Łaźcowate - Anabantidae
Rodzina łaźcowatych tworzy wraz z rodziną szczupakogłowych (Luciocephalidae) oddzielny podrząd łaźcowców (Anabantoidei), który wchodzi w skład najbogatszego w gatunki rzędu okoniokształtnych (Perciformes). Do rodziny tej zaliczamy ponad 60 gatunków zgrupowanych w 15 rodzajach i 5 podrodzinach. Z wyjątkiem czterech, wszystkie pozostałe rodzaje hodowane są w akwariach. Łaźcowate zamieszkują wody słodkie Afryki Zachodniej i Azji Południowo -Wschodniej. Niektóre większe gatunki mają w swej ojczyźnie znaczenie gospodarcze jako smaczne i poszykiwane ryby konsumpcyjne. Sprzedawne są one na rynku w stanie żywym i trzymane w koszykach wyściełanych wilgotną trawą.
Charakterystyczną cechą tej rodziny, a także rodzin szczupakogłowych i wężogłowych, jest specjalny narząd oddechowy zwany błędnikiem (labirynt) położony nad łuskami skrzelowymi, który umożliwia tym rybom życie w płytkich, silnie nagrzanych i ubogich w tlen zbiornikach wodnych (np. w dołach, rowach, na polach ryżowych itp.), a nawet w wodach silnie zanieczyszczonych, w których przebiegają procesy gnilne (np. w ściekach i płytkich, silnie zamulonych drobnych sadzawkach). Większą część zapotrzebowania na tlen ryby te pokrywają oddychaniem powietrzem atmosferycznym, a pozbawione dostępu powietrza duszą się i po pewnym czasie giną. Mogą natomiast żyć dość długo bez wody, a jeden z gatunków - łaziec (Anabas testudineus) opuszcza nawet środowisko wodne aktywnie przenosząc się z jednego zbiornika do drugiego. Porusza się on po ziemi głównie przy pomocy silnego ogona, wspierając przód ciała na silnych płetwach piersiowych.
Łaźcowate mają ciało krępe lub wydłużone, z boków nieraz silnie spłaszczone; pysk krótki, ustawienie otworu gębowego górne. Duża część gatunków ma silnie wydłużone płetwy piersiowe, a u gatunków z podrodziny Osphroneminae są one przekształcone w długie, nitkowane wyrostki, spełniające funkcje dotykowo-smakowe. Prócz wspomnianego już błędnika, charakteryzuje je także duża, sięgająca aż po nasadę ogona, jama ciała chroniona na całej długości przez żebra. W związku z tym duży jest także i pęcherz pławny, który nadto jest w tylnej części rozdwojony.
Dzięki dość ładnemu ubarwieniu, interesującej opiece nad potomstwem oraz niewielki:m wymaganiom życiowym, ryby te cieszą się od dawna dużą popularnością wśród miłośników akwarystyki, a wielkopłetw wspaniały był obopk złotej rybki jedną z pierwszych ryb egzotycznych pielęgnowanych i rozmnażanych w akwarium. Jedyną przeszkodą w ich dalszym rozpowszechnianiu jest niespokojny i nie towarzyski charakter niektórych z tych ryb. Szczególnie agresywne są samce w okresie godowym i w trakcie sprawowania opieki nad potomstwem. Dlatego też duża część łaźcowatych nie cieszy się najlepszą sławą i nie nadaje się na współmieszkańców akwarium ogólnego i pielęgnowana jest zazwyczaj w oddzielnych akwariach środowiskowych lub specjalnych. Ta negatywna opinia o charakterze tych ryb jest jednak mocno przesadzona, a ich rzekoma agresywność wynika najczęściej z błędów hodowlanych. Prawie wszystkie łaźcowate mogą być trzymana w akwarium ogólnym wraz z innymi, ciepłolubnymi rybami pod warunkiem, że będzie to akwarium przestronne i umożliwiające ukrycie się rybom, a co najważniejsze, że gromadka łaźcowatych będzie w nim wzrastała od początku wraz z innymi rybami. Tak trzymane ryby są łagodne i nie atakują się wzajemne. Atakują jednak natychmiast każdego nowego współmieszkańca. Oczywiście, że harmonia ta ulega zakłóceniu w okresie godów.
Gurami mozaikowy Fot H. Kilka
Łaźcowate hodować możemy już w stosunkowo małych akwariach, których rozmiary uzależnione są jedynie od wielkośći i liczby trzymanych ryb. Akwarium takie nie wymaga przewietrzania i filtrowania wody. W stosunku do właściwości wody nie stawiają prawie żadnych szczególnych wymagań i wytrzymują doskonale rozpiętość twardości wody od 5 do 25°n i pH 6,5-7; lubią wodę odstała i źle znoszą całkowitą wymianę wody. Są natomiast wybitnie ciepłolubne (wyjątek: wielkopletw wspaniały) i czują się doskonale nawet w temperaturze powyżej 30°C. Ponieważ są wrażliwe na przeziębienie, akwarium należy dobrze przykryć, tak aby powietrze nad powierzchnią wody nie różniło się temperaturą od samej wody. Wskazane jest jednak stosowanie wahań dobowych temperatury (obniżenie jej w nocy o 2-3°C). Ryby te zjadają każdy możliwy pokarm żywy i sztuczny, a niektóre z nich, np. gurami całujący, wymagają dużych ilości pokarmu roślinnego.
Prętnik pręgowany (Colisa fasciata) Fot H. Pinter
Hodowla tych ryb jest stosunkowo łatwa (wyjątek: gurami czekoladowy). Jedyną poważniejszą trudność w holowli stanowi duża płodność tych ryb (do 1500 ziaren ikry i więcej z tarła jednej pary) i związane z nią kłopoty z wykarmianiem tak licznej gromadki. Narybek jest bardzo żarłoczny i w pierwszych dniach życia wymaga dużych ilości bardzo drobnego pokarmu.
Aby zapewnić właściwe warunki życiowe młodym rybkom, akwarium tarliskowe musi mieć odpowiednie rozmiary w zależności od wielkości i płodności ryb. Przy racjonalnej holowli, nastawionej na uzyskanie możliwie dużej liczby ryb, minimalna objętość akwarium lęgowego dla wielkopłetwów, bojowników, skrzeczyków i mniejszych gatunków prętnika wynosić powinna nie mniej niż 30 l, dla beloncji i dużych prętników około 50-60 l, a dla pozostałych gatunków co najmniej 80-100l. Akwarium ustawiamy w miejscu nie narażonym na wstrząsy. Powinno ono być gęsto zarośnięte roślinami podwodnymi i pokryte luźno roślinami pływającymi tak, aby samica miała możność ukrycia się w czasie budowy gniazda. Twardość wody nie odgrywa przy rozmnażaniu żadnej roli (wyjątek: gurami czekoladowy i gurami mozaikowy). Do tak urządzonego akwarium, napełnionego odstała wodą, wpuszczamy parę tarlaków, obniżamy poziom wody do 8-15 cm i podnosimy stopniowo temperaturę wody o kilka stopni (25-30°C). Większość gatunków buduje na powierzchni wody mniej lub bardziej zwarte gniazdo z pęcherzyków powietrza, niekiedy z dodatkiem kawałków delikatnych roślin lub glonów. Tylko niektóre gatunki bojowników i niektóre rasy gurami czekoladowego przechowują ikrę a potem narybek podobnie jak gębacze w pysku. Gniazdo buduje samiec i on też opiekuje się ikrą i narybkiem. Po mniej lub bardziej długotrwałych "zalotach", w trakcie których ryby przybierają piękną szatę godową, dochodzi do tarła, które odbywa się zawsze tuż pod gniazdem lub w jego najbliższym sąsiedztwie. Samiec, łukowato wygięty, obejmuje ciałem samicę i odwraca ją brzuchem do góry, następnie zwiększa nacisk i samica składa kilka do kilkunastu ziaren ikry, które natychmiast zapładniane są przez samca. Następnie tarlaki rozdzielają się i całe jeszcze sztywne opadają powoli na dno. Prawdziwe tarło poprzedzane jest zazwyczaj kilkoma tarłami pozornymi, w trakcie których nie dochodzi do złożenia ikry. Ziarenka ikry są najczęściej lżejsze od wody i unoszą się do gniazda, rzadziej, np. u bojownika, opadają na dno. Opadającą ikrę samiec skrzętnie zbiera i umieszcza troskliwie w gnieździe. Tarło powtarza się wielokrotnie, aż do wyczerpania zapasu ikry. Po skończonym tarle samicę należy usunąć z akwarium lęgowego. W zbyt małym akwarium jest ona bowiem stale narażona na ataki samca, a w akwarium obszerniejszym pozostawienie samicy powoduje, że ryby wycierają się raz za razem w odstępach kilkudniowych. Samiec opiekuje się gniazdem, stale je poprawiając i ulepszając, a niekiedy buduje nawet nowe gniazdo i przenosi do niego ikrę. Wylęg narybku następuje w zależności od gatunku ryb i temperatury wody, po 18-40 godzinach. Narybek pozostaje w gnieździe przez dalsze 2-5 dni, odżywiając się zapasami nagromadzonymi w woreczku żółtkowym i wisi w gnieździe w pozycji pionowej. Dopiero po wyczerpaniu się zapasów, narybek przybiera normalne, poziome położenie ciała i opuszcza gniazdo. Teraz należy usunąć także samca, a młodym rybom dostarczyć pierwszego pokarmu. Narybek trzyma się w pierwszych, dniach życia tuż pod powierzchnią wody. Jest bardzo żarłoczny i wymaga ogromnych ilości bardzo dobrego pokarmu. Dobry pokarm stanowią w tym okresie pantofelki, a dla mniejszych gatunków klejnotka (Euglena viridis), ale zdaniem niektórych hodowców najwartościowszym i wprost niezastąpionym pokarmem są w tym okresie wrotki (Rotatoria). Drobny pokarm "zagęszczamy" w akwarium obniżając poziom wody do 5 cm. Z braku pokarmu naturalnego podawać możemy, ale bardzo ostrożnie i w małych ilościach, silnie rozbełtane w wodzie, gotowane żółtko jaja, rozduszoną dafnię lub wyciśnięte przez lnianą szmatkę albo utarte w moździerzu doniczkowce i rureczniki. Jednak tak karmiony narybek rośnie bardzo wolno i nierównomiernie i rzadko wyrasta na dorodne, zdrowe okazy. Po 5-8 dniach podawać już możemy larwy oczlików lub solowca, a po dalszych kilku dniach - drobno posiekany plankton (oczliki, małe rozwielitki itp.) oraz "mikro". Aby narybek mógł normalnie rozwijać się, musimy dostarczyć mu dużych ilości wapnia na budowę kośćca w postaci kredy szlamowej, którą wsypujemy w małych ilościach wprost do akwarium. Istotne jest też utrzymanie w akwarium lęgowym stałej temperatury, a do czasu rozwinięcia się u narybku błędnika (po 2-3 tygodniach) niezbędne jest także stałe przewietrzanie wody przy użyciu bardzo drobnego rozpylacza. Przejście narybku na oddychanie powietrzem atmosferycznym uzależnione jest od wielkości rybek, a nie od ich wieku. Im szybciej więc narybek rośnie, tym wcześniej też wykształca błędnik i wcześniej kończy się okres krytyczny w wychowaniu narybku. Niski poziom wody w akwarium lęgowym w połączeniu z dużą liczbą narybku i ogromną ilością stale dostarczanego pokarmu nie sprzyja szybkiemu wzrostowi młodych ryb. W akwarium gromadzi się bowiem nadmiar szkodliwych produktów przemiany materii. Ponieważ narybek jest w tym okresie bardzo wrażliwy na przenoszenie, radzimy sobie w inny sposób. Począwszy od 3-5 dnia po wylęgu podnosimy codziennie poziom wody w akwarium o 2-3 cm, dolewając wodę odstała i o tej samej temperaturze. Po upływie kilkunastu dni, kiedy poziom wody w akwarium będzie już zbyt wysoki, obniżamy go ponownie do 5 cm i cały proceder z podwyższaniem poziomu wody zaczynamy od nowa. Przy spuszczaniu wody z akwarium lęgowego używamy wężyka gumowego od przewietrzacza, na którego końcu umieszczamy kamień rozpylacza. W ten sposób możemy pobierać wodę z akwarium lęgowego bez obawy, że prąd wody porwie ze sobą delikatny narybek
Tarło wielkopłetwa wspaniałego Fot H. Pinter
Narybek łaźcowatych wymaga dla prawidłowego rozwoju dużych ilości pokarmu roślinnego. W tym celu podajemy początkowo wspomnianą już uprzednio klejnotkę lub sypiemy na powierzchnię wody ostrożnie i w małych ilościach drobno zmielone płatki owsiane. Po wykształceniu się błędnika podawać już możemy bez obawy rozdrobnione płatki owsiane, kaszkę mannę itp. Pomimo najbardziej sprzyjających warunków, narybek nigdy prawie nie rośnie równomiernie. Dlatego też należy prowadzić stałą selekcję i usuwać oraz niszczyć okazy skarlałe lub o wyraźnych wadach rozwojowych. Tylko w ten sposób zapewnimy zdrowy, normalny i w pełni rozwinięty narybek. W żadnym przypadku nie wolno używać do tarła okazów skarlałych lub z wadami rozwoju.
(Fragment przygotowywanej do druku książki. Dop. red.)