Opioidy w leczeniu bólu po operacji
W polskich szpitalach istnieje wiele nieporozumień wokół stosowania silnych środków przeciwbólowych z grupy opioidów (narkotyków). Poniższe informacje wyjaśniają rolę opioidów w medycynie, a zwłaszcza w postępowaniu okołooperacyjnym.
Opioidy (opiaty, narkotyki, narkotyczne środki przeciwbólowe) to jedna z najstarszych grup leków znanych człowiekowi; ich działanie p.bólowe wykorzystywano już 2000 lat p.n.e. w starożytnym Egipcie. Nazwy "narkotyki" - zwyczajowo przyjętej nie powinno się stosować, bowiem ma ona wydźwięk kryminalny. Właściwsze jest posługiwanie się terminem "opioidy" lub "opiaty".
Opioidy mają następujące cechy:
|
Bardzo silne działanie przeciwbólowe. |
|
Zdolność wywoływania zaparcia (wykorzystywana w hamowaniu biegunek - popularny lek Loperamid, czy Imodioum). |
|
Zdolność wywoływania stanu euforii (jedynie w dużych dawkach, tyko w dużych, często przyjmowanych dawkach mogą wywoływać uzależnienie). |
|
Zdolność hamowania silnego i uporczywego kaszlu. |
|
Wywoływanie świądu (duże dawki). |
|
Powodują zatrzymanie moczu (duże dawki). |
Oto niektóre z polskich przesądów dotyczące stosowania opioidów w leczeniu bólu pooperacyjnego:
|
"Podawanie opioidów może doprowadzić do uzależnienia się od narkotyków" |
Jest to oczywiście nieprawdą. Podawanie opioidów w celach leczniczych w medycynie zabiegowej absolutnie nie prowadzi do uzależnienia. Okres stosowania opioidu jest zbyt krótki (godziny, dni), a stosowane dawki są pod ścisłą kontrolą, tak że uzależnienie od opioidu nie może się wykształcić. Dlatego przyjmowanie opioidu po zabiegu operacyjnym nie może spowodować, że z pacjenta staniesz się narkomanem. Podam w tym miejscu jako ciekawostkę, że podstawą niektórych znieczuleń, np. do operacji kardiochirurgicznych są wyłącznie opioidy stosowane w olbrzymich dawkach. Czy słyszałeś o kimś, kto po założeniu by-passów stał się narkomanem?
|
"Zwalczanie bólu pooperacyjnego może obyć się bez podawania opioidów" |
Owszem, pod warunkiem, że leczenie przeciwbólowe jest prowadzone w inny, równie skuteczny sposób. Jednak podawanie opioidów po średnich i dużych zabiegach operacyjnych jest oprócz kontynuacji znieczulenia zewnątrzoponowego NAJPROSTSZYM, najtańszym i bardzo skutecznym sposobem opanowania bólu.
ZAPAMIĘTAJ: Podawanie opioidów po dużym zabiegu jest standardem, zarówno w odniesieniu do dorosłych jak i do dzieci.
|
"Opioidy są nieskuteczne w zwalczaniu bólu po operacji" |
Oczywista nieprawda - jak wspomniałem, opioidy są bardzo skuteczne w leczeniu bólu, pod warunkiem, że będą właściwie stosowane:
>> Zostanie dobrany właściwy opioid, o odpowiedniej sile i czasie działania działania. Różne opioidy działają różnie długo.
>> Zostanie dobrana skuteczna dawka opioidu - podanie zbyt małej ilości leku powoduje, że lek jest nieskuteczny. Podanie zbyt małej ilości opioidu, w źle dobranej dawce spowoduje, że pacjent będzie cierpiał z powodu bólu pooperacyjnego.
>> Jest stosowany schemat leczenia wg. zegarka - tj. opioidy podawane są pacjentowi w stałych odstępach czasowych, np. co 4 godziny, a nie dopiero wtedy, gdy pacjenta zaczyna boleć.
|
"Po zaaplikowania pacjentowi opioidów pacjent może przestać oddychać" |
Fakty są następujące: opioidy powodują zjawisko powstania niewydolności oddechowej (ustawania, spowalniania się oddechu), która jest zależna głównie od dawki (ilości) podawanego leku.
Po przekroczeniu pewnej dawki leku chory, owszem, może przestać oddychać. Ilość leku powodująca stłumienie bólu jest jednak o wiele mniejsza od ilości leku powodującej powstanie niewydolności oddechowej . Wniosek - wcześniej przestanie Cię boleć, niż stanie Ci oddech...
Weź też Szanowny Internauto pod uwagę, że każdy lek może być wykorzystany jako środek leczniczy, ale również i jako trucizna - wszystko zależy od stosowanej dawki substancji.
Pacjent, który po zabiegu przebywa w sali intensywnej opieki pooperacyjnej, jest właściwie nadzorowany, monitorowane są jego parametry życiowe, w tym oddychanie - takiemu pacjentowi absolutnie nie zagraża niewydolność oddechowa. Przedawkowanie opioidu prowadzące do zatrzymania oddechu, a zwłaszcza nie zauważenie tego powikłania jest we właściwie prowadzonych salach opieki pooperacyjnej niemożliwe.
Wydaje mi się , że nie zastosowanie bardzo skutecznego leku jakim jest opioid i narażanie chorego na ból i cierpienie jest niehumanitarne. Niepoważna w tym kontekście wydaje się argumentacja: "Ma Cię boleć, bo jak podamy narkotyk, to przestaniesz oddychać". Ale tak wygląda postępowanie przeciwbólowe w znakomitej większości polskich szpitali.
|
"Po podawaniu opioidów pacjenci wymiotują" |
Prawdą jest, że podanie opioidów usposabia do powstania nudności i wymiotów. Jednak nie u każdej osoby podanie leków opioidowych powoduje nudności i wymioty. Jeżeli pacjent po podaniu opioidów wymiotuje, oznacza to, że opieka pielęgniarsko-lekarska w tym szpitalu nie jest najlepsza, bowiem współczesne metody zwalczania wymiotów są przeogromne - np. leki z grupy Zofranu i podobnych tłumią wymioty w 90%!
Można z całą pewnością doprowadzić do takiego stanu, kiedy po podaniu dwóch leków (opioidowego leku przeciwbólowego i leku przeciwwymiotnego) pacjent nie odczuwa bólu, ale również i nie ma wymiotów. Wszystko zależy od wiedzy i umiejętności, a zwłaszcza od dobrych chęci osób opiekujących się pacjentem.
1