PIERWSZE SYSTEMY PENITENCJARNE
System celkowy:
Pierwszy system penitencjarny jaki wykształcił się w toku rozwoju więziennictwa. Opierał się na umieszczaniu skazanego w pojedynczej celi
Odmiana pensylwańska
System osamotnienia; na jego powstanie wpływ miała religijna seksta kwarków, odosobnienie więźnia w celi miało chronić go przed złymi wpływami jednostek bardziej zdemoralizowanych oraz sprzyjać kontemplacji nad jego dotychczasowym życiem
1790 Filadelfia w stanie Pensylwania - pierwsze więzienie celowe z 30 celami
1827 Chery Hill modelowe więzienie celkowe powstałe na planie gwiazdy z punktem obserwacyjnym w środku i korytarzami w ramionach, cele wyposażone były w dwoje drzwi - oprócz drzwi na korytarz miały drugie prowadzące do zamkniętej przestrzeni w której więzień mógł przechadzać się samotnie
Przymusowa bezczynność więźniów - powodowała odzwyczajenie od pracy i niezdolność do życia w społeczeństwie po opuszczeniu zakładu; po tych doświadczeniach pozwolono im pracować w celi, czytać książki oraz utrzymywać kontakty z członkami organizacji charytatywnych
Odmiana auburnska
Lata 20 XIX wieku w Auburn przeprowadzono eksperyment polegający na tym, że więźniowie zostali podzieleni na trzy grupy:
Całkowite odosobnienie (z 80 więźniów 2 zostało)
Całkowite odosobnienie trzy dni w tygodniu
Sami w celach w nocy a w dzień w milczeniu pracują
Auburnska odmiana charakteryzowała się odosobnieniem więźniów w pojedynczych celach w nocy oraz wspólną pracą w ciągu dnia połączoną z rygorystycznie przestrzeganym nakazem milczenia
System celkowy ujednolicił sposób wykonywania kary pozbawienia wolności oraz zwrócenie uwagi na konieczność zapewnienia odpowiednich warunków bytowych i higienicznych w zakładach karnych. Odmiana z całkowitą izolacją prowadziła do apatii, braku samodzielności, a odmiana z nakazem milczenia rozwijała u nich obłudę.
Pomimo wad system ten cieszył się dużą popularnością w Europie i przetrwał aż do początków XX wieku Pierwszy Międzynarodowy Kongres Penitencjarny który miał miejsce we Frankfurcie nad Menem i w Brukseli w 1846 - 1847 roku opowiedział się za całkowitą izolacją więźnia w dzień i w nocy przy jednoczesnym zatrudnianiu do w więziennej celi i umożliwieniu mu pobierania nauk religijnych, moralnych i szkolnych. Dopiero w 1912 na Międzynarodowym Kongresie Antropologii Kryminalnej odbywający się w Koloni gdzie system celkowy został potępiony i powstał nowy system
System progresywny
Istota tego systemu polega na podziale czasu wykonywania kary pozbawienia wolności na kilka etapów przy jednoczesnym łagodzeniu warunków jej odbywania w miarę wykazywania przez skazanego poprawy.
XIX wiek Ch. Lucas wydał pracę O reformie więzień, czyli o teorii więziennictwa i uważał w niej, że celem systemu penitencjarnego jest uspołecznianie więźnia a nie jego izolacja; odrzuciła więc system celkowy i zaproponował nowy oparty na wychowaniu skazanego.
XVIII i XIX wieku więźniów z Anglii deportowano do kolonii karnych w Australii; tam pracowali przy robotach publicznych.
System progresywny wprowadzony został po raz pierwszy około 1840 roku w więzieniu na wyspie Norflok przez A. Maconochiego który podzieli czas wykonywania kary na trzy etapy przy czym przejście do kolejnego etapu wiązało się z poprawą sytuacji skazanego:
I etap - umieszczenie skazanego w więzieniu celkowym typu pensylwańskiego
II etap - roboty przymusowe wykonywane wg systemu celkowego auburnskiego ale bez dodatkowego nakazu milczenia; ten etap dzielił się na kilka dodatkowych klas, a przejście do następnej klasy (poprawy warunków odbywania kary) uzależnione było od uzyskania przez skazanego odpowiedniej lczby punktów zaznaczonych w postaci marek (kresek) system markowy
III etap - po odbyciu określonej części kary i uzyskaniu odpowiedniej liczby punktów więźniowie uzyskiwali prawo do warunkowego przedterminowego zwolnienia
U podstaw owe systemu penitencjarnego tkwiło przekonanie, że kara pozbawienia wolności ma za zadanie uczenie więźniów samokontroli oraz samodzielnego podejmowania decyzji i dokonywania wyborów, by w ten sposób przygotować ich do życia po zwolnieniu bez popełniania kolejnych przestępstw
Angielska odmiana systemu progresywnego
Nie zyskał tam aprobaty
W. Crofton zastosował ten system w więzieniach irlandzkich wzbogacając o kolejny etap, który stanowiło umieszczenie skazanego w więzieniu przejściowym, pobyt w nim poprzedzał warunkowe przedterminowe zwolnienie
Tak powstała odmiana irlandzka systemu progresywnego:
I etap - pobyt w więzieniu wg systemu celkowego wg odmiany pensylwańskiej
II etap - wspólne wykonywanie ciężkich robót
III etap - umieszczenie więźnia w więzieniu przejściowym
IV etap - po upływie określonego minimum pobytu w więzieniu mógł uzyskać przedterminowe zwolnienie
Crofton wprowadził policyjny dozór nad skazanymi w okresie przedterminowego warunkowego zwolnienia; comiesięczne meldowanie się na posterunku policji, utrzymywanie kontaktu z zakładem
System reformatoriów amerykańskich
System progresywny był odwróceniem progresji, według jego założeń więźniowie otrzymywali bezpośrednio po przyjęciu klasę najwyższą ze wszystkimi możliwymi ulgami. W razie złego sprawowania byli degradowani stopniowo do klas niższych z możliwością awansu do poprzedniego poziomu w razie poprawy.
W tej fazie odbywania kary nie groziło zmaterializowanie pobudek dobrego postępowania, gdyż można było apelować do wyższych uczuć więźniów, do ambicji i honoru.
W fazie drugiej przy degradacji pojawiały się znowu zwykle motywy działania, jak przy systemie progresywnym. System regresywny był krytykowany i uznawano go za zwyrodnienie systemu progresywnego. W systemie progresywnym można mówić o mechanizmie regresji, jaka miała z pewnością miejsce przy degradacji do klasy niższej, a także odwrotnie - można mówić o progresji w systemie regresywnym, gdyż więzień po degradacji był zmuszony wspinać się do warunków lepszych.
Przykładem zakładu, w którym zastosowano system progresywny jest amerykańskie reformatorium z XIX wieku w Bostonie, którego kierownikiem był duchowny protestancki E.M.P. Wells. Stworzony przez niego system progresywny obejmował sześć stopni: trzy złe i trzy dobre. Dla każdego z nich ustalono przywileje i ograniczenia.
Pierwszy zły stopień - skłonni do złego prowadzenia się: żadnych zabaw, rozmowy dozwolone tylko z członkami tego samego stopnia i jeśli to jest potrzebne - z towarzyszami pracy; zakaz wchodzenia do pokoju kierownika; pozbawienie praw wyborczych.
Drugi zły stopień obejmował tych, którzy z reguły źle się prowadzili. Stosowano wobec nich wszystkie ograniczenia pierwszego stopnia; zakaz rozmów z innymi wychowankami, chyba też tego wymagała wykonywana praca; zakaz zwracania się do kierownika bez wyraźnego pozwolenia; pozbawienie zwykłego miejsca i stały nadzór; pozbawienie ciastek, łakoci itp.
Trzeci zły stopień dla tych, którzy z reguły źle się prowadzili, obejmował: wszystkie ograniczenia pierwszego i drugiego stopnia w zakresie pożywienia - chleb i woda oraz obowiązek noszenia specjalnej odznaki i przebywania w miejscu odosobnionym.
Trzeci dobry stopień dla tych, którzy chcą się dobrze prowadzić dawał: wszystkie uprawnienia, jakie mają zaliczeni do złych stopni; prawo wyjścia do miasta w towarzystwie tzw. monitora (forma opiekuna) po zdobyciu 25 marek za dobre sprawowanie; możność spaceru po terenie zakładowym w towarzystwie monitora; prawo wstępu do czytelni i sali gimnastycznej; korzystanie ze zezwoleniem z książek i pism w sali zebrań; prawo wyboru przy obsadzaniu funkcji.
Drugi dobry stopień, dla starających się z reguły dobrze prowadzić obejmował: uprawnienia wszystkich poprzednich stopni; prawo wyjścia do miasta bez monitora po trzykrotnym zdobyciu 25 marek za dobre sprawowanie; zabieranie książki z czytelni; bez specjalnego pozwolenia korzystanie z pism w sali zebrań; pierwszeństwo we wszystkich innych sprawach przed wychowankami niższych stopniu.
Pierwszy stopień dla tych, którzy z reguły stale dobrze się sprawowali, pozwalał korzystać ze wszystkich uprawnień poprzednich stopni; spacerować bez monitora poza obrębem zakładu; bez specjalnego zezwolenia wchodzić do swego pokoju, a w razie potrzeby również do jadalni; bez zezwolenia opuszczać swoje miejsca podczas zebrania; swobodnie korzystać z pokoju mieszkalnego (świetlicy); w razie potrzeby powierzono im ważniejsze klucze; w zwykłych przypadkach mogli się zobowiązać słowem honoru; ich urodziny były uroczyście obchodzone; mogli nosić cywilne ubranie (ubranie zakładowe: prosta niebieska kurtka i białe spodnie).
Ponadto pierwszy stopień w tych samych warunkach dawał pierwszeństwo przed innymi stopniami. Awans z najniższych stopni złych był łatwy, natomiast coraz trudniejszy do wyższych stopni dobrych. Przydziału do poszczególnych stopni dokonywała sama młodzież. Każdy wychowanek miał w księdze sprawowania swoje konto dobrych i złych marek. Wieczorem na zebraniu każdy wydawał o sobie opinię i wyrok, korygowany niekiedy przez zebranych. Żadnemu wychowankowi nie wolno było donosić na innych z wyjątkiem przypadków, gdy uczynić to nakazywało sumienie. Kto szczerze przyznał się do popełnionego wykroczenia, nie był karany.
System progresywny w nieco innym kształcie stosowany był również w amerykańskim reformatorium w Emirze. Twórcą i pierwszy dyrektorem był Brockway. Uważał on, że w sposób szczególny trzeba zająć się młodymi ludźmi niebędącymi recydywistami gdyż oni spośród przestępców mają największe szanse na poprawę. Uważał, że głównym czynnikiem pobudzającym więźnia do pracy jest dążenie do wolności. Wprowadził on podział wychowanków ze względu na stopień poprawy. Więźniowie zostali podzieleni na 3 kategorie; czerwoną, czarną i niebieską. Każda kategoria miała wyznaczone pomieszczenia i zakres uprawnień. Nowy więzień był zaliczany do kategorii średniej-czarnej i za złe lub dobre zachowanie mógł trafić do kategorii wyższej-niebieskiej lub niższej-czerwonej.