KAZUS 1: D.35,1,17,1
(Gaius w ks. 2 „Komentarza do edyktu pretorskiego- o legatach”). Jeśli niewolnika zostawił w legacie tak: „kucharza Stichusa”, „szewca Stichusa Tycjuszowi zapisuję”, mimo że nie jest ani kucharzem, ani szewcem, będzie należał do legatariusza, jeśli da się ustalić, że jego miał na myśli testator. Albowiem także, gdy przy wskazywaniu osoby legatariusza pojawi się błąd, ale wiadomo, komu chciał zapisać, legat jest tak samo ważny, jakby żaden błąd nie wystąpił.
ROZWIĄZANIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 35,tytułu 1, fragmentu 17, paragrafu 1 Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z „Komentarza do edyktu pretorskiego- o legatach” Gaiusa. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Gaius żył w II w., Nie prowadził działalności politycznej i zajmował się tylko nauczaniem. Opowiadał się za szkołą Sabinianów. Mimo bogatej działalności pisarskiej nie był cytowany przez jurystów klasycznych a dopiero w V w. W tzw. Ustawie o cytowaniu.
Jest to fragment opisujący stan teoretyczny.
II. Spadkodawca zapisuje w legacie Tycjuszowi niewolnika Stichusa. Początkowo opisuje go, jako kucharza, później jednak, jako szewca. Istnieje jednak niewolnik Stichus, który nie jest ani kucharze ani szewcem. Powstaje problem, kto jest przedmiotem zapisu windykacyjnego: kucharz czy szewc i czy wystarczy, że osoba, o którą chodzi jest wskazana imiennie?
III. Problem prawny występujący w danym kazusie to falsa demonstratio oraz problem odczytania woli testatora. Określenia „kucharza Stichusa” i „szewca Stichusa Tycjuszowi zapisuję” to klasyczny przykład falsa demonstratio. Nie jest jasne, kogo testator miał na myśli, stąd należy ustalić, co miał na myśli spadkodawca w chwili tworzenia legatu. Dla Rzymian pierwotnym źródłem dyspozycji był zamiar testatora (mens testatoris), a zabiegi interpretacyjne zmierzały tylko do ustalenia jego rzeczywistej, bądź domniemanej treści. Interpretacja ta odbywała się tylko z samych verba. Gaius w tekście komentarza przyjął, iż jeśli rzeczywiście testator miał jedną, konkretną osobę na myśli, a tylko pomylił się w jej określeniu to błąd, co do właściwości przedmiotu zapisu nie ma znaczenia, jeśli nie uniemożliwia identyfikacji tego przedmioty. Podkreśla również, że i błędne oznaczenie zapisobiercy nie ma znaczenia dla ważności zapisu testamentowego, jeśli nie ma problemów ze zrozumieniem, kogo spadkodawca przewidział na legatariusza. Co za tym idzie Gaius potwierdza regułę obowiązującą w prawie rzymskim- falsa demonstratio non nocet, ale tylko wówczas, kiedy błędne przedstawienie przedmiotu nie jest istotne, ma charakter akcesoryjny, a właściwy sens da się ustalić w drodze wykładni. A contrario wynika, iż brak wystarczająco wyraźnego określenia podmiotów i przedmiotów musi skutkować nieważnością całego testamentu albo przynajmniej niektórych z zawartych w nim dyspozycji.
KAZUS 2: D. 34,5,14(15)
(Marcjan w księdze 6 „Instytucji”). Jeśli ktoś tak napisał: „niech mój spadkobierca da 10 tym, którzy położyli pieczęcie na mym testamencie”, Trebecjusz uznał legat za skuteczny. Przychylił się do tego Pompejusz, oceniając rozwiązanie, jako poprawne (verius), gdyż sam testament zyskuje potwierdzenie przez przywołanie świadków- co i ja za poprawne uważam.
ROZWIĄZANIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 34,tytułu 5, fragmentu 14 i 15, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 6 „Instytucji” Marcjana. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Marcjan to jeden z ostatnich jurystów okresu klasycznego (pierwsza połowa III w.)
Jest to fragment opisujący stan teoretyczny.
II. Testator zapisał 10 dla osób, będących świadkami tworzenia testamentu, a więc składającymi pieczęcie na testamencie. Powstaje problem czy brak jednoznaczności tego rozporządzenia unieważnia je, czy wystarczy wskazać legatariuszy? Czy podobnie funkcjonalne ich określenie pozwala zidentyfikować właściwe osoby bez pozostawiania wątpliwości, które przemawiałyby za nieważnością rozporządzenia.
III. Przywołanie przez Marcjana zdań Trebcjusza i Pomponiusza świadczy nie tyle o sporej dyskusji między prawnikami, co o znajdowaniu przez jurystów różnych pokoleń upodobania w dyskutowaniu tego szczególnego kazusu.
Wskazani przez testatora zapisobiercy mają w przytoczonym przykładzie szczególną pozycję i nawet, jeśli nie są wymienieni przez spadkodawcę z imienia to swym imieniem pieczętujące dokument, zawierający całość rozporządzenia, a więc dostatecznie określeni i jednoznaczni. Ze swej strony jednak testator powinien wszelako wiedzieć, że trzeba starać się o ujęcie swej woli w wypowiedzi tak, aby wystarczająco jasno i wyraźnie wskazać, o jakie podmioty chodzi, jakiego przedmiotu dotyczy dyspozycja, ewentualnie, w jaki sposób miałoby to zostać następnie dookreślone. Za propozycją Marcjana, Trebcjusza i Pomponiusza idzie również maksyma favor testamenti nakazująca taką interpretację testamentu, aby utrzymać go w mocy.
KAZUS 3: D. 28,1,29,1
(Paulus w księdze 14 „Odpowiedzi”). Z następujących słów, które w piśmie pater familias dodał: „chcę, aby to oto rozrządzenie majątkiem było ważne w każdym przypadku”, wynika, że chciał on, aby w każdym razie było ważne, nawet gdyby zmarł pozostawiając spadek dziedzicom beztestamentowym (intestatus).
ROZWIĄZNIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 34,tytułu 5, fragmentu 14 i 15, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 14 „Odpowiedzi” Paulusa, a zatem jest to fragment rzeczywistego stanu faktycznego. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Paulus był jurystą żyjącym w II-III w., Pełniącym funkcje polityczne (prefekt pretorski) i obok Ulpiana jednym z największych autorów zbiorów i komentarz dzieł wcześniejszych jurystów. Był uczniem Scaevoli, a jego dzieła najczęściej związane były z prawnicza praktyką.
II. Pater familias, dopisał w testamencie klauzulę, w której opisał swoją wolę, aby w każdym przypadku jego rozporządzenie majątkiem (legaty) było ważne. Powstaje problem czy wola spadkodawcy może być wyrażona w klauzuli kodycylarnej?
III. Za czasów Antoniusa Piusa stało się możliwe dołączanie w testamencie lub w kodycylach testamentowych klauzuli, która wyrażała wolę spadkodawcy, aby w razie, gdyby z jakichś powodów testament okazał się nieważny lub bezskuteczny, uważano go za kodycyl. W praktyce oznaczało to, iż chce, aby zawarte w testamencie ustanowienie dziedzica traktowano, jako uniwersalny zapis powierniczy na jego rzecz, wyzwolenia, jako fideikomisy wolności, a legaty, jako fideikomisy syngularne. Przecież tylko fideikomisy mogły znajdować się w kodycylach niepotwierdzonych. Dla klauzuli kodycylarnej nie wymagano żadnej formy, a jej istotę stanowiła wola testatora, która musiała zostać wyraźnie objawiona. Istnienia klauzuli kodycylarnej nie sposób, więc domniemywać. Zapis pater familias jest, więc ważny i powinien być respektowany.
KAZUS 4: D. 41,1,31 pr.
(Paulus w księdze 31 „Komentarza do edyktu”) Wydanie rzeczy (nuda traditio) nigdy (numquam) nie przenosi własności (dominium) samo przez się, lecz dopiero wtedy, gdy poprzedzone było sprzedażą, lub jakąś inną słuszną przyczyną (venditio aut alia iusta causa), z powodu, której go dokonano
ROZWIĄZNIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 41,tytułu 1, fragmentu 31, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 31 „Komentarza do edyktu” Paulusa. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Paulus był jurystą żyjącym w II-III w., Pełniącym funkcje polityczne (prefekt pretorski) i obok Ulpiana jednym z największych autorów zbiorów i komentarz dzieł wcześniejszych jurystów. Był uczniem Scaevoli, a jego dzieła najczęściej związane były z prawnicza praktyką.
Jest to fragment opisujący stan teoretyczny.
II. Opisywanie przenoszenia własności i jej podstaw- przede wszystkim causą. Problem kauzalności tradycji.
III. Do przeniesienia własności twierdzi Paulus, potrzebny jest tytuł, podstawa, kauza, a nie samo przeniesienie (traditio).
KAZUS 5: D. 50,16,109
(Modestyn w księdze 5 „Pandektów”) Za nabywcę w dobrej wierze (bonae fidei emptor) uważa się tego, kto nie wiedział, że rzecz jest cudza albo sądził, że sprzedawca miał prawo sprzedaży, gdyż był np. zarządcą majątku albo opiekunem właściciela
ROZWIĄZNIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 50,tytułu 16, fragmentu 109, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 35 „Pandektów” Modestyna. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Modestyn był ostatnim znaczącym jurystą okresu klasycznego, uczniem Ulpiana i jurystą udzielającym odpowiedzi. Nie pisał obszernych komentarzy, lecz tworzył raczej podręczniki dla praktyków lub dla nauczania, a także monografie. Był jednym z jurystów wyróżnionych w Ustawie o cytowaniu
Jest to fragment opisujący stan teoretyczny.
II. Opisywana jest sytuacja nabywcy w dobrej wierze i tłumaczenie, czym jest dobra wiara.
III. Pierwotną postacią dobrej wiary było przekonanie o prawie własności zbywcy. Późniejszą mniej rygorystyczną postać dobrej wiary stanowił brak świadomości, że nabyta rzecz jest cudza, albo, iż osoba zbywająca rzecz miała do tego podstawę (prawo)
KAZUS 6: D.41, 1, 60
(Cerwidiusz Scaewola w księdze 1 „Responsów”) Na należącym do Sejusza polu Tycjusz postawił ruchomy spichlerz zbożowy z drewnianych desek. Powstaje pytanie, kto z nich dwóch jest właścicielem spichlerza. Odpowiedział, że według przedstawienia stanu faktycznego spichlerz nie stał się własnością Sejusza.
ROZWIĄZNIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 41, tytułu 1, fragmentu 60, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 1 „Responsów” Cerwidiusza Scaewoli. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Cerwidiusz Scaewola żył w II w. Pełnił funkcje prefekta vigilium. Był sławnym i bardzo oryginalnym prawnikiem, a także nauczycielem jurysty Paulusa i prawdopodobnie Papiniana. Jego dzieła w przeważającej części mają charakter kazuistyczny. Swoje opinie pisał zwięźle i w sposób dogmatyczny, często bez jakiejkolwiek argumentacji.
Jest to fragment opisujący stan faktyczny.
II. Scaewola opisuje sytuacje, w której Tycjusz stawia spichlerz z drewnianych desek, który jest ruchomy. Spichlerz ten jednak stawia nie na swoim gruncie a na gruncie Sejusza. Powstaje problem, kto z nich jest właścicielem spichlerza i czy następuje nabycie własności wskutek połączenia ruchomości z nieruchomością.
III. Opisywana sytuacja wiąże się z zasadą superficies solo cedit, która w starożytnym Rzymie nie była kwestionowana i nie było od niej wyjątków. Sporny jednak był zakres jej obowiązywania. Przez prawników rzymskich Gaiusa i Paulusa zaliczana była do prawa natury. Zasada ta rozwiązywała problemy czyją własnością jest ruchomość połączona z nieruchomością-, ponieważ to, co znajduje się na powierzchni gruntu, staje się jego częścią.
KAZUS 7: 16,3,1,8
(Ulpian w księdze 30 „Komentarza do edyktu”), Gdy zginęło ubranie powierzone prowadzącemu łaźnię, przysługuje przeciwko niemu skarga z tytułu przechowania, czyli odpowiada on tylko za zły zamiar, jeśli nie otrzymał wynagrodzenia za pieczę na d ubraniem. Gdy jednak sprawował ją odpłatnie, przysługuje przeciwko niemu skarga z tytułu umowy o świadczenie usług
ROZWIĄZANIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 16,tytułu 3, fragmentu 1, paragrafu 8, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 30 „Komentarza do edyktu” Ulpiana. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Ulpian żył w II-III w., Pełnił funkcje polityczne. Szóstą część Digestów Justyniańskich stanowią właśnie jego dzieła.
Jest to fragment opisujący stan teoretyczny,
II. Opisywany jest stan hipotetyczny, w którym osoba powierzyła ubranie prowadzącemu łaźnię, a prowadzący ubranie to zgubił. Powstaje problem nominalizmu kontraktowego- określenia typu kontraktu i wyboru właściwej skargi wobec takiej sytuacji.
III. Podstawą rozważań jurysty jest zasada, iż poszkodowanemu przysługuje skarga właściwa dla typu kontraktu, jaki zawarł. Biorąc pod uwagę praktyczną funkcję umowy o sprawowanie pieczy nad powierzonymi rzeczami. Ulpian wskazuje, że w grę wchodzić może umowa przechowania lub umowa o świadczenie usług. Jurysta wyjaśnia, że o kwalifikacji kontraktu decyduje to, czy sprawujący pieczę nad ubraniem otrzymał za to wynagrodzenie. Przy okazji dodaje, że ma to także wpływ na zakres jego odpowiedzialności odszkodowawczej. Jeśli umowa była nieodpłatna, poszkodowanemu przysługuje actio deposit, a gdy była odpłatna- actio conducti. Tekst pokazuje typowe dla prawa rzymskiego rozważania nad zasadnością skargi kontraktowej. Wymagały one ustalenia, jakiemu typowi kontraktu odpowiada dana umowa. Od czasu przyjęcia w prawie prywatnym zasady swobody umów określenie typu umowy łączy się tylko ze stosowaniem szczególnych, właściwych dla niego przepisów. Nie wiąże się natomiast z oceną mocy wiążącej umowy. W tym zakresie umowy, jako źródła zobowiązania.
KAZUS 8: 19, 2,62
(Labeon w księdze 1 „Zasad prawnych”), Gdy kanał, który podjąłeś się wykonać i wykonałeś, uległ zniszczeniu w skutek obsunięcia się ziemi zanim został odebrany, ty ponosisz ryzyko. Paulus twierdzi przeciwni. Jeśli to nastąpiło z powodu wad gruntu. To szkoda obciąża zamawiającego, gdy natomiast wynika z wady dzieła, ty ponosisz skutki starty.
ROZWIĄZNIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 19, tytułu 2, fragmentu 62, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 1 „Zasad prawnych” Labeona. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Labeon żył na przełomie I w.p.n.e. i I w. n. e. Pełnił funkcje polityczne, m.in. urząd pretora. Udzielał odpowiedzi i był znakomitym nauczycielem. Uważany za założyciela jednej z dwu szkół jurystów we wczesnym pryncypacie- szkoły prokulianów.
Jest to fragment opisujący stan faktyczny.
II. Opisywany jest stan, w którym osoba zobowiązała się wykonania kanału i zobowiązanie to wykonała, jednak kanał ten uległ zniszczeniu w skutek obsunięcia się ziemi. Powstaje problem rozkładu ryzyka i sensu gospodarczego umowy o dzieło.
III. Punktem wyjścia wywodu jest przypomnienie poglądu Labeona, który uważał, że wykonawca dzieła ponosi wszelkie ryzyko utraty dzieła do chwili jego odbioru przez zamawiającego. Młodszy od niego o ok. 200 lat Paulus zaproponował rozwiązanie przychylniejsze dla wykonawcy, tj. ograniczył ciążące na ni ryzyko do szkód, będących następstwem wad dzieła. W ten sposób poprzez wyróżnienie strefy ryzyka obciążającego zamawiającego i wykonawcę został zbudowany model pewnej równowagi między ich interesami majątkowymi.
KAZUS 9: D.19, 2,25
(Gaius w ks. 25 „Komentarza do edyktu prowincjonalnego”). Ten, kto podjął się transportu kolumn, ponosi ryzyko tego, ze one połamały się w czasie przenoszenia, podnoszenia lub rozładunku, gdy jest to następstwem winy jego albo tych, których przybrał sobie do pomocy. Nie ma winy, gdy uczyniono wszystko to, co uwzględniłby najstaranniejszy. To samo musimy uznać, gdy ktoś przyjął do transportu naczynia lub drewno. To samo można odnaleźć w innych rzeczach.
ROZWIĄZANIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 19,tytułu 2, fragmentu 25, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 25 „Komentarza do edyktu prowincjonalnego” Gaiusa. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Gaius żył w II w., Nie prowadził działalności politycznej i zajmował się tylko nauczaniem. Opowiadał się za szkołą Sabinianów. Mimo bogatej działalności pisarskiej nie był cytowany przez jurystów klasycznych a dopiero w V w. W tzw. Ustawie o cytowaniu.
Jest to fragment opisujący stan teoretyczny.
II. Opisywana jest hipotetyczna sytuacja, kiedy ktoś podejmuje się transportu kolumn (drewna, naczyń lub innych rzeczy) w ramach umowy. Rozważane są kwestie winy wykonawcy umowy o dzieło oraz ryzyka przezeń podejmowanego w związku z wykonywaniem umowy oraz kiedy wykonawca dzieła ponosi on winę.
III. Gaius stwierdza, iż wykonawca dzieła ponosi ryzyko uszkodzenia lub zniszczenia przedmiotu dzieła z winy swojej lub bez winy. Dzieło- wykonawca ponosi winę w następstwie swoich czynów lub osób, które przybrał sobie do pomocy, natomiast nie ponosi winy, kiedy wykonywał dzieło z należytą starannością. Umowa o dzieło opiera się, bowiem na przekonaniu, że podejmujący się wykonać określone dzieło tworzy u kontrahenta zaufanie, że ma konieczne po temu możliwości i umiejętności. Na tej podstawie można wnioskować, że juryści biorąc pod uwagę odpłatność i cel gospodarczy umowy o dzieło uznawali za naganne, czyli zawinione, nie tylko działanie w celu wyrządzenia szkody, niestaranność przy wykonywaniu umowy, ale także nieuzasadnione wytworzenie zaufania prowadzącego do zawarcia umowy.
KAZUS 10: D. 19,1,3,3.
(Pomponiusz w ks. 9 „Komentarza do dzieł Sabiniusa”). Jeśli sprzedawca wina popadł w zwłokę w wydaniu wina, powinien zostać zasądzony, przy przyjęciu ceny z tego momentu, gdy wino było warte więcej według chwili sprzedaży lub chwili orzekania. Podobnie bierze się pod uwagę miejsce, w którym wino jest więcej warte, czy tam, gdzie zostało sprzedane, czy też tam gdzie toczy się proces.
ROZWIĄZANIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 19,tytułu 1, fragmentu 3, paragrafu 3, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 9 „Komentarza do dzieł Sabiniusa” Pomponiusza. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Pomponiusz żył w II w., oddawał się przede wszystkim nauczaniu prawa, ale napisał również wiele prawniczych dzieł. Warto zauważyć, iż w jednym ze swoich dzieł opisał historię wczesnego prawa rzymskiego, dając dziś źródło wiedzy o tamtejszym prawie. Był również autorem najobszerniejszego ze znanych komentarzy do edyktu pretorskiego. Jego dzieła były obficie wykorzystywane przez kompilatorów justyniańskich. Nie piastował funkcji politycznych i nie miał ius responendi.
Jest to fragment opisujący stan teoretyczny, komentarz do stanu opisywanego wcześniej przez Sabiniusa.
II. Sprzedawca wina popada w zwłokę w wydaniu wina. Powstaje problem wysokości odszkodowania z tytułu niewykonania kontraktu.
III. Pomponiusz rozważa przypadek niewykonania kontraktu sprzedaży. W takim przypadku wystąpił przeciwko sprzedawcy ze skargą, która pozwalała na zasądzenie kwoty należnej zgodnie z dobrą wiarą. Jurysta wyjaśnia, że zasądzona na rzecz poszkodowanego kwota powinna uwzględniać ewentualny wzrost cen wina, którego nie otrzymał. Pokazuje to, że zasądzenie odszkodowania zgodnego z dobrą wiarą oznaczało przyjęcie takiej kwoty, aby wierzyciel mógł bez uszczerbku nabyć rzecz, której nie otrzymał od swojego dłużnika.
KAZUS 11: D. 9,1,1,11
(Ulpian w ks. 18 „Komentarza do edyktu”). Gdy doszło do walki między baranami lub bykami i jeden zabił drugiego, Kwintus Mucjusz rozróżniał, czy zwierzę było prowokowane do walki, czy też podjęło ją samo. W pierwszy, przypadku skarga nie przysługuje, w drugim zaś przysługuje. Za jej pomocą można domagać się kwoty odpowiadającej wielkości szkody albo wydania zwierzęcia, które ją wyrządziło.
ROZWIĄZANIE:
I. Tekst pochodzi z księgi 9,tytułu 1, fragmentu 1, paragrafu 11, Digestów Justyniańskich, zwanych również Pandectae, a nadto z księgi 18 „Komentarza do edyktu” Ulpiana. Digestea są jedną z części kompilacji Justyniańskiej, stworzonej w 50 księgach na przełomie lat 530-533. Jest to zbiór starego prawa ułożony według porządku edyktu pretorskiego i zawierający fragmenty literatury prawniczej końca pryncypatu i republiki. Zbioru tego dokonano urzędowo i podniesiono do rangi ustawy. Nadto teksty zawarte w Digestach poddano interpolacji, a więc przekształceniu tekstów klasycznych tak, aby „wyłuskać” z nich prawo aktualne ze starego materiału. Każdy fragment zawarty w Digestach poprzedzony jest inskrypcją, tj. informacją dotyczącą autora tekstu oraz dzieła, z jakiego dany tekst pochodzi.
Ulpian żył w II-III w., pełnił funkcje polityczne. Szóstą część Digestów Justyniańskich stanowią właśnie jego dzieła.
Jest to fragment opisujący stan teoretyczny, komentarz do stanu opisywanego wcześniej przez Kwintusa Mucjusza.
II. We fragmencie Ulpian opisuje sytuację, którą rozstrzygał już w swojej działalności Kwintus Mucjusz. Otóż dwoje zwierząt (byków lub baranów) walczyło ze sobą i jedno został zabite przez drugie. Powstaje problem niezależnej od winy odpowiedzialności właściciela zwierzęcia za wyrządzoną przez nie szkodę oraz uprawnienia poszkodowanego w przypadku uznania tego rodzaju odpowiedzialności właściciela.
III. Powołując się na Kwintusa Scewolę Ulpian, rozpoczyna wywód od wprowadzenia rozróżnienia opartego na fakcie, że rozważana skarga przysługuje tylko w przypadku wyrządzenia szkody przez zwierzę działające z własnego popędu. Była to, zatem odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Dodać należy, ze w tekście jest mowa o baranach i bykach, czyli o zwierzętach trzymanych w gospodarstwach domowych. Tylko za takie zwierzęta hodujący je mógł odpowiadać na zasadzie ryzyka. Rozwijając poczynione przez jurystę rozróżnienie można wskazać, że gdyby szkodę wyrządziło zwierzę sprowokowane do walki podstawą odpowiedzialności byłaby lex Aquilia. Ostatni fragment tekstu wyjaśnia, że w przypadku obiektywnej odpowiedzialności za wyrządzoną przez zwierzę szkodę, odpowiedzialność wlaściciela zwierzęcia nie może być węższa niż w przypadku oparcia na lex Aquilia. Granicą tej odpowiedzialności jest wartość zwierzęcia, które wyrządziło szkodę- właściciel może zaspokoić poszkodowanego wydając mu to zwierzę. Takie rozwiązanie pokazuje, że rozszerzenie odpowiedzialności na zdarzenia niezawinione może być połączone z ograniczeniem wartości zobowiązania ciążącego na tym, kto w ten sposób stał się odpowiedzialności za szkodę.