we Mszy św. powstrzymali się od prac niekoniecznych. W życiu moralnym wymagane jest przecież nie tylko to, co nakazane lub zakazane pod sankcją grzechu, ale także i to co jest doradzone jako większe dobro.
Polskie prawo państwowe nie daje dnia wolnego od pracy w uroczystość Objawienia Pańskiego (Trzech Króli). Wierni mogą wtedy skorzystać z dyspensy od obowiązku udziału we Mszy św., udzielonej w 1965 r. przez Prymasa Polski. Oczywiście z racji duszpasterskich zachęca się do zachowania charakteru świątecznego tego dnia przez tych, dla których jest to możliwe. Z prawa państwowego natomiast dniami wolnymi od pracy w Polsce jest drugi dzień Świąt Wielkanocnych i Św. Szczepana, jako drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia.
Obowiązkowi uczestniczenia we Mszy św. w niedziele i święta nakazane czyni zadość ten wierny, który bierze w niej udział, gdziekolwiek jest sprawowana w obrządku katolickim albo w sam dzień świąteczny, albo też wieczorem dnia poprzedniego, czyli w sobotę lub w wigilię święta wieczorem. Ten przepis prawny ma na celu ułatwienie wiernym przeżycie tajemnicy paschalnej.
PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU PRZYSTĄPIĆ DO SAKRAMENTU POKUTY
Pokuta oraz związane z nią nawrócenie i pojednanie jest istotnym elementem Bożej ekonomii zbawienia, a tym samym istotnym punktem programu uświęcenia człowieka realizowanego przez Kościół. Dlatego św. Jan Chrzciciel, przygotowując drogę Chrystusowi Panu, wyznał: „Nawróćcie się, bo bliskie jest Królestwo Niebieskie” (Mt 3,2). Chrystus Pan swoją działalność rozpoczął również od wezwania: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,15), a po swoim zmartwychwstaniu zesłał Ducha Świętego na Apostołów, aby mieli władzę odpuszczania i zatrzymywania grzechów.
Kościół zawsze czuwał, aby pokuta sakramentalna miała właściwą rangę w życiu chrześcijanina i była prawidłowo rozumiana. Sobór Laterański IV w 1215 r. ustabilizował praktykę przystępowania do sakramentu pokuty, żądając, aby każdy chrześcijanin po dojściu do wieku rozeznania przynajmniej raz w roku wyspowiadał się i przyjął Komunię św. w okresie wielkanocnym.
W nowej wersji pięciu przykazań kościelnych, przedstawionej w Katechizmie Kościoła Katolickiego, zwraca uwagę fakt ustanowienia osobnego przykazania, poświęconego spowiedzi świętej. W dobie kryzysu korzystania z tego sakramentu, Kościół w ten sposób podkreślił jego doniosłość i konieczność. Poczucie grzechu jest bowiem „termometrem” świadomości moralnej człowieka, czyli poczucia Boga i prawego sumienia. A czasy obecne, w opinii ostatnich papieży, dotknięte są największym grzechem współczesności, jakim jest utrata poczucia grzechu (por. ReP 18).
Jedynym zwyczajnym sposobem, przez który wierny świadomy grzechu ciężkiego, dostępuje pojednania z Bogiem i Kościołem, pozostaje indywidualna i integralna spowiedź oraz rozgrzeszenie. Ten sposób sprawowania sakramentu pokuty nie może, a także nie powinien nigdy wyjść z użycia. Nie może być zaniedbywany w praktyce duszpasterskiej, ani też zastępowany, bez słusznych powodów przewidzianych w prawie, rozgrzeszeniem ogólnym.
Obecne przykazanie drugie, jako dawne przykazanie czwarte, złączone było z obowiązkiem Komunii św. wielkanocnej. W niektórych rejonach Polski obowiązek spowiedzi i Komunii św. według modlitewników wydanych w Wilnie jeszcze na przełomie XIX i XX w. musiał być spełniony we własnej parafii, albo w innej za pozwoleniem własnego proboszcza.
Obecnie to przykazanie nie zobowiązuje do korzystania z sakramentu pokuty w okresie wielkanocnym. Katechizm wyraźnie odwołuje się do k. 989 Kodeksu Prawa Kanonicznego, który mówi: „Każdy wierny, po osiągnięciu wieku rozeznania, obowiązany jest przynajmniej raz w roku wyznać wiernie wszystkie swoje grzechy ciężkie”. Prawo kościelne nie precyzuje, kiedy należy to uczynić. Dla dobra duchowego spowiadamy się też z grzechów powszednich. Sakrament pokuty bowiem nie tylko odpuszcza grzechy ciężkie i karę wieczną, jedna człowieka z Bogiem i Kościołem, przywraca utracone zasługi, ale też niesie spokój sumienia i pomoc w lepszym rozeznaniu własnej duszy. Wzmacnia duchowo, uodparnia na zło moralne. Pomaga przystosować się do właściwego współżycia z drugimi przez chętne pojednanie się z nimi, naprawienie szkód moralnych i materialnych. Czyni całe życie aktem uwielbienia Boga i drogą do osobistej świętości.
Drugie przykazanie kościelne ma na celu zapewnienie godnego przygotowania do Eucharystii przez przyjęcie sakramentu pojednania, który jest kontynuacją dzieła nawrócenia i przebaczenia zapoczątkowanego na chrzcie świętym.
Duchowości chrztu obcy jest minimalizm, wyrażony w tym przykazaniu w sformułowaniu „przynajmniej raz w roku”. „Kto chce chrztu, ten chce świętości”, stwierdził Jan Paweł II w Liście Apostolskim „Novo millennio ineunte”. A świętości nie można osiągnąć bez życia w ciągłym, a nie tylko sporadycznym zjednoczeniu z Bogiem.
PRZYNAJMNIEJ RAZ W ROKU, W OKRESIE WIELKANOCNYM,
PRZYJĄĆ KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ
„Chleb żywy, który zstąpił z nieba” (J 6,51), jest wielkim darem Bożym niosącym w sobie określone wezwanie i zadanie do spełnienia. Wezwanie odnosi się do przyjmowania Komunii Św. i nie jest tylko prostym zaleceniem: „Bierzcie i jedzcie” (Mt 26,26). Konieczność przyjmowania Komunii Św. jest dyktowana samym charakterem tego sakramentu i wyraźnym upomnieniem Jezusa: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie” (J 6,53). Do przyjmowania Komunii Św. wzywa też Kościół i zobowiązuje do niej wszystkich swoich członków, powołanych przez Chrystusa do świętości życia.
Obowiązek przyjmowania Komunii Św. został przez prawo kościelne określony dopiero wtedy, gdy w skutek osłabienia pobożności i gorliwości wierni zaniedbywali korzystanie z Eucharystii. W stosunku do całego Kościoła obowiązek ten wprowadził Sobór Laterański IV (1215 r.), postanawiając, iż każdy wierny po osiągnięciu wieku rozeznania powinien co najmniej raz w roku - w okresie wielkanocnym - przystąpić do Komunii Św. Uchylającym się od wypełnienia tego obowiązku groziły sankcje karne (zakaz wstępu do kościoła, pozbawienie pogrzebu chrześcijańskiego).
W obecnym sformułowaniu trzeciego przykazania znajdujemy wyraźne odwołanie się do k. 920 Kodeksu Prawa Kanonicznego, który mówi, że „każdy po przyjęciu Najświętszej Eucharystii po raz pierwszy, ma obowiązek przyjmować ją przynajmniej raz w roku. Ten nakaz powinien być wypełniony w okresie wielkanocnym, chyba że dla słusznej przyczyny wypełnia się go w innym czasie w ciągu roku”. Okres wielkanocny trwa od Wigilii Paschalnej do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego. W naszych rodzimych warunkach, tradycyjnie urządzane są rekolekcje wielkopostne, a więc jeszcze przed rozpoczęciem okresu wielkanocnego. Rekolekcje przygotowujące do wypełnienia tego obowiązku stanowią wystarczającą rację przyjęcia tzw. Komunii świętej wielkanocnej podczas trwania takich ćwiczeń, skoro Kodeks Prawa Kanonicznego dopuszcza obecnie możliwość wypełnienia nałożonego przez prawo obowiązku w czasie innym niż wielkanocny.
Nie ma też dziś obowiązku przyjmowania Komunii św. wielkanocnej we własnej parafii, jak tego wymagały niektóre modlitewniki znane na terenie Polski jeszcze na przełomie XIX i XX wieku.
Nie czyni zadość omawianemu obowiązkowi przyjęcie Komunii św. w sposób świętokradzki. Nie chodzi tu bowiem o wypełnienie litery prawa, ale o wzmocnienie życia duszy.
Prawo kościelne daje możliwość powtórnego przystąpienia do Komunii św. w tym samym dniu, pod warunkiem uczestnictwa w całej Mszy św.
Dokument II Polskiego Synodu Plenarnego „Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II” wyjaśnia w nawiązaniu do Katechizmu Kościoła Katolickiego: „Kościół zobowiązuje wszystkich katolików do przyjmowania Komunii św. przynajmniej raz w roku w okresie wielkanocnym, po przygotowaniu się przez sakrament pojednania. Trzecie Przykazanie Kościelne określa minimum w przyjmowaniu Ciała i Krwi Pańskiej w związku ze Świętami Wielkanocnymi, które są źródłem i ośrodkiem liturgii chrześcijańskiej”.
Minimalizm w praktykowaniu drugiego i trzeciego przykazania kościelnego wydaje się być moralnym nieporozumieniem zarówno w świetle słów samego Chrystusa, jak również w kontekście programu duchowego wzrastania nakreślonego wiernym przez Jana Pawła II na nowe tysiąclecie wiary. Program ten wyraził Ojciec Święty w słowach: „Błądźcie świętymi!” (List Apostolski NMI n. 30-31). W świetle tych słów autentyczne życie chrześcijańskie jest zdecydowanie czymś więcej niż owym „przynajmniej raz w roku”. Przykazania kościelne: drugie i trzecie, wydają się być zatem w sensie negatywnym „termometrem” dla wierzących, wskazującym, na ile już ostygli w wierze.
ZACHOWYWAĆ NAKAZANE POSTY I WSTRZEMIĘŹLIWOŚĆ
OD POKARMÓW MIĘSNYCH, A W OKRESACH POKUTY POWSTRZYMYWAĆ SIĘ OD UDZIAŁU W ZABAWACH
Pokuta obowiązuje wszystkich wiernych mocą prawa Bożego, zarówno naturalnego, jak i objawionego. Obowiązek naturalny pokuty wynika z konieczności rozwoju życia wewnętrznego, opanowania popędów ludzkiej natury, ekspiacji za grzechy oraz potrzeby wznoszenia duszy do Boga. Potwierdza go powszechne przekonanie ludzi, starożytnych i współczesnych, którzy łączą pokutę z pojęciami religijnymi.
W Starym i Nowym Testamencie pokuta jest wyraźnie nakazana przez Boga. Szczytowym punktem objawienia obowiązku pokuty są słowa i przykład Chrystusa, który rozpoczął swe publiczne nauczanie od wezwania: „Czyńcie pokutę i wierzcie w Ewangelię” (Mt 1,15). Jezus głosił konieczność pokuty jako warunek zbawienia. Nakazał ją także przykładem własnego życia, poszcząc na pustyni oraz dobrowolnie przyjmując cierpienie i śmierć.
Obowiązek pokuty stanowi formę osobowego wezwania skierowanego przez Boga do człowieka o jego wewnętrzną przemianę i ułożenie całego życia w perspektywie świętości i miłości Boga. Treścią tego obowiązku jest religijna i nadprzyrodzona cnota pokuty, czyli duch pokuty, który w naturalny sposób winien się ujawniać w zewnętrznych czynach pokutnych.
Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego „W Kościele powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas Wielkiego Postu”. Tak też jest w Kościele w Polsce.
W dni pokuty należy pamiętać o czynach pokutnych. Czynami pokutnymi są: gorliwa modlitwa, uczynki miłosierdzia, umartwienia, wstrzemięźliwość, post oraz jałmużna. W przypadkach kiedy nie można zachować wstrzemięźliwości od potraw mięsnych należy gorliwiej spełniać inne czyny pokutne.
Uprzywilejowaną formą pokutną w chrześcijaństwie był zawsze post, który na drodze zwyczaju stał się instytucją kanoniczną. Już w czasach apostolskich wierni pościli przed Wielkanocą. Z czasem liczba dni postu wzrastała. W VII w. w całym Kościele wprowadzono post czterdziestodniowy. W następnych wiekach ustanowiono post w wigilie niektórych uroczystych świąt.
Prawem o wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły czternasty rok życia, prawem natomiast o poście są związane wszystkie osoby pełnoletnie, aż do rozpoczęcia sześćdziesiątego roku życia. Pełnoletność osiąga się z ukończeniem osiemnastego roku życia. Duszpasterze oraz rodzice winni zatroszczyć się o to, aby również ci, którzy z racji młodego wieku nie związani są jeszcze prawem postu i wstrzemięźliwości, byli wprowadzani w autentycznego ducha pokuty.
Ze względu na wyłączenie Adwentu z okresów pokuty, tym bardziej należy troszczyć się o zachowanie charakteru pokutnego każdego piątku i okresu Wielkiego Postu. Obowiązujące przepisy dotyczące dni pokuty w Kościele w Polsce wyjaśnia p. 121 dokumentu II Polskiego Synodu Plenarnego „Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II”. W dokumencie tym czytamy: „Synod przypomina, że duchowni i świeccy zobowiązani są do zachowania dni pokuty, którymi są piątki całego roku i okres Wielkiego Postu. Są one w Kościele specjalnym czasem praktyki pokutnej, sprawowania liturgii pokutnej, dobrowolnych wyrzeczeń, dzielenia się z potrzebującymi oraz pełnienia dzieł charytatywnych i misyjnych. Należy zachować wstrzemięźliwość od spożywania mięsa w każdy piątek, chyba że w dniu tym przypada uroczystość, oraz w Wigilię Bożego Narodzenia. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową oraz Wielki Piątek. Pokutny charakter Wielkiego Postu wymaga powstrzymania się od zabaw hucznych”.
Dyspozycja synodalna odnośnie do Wigilii Bożego Narodzenia została zmieniona w opracowanej przez Konferencję Episkopatu Polski (12 marca 2003), wykładni do IV Przykazania. Otóż Wigilia Bożego Narodzenia nie należy do dni pokutnych i nie łączy z sobą obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Jednak ze względu na polską tradycję i wyjątkowy charakter tego dnia, również gdy wypada w niedzielę, zachęca się wiernych i zaleca się im wstrzemięźliwość, zgodnie z zapisem II Polskiego Synodu Plenarnego.
Wczytując się w rozumienie pokuty w Katechizmie Kościoła Katolickiego i w sposób jaki nakazuje przeżywać „okresy i dni pokuty” oraz wskazania II Polskiego Synodu Plenarnego, a także dotychczasową uświęconą tradycją, praktykę przeżywania okresu Wielkiego Postu, należy wychowywać do pokuty wewnętrznej, której istotą jest nawrócenie serca (KKK 1430). Jednocześnie należy podkreślać potrzebę wyciszenia zewnętrznego w osiąganiu powyższego celu. Dlatego, aby okres Wielkiego Postu mógł przygotować wiernych do dobrego przeżycia uroczystości liturgicznych Wielkiej Nocy, usposabiając do zdobycia panowania nad popędami i do wolności serca (KKK 2042), należy powstrzymać się od udziału w zabawach i innych kłócących się z charakterem okresu pokutnego imprez. Te same wskazania konsekwentnie dotyczą wszystkich piątków całego roku jako dni pokutnych.
TROSZCZYĆ SIĘ O POTRZEBY WSPÓLNOTY KOŚCIOŁA
Troska, o której mowa w piątym przykazaniu kościelnym, należy do szczególnych zobowiązań moralnych, płynących z faktu przyjęcia sakramentu chrztu świętego. Chrzest, wprowadzając człowieka we wspólnotę Kościoła zobowiązuje do czynnego udziału w życiu Kościoła tak powszechnego, jak i partykularnego (diecezji). Ten fakt niesie z sobą określone wymagania, wywołuje też pewne konsekwencje. Jedną z nich jest zrozumienie dla potrzeb Kościoła tak duchowych, jak i materialnych oraz przyczynianie się w miarę własnych możliwości do ich zaspokojenia. To zobowiązanie opiera się również na poczuciu naturalnej solidarności wobec własnej wspólnoty. Kościół posiada zatem wrodzone prawo do domagania się od wiernych tego, co jest konieczne dla osiągnięcia właściwych sobie celów.
Przykazanie piąte w obecnym sformułowaniu jawi się jako „nowe” w porównaniu z poprzednim katalogiem przykazań kościelnych. Chociaż w modlitewnikach wileńskich z przełomu XIX i XX w. było ono znane w następującym sformułowaniu: „Dziesięciny kościelne wiernie pasterzom swoim oddawać”. Ponadto, troskę o potrzeby materialne Kościoła wierni zawsze wyrażali, i wyrażają nadal, składając ofiary na tacę.
Postanowienie Kodeksu Prawa Kanonicznego dotyczące obowiązków i praw wszystkich wiernych w Kościele: „Wierni mają obowiązek zaradzić potrzebom Kościoła, aby posiadł środki konieczne do sprawowania kultu, prowadzenia dzieł apostolstwa oraz miłości, a także do tego, co jest konieczne do godziwego utrzymania szafarzy” (k. 222 KPK). Potrzeby Kościoła dotyczą zatem działalności kultycznej, ewangelizacyjnej, charytatywnej i utrzymania instytucji kościelnych, takich jak seminaria duchowne, szkoły i uczelnie katolickie.
W kontekście składania przez wiernych ofiar mszalnych, prawodawca kościelny stwierdza, że „Wierni składający ofiarę, aby w ich intencji była odprawiona Msza św. przyczyniają się do dobra Kościoła oraz uczestniczą przez tę ofiarę w jego trosce o utrzymanie szafarzy” (k. 946 KPK). Zatem wierni, składając ofiary z okazji Mszy św. odprawianych w ich intencjach, czynią to, aby pełniej uczestniczyć w trosce o materialne podstawy działalności Kościoła, a także, aby pomóc Kościołowi w utrzymaniu tych, którzy sprawują święte posługiwanie oraz w zaradzeniu innym potrzebom. W polskim systemie wynagrodzeń księża - duszpasterze nie mają stałych pensji. Utrzymują się w zasadzie z ofiar wiernych składanych przy okazji różnych posług. Pensje otrzymują jedynie księża katecheci.
II Polski Synod Plenarny, przypominając piąte przykazanie kościelne, w dokumencie „Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II” zachęca wszystkich katolików do „wielkoduszności i ofiarności”, natomiast w dokumencie „Powołanie i posłannictwo świeckich” apeluje: „W różnorodnych środowiskach formacyjnych należy rozbudzać odpowiedzialność wiernych za potrzeby materialne parafii i diecezji”. Jest to potrzebne tym bardziej, jak stwierdza Synod, że „Wierni świeccy - przynajmniej ci, którzy nie zaniedbują praktyk religijnych - mają poczucie odpowiedzialności za potrzeby materialne Kościoła. Zwłaszcza starsze pokolenie, które nie należy do najlepiej sytuowanej części społeczeństwa, okazuje hojność we wspieraniu zarówno parafii, jak i różnych inicjatyw o szerszym zakresie. W młodszym pokoleniu jednak zaznacza się zmniejszenie odpowiedzialności materialnej za Kościół”.
Apostołowie otrzymali od Chrystusa polecenie: „Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów” (Mt 10,9). Słowa te oznaczają, że głoszący Ewangelię powinni całkowicie zaufać Bogu; o sprawy doczesne są obowiązani troszczyć się wierni.
1