Kilka zasad rozmawiania z Mormonami
Czy powinniśmy się modlić o prawdziwość Księgi Mormona?
Podczas świadczenia Mormonom sprawą zasadniczą jest wybranie i skoncentrowanie się na wydzielonym temacie dyskusji. Inaczej spostrzeżesz, że "wpuszczono Cię w maliny", co rzadko prowadzi do czegokolwiek twórczego. Odkryjesz, że nie zdążysz satysfakcjonująco odpowiedzieć na jedno stwierdzenie, a już zostanie wypowiedziane następne. Włóż cały wysiłek w uniknięcie tej pułapki, ponieważ dyskusja przestanie mieć znaczenie, jeśli nie będziesz mógł pozostać przy temacie wystarczająco długo, by wyłożyć własny pogląd.
Nierzadko Mormon będzie przerywał Twoją prezentację pytaniami zaczynającymi się od: "Cóż, a co z ...?" Zwykle prowadzi to do całkowitej zmiany tematu. Łagodnie przypomnij mu, że dla jasności ważne jest, by on lub ona pozwoliła dokończyć wywód. Podobnie Ty bądź uprzejmym i pozwól mu lub jej odpowiedzieć bez przerywania.
Czasem Mormon przerwie Ci swoim świadectwem: "Świadczę Ci, że Józef Smith jest Bożym prorokiem, kościół Mormonów jest prawdziwy, Jezus jest Chrystusem, Gordon B. Hinckley jest obecnym prorokiem na ziemi, i mówię to w imię Jezusa Chrystusa. Amen." Możesz odpowiedzieć: "Twoje osobiste świadectwo jest faktycznie niewłaściwe, ponieważ Ja świadczę Ci, że Józef Smith był fałszywym prorokiem, kościół Mormonów nie jest prawdziwy, Jezus Chrystus jest moim Panem i Zbawicielem, a Gordon B. Hinckley nie jest obecnym prorokiem na ziemi, i mówię to w imię Jezusa Chrystusa. Amen." Po efektywnym zneutralizowaniu siły świadectwa Mormona, są szansę, że już nie będzie Ci przerywał w ten sposób.
Modlenie się o Księgę Mormona
Misjonarze Mormonów nalegają na nie-Mormonów, aby modlili się co do Księgi Mormona i pytali Boga czy jest ona prawdziwa. Gdy chrześcijanin odmawia, misjonarze mogą się stać natarczywi, próbując nawet podłożyć "pułapkę winy" tym, którzy są niechętni do przyjęcia ich wezwania.
Ważnym jest, by dać kilka powodów dlaczego nie będziesz się modlił co do Księgi Mormona. Poniżej zilustrowano jak może przebiegać taki dialog:
Mormon: Chciałbym, żebyś przeczytał i modlił się co do Księgi Mormona, pytając Boga czy jest ona prawdziwa.
Chrześcijanin: Czy możesz pokazać mi w Biblii gdzie jest powiedziane, że mamy się modlić co do księgi lub proroka, by odkryć prawdę?
Mormon: List Jakuba 1:5 mówi: "A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania; a będzie mu dana."
Chrześcijanin: Ten werset nie mówi o modleniu się co do księgi lub proroka. Kontekstem jest sprawdzanie, doświadczanie i kuszenie. (wersety 2, 3, 12)
Mormon: To Twoja interpretacja!
Chrześcijanin: To jest to, o czym mówi ten werset w kontekście. Twoim zadaniem jest pokazanie, że werset dotyczy modlenia się co do księgi, aby odkryć czy jest ona prawdziwa czy nie.
Mormon: Ja wiem, że Księga Mormona jest prawdziwa ponieważ modliłem się co do niej.
Chrześcijanin: Dzieje Apostolskie 17:11-12 dają nam przykład jak sprawdzać nauczanie lub doktrynę, co może obejmować również księgi religijne. Paweł i Sylas poszli do synagogi żydowskiej w Berei i nauczali ewangelii Jezusa Chrystusa. Werset stwierdza, że Berejczycy przyjęli słowo z całą gorliwością, co oznacza że byli otwarci na zaakceptowanie słowa, które im głoszono, ale najpierw codziennie szukali w Pismach, by ustalić czy to co im powiedziano było biblijne, a wiec prawdziwe. Pismo nazywa ich szlachetnymi poprzez taką postawę. Zauważysz że to udowodnienie nowej nauki nie odbyło się przez modlitwę, ale przez skonfrontowanie jej z Pismem. Gdy ujrzeli, że nauczanie odpowiada Pismu, wtedy wielu z nich uwierzyło.
Mormon: Ale ja się modliłem i mam takie wewnętrzne przekonanie, które potwierdza moją wiarę w Księgę Mormona. Czy nie wierzysz w modlitwę? Czy myślisz, że nasz Ojciec Niebieski pozwoliłby na to, bym był zwodzony, gdy modliłem się do Niego?
Chrześcijanin: Pozwól, że zadam Ci pytanie: Gdzie natknąłeś się na pomysł, aby modlić się co do Księgi Mormona?
Mormon: Cóż, jesteśmy namawiani do modlenia się ze szczerym sercem i uzyskania świadectwa od Ducha Świętego w Moroni 10:4-5 (jedna z ksiąg wchodzących w skład Księgi Mormona - przyp. tłum.)
Chrześcijanin: Więc idea modlenia się co do Księgi Mormona pochodzi z samej Księgi Mormona, tak? Załóż przez moment, że Księga Mormona nie jest prawdziwa. A teraz - wiem, że wierzysz, iż jest prawdziwa, ale zrób to dla wywodu - załóż, że to nie jest dokument historyczny, ale raczej podróbka nie inspirowana przez Boga, który inspirował Biblię. Kto, w takim przypadku, byłby prawdziwym inspiratorem fałszywej księgi, która mówi, że pochodzi od Boga?
Mormon: Szatan?
Chrześcijanin: Tak! A teraz, ponieważ upomnienie, aby czytać i modlić się co do Księgi Mormona pochodzi z samej Księgi Mormona, jeżeli jej autorem w rzeczywistości jest Szatan, to kto mógłby dać odpowiedź, że Księga Mormona jest prawdziwa, jak myślisz?
Mormon: Cóż, jeśli Szatan byłby autorem, którym nie jest, on mógłby być tym, który daje odpowiedź, że Księga Mormona jest prawdziwa.
Chrześcijanin: Tak właśnie. I to jest powód, dlaczego duchowo niebezpieczną rzeczą jest modlić się o to czy Księga Mormona jest prawdziwa. Biblia czyni jasnym, że Księga Mormona jest fałszywa (np. List do Galacjan 1:8-9). Modlenie się o to jest ignorowaniem tego, co Bóg już powiedział, a to jest hańbieniem Go. W takim razie możemy winić tylko samych siebie, jeśli zamiast tego Szatan przyjdzie i odpowie na taką nieodpowiedzialna modlitwę. Musisz polegać na autorytecie Biblii, by dowieść wszystkich rzeczy.
Marian Bodine, (c) 1994 The Christian Research Institute
tłumaczenie: Andrzej Sibik na prośbę Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Internetowego