Pozytywizm to nurt, stanowisko, szkoła myślenia, która znalazła szczególne upodobanie w tym, co pozytywne. To, co pozytywne, jest w opozycji do filozofii abstrakcyjnej i spekulatywnej. Pozytywna jest zbiorowość (ludzkość) - jednostka w indywidualnej perspektywie zdolna jest jedynie do uprawiania metafizyki, która musi podlegać weryfikacji zbiorowości.
Kilka znaczeń terminu "pozytywny": pozytywny, czyli realny - w przeciwieństwie do tego, co cudowne, pozytywny, czyli użyteczny, pozytywny, czyli pewny i ścisły, a nie problematyczny i nieokreślony, pozytywny, a więc względny - w przeciwieństwie do absolutnego, pozytywny, czyli socjalny, dotyczący społeczeństwa, a nie jednostki, pozytywny, czyli zajmujący się faktami (fizycznymi), pozytywny, czyli obiektywny (antypsychologiczny), pozytywny, czyli naukowy, a jako taki probabilistyczny, tzn. potrafiący przewidywać przyszłość, dalsze fakty, mogący zdobywać wiedzę, aby móc przewidywać, pozytywna wiedza polega jedynie na doświadczeniu (eksperymencie). Zwolennicy pozytywizmu chętnie nazywali siebie młodymi (młoda prasa) lub postępowcami, stronnictwem postępu, później pozytywistami, realistami, a ich przeciwnicy nazywali ich najczęściej materialistami.
Połączenie wszystkich myśli i kierunków nie było łatwe, a do tego pełne pułapek, częstych nielogiczności, braku konsekwencji, wewnętrznych sprzeczności. Pozytywizm jako system jest więc w zasadzie, wbrew intencji twórcy, dość abstrakcyjny. Kim więc jest pozytywista? Przede wszystkim jest człowiekiem, który zaufał nauce, przy czym nie określamy jego profesji. Może być filozofem, literatem, ziemianinem, studentem, prawnikiem, malarzem, lekarzem, inżynierem. Najczęściej jest to człowiek piszący, a na pewno człowiek mnóstwo czytający, człowiek eksperymentujący, człowiek kształtujący się permanentnie, zwłaszcza w zakresie nauk przyrodniczych, ale nie lekceważący niczego, co ma jakiś związek z nauką. Odrzuca wszystko to, co nienaukowe, pseudonaukowe, stworzone na przekór rozumowi i rozsądkowi. Pozytywista to ktoś, kim kieruje poznawcza ciekawość.
Pozytywistyczny światopogląd obejmował: scjentyzm - zaufanie do nauki opartej na doświadczeniu i rozumowaniu jako jedynym źródle rzetelnej wiedzy i skutecznych dyrektyw słusznego postępowania; monizm przyrodniczy, który ujmuje historię jako swoistą odmianę procesu przyrodniczego, a historię rozpatruje jako coś przebiegającego w sposób deterministyczny, a zarazem stopniowy, ewolucyjny i przynoszący w każdej następnej fazie postęp w stosunku do faz poprzednich; czynniki materialne, które mają w tym światopoglądzie znaczenie bardzo doniosłe.
Naturalizm wywodził się z filozofii pozytywistycznej, które usiłowano przenieść z filozofii na grunt literatury. Był to kierunek scjentystyczny, którego twórca i główny teoretyk Zola pragnął upodobnić metody stosowane w twórczości literackiej do metod, jakimi posługują się nauki eksperymentalne. Naukowość miała polegać na bezstronnym prezentowaniu w powieści obrazu świata. Miała to być rzeczywistość przedstawiana w postaci surowej. Na poetykę naturalizmu oddziaływała także teoria Darwina, zwłaszcza koncepcja dziedziczności i walki o byt, co włączało w konstrukcję postaci silnie podkreślone motywacje biologiczne. Poetyka naturalizmu była więc skrajnie realistyczna. Znaczenie naturalizmu nie polegało na tym, że wcielał on w życie przyjęty program teoretyczny. Znaczenie naturalizmu polegało na tym, że rozszerzył on możliwości powieści jako gatunku epickiego. Zmniejszyły się rola narratora wszechwiedzącego i jego kompetencje, zaczęło pojawiać się opowiadanie z punktu widzenia bohatera, wzrosło "showing" kosztem "telling" (showing - kreowanie świata przedstawionego poprzez sceny zwykle w dużym zbliżeniu; telling - opowiadanie z perspektywy narratora wszechwiedzącego). W obręb narracji przeniknęła subiektywność bohatera. Duże znaczenie zdobyły ujęcia momentalne, przekazywanie szczególnych chwil z życia bohaterów. W zakresie stylu obserwujemy większy udział języka potocznego, znacznie bardziej rozbudowane opisy, wzrost znaczenia mowy pozornie zależnej. Naturalizm znacznie poszerzył zakres tematyczny literatury, interesował się środowiskami ludowymi i robotniczymi. Istotna była tendencja do kształtowania bohatera zbiorowego. Naturalizm oddziaływał na twórczość najwybitniejszych powieściopisarzy epoki, był także jednym z głównych komponentów Młodej Polski.
Pozytywizm w Polsce "Lalka" Bolesława Prusa Tło polityczne powieści Właściwa akcja "Lalki" rozgrywa się w latach 1878-79, ale dzięki wprowadzeniu pamiętnika Rzeckiego sięga lat dużo wcześniejszych, tak że w rezultacie obejmuje dzieje społeczeństwa polskiego od początku lat czterdziestych do osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Posługując się wspomnieniami Rzeckiego, Prus pokazuje środowisko dawnych żołnierzy napoleońskich, legionistów, którzy nie zapomnieli o swojej przeszłości. Optymizm starego żołnierza, który wierzył niezłomnie, iż walka o wolność i sprawiedliwość nie skończyła się udziela się młodemu chłopcu, czyni go bonapartystą i demokratą na całe życie. Ów humorystyczny bonapartyzm Rzeckiego trzeba traktować umownie: jest on odbiciem rzeczywiście silnego w społeczeństwie polskim kultu Cesarza, ale w powieści spełnia również funkcję metaforyczną: jest myślowym skrótem oznaczającym wiarę w odzyskanie niepodległości, w sprawiedliwość. Prus pokazuje narastanie fali nastrojów niepodległościowych na początku lat sześćdziesiątych (dyskusje studentów, konspiracyjna działalność Wokulskiego). Klęska powstania styczniowego wywołuje prześladowania (zesłanie Wokulskiego), a jednocześnie pociąga za sobą głębokie przemiany w społeczeństwie polskim.
Charakterystyka różnych środowisk społecznych Prus daje przekrój społeczeństwa polskiego, pokazując wszystkie ważniejsze jego warstwy. Najdokładniej pokazana jest w powieści arystokracja. Prus przedstawia polska arystokrację jako klasę ludzi przeżytych, niezdolnych już do odegrania jakiejkolwiek roli społecznej. Nie widzimy ich przy żadnej pracy. Tryb ich życia jest nastawiony wyłącznie na zaspokajanie zachcianek i szukanie przyjemności. Mimo iż sami są niezdolni do działania, chcą nadal zajmować pierwsze miejsce w społeczeństwie, nie dając szansy innym. Tworzą zamknięty klan, w którym najgorszy spośród nich jest o niebo lepszy od najlepszego z innego środowiska. Najlepiej widać to na przykładzie Wokulskiego, który nie może przejść tej magicznej granicy między nim a zamkniętym kręgiem arystokratów. Znajdują się w niej nieliczni, którzy potrafią oceniać człowieka według jego rzeczywistej wartości (Prezesowa, Ochocki, Wąsowska), ale nie ogrywają oni znaczącej roli. Następną prezentowaną w "Lalce" grupą społeczną jest mieszczaństwo. W całej Europie burżuazja triumfowała, zdobywała decydujący wpływ na rządy. Mieszczaństwo polskie nie było nigdy tak liczne, silne, bogate i zorganizowane jak zachodnioeuropejskie. W drugiej połowie XIX wieku mieszczaństwo polskie raczej trzymało się dawnych wzorów, tradycji powolnego, systematycznego dorabiania się (np. rodzina Minclów), nie angażowało się natomiast w rozbudowę przemysłu. Była to konserwatywna grupa społeczna, niechętna wszelkiemu dynamizmowi i jakiejkolwiek nowoczesności. Jest w "Lalce" również zubożała szlachta, np. rządca Wirski. Poza tym są również niziny społeczne. Zaliczyć tu można Wysockiego, Magdalenkę, Węgiełka. Warunki życia proletariatu pokazane są, gdy Wokulski zawędrował na Powiśle. Powiśle to brud, niechlujstwo, nędza, wywołuje odruch wstrętu i protestu. Prus pokazuje obraz społeczeństwa niezdolnego do społecznego postępu. Zdaje sobie sprawę, że potrzebne są reformy, ale nie daje jasnej odpowiedzi, jak to zrobić. Mówi tylko: "(...) jest proste lekarstwo: praca obowiązkowa - słusznie wynagradzana.(...)"
Kompozycja i narracja Najciekawszą cechą artystyczną "Lalki" jest kompozycja. Akcja powieści dzieli się na dwie części: na akcję właściwą (współczesną)i retrospektywną, sięgającą lat czterdziestych. Akcja retrospektywna zawiera się w pamiętniku Rzeckiego i częściowo we wspomnieniach Wokulskiego. W "Lalce" jest dwóch różnych narratorów. Pierwszy to narrator autorski, wypowiadający się w trzeciej osobie, prawie przezroczysty, wszechobecny i wszystkowiedzący (wie, co się dzieje jednocześnie w różnych miejscach, zna nie tylko czyny, słowa, ale i myśli bohaterów), zdystansowany wobec przedmiotu wypowiedzi, raczej obiektywny. Drugi narrator to bohater powieści - stary subiekt, właśnie Ignacy Rzecki, autor pamiętnika prowadzonego w pierwszej osobie. Obraz świata przedstawiany przez pamiętnikarza jest skrajnie subiektywny. Wyraźnie widać to nie tylko w ocenie wydarzeń politycznych, ale także w ocenie przedstawianych osób. Idealizuje Wokulskiego i Stawską, których darzy miłością, natomiast kpi i jest złośliwy wobec baronowej Krzeszowskiej, której nie lubi. Obok mistrzowskiej kompozycji dużą wartość "Lalki" stanowi także umiejętność znakomitego charakteryzowania postaci, tworzenia typów wyrazistych, plastycznych, żywych. Żadna z postaci "Lalki" nie jest płaska, papierowa, każda ma świetnie narysowane rysy indywidualne.
Realizm "Lalki" "Lalka" to jedno z największych dzieł polskiego realizmu. Złożyło się na to kilka cech powieści. Prus zadbał o realia historyczne, topograficzne, obyczajowe. Prawie wszystkie miejsca Warszawy, opisane w "Lalce", mają pokrycie w rzeczywistości. Opisy ulic, budynków, ludzi są w najdrobniejszych szczegółach prawdziwe. Opisane w powieści występy Rossiego i pobyt Molinariego rzeczywiście miały miejsce i to ściśle w tym czasie, kiedy zostały wprowadzone do powieści. Ukazanie dziejów postaci jako logicznego ciągu przyczyn i skutków, biorących początek nie tylko w cechach osobistych poszczególnych bohaterów, ale także wynikających z warunków politycznych, ekonomicznych, społecznych. Prus zadbał również o psychologiczne i życiowe prawdopodobieństwo poszczególnych wydarzeń i postaci (realizm psychologiczny). Szczególne bogactwo pod tym względem reprezentuje postać Wokulskiego. Prus wspaniale pokazuje przeżycia wewnętrzne tego bohatera, walkę sprzecznych uczuć. Prus w mistrzowski sposób pokazuje wahania, wątpliwości, cierpienia, owo szamotanie się silnego i rozumnego, który wpadł w sidła miłości. Jednak powieść powstała w latach, kiedy do Polski zaczęły docierać nowe prądy literackie, przede wszystkim naturalizm, którego główne założenia sformułował we Francji Emil Zola. W utworach Zoli (np. "Germinal") widoczna jest programowa tendencja do podkreślania brzydoty świata, do eksponowania, głównie w opisach, elementów wstrętnych, odrażających, mających wstrząsnąć czytelnikiem. Szczególnie widać to w "Lalce" w opisie Powiśla.
W świecie powieściowym "Nad Niemnem" hasła pozytywistyczne najlepiej są widoczne w dwu wątkach: - wyrosłego na tle ekonomicznym konfliktu między dworem w Korczynie a zaściankiem Bohatyrowiczów; - sporu toczącego się między przedstawicielami dwóch pokoleń rodu Korczyńskich: ojcem - człowiekiem zgorzkniałym w coraz trudniejszej walce o utrzymanie ziemi, a synem - przedstawicielem "powracającej fali" entuzjazmu patriotycznego i społecznictwa. Zakończenie powieści przynosi optymistyczne rozwiązanie obu tych wątków: ponowne zbliżenie między dworem a zaściankiem i odnowę więzi duchowej między ojcem a synem. Przede wszystkim poprzez te wątki Orzeszkowa wprowadziła do powieści problematykę pozytywistyczną. Nie podjęła jednak zasadniczej polemiki z ideologią pozytywistyczną, pogłębiła tylko jej demokratyczne treści i kult pracy jako źródła wszelkich zdobyczy cywilizacyjnych. Poprzez ewolucję duchową Benedykta Korczyńskiego uwidoczniła jednak niebezpieczeństwa jednostronnej interpretacji hasła pracy organicznej, ale równocześnie dowartościowała tradycje niepodległościowe romantyzmu. Powieść Orzeszkowej stanowi: wezwanie do wierności wobec ziemi i przeszłości, apoteozę bezkompromisowej, idealistycznej ofiarności, apoteozę patriotycznego i demokratycznego dziedzictwa ideowego roku 1863. W tym celu autorka przywołała mogiłę powstańczą, a mogiła Jana i Cecylii nadaje powieści szerszą perspektywę historyczną. Orzeszkowa zespoliła tradycje niepodległościowe romantyzmu z pozytywistycznymi hasłami pracy u podstaw i pracy organicznej, co stanowiło nową jakość. Fakt ten świadczył o tym, że Nad Niemnem jest już utworem polemicznym w stosunku do haseł pozytywistycznych, które jak widać, okazywały się już niewystarczające, wymagające modyfikacji i uzupełnienia. Jest jeszcze w powieści co prawda kilka "drobnych" pozytywistycznych problemów, np. tzw. kwestia kobieca ukazana na przykładzie Marty Korczyńskiej, która zrezygnowała z małżeństwa z ukochanym człowiekiem w obawie przed utratą pozycji społecznej. W gruncie rzeczy jednak Orzeszkowa uważa, że dla dobra ogólnego trzeba coś zmienić w mentalności pozytywistycznej. Tą nową jakością jest przede wszystkim patriotyzm, niewyraźny (ograniczenia cenzury), podawany językiem ezopowym, ale przez Polaków odczytywany.
"Nad Niemnem" Tło społeczno-obyczajowe Akcja "Nad Niemnem" rozgrywa się w pięknym pejzażu nadniemeńskim. Bohaterowie powieści należą do dwóch środowisk: ziemiaństwa i szlachty zaściankowej. Przestrzeń powieściowa ogranicza się do kilku miejscowości położonych niedaleko siebie: Korczyna (dwór Korczyńskich), Bohatyrowicz (zaścianek), Olszynki (własność Kirłów) i Osowiec (posiadłość Andrzejowej Korczyńskiej). Czas akcji jest krótki, obejmuje okres żniw latem 1886 roku i trwa mniej więcej dziesięć dni, ale autorka rozszerza czas, w którym znaczące punkty stanowią symboliczne mogiły: grób Jana i Cecylii z XVI wieku i mogiła powstańcza z 1863 roku.
Dwa środowiska - galeria postaci Powieść Orzeszkowej ukazuje dwa środowiska - dwór i zaścianek - których sytuacja uległa radykalnej zmianie po 1864 roku. Było to następstwem klęski powstania styczniowego. Właściciel Korczyna, Benedykt Korczyński, jest przedstawicielem średnio zamożnego ziemiaństwa, tej jego części, która nie cierpiąc niedostatku, boryka się jednak z wieloma trudnościami i tylko pracując może uniknąć porażki. Zachował jeszcze trochę przywar szlacheckich, ale w sumie jest prawdziwym bohaterem pozytywnym. Nie sprzedał ziemi, pozostał w gospodarstwie, a w poza tym pogodził się z Bohatyrowiczami. Teofil Różyc to bogaty ziemianin, arystokrata. Postać Różyca sygnalizuje cechy następnej epoki. Jest to bowiem typ dekadenta, a więc człowieka, który stracił wiarę w sens życia i działania, rozczarował się światem, jest wewnętrznie pusty, niezdolny do czegokolwiek. Jest znudzony wszystkim i wszystkimi, co prowadzi do cierpienia. Nie mając żadnego celu w życiu, pozostaje bierny wobec wszystkiego, apatyczny. Życie urozmaica sobie romansami i narkotykami, które pozwalają na chwilę zapomnieć o bezcelowości jego życia. Są jeszcze Emilia Korczyńska i jej towarzyszka, Teresa Plińska. Pani Emilia wychowała się na sent7ymentalno-romantycznej literaturze i nigdy nie stanęła wobec konieczności pracowania i odpowiadania za siebie, cały świat przymierzała do swych literackich wyobrażeń. Widać to w szczególności w jej podejściu do męża. Emilia zupełnie nie rozumie życiowych konieczności, nie dostrzega wysiłków, do jakich zmuszony jest Benedykt, ma do niego pretensje, że zanadto zajmuje się materialną stroną życia. Ona chciałaby, żeby w modnym ubraniu siedział przy niej i razem czytaliby powieści, jeździliby w podróże. Jest egoistką i nie ma pojęcia o realnym świecie. Pani Emilii towarzyszy stale Teresa Plińska. Ta podstarzała panna, dawna guwernantka i nauczycielka Leoni, ma wiele cech swojej chlebodawczyni - naśladuje jej sposób bycia, mówienia i jej wymyślone choroby. Jest wreszcie jeszcze jedna kategoria mieszkańców dworu. Należą do niej: Marta Korczyńska, Justyna Orzelska i jej ojciec. Marta jest bliską krewną Benedykta, przebywa w Korczynie od dzieciństwa, prowadzi dom i właściwie jest gospodynią. Justyna trafia do Korczyńskich po śmierci matki, najpierw do Osowiec, do pani Andrzejowej, a dopiero później do Korczyna, gdzie razem z ojcem są typowi rezydentami. Orzeszkowa przeciwstawia środowisku ziemiańskiemu zaścianek Bohatyrowiczów. Najpoważniejszą postacią jest tu Anzelm Bohatyrowicz, który kiedyś razem z Korczyńskimi walczył o odzyskanie niepodległości w powstaniu styczniowym. Drugą z pierwszoplanowych postaci jest Janek Bohatyrowicz. Janek ma wszystkie najważniejsze zalety: uczciwość, szlachetność, dobroć, pracowitość, odwagę, a przy tym jest wesoły i przystojny. Ci dwaj bohaterowie pokazani są na szerokim tle obyczajowym życia we wsi. Pisarka pokazała ich Bohatyrowiczów w różnych sytuacjach życiowych: podczas pracy i zabawy, w dzień świąteczny i powszedni, dając w ten sposób szeroki, bogaty w szczegóły, epicki obraz.
Cechy artystyczne powieści Już w pierwszych recenzjach krytycy wskazywali podobieństwo "Nad Niemnem" do "Pana Tadeusza". I rzeczywiście, wiele jest elementów świadczących o tym podobieństwie. Jest to świadome nawiązanie pisarki do tradycji mickiewiczowskiej. Przede wszystkim stosunki między Korczynem a Bohatyrowiczami bardzo przypominają układ stosunków między Soplicowem a Dobrzynem. W obu utworach losy ludzkie, akcja romansowa zostają podporządkowane treściom politycznym. Podobny charakter mają też zakończenia. W obu przypadkach następuje połączenie wątków społeczno-politycznego z romansowym. Spór dwóch rodzin kończy się małżeństwem ich przedstawicieli. W obu utworach podobną rolę spełniają opisy przyrody. Zajmują wiele miejsca i nie tylko odmalowują tło, ale także stwarzają nastrój. Podkreśla się za pomocą opisów przyrody jej witalność, pokazuje się piękno polskiego pejzażu.Różnica jest taka, że u Orzeszkowej zdecydowanie silniej dochodzi do głosu myśl o równouprawnieniu stanów, ponadto bohaterowie pracują.
Powieść pozytywistyczna Orzeszkowa stworzyła dzieło, które odeszło od modelu powieści tendencyjnej. Powieść daleka jest od uproszczeń, ma świetne zarysowanych bohaterów, którzy przeobrażają się w trakcie trwania powieści. Potrafią trafnie oceniać zdobycze cywilizacji, dostrzegając zarówno ich zalety, jak i wady. W "Nad Niemnem" są prawdziwi ludzie, nie papierowe sylwetki, które wygłaszają poglądy autorki. Nowelistyka Literatura długi czas nie poruszała "problemu dziecka". Do XVIII w. w literaturze polskiej dziecko i dzieciństwo nie odgrywały większej roli. Renesansowe poetyki traktowały dziecko jako postać mało ważną, którą można opiewać jedynie w "rymach lekkich", np. w kołysankach. Jeżeli dzieciństwo pojawiało się w tzw. literaturze poważnej, było to przede wszystkim ujęcie natury pedagogicznej, jak w "Wizerunku" Reja. Nawet w "Trenach" Kochanowskiego, które przecież przywołują świat dziecka w całej jego swoistości, nie jest ono tematem pierwszoplanowym, ale stanowi pretekst do ukazania przeżyć głównego bohatera: ojca-poety, jego rozpaczy, bólu, kryzysu wiary w dotychczasowe ideały. Dopiero w XVIII w. inaczej zaczęto spoglądać na dziecko, przestano traktować je jak kogoś gorszego niż dorosły człowiek. Tę zmianę perspektywy zawdzięczamy przede wszystkim Rousseau i jego "Emilowi". W czasach romantyzmu dziecko i okres dzieciństwa były już traktowane inaczej. Dzieciństwo zaczęto traktować jako istotny element biografii romantycznego bohatera, odkryto cudowność dziecka (cz. IV "Dziadów", "Nie-Boska komedia"). Ujęcie dziecka jako wartości i mit dzieciństwa pozostały w literaturze poromantycznej, choć - rzecz oczywista - nie jako typ wyłączny i pierwszoplanowy. W czasach pozytywizmu znikły wieloznaczności, ale pozostało ogólne znaczenie: dziecko, którego przeznaczeniem jest nieszczęście, wyróżnione cierpieniem i szczególną wrażliwością, uduchowione, poetyczne, niezdolne do życia na tym świecie, najczęściej więc umierające. Dziecko w literaturze pozytywistycznej staje się jednym z pierwszoplanowych bohaterów, a dziecięcy punkt widzenia stanowi uprzywilejowany pomysł strukturalno-narracyjny, co wiąże się z właściwym realizmowi dążeniem do indywidualizacji postaci. W niektórych jednak utworach Prusa czy Sienkiewicza pobrzmiewają w dziecięcych bohaterach echa dziecka romantycznego. Wielu jest tu wiejskich odmieńców, nieprzystosowanych do otoczenia marzycieli, dzieci poetycznych i dziwnych, jakby nie z tego świata. Romantyczny, symboliczny obraz dziecka zostaje tu "ucodzienniony", włączony w system literatury pozytywistycznej i przystosowany do obowiązujących w niej wymogów prawdopodobieństwa życiowego. Nowelistyka pozytywistyczna zawiera świetne portrety psychologiczne dzieci. W "Grzechach dzieciństwa" Prusa mamy finezyjny portret bohatera kreującego świat według potrzeb swej psychiki, podobnie jest w "Antku". Są to sylwetki kreślone w sposób realistyczny, przekonujący swą prawdziwością. Poprzez bohatera dziecięcego pisarze pozytywistyczni zwracali uwagę czytelników na najbardziej istotne problemy epoki: na konieczność walki z ciemnotą i zabobonem, krzewienia oświaty wśród ludu ("Antek", "Janko Muzykant"), na problemy nierówności i krzywdy społecznej ("Katarynka", "Nasza szkapa"). Szczególnie przejmujące są te utwory, które są "monografiami nędzy", jak np. "Nasza szkapa" Konopnickiej. Mamy tu narrację pierwszoosobową prowadzoną z punktu widzenia dziecięcego bohatera. Groza owej nędzy, katastrofa marzeń, zniszczenie rodziny - wszystko to zostało pokazane z całą jaskrawością. Największe okrucieństwo skrywa się jednak, jak w starożytnej tragedii, za kulisami. Tak samo tutaj niezupełnie świadoma rzeczywistości relacja dziecka równocześnie wyostrza i łagodzi prawdę przekazu. W relacji dziecka obraz nędzy jest do przyjęcia dla czytelnika. Dziecko pełni tu ważny czynnik w strukturze samej narracji. Tendencyjność W krytyce literackiej XIX w. termin ten - tak termin "tendencja" oraz jej odpowiedniki: "dążność", "cel", a także występujące rzadziej: "użyteczność", "utylitaryzm", "idea dzieła literackiego" - służył do opisu i trwania utworów literackich o profilu dydaktycznym.