Powieść "Pan Podstoli", podobnie jak "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki", również demonstruje wzór szlachcica i obywatela. Pan Podstoli poucza,
jak uprzemysławiać majątki, zakładać młyny i gospodarstwa rybne, jak racjonalnie gospodarować łąkami i lasem. Wprawdzie niechętnie mówi o zniesieniu pańszczyzny, ale w końcu stwierdza, że "jeżeli do zwolnienia poddanych przystąpić mamy, starajmy się pierwej uczynić ich sposobnymi do czucia i korzystania
z tego daru, a dopiero gdy będą w tym stanie, nadajmy im z własnością takową wolność, jaka ma im być przyzwoita".