Goethe Faust
Utwór rozpoczyna się Posłaniem( Dedykacją ). Następuje Prolog- na scenie pojawia się Dyrektor, Poeta, Wesołek. Dyrektor zastanawia się, czy przedstawienie rokuje nadzieje. Poeta wspomina o prawdziwej wartości jaką jest pamięć potomnych. Wesołek wspomina iż kto posiadł dar gawędy niech nie boi się niełaski ludu. Sztuka ma rozbudzić fantazje, rozum, rozsądek i błazenadę.
Prolog w niebie- Archaniołowie Michał, Rafał i Gabriel rozmawiają z Mefistem który widzi jak „ ludzie się biedzą „To rozum sprawia że stajemy się gorsi od zwierząt. Pojawia się Bóg mówiący o Fauście jako swoim słudze. Służy Bogu nieopatrznie. Mefisto wierzy w upadek Fausta. Bóg stwierdzając „Dopóki dąży błądzi człowiek” daje diabłu władzę nad Faustem
Noc
Jesteśmy w gotyckiej izbie z dużym sklepieniem. Faust studiuje księgi. Woła że człowiek nic wiedzieć nie może. Nie boi się piekła, pyta siebie czy jest bogiem.Wzywa ducha ziemi za pomocą znaku Makrokosmosu. Chce mu się oddać. Jest przerażony wyglądem potwora. Duch znika gdyż Faust jest za słaby aby go utrzymać. Stwierdza że ludzie nie dociekną przeszłości,
ci którzy coś poznali i odkryli to innym zostali ukrzyżowani lub spłonęli na stosie. Nazajutrz ma być święto Zmartwychwstania. Przyznaje iż był zbyt dumny porównując się do boga. Z kryształowej czary wypija bliżej nie określony specyfik i ma odlot. Pojawia się chór aniołow obwieszczając zmartwychwstanie. Odtrącają kielich.
Przed Bramą
Przechadzają się ludzie różnych stanów. Prosty lud lubujący się w tytoniu, piwie i kobietach.Chłopi pod lipą tańczą i śpiewają. Witają Fausta i jego sługę, Wagnera. Przed laty ojciec Fausta ocalił wielu przed zarazą.
Pracownia
Faust wchodzi z pudlem. Jego pompatyczne przemowy co chwila przerywa szczekający piesek. Pudel zmienia się w bestię z piekła rodem, by za chwilę stać się Mefistem w postaci szkolarza wędrownego. Diabeł nie może wyjść poza obręb pentagramu ( patrz Baschwitz) ,zaczyna kusić Fausta obrazami w pełnym zakresie- wrażenia smakowo zapachowe. Faust zasypia urzeczony. Diabeł przy pomocy szczura wymyka się z okręgu. Znika na chwilkę po czym wraca. Proponuje mu opuszczenie tego nudnego przybytku i poznania życia. Proponuje mu swoje usługi.
Gdy Faust powie TRWAJ CHWILO należy do diabła. Mefisto nalega na spisanie cyrografu. Wierzy w szybki upadek Fausta. Pojawia się uczeń, który chce terminować u Fausta, lecz Mefisto przebierając się za Fausta spławia go. Faust przyznaje się do nieśmiałości wobec świata. Na diabelskim płaszczu rozpoczynają swoją podróż.
Piwnica Auerbacha w Lipsku
Do wesołej pijatyki małorolnych chłopów dołączają się nasi bohaterowie. Mefisto wierci dziury w stole, z których wypływa wino (ale nie Sofia) ,przy rozlaniu które zaczyna płonąć. Chłopi łapią za noże ,lecz nagła interwencja Mefista ( iluzja) ratuje i skore.
Kuchnia czarownicy
Przy kociołku siedzi rodzina koczkodanów ,wchodzi Faust z Mefim. Dziwna rozmowa o trochę schizo klimacie głownie w sferze językowej. Czarownica wpada kominem. Zaczyna wrzeszczec na nich. Wpieniony Diabeł demoluje jej kuchnie. Czarownica produkuje magiczny napoj dla Mefista, który mówi do Fausta „Przy tego trunku podniecie Helenę ujrzysz w każdej kobiecie”.
Ulica
Faust spotyka Małgorzatę, w której się zakochuje.Opiera mu się bo cnotliwa. Wieczorem wchodzi do jej alkierza, wskakuje do łóżka i wdycha jej zapach ( stary zbereźnik ). Pozostawia jej drogie kamienie i klejnoty. Na przechadzce następnego dnia dowie się że matka dziewczyny dała skarby do kościoła.
Dom Sąsiadki
Marta rozmawia z Gośką. Wciąż pojawiaja się nowe klejnoty. Wchodzi Mefisto, donosi o śmierci męża Marty i sprytnie aranżuje randke dla Fausta.
Parami spacerują po ogrodzie. Gośka loves Faust, uroczo po prostu.
Las i jaskinia
Pierwsza sprzeczka Fausta z Mefistem. Gocha zarzuciła Faustowi, że nie ma w nim chrześcijańskiego ducha. Gośka jest w ciązy z Faustem,a ten uciekł ( dowiadujemy się w trakcie rozmowy 2 bab przy studni ).
Noc
Walenty, brat Małgosi szuka winnego.Walka z Mefistem, Walenty ginie strofując przed śmiercią rozwiązłą siostrę.
Góry Harc
Noc Walpurgii. Orgia . Liczne dwugłosowe śpiewy. Wypowiedzi szeregu postaci.AUTOR strofuje młodzież za zarozumialstwo,inni postulują treści Oświecenia.
INTERMEZZO
Pojawia się dyrektor, Pook, Ariel, Ortodoks, Purysta, Matrona, Dogmatyk, Sceptyk.Liczne przemowy, dość śmieszne, mądrościowe o współczesnych.
POLE
Kłótnia diabła z Faustem. Gocha siedzi w pace bo zabiła swoje dziecko. Planują uwolnienie dziewczyny.
Więzienie
Faust rozmawia z ukochana, maja czas do świtu. Dziewczyna oszalała. Wstaje dzień. Mefisto woła Stracona .Głos z góry krzyczy OCALONA.
Faust znika z diabłem. Dziewczyna bezskutecznie za nim woła