Polska polityka zagraniczna w latach 1935-1939:
II Rzeczpospolita była suwerenną republiką demokratyczną z wielopartyjnym ustrojem parlamentarno-gabinetowym. Ustrój ten uległ poważnej modyfikacji na skutek przewrotu majowego, który miał miejsce 12-15 maja 1926, kiedy to został przekształcony w system prezydencko-autorytarny.
Po śmierci Piłsudskiego linia polityczna była kontynuowana przez szefa polskiej dyplomacji Józefa Becka. Z jednej strony stosunki polsko-francuskie stały się bardziej żywe (Polska otrzymuje pożyczkę wojskową od Francji; w 1937 r. podpisuje układ handlowy z Francją), ale z drugiej strony powoli zaczęły wychodzić na jaw prawdziwe zamiary Niemiec, które zaczęły swą ekspansję w Nadrenii. Po Anchluss Mocarstwa zachodnie - Anglia i Francja, jednak zachowały postawę pasywną. Podobną postawę przyjęła Polska realizująca koncepcję równowagi. Nie wahała się jednak Polska wykorzystać narastającego w Europie napięcia dla poprawy własnej sytuacji. W 1938 r. rząd polski wystosował ultimatum do Litwy z żądaniem nawiązania stosunków dyplomatycznych z Polską. Strona litewska musiała uznać, iż pragnie pokoju z Polską, co oznaczało pośrednio, że uznaje dotychczasową granicę polsko-litewską. Kolejną sprawą był spór o Zaolzie z Czechosłowacją. We wrześniu 1938 r. rząd polski wystosował do Pragi ultimatum z żądaniem oddania tego terytorium Polsce. Roszczeniom polskim poparcia udzieliły Niemcy i 1 października Zaolzie znalazło się w polskich granicach.
Okoliczności, w jakich doszło do przyłączenia do Polski Zaolzia sprawiły, że Polskę zaczęto postrzegać jako sojusznika Niemiec.
Pod koniec 1938 r. i w 1939 r. uwaga III Rzeszy skoncentrowała się na Polsce. Najpierw niemiecki minister spraw zagranicznych Joachim von Ribbentrop zaproponował rządowi polskiemu włączenie Gdańska do III Rzeszy oraz wybudowanie eksterytorialnej linii kolejowej i drogi, która podłączyłaby Pomorze niemieckie i Prusy Wschodnie. Polska odmówiła. III Rzesza jednak wielokrotnie w 1939 r. ponawiała te propozycje nadając im coraz bardziej ultymatywną formę. Zaczęto zdawać sobie w Polsce sprawę, że III Rzesza dąży do wojny. Rząd polski dążył więc do zacieśnienia stosunków z Anglią i Francją. Oba te państwa udzieliły Polsce gwarancji w przypadku agresji III Rzeszy. Spowodowało to wypowiedzenie Polsce aktu o nieagresji przez Niemcy. Józef Beck wygłosił w parlamencie przemówienie, w którym ostrzegł, że Polska nie pozwoli by oddzielono ją od Bałtyku. Ostatecznym ciosem dla polskiej polityki równowagi był podpisany przez III Rzeszę i ZSSR w lipcu 1939 r. pakt Ribbentrop-Mołotow. Dołączony do niego tajny protokół przewidywał podział ziem polskich między obu sygnatariuszy paktu. Linia graniczna między obiema strefami miała iść wzdłuż rzek Narew-Wisła-San.
Pierwszy termin rozpięcia wojny Hitler wyznaczył na 26 sierpnia. Jednak w końcu sierpnia Polska podpisała z Anglią układ o wzajemnej pomocy, co zmusiło Hitlera do odsunięcia wojny. Wojna wybuchła 1 września 1939