PRZEZROCZYSTOŚĆ RUCHU
Jest to nakładanie się na siebie dwóch obiektów. Jak sama nazwa mówi przynajmniej jeden z nich jest przezroczysty. Czyli jak na przykład oglądasz występ tancerki egzotycznej, która zakrywa twarz chustką, to widzisz i chustkę, i tancerkę. Dlaczego? Bo i chustka, i tancerka RÓŻNIĄ SIĘ od siebie. Poza tym widzisz kontury tancerki i chustki, więc doskonale wiesz, że zmieniają swoje położenie względem otoczenia. Teraz załóżmy, że rozwieszasz pranie (haha). Powiesiłeś na dwóch sznurkach dwie takie same firanki. Stojąc blisko nie widzisz która z nich się porusza. Nie widzisz nawet czy porusza się tylko jedna, czy obie. Po pierwsze, dlatego, że są takie same, nie masz jak ich od siebie rozróżnić. Po drugie, przez to, że nie widzisz krawędzi, nie masz żadnego punktu odniesienia. Musiałbyś się odsunąć, żeby widzieć całą firankę.
Ponieważ my, psycholodzy, musimy wszystko badać i analizować, przezroczystość również doczekała się swoich eksperymentów. Na podstawie nakładania się na siebie dwóch pasków poruszających się w różnych kierunkach sprawdzano jak ludzie określą, w którą stronę paski się poruszają. Kiedy paski były różne, to jak wyżej, nikt nie miał problemu z zaobserwowaniem dwóch ruchów. Kiedy paski były takie same, mózg rozpoznawał ruch dlatego, że punkty przecięcia pasków były odpowiednio ciemniejsze. Jest to kolejny z przykładów sytuacji, w której sami sobie „dopowiadamy” obraz, mając za mało danych, by widzieć go w całości. Kiedy miejsca przecięcia były w sztuczny sposób za bardzo przyciemnione lub rozjaśnione, ludzie widzieli tylko jeden ruch, bo na co dzień takie sytuacje się przecież nie zdarzają.
Ruch dwóch przezroczystych obiektów jest oddzielany dopiero na poziomie kory V5.
Podsumowując: aby rozdzielić od siebie ruch dwóch obiektów, z których przynajmniej jeden jest przezroczysty musi być spełniony któryś z trzech warunków:
Obiekty muszą się od siebie różnić
Musi być widać krawędzie obiektu
Miejsce przecięcia obiektów musi być w odpowiedni sposób ciemniejsze