FILTR CZERWONY
Filtr ten jest jednym z najbardziej krańcowo działających filtrów elektowych. Tłumi on wszystkie promienie poza promieniami czerwonymi i częścią pomarańczowych. Efektem jest więc silne rozjaśnienie barwy czerwonej i pomarańczowej przy równoczesnym przyciemnieniu wszystkich pozostałych barw. Jedyny wyjątek od tej zasady stanowi zielona barwa otaczającego nas krajobrazu. Okazuje się bowiem, wbrew wszystkim oczekiwaniom, że zieleń niektórych drzew, krzewów i traw fotografowanych przez ciemny filtr czerwony wychodzi na zdjęciach bardzo jasno. Jesz to efekt Wooda. Efekt ten zaczyna nieznacznie dawać o sobie znać już przy zdjęciach wykonanych przez filtr pomarańczowy, do pełnego głosu dochodzi jednak dopiero przy użyciu filtry ciemnoczerwonego. Zjawisko to ma swoje źródło w specyficznych właściwościach barwników roślinnych, z których zbudowane są zielone części roślin. W pierwszym rzędzie liście i trawy. Główny składnik tych części roś innych, jakimi jest chlorofil, pochłania część widma słonecznego w postaci promieni czerwonych, purpurowych i fioletowych, a odbija pozostałe. Dlatego rośliny przybierają dla naszego wzroku wyraźny kolor zielony, Zdolność pochłaniania przez chlorofil promieni czerwonych nie rozciąga się jednak powyżej długości fali świetlnej, odpowiadającej barwie ciemnoczerwonej. Promienie ciemnoczerwone zatem oraz promienie podczerwone są niemal w całości odbijane przez zieleń drzew liściastych i przez trawy. Uczulenie błon panchromatycznych, a zwłaszcza błon superpanchromatycznych może wkroczyć w zakres podczerwieni. Jeżeli więc wykona się zdjęcie przez filtr ciemnoczerwony (zatrzymujący wszystkie inne promienie o fali krótszej niż promieniowanie czerwone) na błonie panchromatycznej, wówczas odbite od roślin promienie ciemnoczerwone i podczerwone podziałaj silniej na emulsję błony, powodując wbrew naszym oczekiwaniom rozjaśnienie obrazu tychże roślin. Na tym właśnie polega efekt Wooda.
Filtr czerwony stosujemy głównie wtedy, gdy chcemy rozjaśnić przedmioty o barwie czerwonej lub barwach do niej zbliżonych przy równoczesnym przyciemnieniu barwy niebieskiej i zielonej (z wyłączeniem zieleni roślinnej).
Filtr czerwony jest niezastąpiony jeśli chcemy w fotografowany, krajobrazie osiągnąć nastrój burzowy (przez silne przyciemnienie nieba) nadać groźny wygląd chmurom, lub uzyskać na zdjęciu efekt oświetleniai księżycowego to znaczy otrzymać bardzo ciemne niebo z jasnymi obłokami oraz mroczny krajobraz. Musimy wówczas fotografować na błonie superpanchromatycznej z założonym na obiektyw ciemnoczerwonym filtrem. Zdjęcie winno być trochę niedoświetlone, ale wykonane w silnym słońcu. Miejsca oświetlone słońcem będą miały dobry rysunek choć rozjaśniony, natomiast cienie będą gęste i pozbawione szczegółów - tak jak w nocnym krajobrazie oświetlonym jedynie światłem księżyca.
Jeśli wykonujemy zdjęcia dalekich krajobrazów i trzeba usunąć zamglenia dalszych planów, filtr czerwony odda nam jeszcze skuteczniejsze usługi niż filtr pomarańczowy. Długofalowe promienie czerwone bowiem słabiej rozpraszają się na drobinach kurzu, czy też cząsteczkach pary wodnej znajdujących się w atmosferze i są w stanie przeniknąć nawet przez warstwy niezbyt gęstej mgły. Gdyby natomiast zachodziła konieczność przebicia się przez gęstą mgłę i wykonania zdjęć przedmiotów znajdujących się za tą mgłą, wówczas trzeba posłużyć się fotografią o promieniach podczerwonych.
Zdjęcie portretowe wykonane przez filtr czerwony będzie daleko odbiegało od rzeczywistego wyglądu portretowanej osoby. Uzyskamy wówczas bladą twarz i białe usta, ponadto wystąpi bardzo silne przyciemnienie niebieskich oczu, a włosy blond wyjdą na zdjęciu jako białe. Przy zdjęciach portretowych filtru tego używamy jedynie wówczas, gdy chcemy uzyskać zgóry zamierzone a skrajne w swoim wyrazie efekty. Czerwony filtr powoduje m.in. to, że ubrania w rzeczywistości żółte, pomarańczowe lub czerwone będą na zdjęciu białe.
Fotografując przez filtr czerwony, a zwłaszcza ciemnoczerwony, uzyskujemy czasem zdjęcia trochę nieostre. Może to być spowodowane specjalnymi właściwościami niektórych obiektywów starszego typu, wiele z nich bowiem ma niepełną korekcję aberracji chromatycznej. Dotyczy to zakresu promieni u skrajnych długościach fali świetlnej, a więc zarówno promieni krótkofalowych czyli fioletu i ultrafioletu jak też i promieni długofalowych, czyli czerwonych i podczerwonych. Wynika to z faktu, że większość dawniej produkowanych obiektywów korygowana była głównie dla środkowej części widma, a więc dla światła zielonego, co może pociągać za sobą wystąpienie odchyleń korekcji na krańcach widma świetlnego.
Może zdarzyć się, że wskutek minimalnych pozostałości nieskorygowanej aberracji chromatycznej obraz utworzony z promieni ciemnoczerwonych nie osiąga pełnej ostrości na tej samej płaszczyźnie, na której osiągają je wszystkie promienie o pozostałych barwach od niebieskiej do jasnoczerwonej. Dlatego też fotografując przez filtr czerwony, ostrość obrazu na matówce lustrzanki jednoobiektywowej ustawiamy dopiero po założeniu filtru na obiektyw aparatu.
Filtry czerwone mogą mieć różne gęstości. A oto współczynniki przedłużenia ekspozycji zdjęć wykonywanych przy użyciu filtrów czerwonych:
filtr czerwony 4 do 8
filtr ciemnoczerwony 10 do 30