Rzeźba barokowa, Sztuka Powszechna


Rzeźba barokowa, utrzymując w mocy renesansową konwencję przejętą z antyku, nasyca ją siłą witalną, potęguje jej ekspresję. Klasyczny gest renesansu przeradza się w baroku w patetyczny. Renesansowy kontrapost staje się w zdynamizowany, choć zachowuje w całej pełni swą równowagę (której zachwianie cechuje sztukę manieryzmu). Równowaga ta opiera się nie na statyce lecz na równowadze sił, równowadze napięć. W rzeźbie Berniniego, nawet kościelnej, łączy się helleńska pogoda, zmysłowość z mistyką. Rzeźba Zachwycenie św. Teresy rywalizuje wręcz zuchwale z malarstwem, przedstawiając w bryle marmuru przytwierdzonego niewidocznymi ankrami do ściany, anioła zlatującego ze strzałą i Świętą, padającą na obłoki w ekstazie. Wdzięk łączy się z uduchowieniem i u innych artystów bawarskiej rzeźby późnobarokowej i rokokowej (np. Ignaz Gunther). Spotykamy się z tym także w rzeźbie czeskiej(Mathias Braun), ale niezwykłym fenomenem jest rzeźba szkoły lwowskiej z Osińskim i Pinslem na czele. Dochodzi tam do niebywałego spotęgowania ekspresji z jednoczesnym pogodzeniem ze sobą aspektów cielesnych z duchowymi. Św. Róża Osińskiego z kościoła w Zbarażu została przedstawiona w geście zarówno sakralnym jak i tanecznym. Jej spiralny ruch i ostre cięcia wzburzonych szat są wartością same w sobie. Ten geniusz potrafił łączyć wdzięk u Izaaka ze straszliwą ekspresją w scenie „Ofiara Abrahama" z kościoła w Hodowicy. Równie potężną grozę budzi ta sama scena w kościele w Horodence, gdzie Pinsel podobnie skontrastował złowieszczego Abrahama z uroczym, nic nie przeczuwającym Izaakiem. Słusznie największy znawca tej rzeźby, Przeżycia duchowe św. Joachima, ukazał Pinsel w Ołtarzu Wielkim kościoła w Horodence św. Joachima i św.Józefa. Przeżycia męża Anny, które znakomicie ilustruje fizyczne wyczerpanie całej postaci i trwożliwy gest wychudzonej ręki, podkreśla kompozycja draperii. W symetrycznej figurze św. Józefa po lewej stronie potrąca artysta o inną strunę barokowo-rokokowej emocjonalności. Dzięki tej fenomenalnej sprawności technicznej jego szata zdaje się płonąć, trawiona tym samym ogniem, który z wulkaniczną siłą wybucha w ekstatycznej pozie i namiętnej gestykulacji Józefa. Zasięg rzeźbiarskiej szkoły lwowskiej wydaje się być o wiele dalszy niż dotąd przyjmowano. Wybitne jej cechy i to na bardzo wysokim poziomie artystycznym występują w posągach kościoła parafialnego Lidzie. Zbigniew Hornung, wynosi obu mistrzów Pinsla i Osińskiego na szczyty sakralnej rzeźby baroku i rokoka w środkowej Europie.

Święci, zaludniający kolumnady w barokowych kościołach , zachowują swe ludzkie proporcje i stoją w patetycznym kontrapoście. Postaci są w doskonałej harmonii z architekturą, która oparta jest właśnie na proporcjach ludzkich. Kolumny, ich bazy i piedestały, architrawy, fryzy i gzymsy głoszą wspólną dla człowieka i architektury jedność
zasad modularności i antropomorfizmu.

Wchodzącego do kościoła pocysterskiego w Krzeszowie zwiedzającego witają aniołowie przy kropielnicy, wielcy w skali bezwzględnej, a po prostu „aniołki" w skali ogromnego kościoła, a w obu wypadkach o proporcjach ludzkich i przez to tak człowiekowi bliscy. Od aniołów z Krzeszowa drogą skojarzeń przenosimy się do ich wielkich wzorów: aniołów Berniniego, adorujących tabernakulum w kaplicy Najśw. Sakramentu Bazyliki św. Piotra w Rzymie. Artysta przemówił w tym ostatnim dziele swego życia językiem mistyka i humanisty: poprzez aniołów, pięknych i młodych po ludzku i helleńsku, klęczących w pozie wieczystej adoracji przed tabernakulum, nawiązującym do Tempietta Bramantego. Nie tylko Bramantemu, ale również swemu rywalowi, Borrominiemu, złożył hołd Bernini w tymże tabernakulum, mianowicie w krzywiznach tamburu jego kopułki, identycznych z krzywiznami wieży S. Andrea delie Fratte.

Uczeni zgodnie uważają Berniniego za klasycystę baroku, a Borrominiego za jego rewolucjonistę, podkreślając, że pod względem formy Bernini był klasycystą jak Palladio, Maderna. Dodają, że Berniniego i Borrominiego łączył racjonalizm baroku. Berninim był odnowicielem widzenia świata. Bernini operuje siłami natury, jak woda, światło - jako materiałami konstrukcji i instrumentami sceny. Światło jest dla niego instrumentem, stosowanym jako:
światło-reflektor (S. Bibiana, S. Andrea al Quirinale);

światło górne (Zachwycenie św. Teresy);

światło boczne (umierająca BŁ Lodovica Albertoni„luce alla bernina");

światło frontalne i kontrświatło (baldachim pod kopułą, katedra Św. Piotra

w absydzie — w Bazylice św. Piotra).

Podobnie jak światło, również i woda była dla Berniniego tworzywem artystycznym

w jego znakomitych fontannach - bo i na tym polu okazał się prawodawcą sztuki baroku, naginając materiał, trawertyn, do walorów naturalnych wody. Bernini był arcymistrzem baroku w swym poczuciu materialności wszystkiego jako tworzywa. Podziwiał antyczną rzeźbę, którą określał jako „grecką”. Ten drugi Michał Anioł doby pełnego baroku, mistyk i humanista stał się prawodawcą na polu rzeźby sakralnej całej katolickiej Europy. Jego Apollo z grupy Apollo i Dafne (Rzym, willa Borghese) jest tak bliski Apollinowi Belwederskiemu hellenistyczno-barokową formą i humanistyczną treścią, że słusznie oba te dzieła bywają zestawiane, gdyż można w nich widzieć symbol powinowactwa duchowego sztuki epok tak dalekich w czasie, a tak bliskich sobie.

Jego postacie, czy to figury zmarłych na nagrobkach, czy to święci na ołtarzach, występują w pełnej krasie niezniszczalnego życia, jak papieże z nagrobków bazyliki Św. Piotra, a szczególnie z nagrobka Urbana VIII Barberini, mecenasa i przyjaciela artysty. Papież siedzi we wspaniałym kontrapoście i wyciągniętą majestatycznie prawicą błogosławi. Wiecznie żywy rządzi władczym gestem, nie może go dosięgnąć wychylająca się z drzwi krypty pod jego stopami śmierć. Trupi szkielet jest tylko rekwizytem teatralno-retorycznym. W innym nagrobku dłuta Berniniego w tejże bazylice rzymskiej, w nagrobku Aleksandra VII, Śmierć jako Czas proklamuje wprawdzie koniec osoby papieża — ale ta sama potęga triumfująca jako Czas nad Życiem jest jednocześnie, jakkolwiek mimowolnie, triumfem Prawdy nad Czasem. Św. Longin Berniniego - to antyczny heros. Jego święci doktorowie kościoła, dwaj wschodni i dwaj zachodni, dźwigający tron św. Piotra w absydzie bazyliki rzymskiej, stali się kanonem dla świętych w barokowych ołtarzach. Stoją w kontrapoście, ale gwałtownie zdynamizowanym. Twarze starców o wyrazie ascetycznym - tego wymagał temat i Bernini mistyk, tak jak majestatyczny kontrapost podyktował im Bernini humanista, jak znów posąg Posejdona z Victoria and Albert Museum w Londynie czy Apollina i Dafne rzeźbił Bernini hellenista.

Zadziwiająca skala rozpiętości tego, co ludzkie, i tego, co sakralne, połączenie duchowego z cielesnym, chrześcijańskiej mistyki z pogańsko-klasyczną erotyką — jak w Zachwyceniu św. Teresy, sprawiła, że Bernini odczuł najsubtelniejsze drgnienia swego czasu. Żył przebogatą bujnością życia, intelektem i wezbranym uczuciem, pasją i namiętnością - nic mu chyba z ówczesnego świata i ludzi nie było obce, dlatego mógł się stać prawodawcą stylu i jak Ludwik XIV, który go zaprosił listem odręcznym i przyjmował z honorami jak udzielnego władcę, powiedział o sobie „Państwo - to ja", tak Bernini mógłby powiedzieć: „Barok — to ja", gdyby istniało w owym czasie pojęcie stylu barokowego.


Tak jak Pozzo narzucił katolickiej Europie typ ołtarza barokowego, tak bez Berniniego nie do pomyślenia jest barokowa rzeźba sakralna; szczególnie znakomitym wariantem jego adorujących aniołów są dwaj aniołowie o proweniencji szkoły lwowskiej, dziś w kościele pobernardyńskim p.w. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie. Nieznanego mistrza, może Antoniego Osińskiego, w każdym razie dzieło rzeźby lwowskiej najwyższej rangi, godne stanąć obok aniołów Berniniego, jeżeli ich nawet nie przewyższa bogactwem i finezją uczuć malujących się na twarzach i ekstatycznym gestem rąk złożonych na piersiach, podczas gdy aniołowie Berniniego mają ręce złożone w konwencjonalnie modlitewnym geście.

Aniołowie Berniniego klęczą na plintusie, aniołowie z Lublina są w przyklęku na obłokach, potraktowanych nieco konwencjonalnie. Oba dzieła odznaczają się wspaniałym ruchem korpusu, ale gdy w rzymskim ruch jest bardziej statyczny, w lubelskim - przeniknięty dynamiką. Aniołowie Berniniego przewyższają rzeźby lubelskie eteryczną płynnością sfalowanych draperii, zresztą nie bez manierycznego zatarcia ekspresji, cechującego późne dzieła Berniniego. Fałdy szat aniołów z Lublina są miejscami nieco twarde, za to lepiej rysują ciało. Aniołowie rzymscy są wykonani ze złoconego brązu, aniołowie lubelscy — ze złoconego drzewa. Jest to jeszcze jeden przykład, jak posłuszny jest materiał w rękach wielkich artystów wielkiej formacji stylowej, a w szczególności baroku.

Spójrzmy więc raz jeszcze na rzeźbę Berniniego. Znajdujemy w niej wszystkie główne gesty i pozy pochodzące ze sztuki klasycznej, grecko-rzymskiej, które przyjęliśmy jako podstawy rozpoznawcze dla humanizmu. Widzimy u Berniniego kontrapost naturalny i swobodny, kobiece postacie stojące, oparte jak alegorie, pozy siedzące w kontrapoście z nogami w pozycji otium sapientisgo.

Analiza ołtarzy późnego baroku, a zwłaszcza najświetniejszych, nie mających sobie równych w Europie, takich jak wileńskie, przede wszystkim w Kościele Św. Kazimierza, oraz wielkich zespołów ołtarzowych, z kompozycją dziesięciu ołtarzy z kościołem Św. Jana na czele, a dalej — u Dominikanów, Św. Katarzyny, a także w Zabiałłach-Wołyńcach i tylu innych — potwierdza w pełni powyższe tezy. M. Morelowski wykazał wyraźny wpływ Palladia (Teatro Olimpico) i Pozza oraz scenerii teatralnych Bibienów na kompozycję dziesięciu ołtarzy świętojańskich. Chodziło o maksimum widoków perspektywicznych, które zapewniała ta kompozycja, ażurowa i dwustrefowa, założona przestrzennie na dwóch planach: pierwszym i drugim, na rzucie połowy sześcioboku prezbiterium, wzbogacona nadto również dwoma poziomami wysokości, z użyciem wysokich schodów w ołtarzach ambitu (obejścia). Analogie tych ołtarzy o dramatycznej wielkości, jak je nazwał W. Tatarkiewicz, do któregokolwiek z szeregu barokowych projektów scen teatralnych, np Orlandiego są uderzające. Omawiane zjawiska dostrzec można nie tylko w tych najświetniejszych kreacjach ołtarzowych, lecz i w innych licznych barokowych i rokokowych zespołach ołtarzowych, jak np. w kościele Bernardynów w Krakowie, gdzie ołtarz wielki wraz z bocznymi obejmują kulisowo całe wnętrze kościoła, wciągające obecnych w głąb, ku ołtarzowi wielkiemu. Wpływy sztuki aktorskiej na rzeźbę i malarstwo figuralne baroku są tak oczywiste i widoczne w gestykulacji postaci, że świadczy

o tym ugruntowane w powszechnym odczuciu pejoratywne określenie „teatralnych gestów" barokowych świętych. O umierającej Ludwice Albertoni powiedziano, że to „nie posąg umarły, lecz żywa aktorka". Aktor działa nie mniej ciałem niż słowem. Jest przysłowiowe, że Włosi, są narodem aktorów. Barok powstał we Włoszech.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Maslinski - studia nad sztuka baroku, Sztuka Powszechna
Maslinski - studia nad sztuka baroku, Sztuka Powszechna
5 Gotyk Sztuka powszechna
ZAGADNIENIA powszechna od XVIII, ODK, sztuka nowoczesna
sztuka nowozytna powszechna, ODK, sztuka nowozytna
Sztuka manierystyczna w Europie – źródła, ODK, Nowoczesna powszechna
Architektura barokowa na świecie, ODK, Nowożytna powszechna
Rzeźba, Zachomikowane, Nauka, Studia i szkoła, Kultura, sztuka, Grecja
ARCHITEKTURA I SZTUKA KLASYCYZMU, ODK, Nowoczesna powszechna, Architektura
Sztuka neoklasycyzmu w Europie, Najważniejsze dzieła danego okresu ( architektura, rzeźba, malarstwo
Sztuka przedromańska i romańska, Najważniejsze dzieła danego okresu ( architektura, rzeźba, malarstw
Sztuka etruska, Najważniejsze dzieła danego okresu ( architektura, rzeźba, malarstwo)
Artyści i dzieła powszechna, ODK, sztuka nowoczesna
Powszechna - przykładowy egzamin, ODK, sztuka nowoczesna
Architektura barokowa w Niemczech, ODK, Nowożytna powszechna
Sztuka starożytnego Rzymu, Najważniejsze dzieła danego okresu ( architektura, rzeźba, malarstwo)
Włoscy architekci barokowi, ODK, Nowożytna powszechna
Sztuka starożytnego Egiptu, Najważniejsze dzieła danego okresu ( architektura, rzeźba, malarstwo)
KIERUNKI SKRÓTOWO powszechna XX, ODK, sztuka nowoczesna

więcej podobnych podstron