Reforma administracyjna zwiększy kompetencje samorządów
Podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, premier Donald Tusk przedstawił założenia reformy, która ograniczy kompetencje wojewodów i przekaże część ich uprawnień samorządom wojewódzkim. - Rząd i koalicja są zdeterminowane w przeprowadzeniu reformy administracji - powiedział premier.
Zdaniem Donalda Tuska, rząd ma pełne zaufanie do zdolności samorządu wojewódzkiego, jeśli chodzi o przyjęcie kolejnych zadań i pieniędzy na ich wykonywanie. - Każda złotówka wydawana na poziomie gminy, będzie złotówką mądrzej wydaną, niż zrobiłby to rząd -zaznaczył premier. - Dzięki reformie, Polacy będą precyzyjnie wiedzieć, czego oczekiwać od samorządu, a samorząd będzie wiedzieć, jak sfinansować te oczekiwania - dodał.
Donald Tusk zapowiedział, że reforma doprowadzi do powstania 12 obszarów metropolitalnych. - Ustawa umożliwi podejmowanie mądrych działań dla terenów większych niż miasto, a mniejszych niż województwo - zaznaczył. Decyzję o przystąpieniu do metropolii mają podejmować rady miast i gmin. Ich głównymi zadaniami mają być kwestie dotyczące planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony środowiska, transportu, bezpieczeństwa publicznego i infrastruktury.
Jak podkreślił premier, szczególnie bliski jest mu projekt wprowadzenia ordynacji większościowej. - Bezpośrednio wybrany wójt, burmistrz i prezydent miasta, dobrze wie, jakim wielkim walorem jest zaufanie obywateli, wyrażone w bezpośrednim wyborze - zaznaczył szef rządu. - Chcielibyśmy, aby i radni stali się prawdziwymi mężami i damami zaufania swoich wyborców - dodał.
Reforma administracyjna przewiduje również powstanie funduszu sołeckiego. Zdaniem szefa rządu ma on służyć przekazaniu pieniędzy najmniejszym wspólnotom. - Na poziomie sołectwa musimy uczyć gospodarowania nawet niewielkimi środkami - powiedział premier.
Rząd chciałby także ograniczyć władzę wojewody, czemu służyć ma opracowanie ustawy o wojewodzie. Zdaniem wicepremiera Grzegorza Schetyny, wojewoda powinien być otwarty na samorząd lokalny i rozwiązywanie problemów ludzi. - Rolą wojewodów, jako przedstawicieli rządu w terenie, ma być nadzór prawny nad samorządami i majątkiem skarbu państwa - zaznaczył wicepremier. - Jesteśmy tutaj po to, żeby oddać władzę samorządom, żeby oddać ją w dobre ręce - dodał.
Rząd przewiduje także komunalizację majątku skarbu państwa. Chodzi m.in. o przekazywanie samorządom terenów Agencji Mienia Wojskowego i Agencji Nieruchomości Rolnych.
W skład pakietu reformującego administrację wchodzą projekty 4 ustaw: o funduszu sołeckim i zasadach wykonywania niektórych zadań sołectwa, o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w organizacji i podziale zadań administracji publicznej w województwie, o rozwoju miast i obszarach metropolitalnych oraz o wojewodach.
Założenia reformy administracyjnej
Zmiany przygotowywane przez kilka miesięcy na forum Komisji zwiększają władzę samorządów. Reforma składać ma się z kilku segmentów, wśród których, oprócz decentralizacji i przekazania samorządom większych kompetencji, są także m.in.: uporządkowanie relacji między administracją samorządową a rządową, przesunięcie kompetencji z urzędu wojewódzkiego do marszałkowskiego i sejmiku województwa oraz wzmocnienie podstaw majątkowych i finansowych samorządów.
Reforma przewiduje również utworzenie obszarów metropolitalnych. Takich obszarów, mających być formą współpracy samorządowej, będzie 12. Decyzję o przystąpieniu do tworzonej metropolii mają podejmować rady miast i gmin. Ich głównymi zadaniami mają być: opracowanie strategii rozwoju, kwestie dotyczące planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony środowiska, transportu, bezpieczeństwa publicznego i infrastruktury.
Metropolie mają być finansowane w dużej mierze ze środków budżetu państwa, ze składek poszczególnych uczestników, a być może też ze środków z UE.
Zgodnie z reformą, wojewodowie, jako przedstawiciele rządu w terenie, będą mieli nadzór prawny nad samorządami i majątkiem skarbu państwa. Będą się też zajmowali zarządzaniem kryzysowym oraz bezpieczeństwem.
Rząd chce też komunalizacji majątku skarbu państwa. Chodzi m.in. o przekazywanie samorządom terenów Agencji Mienia Wojskowego i Agencji Nieruchomości Rolnych.
Częścią zmian ma też być powołanie tzw. funduszu sołeckiego, co ma służyć aktywizowaniu inicjatyw obywatelskich na wsi.
Proponowane zmiany nie podobają się PiS. Szef partii Jarosław Kaczyński uważa, że przekazanie samorządom szerszych uprawnień to "wprowadzanie landyzacji Polski tylnymi drzwiami".
Początek formularza
Dół formularza
Metropolia ma być "publiczną formą współpracy samorządowej". "To rady miast i rady gmin będą podejmowały decyzję o przystąpieniu do tworzonej metropolii, w ustawie będą najprawdopodobniej określone siedziby tych metropolii, ale to rady poszczególnych gmin, po zasięgnięciu opinii mieszkańców, będą podejmowały decyzje o przystąpieniu do metropolii, oczywiście będzie możliwość wystąpienia" - mówił Chlebowski dodając, że sens ich powołania wynika z m.in. z procesów globalizacji oraz z wyzwań wynikających z naszej obecności w UE.
System zarządzania metropolią ma gwarantować możliwość zrównoważonego rozwoju oraz dawać wszystkim gminom szanse wspólnego zarządzania.
- Trzeba uwzględniać rangę stolicy, ale trzeba brać pod uwagę również małe gminy, które należą do metropolii. Stąd propozycja tzw. podwójnego systemu głosowania w metropolii, czyli systemu, który uwzględnia ilość mieszkańców i ilość gmin, który może dać gwarancję podmiotowości uczestnikom metropolii - mówił Chlebowski.
Głównymi zadaniami metropolii mają być: opracowanie strategii rozwoju, kwestie dotyczące planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony środowiska, transportu, bezpieczeństwa publicznego i infrastruktury. Metropolie mają być finansowane w dużej mierze ze środków budżetu państwa, będą też "zasilane składkami poszczególnych uczestników, a być może również środkami z UE".
Chlebowski zapowiedział też powołanie tzw. funduszu sołeckiego, który ma "aktywizować inicjatywy obywatelskie na polskich wsiach oraz podnieść rangę sołtysa jako jednostki samorządowej".
- Idea funduszu polega na wydzielaniu w budżetach gmin pewnej puli pieniędzy, która byłaby w gestii danego sołectwa. Rada sołecka i sołtys przedstawialiby projekt utworzenia takiego funduszu wójtowi lub burmistrzowi do 30 września każdego roku. Składanie takich projektów nie byłoby jednak obowiązkowe -mówił Chlebowski. Dodał, że to dochody danej gminy będą determinowały ostatecznie wielkość funduszu.
Poseł PO podkreślił, że zdaje sobie sprawę z kontrowersyjnego charakteru projektu, bo "narzuca on nowe obowiązki na wójtów i burmistrzów, jest w pewnym sensie trudny dla administracji, ale jest to dobra próba aktywizowania inicjatywy obywatelskiej na polskich wsiach".
Fundusz sołecki
Dochodami Funduszu są:
udział we wpływach z podatku rolnego pobieranego na podstawie przepisów ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym (Dz. U. z 2006 r. Nr 136, poz. 969) w wysokości 30% wpływów przed odliczeniem ulg inwestycyjnych oraz ulg z tytułu położenia gruntów na terenach podgórskich i górskich;
udział we wpływach z podatku od nieruchomości pobieranego na podstawie przepisów ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 121, poz. 844) w wysokości 10% wpływów;
udział we wpływach z podatku leśnego pobieranego na podstawie przepisów ustawy z dnia 30 października 2002 r. o podatku leśnym (Dz.U. Nr 200, poz. 1682) w wysokości 30% wpływów z terenu danego sołectwa.
2. Dochodami Funduszu są także:
1) dobrowolne świadczenia pieniężne osób fizycznych i prawnych;
2) inne środki określone w odrębnych przepisach.
Środki Funduszu przeznacza się na inwestycje oraz rozwój lokalnej infrastruktury społeczno-gospodarczej na terenie sołectwa, a w szczególności na:
1) budowę, konserwację, utrzymanie, wyposażenie i remont: dróg i obiektów mostowych, ulic, placów i urządzeń zbiorowego zaopatrzenia rolnictwa i ludności w wodę, strażnic pożarniczych i obiektów przeciwpożarowego zaopatrzenia wodnego oraz urządzeń oświatowych, kulturalnych, socjalnych i sportowych, a także na ochronę środowiska;
2) dofinansowanie inicjatyw obywatelskich podejmowanych przez mieszkańców sołectwa.
Finansowanie zadań ze środków Funduszu nie wyklucza finansowania tych zadań ze środków budżetu gminy.
1. Plan finansowy Funduszu uchwalany jest na rok kalendarzowy.
2. Projekt planu finansowego Funduszu uchwala zebranie wiejskie, na wniosek sołtysa, najpóźniej do dnia 15 listopada roku poprzedzającego rok, którego plan finansowy dotyczy.
3. Uchwalony projekt planu finansowego Funduszu sołtys przekazuje radzie gminy do zatwierdzenia.
4. Rada gminy zatwierdza plan finansowy Funduszu do końca roku poprzedzającego rok, którego plan finansowy dotyczy.
1. Dysponentem środków Funduszu jest sołtys.
2. Umowy z podmiotami realizującymi zadania finansowane ze środków Funduszu zawiera, w imieniu gminy, sołtys po uzyskaniu kontrasygnaty skarbnika gminy.
3. Umowa, o której mowa w ust. 2, nie może przekraczać wyrażonej w złotych równowartości kwoty 6 000 euro; art.35 ust.3 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku - Prawo zamówień publicznych stosuje się odpowiednio.
1. Gmina nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania zaciągane ze środków Funduszu.
2. Roszczenia osób trzecich w stosunku do Funduszu, nie znajdujące pokrycia w środkach finansowych Funduszu w danym roku kalendarzowym, są pokrywane z budżetu gminy, z zastrzeżeniem ust.3.
3. Środki przekazane przez gminę na cele, o których mowa w ust. 2, pomniejszają środki Funduszu na rok następny.
Środki Funduszu niewykorzystane w danym roku kalendarzowym przechodzą na rok następny.
1. Gospodarka finansowa środkami Funduszu jest jawna.
2. Sołtys ogłasza plan finansowy Funduszu w sposób zwyczajowo przyjęty w sołectwie.
3. Sołtys, w terminie do dnia 20 marca roku następującego po roku, którego dotyczy plan finansowy Funduszu, przedstawia radzie gminy sprawozdanie z jego wykonania.
Obsługę administracyjno-księgową Funduszu wykonuje urząd gminy, na terenie której znajduje się sołectwo.