Kanapka z człowiekiem
sł. J. Kaczmarski wg obrazu W. Linkego, muz. P. Gintrowski 1980
Ostry nóż |
e |
Wchodzi w chleb |
e |
Deszcz okrusz- |
d |
Ków sypie się |
d |
Grzęznę w tłuszcz |
e |
Z oczu łzy |
e |
W ciepłych struż- |
d |
Kach płyną mi |
d |
To z cebu- |
e |
Li żółte młyńskie ko- |
e |
Ła przygniata- |
d |
Ją mnie do krom- |
d |
Ki Wsmarowa- |
e |
Li mnie od czo- |
e |
Ła aż po pię- |
d |
Ty i korzon- |
d |
Ki Przyprawia- |
e |
Ją według kar- |
e |
Ty sól mnie szczy- |
d |
Pie w nos pieprz wier |
d |
Ci a ja wca- |
e |
Le nie chcę być pożar- |
e |
Ty mnie nie spie- |
d |
Szy się do śmier- |
d |
Ci - Jakim prawem starcy ludojady |
e d |
Przyrządzają sobie tę kanapkę |
e d |
Wrzeszczę przygnieciony i bezradny |
e d |
Wciskam w tłuste masło łapki |
e d |
Jeszcze sokiem z cytryn mnie spryskują |
e d |
Żebym przed spożyciem skurczył się |
e d |
Przecież ktoś się musi za mną ująć |
e d |
Tak po prostu wszak nie zjedzą mnie! |
a d |
Drgnął mój chleb |
F |
Unosi dłoń go wzwyż |
F |
Boże! |
|
Czuję dech |
D |
Zgłodniały widzę pysk! |
D |
Może |
|
To jest żart! |
g |
Czy śmiać się mam czy łkać?! |
g |
Patrzę |
|
W lśnienie warg |
E |
Co zaczynają drgać! |
E |
Nagle |
|
Otchłań ust |
a |
I zębów biała grań |
a |
Woni |
|
Zgniłej chlust! |
Fis |
Ruchomą widzę krtań! |
Fis |
Bronię |
|
Się co sił! |
h |
Wtem trzask i mrok mnie skrył! |
h |
|
|
- Masło świetne |
e |
Chleb wspaniały |
e |
Człowiek z lekka |
d |
Był zgorzkniały |
d |
|
|
- Masło świetne |
e |
Chleb wspaniały |
e |
Człowiek z lekka |
d |
Był zgorzkniały |
d |