„Spotkanie z poetą”
Dziennikarka - Dzień dobry. Zapraszam na kolejny program z cyklu „Spotkanie
z poetą”. Dziś moimi gośćmi są..........( wskazuje ręką )
Mickiewicz - (przedstawia się ) Adam Mickiewicz
Dziennikarka - oraz............(wskazując na gościa)
Słowacki - Juliusz Słowacki
Dziennikarka - w tym miejscu muszę państwa przeprosić, niestety nie przybył jeszcze trzeci gość. Oczekujemy go z niecierpliwością. Tymczasem przywitajmy raz jeszcze gorącymi brawami panów Mickiewicza i Słowackiego.
(po chwili)
Dziennikarka - Panie Adamie. Słynie pan z wielu wspaniałych utworów, nazwano pana wieszczem. Czy wśród nich jest taki, który poleciłby pan do przeczytania dzieciom.
Mickiewicz - Owszem. Pisałem przecież bajki, a te dzieciaki lubią i na pewno znają tę pod tytułem „Przyjaciele”.
Dziennikarka - A jeśli nie znacie, to popatrzcie.
inscenizacja bajki „Przyjaciele”
Dziennikarka - A pan, panie Juliuszu, co mógłby polecić naszym milusińskim?
Słowacki - napisałem kiedyś wiersz w sztambuchu, to znaczy pamiętniku małej Zosi, myślę, że się Wam również spodoba, bo Zosia była zachwycona.
recytacja wiersza „W pamiętniku Zofii Bobrówny”
Dziennikarka - panie Adamie, panie Juliuszu, czy młodzież ze starszych klas szkoły podstawowej i gimnazjum, znalazłaby coś dla siebie w waszej twórczości?
Mickiewicz i Słowacki (jednocześnie) - Oczywiście !!!
Słowacki - (przekrzykując Mickiewicza) Ja polecam „Balladynę”. Wprawdzie to tragedia, ale bardzo pouczająca, mówiąca o tym, że zło nie popłaca, bo zawsze zostanie ukarane. Poza tym akcja, jak to się mówi, „porywająca” !
Dziennikarka - (do widzów) przygotowaliśmy fragmencik, popatrzcie.
inscenizacja fragmentów „Balladyny”
Mickiewicz - Co tam „Balladyna”. Może to i „porywające”, ale moja „Świtezianka”. To jest to! Zresztą oceńcie sami...
inscenizacja „Świtezianki” (fragmenty)
Konopnicka - Przepraszam za spóźnienie
Konopnicka - (wchodząc do studia) Słyszałam odgłosy kłótni. Czy się mylę?
Dziennikarka - Witam panią serdecznie, pani Mario. Oto pani Maria Konopnicka. To właściwie mała sprzeczka. Pan Mickiewicz przekonywał pana Słowackiego, że jego twórczość jest bardziej znana i lubiana przez dzieci i młodzież.
Konopnicka - Nie miał racji. Dzieci najbardziej kochają moje wierszyki, baśnie i bajeczki. Wszyscy czytali „O krasnoludkach i o sierotce Marysi” czy „Na jagody”, a starsi „Rotę”i moje nowele.
Dziennikarka - Pani Mario. Przygotowaliśmy niespodziankę, oto ona.
inscenizacja „Na jagody” i recytacja „Roty”.
Dziennikarka - Nasz czas na antenie dobiega końca. Podziękujmy wspaniałym pisarzom, że spotkali się z nami. A to, który z nich jest „najlepszy”, oceńcie sami, czytając ich utwory.
Opracowały:
Mgr Katarzyna Paradowska - Pilarek
Anna Paździor