Romantyczna miłość i romantyczni kochankowie w świetle "Cierpień młodego Wertera" i "Giaura".
Miłość - słowo, które od początku istnienia sztuki jest inspiracją dla twórców. Od malarstwa po literaturę, w każdym przejawie ludzkiej działalności artystycznej słowo to jest soczewką skupiającą dążenia całej sztuki. Wypowiedzieć, zobrazować to, co nie istnieje w materialnym świecie, co obce jest racjonalizmowi - to dawało natchnienie nie naukowcom i badaczom, lecz właśnie poetom, artystom. Uczucia nie można opisać w sposób oczywisty, tak jak robi się to opisując kwiat, narzędzie, zjawisko. Uczucie zawsze fascynowało artystów, cóż bowiem bardziej może fascynować od chęci poznania. Uczucie to nie tylko skomplikowany stan emocjonalny jednostki, to dla artysty jest coś więcej - coś co potrafi kierować i unicestwiać bohatera, popychać go do działań, niewytłumaczalnych, nie dających się pojąć, nie racjonalnych. Uczucie stanowi motor działania każdego bohatera, to ono daje mu moc i siłę. Jest wreszcie tym co przykuwa uwagę widza, czytelnika, odbiorcy. Daje mu możliwość porównania swego stanu ze stanem bohatera. To bohater utworu on jest prawdziwym obiektem doświadczeń. To jego autor wystawia na próbę, on jest łącznikiem pomiędzy światem imaginacji, uczuć, wyobraźni autora, a światem odbiorcy - światem realnym, światem doznań. Romantyzm jest epoką, która najbardziej uwidacznia nam, czym jest uczucie. Jest to uczucie najpotężniejsze, ukazujące pełnię głębi ludzkiej psychiki - miłość. Różnorodne środki służyły artystom do przelewania swych uczuć na papier. Najbliższą i wydającą się "naturalną" drogą jest liryka. Ona bowiem daje bezpośredniość i bliskość pomiędzy artystą, a odbiorcą. Znacznie trudniejszym sposobem wyrażania uczucia jest epika. Tu nie dysponuje się środkami bezpośrednimi. Cała sztuka polega na doborze i odpowiedniej kreacji bohatera. W przypadku uczucia miłości jest to bardzo trudne - bohater kochanek nie może być postacią "jasną i przejrzystą". Musi wyrażać swą osobowością i działaniem pełną gamę specyficznych, charakterystycznych tylko dla tego stanu emocji. Muszą one współgrać z charakterem postaci. Dopiero połączenie tych cech daje możliwość wykreowania bohatera niekonwencjonalnego i osobliwego - potrafiącego sprostać swemu literackiemu "zadaniu". By dokonać tego, artysta nie może być osobą przeciętną, musi być doświadczony i wrażliwy. Takim autorem mógł być jedynie romantyk. Werter i Giaur - dwie postacie, dwóch autorów dadzą nam obraz kim był, co robił romantyczny kochanek i czym było dla niego uczucie miłości. Na pierwszym miejscu należałoby się zastanowić kim właściwie są romantyczni kochankowie. Spróbujmy więc pokrótce scharakteryzować obie postacie. Nie wnikajmy na razie w warstwę dotyczącą ich uczucia miłości. Werter, bohater powieści epistolarnej "Cierpienia młodego Wertera" Johana Wolfganga von Goethe to człowiek wielce wrażliwy, wybitna osobowość. Nie jest jednak bynajmniej bohaterem, któremu wszystko się w życiu układa, wprost przeciwnie. To postać bardzo skomplikowana. Warstwa jego przeżyć emocjonalnych, tak bogata, nie może pasowac wręcz do sytuacji w jakiej się znalazł. Wrażliwość potęguje jego zawody zarówno miłosne jak i towarzyskie. Niskie pochodzenie uniemożliwia mu awans społeczny, nie jest doceniany przez otoczenie, choć nie pozostaje niezauważony. Propaguje nowe poglądy, sprzeciwia się niesprawiedliwemu podziałowi klasowemu, pragnie by ludzi oceniano po umiejętnościach nie po pochodzeniu. Można więc określić go jako buntownika, lecz jego działania nie świadczą o jego buncie - to raczej bunt wewnętrzny. Przeżywa go gdzieś w głębi serca pozostając mało aktywnym, a wręcz obojętnym wobec świata realnego. Można zaryzykować stwierdzenie, iż Weter to dusza i jej bogactwo, a ciało jego jest jedynie przejawem istnienia rzeczywistego, namacalnego. Cała atmosfera, jak i styl powieści potęgują jeszcze bardziej to wrażenie. Listy, dzięki którym poznajemy Wetera stanowią formę kontaktu pomiędzy inną bratnią duszą - przyjacielem. Są swoistym zapisem stanu emocjonalnego, nie odgrywając większej roli informacyjnej (nie to jest ich głównym celem). Niemoc bohatera wynika właśnie z nadmiernej wrażliwości, nie panuje nad swymi uczuciami dlatego nie działa, wydaje się być zawieszony w bezkresnej przestrzeni wypełnionej marzeniami. Nie może się w niej poruszać jego ciało, lecz dusza wiruje w niej swobodnie, dotykając coraz to innych doznań, emocji. Giaur to z kolei bohater powieści poetyckiej Jerzego Byrona. Postać to niezwykle kontrowersyjna, podobnie jak sam autor. Giaur - to człowiek bez imienia - określenie "niewierny" nie charakteryzuje go w żaden sposób. Europejczyk, który znalazł się w świecie obcej religii, człowiek wyobcowany i samotny. Ucieka przed ludźmi. Jest w pełni świadomy swych czynów, rzec by można dumny. Nie tylko nie wstydzi się zbrodni, wręcz przeciwnie, sam szuka uzasadnienia dla niej. Szczególnie wyraźnie dostrzegamy dynamizm postaci w czasie spowiedzi. Ten człowiek nie jest skłonny, nie tylko zapomnieć, on chce pamiętać o swych czynach. Giaur to człowiek czynu. Burza w jego sercu odbija się silnym echem na świecie zewnętrznym. On postępuje tak, by spełnić swoją wolę, a raczej wolę swego serca. Częściowo to sprawia, że wydaje się być egoistą. Słowo "ja" jest tu kluczem do poznania jego uczuć. "Ja kocham", "Ja zabijam". Dwie sprzeczności, tu mącą się w duszy bohatera. Są energią dającą mu pretekst do zemsty. Motyw zemsty za zabicie kochanki, w przypadku Giaura odgrywa ogromną rolę. Mści się, lecz dopiero potem tak naprawdę uświadamia sobie, że takie było prawo. W czasie zbrodni kierują nim jednak tylko uczucia. Zresztą sam docenia swą miłość, wie, że ten czyn - zbrodnia, był wynikiem jego uczucia. Miłość i nienawiść, tak skrajne uczucia, stają się w jego duszy jednym, dla niego kochać kobietę, to nienawidzić jej kata - Hassana. Warto zauważyć, że Hassan jest postacią "płaską" w sferze emocjonalnej, przypomina jedynie bezdusznego egzekutora, kierującego się prawem. Być może również to niezrozumiałe dla duszy Europejczyka, stające na drodze miłości w sposób tak okrutny i brutalny, prawo, jest przyczyną jego buntu. Mówi "nie", ponieważ nie może walczyć o swą kochankę, postanawia się zemścić. Jakże zupełnie odmienne są czyny Wertera. W jego sercu również płonie bunt. Lecz tu jedyną drogą okazywania tegoż buntu jest korespondencja. Werter nie działa w sposób tak gwałtowny. Jest ograniczony swą pozycją społeczną, nie może walczyć siłą mięśni, nie chce się stać w oczach innych szaleńcem. Zachowuje pozory "normalności". Bunt wewnętrzny podsyca ciągłe przekonanie, że jest ten drugi, którego nie może wyeliminować, bo taka była wola rodzica. Kocha, choć tak naprawdę nie wiemy czy ta miłość jest odwzajemniona. Z czasem bunt wywołuje w nim coraz gwałtowniejsze reakcje, powoli dążąc do finałowego rozwiązania. Wybucha wreszcie, do samego końca pozostawiając zatrzymując reakcję zewnętrzną. Nawet prośba o pistolety, nie budzi zdziwienia. Do końca więc był dla innych "normalnym". Tymczasem ostateczne rozwiązaniem było samobójstwo. Samounicestwienie w opinii psychiatrów jest obecnie raczej wywołane chorobą psychiczną. Czy w takim razie Werter był chory? Moim zdaniem jego uczucia, połączone z wrażliwością i głębokimi przeżyciami, niemożnością, brakiem akceptacji doprowadziły go do głębokiego stanu depresyjnego. Uczucie nie było więc jedyną przyczyną czynu Wertera. Wręcz przeciwnie stanowiło jedynie pretekst, a może było swoistym "zapalnikiem", który wywołał całą lawinę wyobrażeń antagonistycznych wobec świata zewnętrznego, nie możliwych do realizacji. On kochał, lecz tak naprawdę tylko na początku. Trudno nazwać przejawem miłości samobójstwo! Miłość przekształciła się w wewnętrzny dylemat bohatera, bardziej przypominający filozoficzne zmagania nad sensem życia, niż uczucie wobec kobiety. Kobieta była jedynie realnym odzwierciedleniem jego marzeń. Nie była obiektem fizycznego pożądania. Stanowiła dla Wertera cel, którego nie mógł zdobyć. Myślę, że znalezienie teraz odpowiedzi na pytanie, czym się bohaterowie ci wyróżniają od zwykłych ludzi nie będzie trudne, To wybitne osobowości, ludzie, którzy zatracili pęta racjonalizmu. Ich dusze nie były ograniczone. Zarówno Werter, jak i Giaur to ludzie wrażliwi, szukający uzasadnienia swego życia nie poprzez świat racjonalny, lecz poszukujący swego celu w głębi duszy. Uczucie jest pożywką dla ich wyobraźni, marzeń, daje moc ich własnemu przeżywaniu. Nie oznacza to bynajmniej, że żyją jedynie w świecie marzeń. Nie, dla nich rzeczywistość to odległa, ale nie obca kraina. Brak akceptacji ze strony tej rzeczywistości, powoduje osamotnienie, wyobcowanie, co z kolei rodzi bunt prowadzący ich w metafizyczny świat imaginacji, powoduje ucieczkę od rzeczywistości. Źródłem, co brzmi dość paradoksalnie, ich wyobraźni jest świat realny, a raczej brak korelacji pomiędzy duszą a realiami tego świata. To powoduje rozkwit marzeń i świata irracjonalnego. Bohaterowie tkwią jednak w tymże świecie, co daje różne reakcję. W przypadku Wertera to samobójstwo, zerwanie z życiem, dla Giaura to zemsta, zbrodnia. "Zwykli" ludzie nie decydują się na takie czyny. Wróćmy jednak do głównego tematu rozważań. Znamy już bohaterów, przed nami uwidacznia się obraz ich dusz, charakterów. Ale jak oni kochali? Miłość - to słowo bliskie romantycznemu światopoglądowi. Ona najbardziej chyba odzwierciedla irracjonalny świat wyobraźni. Ona dla tego świata jest ogniwem, dającym energię i powodującym rozkwit marzeń. Romantyzm - tak, bardzo kojarzy nam się z miłością. Często mówimy romantyczna miłość. Romantyzm - świat uczuć. Nie ma chyba bardziej związanej z uczuciami epoki literackiej. Powiedzmy: w romantyźmie uczucia rządzą światem. Tak więc i romantyczny bohater - to człowiek bardzo uczuciowy i wrażliwy. Bohater-kochanek, bo uczucie miłości jest najgłębsze, najmniej zrozumiałe, najbardziej irracjonalne. Dlatego tak często poruszane przez romantyków. Romantyczna miłość - nie jest zwykłą miłością - to uczucie doprowadzone do perfekcji, jeżeli w ogóle, można mówić o perfekcji w uczuciach. To uczucie najdoskonalsze, pozbawione całkowicie warstwy realiów, metafizyczne. Istniejące jedynie w wyobraźni. O ile można mówić o modelu literatury jaką stworzył antyk, o modelu świata realnego jaki stworzyli Newton i Einstain, tak modelem uczucia możemy nazwać romantyczną miłość. Jej twórcami są poeci i artyści romantyczni. Dla Giaura i Wertera miłość stanowiła najważniejszy element w życiu. Ona była tym pierwotnym doznaniem, które zmieniło Wertera w samobójcę, a Giaura w zbrodniarza. Miłość kieruje ich życiem, stanowi powód, dla którego uciekają do fantazji, oddając się jedynie jej. Serce stanowi odrębną jednostkę obcą ciału. Nie kochają i nie chcą kochać fizycznie. Ich miłość to tylko sfera emocjonalna. Szczególnie w przypadku Wertera, widzimy, że podporządkowuje swą miłość światu zewnętrznemu. Miłość wywołuje skrajnie różne reakcje od zemsty, nienawiści do podporządkowania. Zmienia charakter, osobowość i zachowanie. Werter chwilami zachowuje się infantylnie. Traktuje miłość jako dar. Wrażliwość potęguje uczucie. Dla Giaura miłość jest pretekstem zbrodni, kocha i wierzy w swe uczucia. Popełnia zbrodnię, jak sam twierdzi, w imię miłości. Obaj są świadomi, że kochają. Dla nich to uczucie jest naturalnym, choć tak komplikuje ich życie w realnym świecie, odrywając od ludzi. Należy się jednak zastanowić, co tak naprawdę kocha Werter i Giaur? Czy to jest kobieta? A może nie? To zastanawiające, iż obaj twierdzą, że żyją dla miłości. Werter tworzy w swej wyobraźni obraz kochanki. Ten obraz stopniowo uzupełnia, własnymi wyobrażeniami, niekiedy odbiegającymi od rzeczywistości. Nie tę samą kobietę pokochał, dla której popełnił samobójstwo. To dla tego fikcyjnego obrazu, iluzji traci umysł. Nie to nie ta sama kobieta. Giaur podobnie, tak bardzo pragnął swego ideału, że traci dla niego głowę. Myślę, że zupełnie inaczej wyglądałaby miłość tych bohaterów, gdyby nie było przed nimi bariery niedostępności, oderwania, gdyby Werter miał szlacheckie pochodzenie, a prawo tureckie było bardziej europejskie. To ta bariera sprzyja tworzeniu tego ideału, który choć jest przez naszych bohaterów utożsamiany z konkretną osobą, pozostaje urojeniem. Oni kreują w swej wyobraźni, to, czego nie mogą posiąść, co nie jest dla nich dostępne. Giaur i Werter - dwaj kochankowie, a jakże odmienni. Dla obu miłość stanowi sens życia. Jakże jednak odmienne reakcje wywołuje wewnętrzny niepokój. Giaur demonstruje swą siłę, okazuje swój bunt, nie czuje wewnętrznych ograniczeń, sumienie jest mu obce, ba nawet po dokonaniu zbrodni, kiedy można podejrzewać, że przemyślał swój czyn i nie był pod wpływem emocji, nadal uważa, że miłość jest dla niego usprawiedliwieniem. Werter wprost przeciwnie. On cały czas pozostaje zamknięty w sobie. Dopiero samobójstwo ujawnia prawdziwą motywację jego działań, dopiero wtedy zostaje zauważony. Nie jest porywczy, każdy swój krok przemyśli, nim sprzeciwi się regułom świata rzeczywistego. Miłość jest tematem tak popularnym w literaturze, że nie sposób pominąć wcześniejszych bohaterów-kochanków. Jednak ci okazują się być całkowicie odmienni od romantycznego Wertera czy Giaura. Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z tak specyficznym podejściem do tematu miłości, nigdy wcześniej żaden utwór epicki nie zawierał tak intymnych, głębokich przeżyć związanych z analizą wewnętrzną bohatera-kochanka. Wcześniej ta warstwa była pomijana lub jedynie zaznaczana. Miłość raczej kojarzono z czymś doczesnym. Choć np.: "Tristian i Izolda" - romans średniowieczny był w całości poświęcony miłości, w większości utworów stanowił temat poboczny np.: "Powrót posła". Nie zajmowano się głęboko analizą stanu psychiki bohatera. To właśnie romantyzm zwraca uwagę na tę sferę życia człowieka. Romantyzm wnosi do literatury między innymi właśnie zwrócenie uwagi na stan emocjonalny bohatera. Miłość staje się uczuciem nadrzędnym - podporządkowuje sobie całą postać, zakrywając inne życiowe cele. Zmienia się również bohater - który przeistacza się z patrioty, obrońcy, rycerza, w postać skomplikowaną. Brak jest prostoty. Emocje i przeżycia związane z uczuciem dominują nad działaniem bohatera. Dzięki temu bohater staje się bardziej dynamiczny, mniej prostolinijny, lecz wcale nie prowadzi to do jego naturalizacji, wprost przeciwnie - staje się jednostką, odmienną od innych. Zresztą owe zwrócenie uwagi na bohatera odbywa się kosztem fabuły utworu, zmieniając go często w analizę modelu reprezentowanego przez bohatera, pomniejszając samą warstwę fabuły. Miłość w dziele romantycznym - to uczucie idealne, doprowadzone do maksymalnej jedności, jednocześnie pozostające odrębnie dla każdego bohatera, zależne od jego psychiki. Nie ma więc prób uogólnienia, jest tylko model indywidualnego rodzaju uczucia. Giaur i Werter jako romantyczni kochankowie, wyróżniają się spośród innych postaci literackich. Są to postacie głębokie, nacechowane indywidualizmem. Dla każdego uczucie jest indywidualnym przeżyciem. Są to postacie wrażliwe, dzięki czemu możemy poznać ich uczucia w stopniu, dostarczającym nam odpowiednią ilość doznań, emocji wewnętrznych. Nie stanowią te postacie wzorów zachowań, nie mają one być ideałami. Obie postacie są wyraźnie aspołeczne. Nie po to zostały wykreowane by być wzorem, mają jedynie ukazać jak wielka jest sfera uczuć i jak jest ona skomplikowana. Myślę, że mimo wszystko temat związany z miłością nigdy nie zostanie wyczerpanym, gdyż przeżywanie tego uczucia jest bardzo indywidualne. Myślę, że to właśnie ukazują nam postacie Giaura i Wertera.
|