WEDŁUG GOMBROWICZA - NARODU OBRAŻANIE kap. I próg [ Sarmatia ] muz. i sł. J. Kaczmarski 09. 01. 1993r.
E. A. E. H. Polak, to embrion narodziarski :
E. A. E. H. Z lepianek począł się, z zaścianków,
c#. f#. c#. g#. Z najazdów ruskich i tatarskich,
A. H. A. H. Z niemieckich katedr, włoskich zamków.
E. A. E. H. W genealogii tej określił
E. A. E. H. Oryginalny naród się by,
c#. f#. A. H. Gdyby się uczył własnej treści,
A. H. Zamiast przymierzać cudze gęby.
G#7. c#. E. Chrystusem był i Rzymianinem
f#. c#. I w tej sprzeczności żył - i wyżył :
C. E. To dźwigał krzyż i czyjąś winę,
H. E - A - E. To znów na szyi - tylko krzyżyk.
G#7. c#. E. U Żyda pił, batożył Żyda
f#. c#. A przed żydowską Matką klękał
C. E. I czekał łaski malowidła
H. c#. H. Najświętsza ratuj go panienka !
E. A. E. H. Nie lubi stwarzać się - być chciałby.
E. A. E. H. Wszak Bóg rzekł : „Niech się stanie Polak”,
c#. f#. c#. g#. A szatan w płacz - Das ist unglaublich !
A. H. A. H. Nieszczęsna w Polsce moja dola !
E. A. E. H. Słusznie się lęka Pan Ciemności
E. A. E. H. Że ciężko będzie miał z Lachami ;
c#. f#. A. H. W szczegółach przecież diabeł gości,
A. H. A Polak gardzi szczegółami !
G#7. c#. E. Nie lubi tworzyć, lecz zdobywać
f#. c#. Gdy niedostatek mu doskwiera.
C. E. Uchodzi więc za bohatera,
H. E - A - E. Ale nim nie jest, chociaż bywa.
G#7. c#. E. Gdy świat przeszyje myśli błyskiem
f#. c#. I wielką prawdę w lot uchwyci,
C. E. To straci na niej zamiast zyskać
H. c#. H. I jeszcze będzie się tym szczycił.
E. A. E. H. Jak dziecko lubi się przebierać
E. A. E. H. Powtarzać słowa, miny, gesty,
c#. f#. c#. g#. W dziadkowych nosić się orderach
A. H. A. H. I nigdy mu niczego nie wstyd.
E. A. E. H. Okrutny bywa, lub przylepny,
E. A. E. H. W swoim pojęciu niekaralny,
c#. f#. c#. g#. Bo uczuciowo nie okrzepły,
A. H. A. H. Dojrzewający, embrionalny.
E. A. E. H. W niewoli - za wolnością płacze
E. A. E. H. Nie wierząc, by ją kiedyś zyskał,
c#. f#. c#. g#. Toteż gdy wolność swą zobaczy
A. H. A. H. Święconą wodą na nią pryska.
E. A. E. H. Bezpiecznie tylko chciał gardłować
E. A. E. H. I romantycznie o niej marzyć,
c#. f#. A. H. A tu się ciałem stały słowa
A. H. I Bóg wie co się może zdarzyć !
G#7. c#. E. Oto wzór dla świata :
f#. c#. Pan się z chamem zbratał.
C. E. Nie ma pana, nie ma chama -
H. E - A - E. Jest bańka mydlana.
G#7. c#. E. Aż się słyszeć grom dał,
f#. c#. Z bańki będzie bomba !
C. E. Z bomby błysk, czyli blitz
H. c#. H. Znowu nie ma nic.