Refleksje Ryszarda Kapuścińskiego wykraczają daleko poza myśl poświęconą temu, co było mu najbliższe - pracy reportera. W jego książkach, w wyaidach i tekstach publicystycznych, sporo uwagi poświęca on mediom, czyli środowisku z którym najmocniej związany był w początkach swej twórczości. Często nie był to zresztą wybór do końca wolny, a jedynie kompromis, w którym dzięki pracy agencyjnej zyskiwał możliwość bycia tam, gdzie świat wrze najmocniej.
…
Refleksje Kapuścińskiego dotykające mediów obejmuje ogromną ilość związanych z nimi zjawisk. Autor Podróży z Herodotem pochyla się więc zarówno nad pojęciem globalnej wioski, pyta rolę współczesnych dziennikarzy, o wyzwania jakie stawia się pracownikom medialnej machiny, ale także i odbiorcom. Mimo faktu tak szerokieju refleksji, jak pisze Agnieszka Żejmo, sam Kapuściński nigdy nie uważał siebie za teoretyka mediów. Dlaczego poświęcał im więc tyle czasu? Przede wszystkim, dostrzegał ich ogromną rolę, siłę sprawczą , istotną w zmieniającym się świecie.
…
Pomimo dystansu Kapuścińskiego o własnego teoretyzowania, nietrudno zauważyć iż jego prace - na czele oczywiście z autoportretem reportera, stały się tworzywem, intensywnie eksploatowanym przez medioznawców, ale także swego rodzaju programową podstawą w drodze do dziennikarstwa.