Kalkulacja zleceniowa
Wiele firm usługowych i niektóre produkcyjne działa w ramach zleceń wykonywanych dla klientów. Zlecenie powinno mieć kosztorys, z którego wynika ile warte są nakłady poniesione na realizację. Kosztorys nie musi być ujawniony klientowi, który zna jedynie cenę. Natomiast wykonawca zlecenia musi znać koszt wykonania zlecenia dla ustalenia ceny, a nawet jeśli cena jest sztywna, to dla obliczenia marży.
Nakłady produkcyjne - jak to stwierdzono w lekcji 1 - składają się z wartości materiałów bezpośrednich, robocizny bezpośredniej i kosztów wydziałowych. Ustalenie dwóch pierwszych pozycji kalkulacyjnych nie nastręcza trudności. Zużycie materiałów do realizacji zlecenia jest dość łatwe, ponieważ prowadzona jest gospodarka magazynowa w ujęciu ilościowym i wartościowym. Obliczenie kosztów pracy w ramach zlecenia też nie jest trudne na podstawie listy płac i innych dokumentów pomiaru pracy i wynagrodzeń. Z kosztami wydziałowymi jest trudniej ponieważ:
1/ informacja o kosztach często jest późniejsza niż potrzeba sporządzenia kosztorysu.
2/ w przypadku wielu zleceń realizowanych w tym samym okresie powstaje kwestia podziału kosztów między zlecenia.
Kalkulacja pozwala ustalić wartość kosztów wydziałowych, które należy przypisać do zlecenia z tym, że wartość ta nigdy nie jest ustalana ze 100%ową pewnością. Najlepsze co można zrobić, to przybliżyć się do rzeczywistych wartości stosując mniej lub bardziej wyrafinowaną metodę kalkulacji.
Kalkulacja zleceniowa należy do tych mniej wyrafinowanych. Jej istotą jest rozliczenie kosztów wydziałowych proporcjonalnie do innej wielkości, którą można łatwo zaobserwować w firmie i która daje szansę na uchwycenie właściwej proporcji. Poniższy przykład jest typowym problemem w firmach usługowych:
(w tym miejscu przykład 1 z pliku L3.xls)
Do wykonania kosztorysów zleceń często wykorzystywany jest narzut kosztów wydziałowych wyliczony o wskaźnik narzutu oparty na wielkościach planowanych. Dlaczego planowanych a nie rzeczywistych? Bo kosztorys do zlecenia nie może czekać do końca roku, aż w firmie wyliczona zostanie łączna wartość kosztów wydziałowych. Kolejne zlecenia trzeba kosztorysować na bieżąco, od początku roku. W efekcie w kosztorysie zlecenia ujmuje się rzeczywistą wartość kosztów materiałów zużytych w ramach zlecenia, rzeczywistą wartość wynagrodzeń pracowników wykonujących zlecenie i skalkulowaną (czyli przybliżoną) wartość kosztów wydziałowych.
Takie rozwiązanie nie jest idealne, ponieważ istnieje ryzyko zaniżenia lub zawyżenia kosztów wydziałowych w kosztorysie. Mimo to warto je stosować, ponieważ alternatywą jest brak ujęcia kosztów wydziałowych w kosztorysie, a to prowadziłoby do permanentnego zaniżania kosztów.
(w tym miejscu przykład 2 z pliku L3.xls)