FILOZOFIA EDUKACJI
-wykład-
dr hab. Piotr Kostyło
WYKŁAD 1 05.10.2011r.
zaliczenie z oceną- treść wykładów i jedna z książek do wyboru; test- uzupełnić pyt, zagadnienia, pyt półotwarte; koncepcje, def, przedmioty, którymi zajmuje się filozofia edu.,
zaliczenie- zagadnienia z sylabusu
W. James Życie i ideały- 2 teksty
z drugiej książki wszystko
J. Gutek Ideologiczne i filozoficzne podstawy filozofii
filozofia edukacji-
edukacja- pojawia się pewna trudność, edu to pojęcie przejęte z języka angielskiego, w ang. education- tam ma dosyć konkretne znaczenie, w tamtym kontekście kulturowym i oznacza zorganizowaną i zinstytucjonalizowaną działalność kształcenia, nauczania, prowadzonego przez szkołę.
Edukacja w sensie anglosaskim nie obejmuje tego co my tradycyjnie nazywamy wychowaniem, w angielskim nie ma dobrego słowa, aby określić to co my rozumiemy przez wychowanie jest np. Bgingigg up, ale to nie jest dokładnie to. Jeśli przyjmujemy def ang to świadomie ograniczamy def o wychowanie. O wychowanie w szkole ale także o wychowanie w rodzinie. To jest znacząca różnica kulturowa, polegająca na tym, że w refleksji naukowej nad wychowaniem w Europie kontynentalnej zastanawiamy się nad wieloma kwestiami nad którymi w tej kulturze ang. ludzie się nie zastanawiają. Jest to zarzut do nazwy pojęcia edukacji. Andea Tilkeis?? Mówi ,że powinniśmy mówić w Polsce o filozofii wychowania, więc samo słowo edukacja staje się pojemnym pojęciem, wrzucamy do niego wszystko. Posługujemy się słowem edukacja, a tak naprawdę nie wiemy co to jest, nie ma jednoznacznej definicji, ale plusem jest to, że nie ma problemy z tłumaczeniem tego pojęcia na język ang, Filozofii wychowania np. nie dałoby się tego przetłumaczyć. Filozofia edukacji to w Polsce dosyć nowy przedmiot, ale wiele osób jest do niego sceptycznych.
W edukacji niemieckiej „bildung” -nauczanie, kształcenie, a z drugiej str mamy „erzehing”- wychowanie.
W kulturze brytyjskiej nie mówi się o wychowaniu, ponieważ tam kwestie wychowania są całkowicie prywatną sprawą, państwo nie ma prawa narzucać rodzinie wychowania. Zupełnie inaczej jest w Niemczech, Włoszech, Francji, Polsce, tu zakres ingerencji władzy w proces edukacji jest większy. Wyraźnie to widzimy np. w tekstach e. Durkheima, który w swoich tekstach dotyczących wychowania. Podkreślał, że szkoła musi narzucić dzieciom i młodzieży jeden ideał wychowawczy. Durkheim postulował to pod koniec XIXw, kiedy Francja. była podzielona na pół. (zwolennicy monarchii z drugiej republikanie). Durkheim dostrzegał te różnice i chciał zatrzeć granice między społeczeństwem, więc stwierdził, że to państwo powinno narzucić wzór wychowania, żeby zatrzeć granice.
Filozofia- czy filozofia jest nauką? - Odpowiedź jest złożona, ale wydaje się, że tylko w najogólniejszym sensie można powiedzieć, że filozofia jest nauką. Jest to w tym sensie o którym mówi Tatarkiewicz Filozofia jest nauką o rzeczach najważniejszych dla człowieka. W dzisiejszym znaczeniu nauki filozofia nią nie jest, ponieważ filozofia jest nie empiryczna, przekracza doświadczenie, na pyt. Fil. Nie jesteśmy w stanie udzielić odp. Empirycznej, nie znamy i nigdy nie będziemy znali takich doświadczeń, które udzielą nam na nie odp. Musimy zadawać pyt fil, bo są ważne,ale nie ma na nie jednoznacznej odp, są to pyt bardzo trudne. Druga różnica dotyczy tego, że fil stawia pyt, które odnoszą się do całej rzeczywistości, np. „Co powinno być celem wychowania?, albo czym jest szczęście? Albo co to znaczy, że uczeń odnosi sukces?” trzecia różnica dotyczy metody, w nauce zanim przystąpimy do badania musimy mieć określone narzędzie, metodę. W filozolii filozof nie jest związany żadną metodą, on sam może tę metod\ę tworzyć. Geniusz wielu filozofów polegał na tym, że stworzona przez nich metoda zaczęła być stosowana w nauce i przejęta przez naukowców i konkretne dyscypliny naukowe.
Filozofia edukacji- jest to dyscyplina pedagogiczna. Organizacyjnie jest związana z pedagogiką. Prof. T. Hejnicka-Bezwińska wprost uważa, \ze fil.edu jest częścią peg. Ogólnej, z tym poglądem nie zgadza się prof. a. Folker... twierdzi, że jest to dyscyplina filozoficzna.
WYKŁAD 2 12.10.2011r.
Temat: Problematyka filozofii edukacji- zarys encyklopedyczny.
H. Siegel „Encyklopedia bntannica”- filozofia edukacji ma oblicze janusowe (Janus- rzymski bóg, który ma dwa oblicza spoglądające w dwie str) w fil. Edu spogląda w praktykę edukacyjną, z drugiej tradycyjnie. Praktyka edukacyjna- pierwotne doświadczenie, z którego rodzą się myśli filozoficzne.
Tradycyjnie fil. Edu była przedstawiana w następujący sposób: przedstawiano jakiegoś filozofa, przedstawiano wszystkie jego osiągnięcia i na koniec dodawano, że napisał jakieś małe dzieło o fil edu, a później dopiero zostało to zebrane w całość.
Dzisiaj nie prezentujemy poglądów filozofów na temat edu, ale punktem wyjścia jest jakaś sporna kwestia na temat edukacji i odnosimy do niego całą filozofię danego filozofa.
Podstawowe problemy fil edu:
problem celów edukacyjnych- odp. Na pyt. Po co uczymy??, Jakie ideały powinniśmy przekazywać uczniom? Odp. Na te pyt. Są bardzo różne.
I odp- celem edukacji jest kultywowanie zaciekawienia. Dziecko jest ciekawe świata, to zaciekawienie jest gwarantem, że dziecko będzie ten świat poznawało. Celem jest to, alby dziecko nie utraciło zaciekawienia kiedy pójdzie do szkoły.
II- celem edukacji jest wykształcenie w uczniu dyspozycji do badań naukowych.
III- w edukacji chodzi o wzmocnienie podejścia twórczego do życia. Nie wystarczy, że uczeń przyswoi sobie określony zasób wiedzy i potrafi ją wykorzystać, ale ważne jest to, żeby stworzył z tej wiedzy coś nowego.
IV- w edukacji chodzi o produkowanie wiedzy i produkowanie uczniów wyposażonych w wiedzę. To podejście jest o wiele mniej ambitne od poprzednich.
V- w edukacji chodzi o pogłębienie zrozumienia świata i samych siebie. Stykamy się tu z założeniem, że człowiek żeby żyć szczęśliwie w danej kulturze musi ją rozumieć i znaleźć w niej dla siebie miejsce, dlatego edukacja powinna skupić się na objaśnianiu świata, w którym żyją uczniowie. Chodzi o nabywanie kulturowych umiejętności.
VI- celem jest promowanie moralnego życia. Dobra edukacja to taka, dzięki której uczeń zawsze będzie wiedział co jest dobre a co złe i zawsze wie jaka powinna być moralna decyzja.
VII- najważniejsze jest rozwinięcie sfery emocjonalnej człowieka.
VIII- celem jest przygotowanie uczniów do działania. Uczeń powinien dążyć do celów, które sobie stawia i pokonuje przeciwności.
IX- poszerzenie wyobraźni człowieka
X- wzrost, rozwój lub samorealizacja człowieka.
XI- celem jest wykształcenie ogólne człowieka. (ideał humanistyczny)
WYKŁAD 3 19.10.2011r.
c.d. Poprzedniego tematu:
Współcześnie izraelski filozof edukacji Aroon Aviram wskazuje na to że w demokracji liberalnej jedynym celem edukacyjnym jest autonomia ucznia.
Od 30 lat w filozofii edukacji co raz mniej chętnie mówi się o celach edukacyjnych. Ponieważ mówienie o tym, że edukacja powinna mieć tylko jeden cel jest podejrzane o totalitaryzm, absolutyzm czy fundamentalizm, ponieważ w dzisiejszej kulturze każdy podmiot ma swój własny inny cel.
Drugi obszar namysłu, przedmiot fil edu to wyjaśnianie pojęć związanych z edukacją. Tymi pojęciami posługujemy się na co dzień: edukacja, nauczanie, karanie itp. Filozofowie edukacji uważają, że trzeba te pojęcia wyjaśnić, ponieważ może pojawić się ryzyko konfliktu jeśli kilka osób będzie inaczej rozumiało jakieś pojęcie. W latach 60 i 70 w krajach anglosaskich uważano, że wyjaśnianie pojęć jest jedynym przedmiotem filozofii edukacji.
Pojęcie deskryptywne- wyjaśniamy to w jaki sposób dane pojęcie jest używane w języku potocznym. Badamy społeczne użycie danego pojęcia.
Podejście normatywne- zastanawiamy się jak dane pojęcie powinno byś rozumiane. Konkretne pojęcie ma tylko jedno dokładne znaczenie i w takim znaczeniu powinno się tego pojęcia używać.
Nacisk na pojęcia w latach 60/70 miał charakter destruktywny, miało to związane z fascynacją filozofią Wittgensteina, zwłaszcza drugim okresem jego twórczości (w pierwszym okresie twórczości uważał, że możemy używać tylko takich słów, które mają swoje odzwierciedlenie w świecie empirycznym, na II etapie złagodził swoją myśl, dopuścił używanie pojęć które nie mają swojego odpowiednika empirycznego, ale tylko w obszarze określonej gry językowej. Pewne rzeczy można sensownie powiedzieć tylko w pewnych kontekstach).
Trzecim obszarem namysłu jest: prawo, autorytet i władza. Chodzi o to, że w edukacji czy w pedagogii, wszędzie gdzie realizuje się proces wychowawczy, wszędzie tam znajdujemy kontekst nierówności, podmioty, które uczestniczą w tych procesach są usytuowane na różnych poziomach. Już pierwsze pytanie... „Jak uzasadnić, że państwo zmusza człowieka żeby chodził do szkoły?” Władza jaką państwo ma nad nami jest tak wielka, że należy to uzasadnić. Kolejnym problemem jest władza nauczyciela nad uczniem- nauczyciel często decyduje o losach ucznia. Kolejna rzecz to kwestia jak uzasadnić to, że państwo konstruuje programy nauczania, z którymi często nie zgadzają się rodzice (np. wychowanie seksualne w szkołach). Kolejna kwestia- jakich uczniów i studentów chcemy kształcić, nastawionych krytycznie do rzeczywistości i autorytetów czy też spolegliwych (unikających konfliktów, konfrontacji). Wiąże się z tym kwestia sprawiedliwości standardowych testów (matura, test gim, po podstawówce) pytanie czy są one sprawiedliwe. Pojawiają się tam kody, które należą do głównego nurtu, ale w każdym społeczeństwie jest pewna grupa, która się nim nie posługuje np. mniejszości etniczne, dzieci z biednych rodzin.
Wykluczenie, marginalizacja i dyskryminacja uczniów w systemie edukacyjnym. Okazuje się że system edukacyjny głoszący inkluzje prowadzi do inkluzji?? znaczny odsetek ludzi kończących edukacje są „analfabetami” umieją czytać, ale nie potrafią zrozumieć do końca tego co czytają.
WYKŁAD 4 09.11.2011r.
TEMAT: Krytyczne myślenie.
Podstawowym przedmiotem namysłu filozofów edukacji jest krytyczne myślenie- należy konstruować różne argumenty, oceniać je. Te argumenty powinny mieć charakter racjonalny.
4 źródła wiedzy (racjonalizm):
Nauka
Ideologia
Religia
Logika
Warunki myślenia krytycznego:
Opiera się na poprawnym rozumowaniu
Właściwa ocena argumentów
Jakie argumenty powinny uznawać za przekonujące?
- naukowe?
- logiczne?
- religijne?
- ideologiczne?
Powszechnie wiadomo, że każdy ma swój rozum. W tradycji filozofii jest … , że tym co człowieka odróżnia jest właśnie ROZUM.
Czy wszyscy rozumiemy poprawnie?
To edukacja powinna nas nauczyć rozumowania poprawnego.
ROZUMOWANIE |
|
POPRAWNE |
NIEPOPRAWNE |
Implikatywny - wszyscy tak rozumieją, gdyż wszyscy mają rozum -Wnioski wyciągane są na różnych podstawach (może być absurdalne) |
Eksplikatywny - tylko nieliczni, którzy potrafią przytaczać racjonalne argumenty Rozumiemy o własnym rozumowaniu |
Aktywność rozumowa odbywa się bez użycia zmysłów. Podstawowa działalność edukacyjna polega na wzmacnianiu rozumowania eksplikatywnego.
Myślenie krytyczne to myślenie, w którym dajemy sobie czas na podjęcie decyzji, na wysnucie argumentów, na odpowiednią rekcję.
To edukacja ma nas uczyć, że niczego nie musimy robić od razu (co robimy i dlaczego- to nazywamy rozumem eksplikatywnym)
Edukacja zmierza do wyeliminowania niebezpieczeństw związanych z wąskim myśleniem.
INDOKTRYNACJA
Pyt. Czy edukacja ma prawo indoktrynować dzieci i młodzież?
Jakakolwiek forma nauczania, w której chcemy, żeby uczniowie przyjęli jakieś przekonania, które nie mają wystarczającego potwierdzenia w racjonalnych dowodach lub świadectwach.
przekazywanie przekonań w taki sposób, że uczniowie nie chcą lub nie są w stanie zakwestionować (sprawdzić) tych przekonań samodzielnie.
Edukacja zawsze jest uwikłane w indoktrynację.
WYKŁAD 5 26.10.2011r.
TEMAT: Autorytet.
Autorytet- relacja między nauczycielem i uczniem. Na temat autorytetu pisze się dużo w sensie empirycznym. Uczniowie pytani są jaki mają stosunek do nauczyciela i oceniają jak wg nich powinien wyglądać autorytet.
Źródło autorytetu-
Kultura zachodnia: religia judeo- chrześcijańska, filozofia grecka, organizacja życia społecznego kultura rzymska (prawo najskuteczniej organizuje życie społeczne.)
Autorytet wywodzi się z rzymskiego prawa.
Auctontatis-
Autorytet pojawia się w sytuacji gdy brakuje zaufania. Szukamy autorytetu. Autorytet jest ściśle związany z zaufaniem, ma zaufanie.
Gdybyśmy do wszystkich mieli jednakowe zaufanie to autorytety nie byłyby potrzebne. Pojęcie autorytetu rozwijało się w historii.
Na początku XX wieku Max Weber w książce „Gospodarka i społeczeństwo”.
Weber wyróżnił 3 rodzaje autorytetu:
• Charyzmatyczny- najbardziej prymitywny i pierwotny. Osoba która ma autorytet
zawdzięcza go cechą osobowym: fizycznym- siła, wygląd, wzrost oraz cechą charakteru odwaga, spryt, determinacja, umiejętność przewidywania sytuacji.
• Tradycyjny- bardziej rozwinięty. Czerpie swoje uzasadnienie z tradycji. (szczególnie
wyraźne jest to w dynastiach)
• Racjonalno-legalny- najdoskonalszy rodzaj autorytetu. O jego istnieniu przekonuje nas
rozum. Legalność polega na tym, że autorytet czerpie swoją władzę z prawa, jest to
niezależne od opinii ludzi. Jest to autorytet zinstytucjonalizowanym- jest wpisany w
instytucje życia społecznego, a zwłaszcza w pozycje i stanowiska. (posiadanie i egzekwowanie władzy, np. papież, prezydent, premier, rektor, dziekan). Każde stanowisko
ma wpisane w siebie ów wymiar autorytetu- niezależnie jaki człowiek zostanie na danym
stanowisku, tak będzie cieszył się autorytetem.
Autorytet wg K. Sośnickiego (pedagog, filozof edukacji, autor książek o logice,)
W relacjach między nauczycielem i uczniem możne wyróżnić:
1. autorytet wewnętrzny- uczeń robi to czego wymaga od niego nauczyciel, dlatego, że jest to nauczyciel. Nie zastanawia się czy to czego oczekuje jest słuszne. (u małych dzieci)
2. zewnętrzny- robimy to co każe nam nauczyciel, ponieważ dostrzegamy tę wartość w nim.
Jeżeli to czego oczekuje nauczyciel stosuje się do tego co mówi to uczeń przyjmuje to za
wartość. Ten autorytet potrzebuje racjonalnego uzasadnienia.
3. Idei- potrafimy oddzielić wartość od osoby. Kiedy nauczyciel chce abyśmy postępowali
sprawiedliwie, uznajemy tę wartość nawet jeśli nauczyciel nie zawsze jest sprawiedliwy.
Idziemy za wartością. Należy uwalniać uczniów od zależności od siebie.
Autorytet jest tym doskonalszy im jest …
WYKŁAD 6 16.11.2011r.
TEMAT: Napięcie między jednostką a społeczeństwem.
Jednostka a społeczeństwo to jest bardzo ważny punkt, który jest nie tylko przedmiotem refleksji filozofii edukacji ale i filozofii społecznej w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Z tym wiąże się podstawowe pytanie, które stoi przed edukacją.
Jak to jest: czy edukacja bardziej powinna zwracać uwagę na potrzeby jednostki czy też na potrzeby społeczeństwa?
Czasem to pytanie może się wydawać pytaniem banalnym. Pod wieloma względami potrzeby jednostki są tożsame z potrzebami społeczeństwa= jednostka ma potrzebę bezpieczeństwa i czasem taką samą potrzebę ma społeczeństwo, ale często bywa tak, że to czego potrzebuje jednostka, to czego żąda jednostka pozostaje w konflikcie z potrzebami społecznymi
Jednostka często postępuje w sposób egoistyczny- myślą tylko o sobie (wszyscy tak działami pod pewnymi względami). Altruistami jesteśmy tylko wtedy, kiedy jest to dla nas wygodne.
Ważne jest to, że filozofia edukacji musi dokonać jakiegoś rozeznania nad tym, jak z jednej strony wartości jednostkowe, a z drugiej strony wartości kolektywne ze sobą pogodzić.
Ten problem stał się bardzo palący bezpośrednio po II wojnie światowej z tego względu, że wojna tak jak każda wojna pokazała jak nie znaczącą, nie liczącą się jest jednostka. Wojna ma to do siebie, że pokazuje, iż jednostka tak naprawdę jest nikim, z jednostką można zrobić wszystko to, co się chce. Wojnę wygrywają armie, a jednostka nie odgrywa żadnej roli.
Po wojnie w Europie Zachodniej i USA pojawił się lęk przed inwazją ideologii kolektywnej ze względu radzieckiego. Wówczas powstała książka Georga Orwella pt. „1984”- podkreślił w niej, że jednostka absolutnie nie odgrywa żadnej roli, jest porównywana do roli trybików w maszynie. Kiedy jednak jednostka się buntuje , nie zgadza się na oczekiwania społeczeństwa zostaje po prostu zniszczona. Lęk Orwella znalazł też odzwierciedlenie w literaturze filozoficznej. Wówczas B. Rassel (filozof przenikliwy, genialny pod wieloma względami) napisał książkę „Władza i jednostka”. W tej książce oddał analizie współczesną sobie kulturę. Podobnie jak Orwell stwierdził, że istnieje realne niebezpieczeństwo, że cała współczesna kultura zostanie zdominowana przez kolektywizm. Władza zapanuje nad naszym życiem w sposób totalny, całkowity. Rassel zastanawia się nad tym jaka jest relacja między jednostką a społeczeństwem. Mówi tak: „w edukacji powinniśmy promować jednostki nie tylko ze względu na ich potrzeby, ambicje ale takie na dobra społeczeństwa. Dlaczego społeczeństwu powinno zależeć na tym, aby mieć jak najwięcej wybitnych jednostek?- dlatego, że jednostki gwarantują rozwój społeczeństwa i jego postęp.
Trzeba zapytać czy społeczeństwo się w ogóle rozwijają, czy można mówić o jakimkolwiek postępie moralnym społeczeństwa?
Z punktu widzenia jednostki społeczeństwo się rozwija. Skoro mamy ten postęp to komu go zawdzięczamy? Rassel odpowiada, że zawdzięczamy go wybitnym jednostkom.
W jaki sposób on się dokonuje?
Rassel odpowiada, że w pewnym momencie takie jednostki stają niejako przed społeczeństwem (konfrontują się z nim) i mówią, że należy w społeczeństwie wprowadzić określenie zmiany, normy. Należy społeczeństwo pod pewnym względem udoskonalić i w rezultacie tego społeczeństwo zostaje wybudzone z letargu, w którym się zazwyczaj znajduje. Społeczeństwo jest bardzo pasywne, bierne, nie chętnych do jakichkolwiek zmian. Jedynie jednostka może ją z takiego stanu wytrącić. W ten sposób dokonuje się postęp społeczny.
Edukacja powinna dla dobra społeczeństwa wyłuskiwać wybitne jednostki. Z drugiej strony Rassel mówi, że jednostka także potrzebuje społeczeństwa. Dlatego, że społeczeństwo zapewnia poczucie bezpieczeństwa, poczucia tożsamości. Społeczeństwo pozwala także dzielić wspólne wartości tradycyjne. Kiedy mówimy, że jesteśmy Polakami to odwołujemy się do pewnej kategorii, narodu. Nie można skupiać się wyłącznie na wartościach jednostkowych ani kolektywnych. Jedne i drugie są potrzebne sobie nawzajem.
Jak kultura Europy Zachodniej i USA się rozwinęła przez 60lat?
- Spełniła się wizja Orwella, że jesteśmy kontrolowani. Społeczeństwo, w którym żyjemy nie jest kulturą kolektywną, tylko zindywidualizowaną. Jest kulturą jednostkową.
Po II wojnie światowej taka tendencja wiązała się z lękiem przed kolektywizmem. Kultura w której żyjemy nie jest kolektywna, jest kulturą jednostkową, dominującą współcześnie filozofią społeczną jest liberalizm, prymat prywatności, ochrony danych osobowych, pewne informacje o nas samych jest zastrzeżony, Kultura liberalna zaowocowała koncepcją państwa liberalno-demokratycznego. Przymiotnik demokratyczne- władza wyłaniana przez większość obywateli, współczesne państwo jest także liberalne- w centrum stoi jednostka, której przysługują pewne prawa i nikt nie może jej tych praw zabrać, nawet większość.(wolności i prawa człowieka i obywatela: wolności prawa osobiste np. prawo do nietykalności; wolności prawa polityczne np. konkurencja, pluralizm, np. prawo do zgromadzeń, manifestacji, artykułowania swoich poglądów politycznych.)
Rodzi się pytanie: Czy ten liberalny ideał powinniśmy również wspierać, rozwijać, czy jest on
istotny.
A. Szachaj „Jednostka a wspólnota”- spór liberałów z kom....
W filozofii edukacji pojseis di alternatywa wobec …. pojawia się komunitaryzm (C. Taylor)-
jednostka może osiągnąć swoją pełnię tylko we wspólnocie z innymi.
Szachaj mówi, że musimy iść w stronę liberalizmu, tu rodzi się pewna ….
Edukacja moralna:
1. czy jako nauczyciele wychowawcy powinniśmy raczej uczniom narzucać określone
wartości moralne czy też zachęcać, aby szukali ich dla siebie?
2. Z jakiego źródła powinniśmy wywodzić wartości moralne?
3. Czy religia jest jedynym, koniecznym źródłem wartości moralnych?
4. Czy wartości moralne wg nas mają charakter absolutny czy też względny?
WYKŁAD 7 23.11.2011r.
TEMAT: Filozoficzne znaczenia nauczania, uczenia się oraz curriculum.
NAUCZANIE, UCZENIE SIĘ, CURRICULUM - te aktywności stanowią istotę edukacji. W obszarze pedagogiki tymi zagadnieniami zajmuje się subdyscyplina pedagogiki, która nazywa się dydaktyką (teoretyczne podstawy kształcenia). Wydaje się, że te kwestie bardziej niż inne związane są z koncepcjami filozoficznymi, ponieważ to w jaki sposób będziemy rozumieli nauczanie, uczenie się zależy od tego jaką filozofię poznania przyjmiemy (jaką teorię, epistemologie). Tradycyjnie w historii myśli ludzkiej wyodrębniono 2 podejścia do poznania.
Na pytanie w jaki sposób wychowujemy, skąd czerpiemy naszą wiedzę udzielono 2 odpowiedzi:
1. źródłem wiedzy jest nasz rozum- racjonalizm
2. źródłem wiedzy jest nasze doświadczenie- empiryzm.
RACJONALIŚCI uważali, że jedyna pewna wiedza to jest wiedza, która płynie z naszego rozumu. Jak ta wiedza się tam znalazła? Kwestionowali oni fakt, doświadczenia w dochodzeniu do wiedzy.
Twórcą nowożytnego racjonalizmu był Kartezjusz- francuski filozof. Autor stwierdzenia: „Cogito ergo sum”.
W racjonalizmie chodzi oto, co daje absolutną pewność w możliwym poznaniu, co jest źródłem absolutnej pewności.
Kartezjusz odpowiada: „Źródłem absolutnej pewności jest tylko to, że myślę. Tylko tego mogę być w absolutny sposób pewny. Niczego innego nie mogę być pewny, bo wszystko inne może być złudzeniem.
EMPIRYZM- John Locke- jego wyrażenie: „ umysł człowieka jest podobny do nie zapisanej tablicy” - tabula rasa. Wiedza, którą nabywamy przychodzi do nas poprzez doświadczenie. Jeśli coś dochodzi do umysłu to musi najpierw przejść przez doświadczenie.
Chociaż te 2 wyrażenia są znane już w starożytności to dopiero w filozofii nowożytnej (w XVIIw.) w pełni się ujawniły, wykształciły i pojawił się ostry spór między nimi. Ten spór próbował zażegnać w XVIII w. Emanuel Kant.
Współczesny sposób myślenia w Europie jest pod wieloma względami owocem tego sporu. W takich krajach jak Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, Polska tradycyjnie dominowało podejście stawiające na rozum. Najbardziej znaną szkołą w polskiej filozofii jest szkoła lwowsko- warszawska.
W filozofii amerykańskiej dominuje podejście empiryczne wiedzy przez doświadczenie. Brytyjczycy i Amerykanie są bardzo praktyczni.
jeśli chodzi o edukację to zależy od tego jaką mamy orientację, czy bardziej racjonalistyczną czy empiryczną to w różny sposób będziemy rozumieli nauczanie i uczenie się. Nauczanie i uczenie się powinno być skupione na królowej nauk, czyli matematyce, logice, ponieważ wszystkie dyscypliny:
uczą nas myślenia,
rozwijają nasz umysł,
poszerzają nasze horyzonty,
sprawiają, że potrafimy wyciągać wnioski
potrafimy wytyczyć, to co inni nam mówią, tak by dzięki tym wartościom, umiejętnością jesteśmy w stanie poznawać rzeczywistość.
Bardzo ważną rolę w tym paradygmacie odgrywa jeszcze nauka języków obcych (w szczególności tych starożytnych). Nie chodzi tylko o przyswajanie sobie słówek, ale o wiele ważniejsze jest przyswajanie sobie całych konstrukcji językowych, ponieważ konstrukcje językowe są odbiciem różnych możliwości rozumienia całej rzeczywistości. Język pokazuje nam, że tą samą rzeczywistość można rozumieć w różny sposób, na różne rzeczy kłaść akcent. Taka znajomość języka obcego sprawia, że potrafimy na rzeczywistość patrzeć inaczej niż dotychczas. Często jest tak w języku, że mamy takie samo słowo, które brzmi tak samo jak w innym. Nie możemy jednak uważać, że znaczenie jest takie samo. Znaczenie mamy zazwyczaj odmienne. Znajomość języka nas uwrażliwia na to żeby tych słów nie przykładać do tej samej rzeczywistości, bo może to ją fałszywie opisywać.
Jeśli chodzi o podejście empiryczne to jego przedstawiciele będą kładli nacisk przede wszystkim na nauczanie poprzez doświadczenie. Aby się czegoś nauczyć powinniśmy wyjść z pokoju, wstać zza naszej ławki, przejść do gabinetu fizycznego czy chemicznego i „uruchomić” probówki, kwasy, zasady itp. Tylko tak możemy nauczyć się czegoś o rzeczywistości. Propagowane więc będą dyscypliny takie jak chemia, biologia, fizjologii, medycyna, socjologia, psychologia, pedagogika. Te dyscypliny, w których dowiadujemy się czegoś o świecie zewnętrznym poprzez doświadczenie.
W zależności od tego jaką mamy filozofię to będziemy kładli nacisk na matematykę, fizykę albo na nauki przyrodnicze.
W Polsce np. przez wiele lat nie było matematyki na maturze. Świadczyło to o tym, że kładliśmy prymat na tej sferze. Powrót matematyki pokazuje, że chcemy wprowadzić jakąś równowagę między jedną a drugą sferą.
CURRICULUM, czyli podział wiedzy na przedmioty. To curriculum, które znamy współcześnie pojawiło się w czasach nowożytnych i było związane z Komeńskim. Komeński był protestanckim teologiem. Właśnie jako teolog uważał, że człowieka znajduje się w stanie takiej całkowitej słabości, zależności od Boga. Pomiędzy Bogiem i człowiekiem jest przepaść i jedynie łaska Boga może uratować człowieka od potępienia. Komeński zastanawia się w jaki sposób człowiek może zbliżyć się do Boga? Odpowiadał, że poprzez zdobywanie wiedzy, dlatego że Bóg jest wszechwiedzący, w Bogu jest wszelka wiedza. Wówczas wtedy pojawiła się koncepcja curriculum ogólnokształcącego. Widoczne to jest np. w liceach ogólnokształcących. Dzisiaj nikt tego nie łączy z jakimiś koncepcjami teleologicznymi.
WYKŁAD 8 30.11.2011r.
TEMAT: Edukacja w kulturze ponowoczesnej.
Aharon Aviram z uniwesytetu w Be'er Shevie w swojej książce „Navigating through the storm. Reinventing education for postmodern democracias”
Kultura ponowoczesna
Filozofia postmodernistyczna- filozofia, która nastąpiła po modernizmie- nowoczesności. Okres nowoczesności łączy się z oświeceniem. Kultura ponowoczesna- kształt kultury ponowoczesnej wyznacza filozofia postmodernistyczna. Jest to filozofia, która nastąpiła po czymś co się nazywa modernizmem- nowoczesność. Jego początek wiąże się z oświeceniem. Jak mówił Kant: mamy rozum więc nie musimy opierać się na autorytetach. Mam swój rozum więc wiem co jest dobre a co złe. Opieramy się na rozumie. Zaczynamy ufać rozumowi. Zawołanie polskiego oświecenia to Sapere auge- odważ się być mądrym. To jest to przekonanie, które legło u podstaw. Przez kolejne wieki ta wiara w rozum przechodziła różne etapy. Uważaliśmy, że rozum gwarantuje stworzenie lepszego świata. Dzięki rozumowi jesteśmy w stanie stworzyć lepszy świat, jednostki mogą żyć szczęśliwie. Rozum konstruował wielkie narracje. Były to opowieści, które angażowały wszystkich ludzi, dotyczyły ich. Np. opowieści o tym, że coś jest niezmiennie dobre lub niezmiennie złe. Opowieść o tym, że coś powinniśmy robić i czegoś nie powinniśmy robić.
Te wielkie narracje zostały zakwestionowane w latach 60-70 ubiegłego wieku. To co tradycyjnie uchodziło za racjonalne, za taką konstrukcję racjonalną. Racjonalne przekonania należy podważyć.
Należy zadać sobie pytanie „kto dał nam prawo decydować co jest, jest normalne a co nie jest normalne?” co jest miarą szaleństwa? Samo pojęcie szaleństwa i normalności zostają zrelatywizowane. To nie jest w cale pewne, że to co uchodziło za normalne jest normalne.
„Odważ się być mądrym”
Rozum konstruował wielkie narracje- opowieści, które angażowały wszystkich ludzi, które
dotyczyły wszystkich ludzi, np. opowieści o tym, że coś jest niezmiennie dobre, a coś jest
niezmiennie złe (np. wszyscy powinniśmy chodzić do szkoły) myślenie ponowoczesne: „nie ma nic pewnego” Musimy dostosować edukacje do kultury
Cechy kultury ponowoczesnej:
• kultura, w której radykalnie upada znaczenie książki
• globalizacja w gospodarce (znikły gospodarki narodowe)
• pojawia się relatywizm kulturowy (żadna kultura nie może rościć sobie pretensji do tego, by
być kulturą dominującą)
• dezintegracja naturalnych społeczności (rodzina, naród)
• erozja ról, pozycji oraz konwencji społecznych
• technologiczna rewolucja w medycynie (do tego stopnia, że będziemy mogli zamawiać
własne dzieci)
• ironia (jesteśmy wreszcie wolni; „śmierć Boga”; „śmierć człowieka”; jesteśmy wolni, ale
nie wiem co dalej robić, nie mamy autorytetu)
W tradycyjnej edukacji autorytet odgrywał bardzo ważną rolę. Dziś nie ma autorytetów.
W szkołach powtarza się, że warto uczyć się dla samej wiedzy, a kultura nam mówi, że uczyć się warto tylko dla korzyści.
WYKŁAD 9 14.12.2011r.
TEMAT: Reformy edukacji.- o tym był.
Z jednej strony we współczesnej szkole jest przekonanie, że musimy mieć jakieś metody pracy z uczniami, punkt odniesienia, coś co sobie wypracowujemy. Kultura ponowoczesna nie widzi, że to bez sensu bo wszystko się zmienia. Szkoła daje nam pewne podstawy dla przyszłej pracy, a kultura ponowoczesna wie, że nie ma tych podstaw. Wiarą jest, że możliwe jest zreformowanie szkoły, tj. przekonanie gruntownie osadzone w tradycji. Podejmuje się szereg reform. Aviram mówi, że bez sensu jest trwonienie publicznych pieniędzy do niczego pozytywnego nie doprowadza, bo cały system edukacyjny wymaga gruntownej zmiany. Te reformy się wzajemnie wykluczają.
Edukacja jest niedostosowana do systemu kultury, w której żyjemy. Przykładem takich problemów są ponawiane co 3 lata badania zwane PWA( albo PIIa), przeprowadzane w krajach OEDC (kraje ekonomicznie rozwinięte). Dotyczą one kompetencji gimnazjalistów, czy rozumieją teksty, które czytają, obliczenia matematyczne czy kompetencje nauk przyrodniczych. Z tego uczyniono fetysz. Często tego typu wyniki to proste artefakty (Kwieciński opisał ten fundament). Aviram uważa, że to nie ma nic wspólnego z tym, czym jest rzeczywista edukacja. Te wyniki są często przypadkowe. Szkoła jest takim rezerwatem, do którego wchodzi się rano a wychodzi wieczorem.
Zmiany, które:
są niebezpieczne w sensie ekonomicznym, bo marnują się pieniądze
są niebezpieczne z punktu widzenia oświatowego, bo są krótkowzroczne (nie biorą pod uwagę tego, czym jest kultura ponowoczesna)
są one związane z hipokryzją
Aviram mówi, że trzeba coś zrobić. Trzeba pójść drogą kultury ponowoczesnej. Trzeba się z tą kulturą zmierzyć, trzeba ją przyswoić. Trzeba określić na czym ma polegać dobre i porządne życie. To wymaga:
powrotu do podstawowych wartości ludzkich
trzeba porzucić postmodernistyczny cynizm
a także brak wiary w strategiczne procesy zmian
Aviram kładzie nacisk w swoich analizach na problematykę celów edukacyjnych. Mówi, że tradycyjnie te cele były wyznaczone przez społeczeństwo. Uważano, że są one z jednej strony uniwersalne a z drugiej obiektywne np. wyznaczanie w edukacji przystosowania zawodowego. Wymazanie takich celów w kulturze ponowoczesnej jest niemożliwe, ponieważ każdy ma swoje własne partykularne cele w tej kulturze. Nie można powiedzieć, który z tych celów jest bardziej a który mniej wartościowy. Cele te mają taką samą wartość. Pozostaje nam minimalistyczny- wzmacnianie w cieniu jego autonomii. To jest jedyny możliwy cel w kulturze ponowoczesnej. Osiąganą przez to podstawą do autonomicznej decyzji żeby on mógł wybrać co jest dla niego najlepsze. To wynika z tego, że kultura, w której żyjemy jest kulturą względną, która podkreśla, że nie ma żadnych wartości absolutnych. Z relatywizmem wiąże się cynizm, hedonizm, egoizm.
Nigdy w historii nie było tak, że to stało się normą, zawsze to był margines. Dzisiaj to staje się głównym nurtem dochodzenia w pełni do głosu.
Wyjątkowość naszego kryzysu polega na tym, że różne projekty pożarnego życia współczesnego istnieją u jednej osoby. To prowadzi do ogromnego zamieszania. Kultura ponowoczesna mówi, że jest to czymś dobrym. Mówi się, że jest to bardzo dobre dla dzieci. To wszystko prowadzi nas do stwierdzenia, że edukacja dzisiaj po raz pierwszy w historii nie jest w stanie funkcjonować w świetle jakiegokolwiek współczesnego systemu wartości, zwłaszcza w świetle wartości transcendentalnych (czyli takich, które wykraczają poza okresy, wartości istniejące zawsze i wszędzie).
Trzy wartości transcendentalne:
dobro
prawda
piękno
WYKŁAD 10 21.12.2011r.
Czy jest sens, aby wyznaczać cele edukacji w kulturze ponowoczesnej? Państwo współczesne nie może się wyrzec stawiania celów edukacyjnych. Dlaczego?
Jeśli nie państwo, to wejdą inne siły, inny podmiot, potężne korporacje, którym zależy na wzroście konsumpcjonizmu. Państwo musi dbać o to, aby stawiać cele edukacyjne.
- wartości humanistyczne - człowiek i zaspokajanie jego potrzeb
- wartości liberalne - muszą być nastawione na promowanie wolności
Dlaczego nie mamy oddać edukacji w ręce prywatnych przedsiębiorstw?
We współczesnej kulturze między celami realizowanymi przez państwo, a celami realizowanymi wielkich korporacji, to są zupełnie inne cele.
Korporacji chodzi nie o dobro człowieka, ale żeby był dobrym konsumentem. Dlatego państwo nie może się wycofać. Wielkie korporacje -> edukacja konsumpcji.
Czego się dowiadujemy z telewizji, Internetu? Dowiadujemy się tam, że młody człowiek może ubiegać się o natychmiastową gratyfikację (zaspokojenie potrzeb od razu). To uderza w wartości humanistyczne i wartości liberalne.
Jakie wartości są niszczone?
- wartość samorealizacji - warunki konstytutywne: racjonalność, zdolność planowania, zdolność myślenia krytycznego
- szacunek dla prawa drugiej osoby do samorealizacji
- utrata własnej tożsamości - człowiek nie wie, kim jest, dostosowuje się do oczekiwań innych ludzi, do oczekiwań wielkich korporacji
- człowiek nie ma trwałego projektu samego siebie - nie wie, kim chciałby być
Herbert - Marcuse lata 60. „Człowiek jednowymiarowy” - straciliśmy wymiar duchowy, życie niezgodne z wyższymi wartościami, np. intelekt.
Im więcej wolności nam dają, tym człowiek jest bardziej bezradny. Erich Fromm „Ucieczka do wolności”
Państwo musi stawiać cele edukacyjne. Jakie?
Są 4 cele, które należałoby stawiać w państwie demokratyczno - liberalnym:
1. Autonomia jednostki
2.Technokratyzm- Technokrata - człowiek, który przyczynia się do należytego funkcjonowania państwa w sensie systemowym
3. Pożądane cele społeczne- Taka wartość może być przez państwo postawiona, ale jest to cel maksymalizacyjny, każdy jest w to zaangażowany, np. walka z korupcją
4. Reprodukcja społeczna- Kończąc edukację, muszą jednostki odtwarzać strukturę społeczną, która istnieje.
Aviram odrzuca te 3 cele, wg niego celem może być autonomia jednostki.
2 postacie autonomii:
- w sensie mocnym - państwo pozostawia jednostce wybór projekt życiowego.
- w sensie słabym - państwo chce, żebyśmy byli rzetelnymi pracownikami, w jakim zawodzie, to już my wybieramy.
John Stewart Mill XIX w. - twórca koncepcji autonomii „O wolności”
Przedstawia
Wolność człowieka polega na tym, że my nie ingerujemy w życie człowieka, nawet, gdy niszczą go jego błędy, ponieważ wówczas moglibyśmy wyrządzić mu większą szkodę.
Mamy interweniować, gdy on ingeruje w wolność innej osoby.
WYKŁAD 11 11.01.2012
18.01.2012r.
Spojrzenie z całościowej wizji filozoficznej tłumaczącej całość zjawisk edukacyjnych, wszystkie fenomeny, które w procesie edukacji się uwidaczniają.
Jest to przed założenie, z którym podchodzimy do edukacji. Tradycyjnie w tych rozważaniach są 4 filozoficzne podejścia do zagadnień edukacyjnych:
perenializm-zachowawcza, tradycjonalistyczna; filozofia perenizm, czyli filozofia wieczysta- to taka, która sięga do starożytnej i średniowiecznej myśli stojąc na takim gruncie, że to, co w filozofii naprawdę ważne nigdy się nie zmienia, filozofia jest taką dyscypliną, która obcuje z prawdami odwiecznymi, niezmiennymi. Perenialiści wychodzą z założenia, że niezależnie jak to wszystko się zmienia to i tak jest w tym jakiś jeden niezmienny punkt odniesienia. Odwołujemy się tu przede wszystkim do: Platona, Arystotelesa, św. Tomasza z Akwinu. Ta filozofia jest bardzo głęboko osadzona w myśleniu teologicznym i religijnym. Dla wielu perenialistów ideałem jest edukacja średniowieczna. Średniowiecze było wg. nich epoką szczególnie ważną z tego względu, że obraz świata był doskonały, miejsce człowieka było w pełni określone. Była to kultura trwała, oparta na solidnych fundamentach. W perenializmie taka tęsknota za światem podobnym do gotyckich katedr (wszystko na swoim miejscu) skierowanych ku niebu, co ma nam pokazywać do czego dążyć- średniowieczny ideał życia. We współczesnej filozofii edukacji należy wspomnieć Żaka Malita. Mamy taką filozofię, która akcentuje to co niezmienne i uniwersalne.
W świecie Perenialiści widzą to, co jest uniwersalne, czyli to co się nie zmienia się czy to w czasie czy to w miejscach. Rzeczywistość nie zmienia się ani w czasie ani w przestrzeni. Myślenie perenialistyczne to myślenie takie, że to, co w rzeczywistości rzeczywiście ważne i istotne jest niezmienne i wieczne. Dlatego to myślenie jest tak ściśle związane z teologią, ponieważ jednym z atrybutów przypisywanych Bogu jest doskonałość, która jest rozumiana jako niezmienności. Mówiąc o rzeczywistości mówi o jej istocie. Szuka w rzeczywistości takiego rdzenia, która pokazuje o jej niezmienności. Przedmiotem naszego zainteresowania jest wiedza, kształcenie i dyscyplinowanie umysłu. Prawda jest zgodnością naszej myśli z istotą rzeczy. Wiedza jest czymś co nie zmienia się ani w czasie ani przestrzeni. Dla perenialistów najwyższą wiedzą jest dojście do cnoty, upływ czasu. Najważniejszą wartością jest osiągnięcie jedności z Bogiem. Ma ono bardzo silną orientację. Zadaniem człowieka jest to, aby do Boga się zbliżyć. Dokonuje się to po śmierci człowieka. Kolejną wartością jest szczęście człowieka. Szczęście jest możliwe, kiedy będziemy żyć zgodnie z rozumem. Na gruncie pedagogiki wysuwa się pytanie czego powinniśmy się uczyć? Po pierwsze: powinniśmy kształcić i dyscyplinować rozum. Rozum czyni człowieka człowiekiem. Chcąc się rozwijać powinniśmy uczyć się rozwijania umysłu. W naszym rozumie mieszczą się prawdy odwieczne. Powinniśmy skupić się na kształceniu naszego rozumu. Musimy uczyć ludzi rozumowania, drugim przedmiotem jest nauczenie człowieka korzystania z wolności- ludzie są nie tylko rozumni ale i wolni. Bóg dał człowiekowi rozum żeby potrafił korzystać z wolności. Rola szkół: szkoła jest azylem, który ma zabezpieczyć jak najefektywniejsze wychowanie ucznia. Uczeń miał w pełni zrealizować swoje powołanie. Szkoła jest miejscem, którym formuje (poprzez nauczycieli) się młodego człowieka (charakter, cnoty, nawyki moralne). Istotą było to, aby uczeń mógł realizować swoje powołanie. Szkoła jako wyjątkowe, wyizolowane miejsce.
Skuteczne programy nauczania- jak mamy uczyć? W perenializmie wyróżnia się 2 etapy nauczania:
forma 3r- z angielskiego= (czytanie, pisanie, liczenie)
program na wyższych poziomach kształcenia- odwołują się do koncepcji stu książek ludzkiej cywilizacji- 100 książek o doświadczeniach ludzkich.
Mamy podstawowe dzieła kultury, z którymi należy się zapoznać żeby zobaczyć co w kulturze jest trwałe.
esencjalizm- charakterystyczna dla czasów nowożytnych. Trzeba jej szukać w epoce renesansu. Pojawia się wtedy inna koncepcja edukacji. Kluczowe jest to, że przekazuje się uczniom obiektywną wiedzę. Akcent położony jest na proces zapoznawania uczniów z naukową prawdą. Nie chodzi tutaj o to, aby kształtować charakter ucznia, jego cnoty, wewnętrzną spójność, ale o to, aby wyposażyć go w prawdziwe umiejętności. Esencjalizm jest transmisją kultury. Elementem tej transmisji kultury jest transmisja wiedzy, umiejętności. Trzeba zwrócić uwagę na to, że wraz z biegiem historii, rozwojem historycznym na różnych etapach rozwoju kultury wiedza wyglądała w inny sposób. Ważne jest to, że przekazuje się to, co jest prawdziwie obiektywne w danej epoce. Nie ma takiej wiedzy, która byłaby obiektywna zawsze i wszędzie. Prawda jest pod pewnymi względami historyczna. Modele wiedzy chemicznej, matematycznej, fizycznej zmieniają się w pewien sposób, ale są prawdziwe zdaniem jakiejś kultury. Jak esencjalizm rozumie rzeczywistość? Jako:
coś co istnieje obiektywnie.
coś co jest uporządkowane,
coś co można poznać.
W ramach esencjalizmu wyróżnia się dwa równolegle ważne nurty:
- realizm- akcentuje, że rzeczywistość istnieje niezależnie od konstrukcji mojej świadomości; w jego ramach podchodzi się do niej w sposób materialistyczny czy naturalistyczny, które odnajdujemy w pracach Izaaka Newtona czy Darwina. Jest to takie podejście, w którym nie doszukujemy się w świecie niczego duchowego, idealnego. Przedmiotem poznania mogą być przedmioty realnie istniejące, materialne. To czego nie możemy poznać tego nie zakładamy.
- idealizm-podkreśla się, że rzeczywistość istnieje jako konstrukt mojej świadomości. W idealizmie akcentuje się, że rzeczywistość jest rządzona przez pewną duchową siłę, przez pewną myśl, która tą rzeczywistość przenika. Ponieważ ten świat jest obiektywny w związku z tym 2 punkt dotyczący wiedzy akcentuje to, że również my możemy adekwatnie poznać prawdę. Przedmiotem może być poznanie naszej świadomości. punktem odniesienia jest prawda, dążymy do niej, ufamy, że możemy ją poznać.
Esencjalizm ujmuje prawdę jako:
prawdę korespondencyjną-akcentuje się odpowiedniość pomiędzy moją świadomością a światem zewnętrznym= to wyobrażenie świata zewnętrznego jest adekwatne faktom, stanom rzeczy. Dochodzimy do niej poprzez różne eksperymenty.
Prawdę koherencyjną- polega na tym, że akcentuje się w niej spójność między różnymi sądami wypowiadanymi na temat rzeczywistości. My na temat rzeczywistości wypowiadamy dużo sądów.
Jak oni rozumieją wartości? Jako coś istniejącego obiektywnie. Tradycyjnie ontologia i aksjologia zawsze były ze sobą związane. To co jest zawsze było związane z tym, co wartościowe. Istniało przekonanie, że byt i dobro są zamienne, to co jest, jest dobre a to co dobre zawsze jest, cokolwiek istnieje jest dobre, zło jest niebytem. Jeśli świat został stworzony przez Boga to jest dobry. Niektórzy podkreślają, że te wartości są elementem kosmicznego porządku świata. Przyjmuje się zatem pewną obiektywność wartości. Wartości są tym, co istnieje i musimy je poznać. One też mają charakter kulturowy. Poznajemy wartości charakterystyczne dla danej kultury. Są to wartości w których żyjemy. Zapatrywania edukacyjne esencjalizmu:
* proces uczenia się- wchłanianie wiedzy, uczenie się polega na tym, że umysł ucznia wchłania obiektywnie wartościową wiedzę. Selekcji tej wiedzy dokonuje nauczyciel. W procesie uczenia się uczeń korzysta z aktualnie uznawanych osiągnięć naukowych. *Programy nauczania- podkreśla się tutaj to, że powinny być one standardowe, coś co jest wspólne dla wszystkich. W Polsce ujawniają się w podstawach programowych. Nauczanie odbywa się zgodnie ze standardami, które są utrwalone i powtarzalne. *Rola szkoły w społeczeństwie- ważną rzeczą, jest to, że ta szkoła uznaje kontekst demokratyczny, w którym istnieje. Mówimy o takim amerykańskim rozumieniu esencjalizmu, gdzie ów kontekst jest bardzo silnie podnoszony. W edukacji przekazuje się ten model demokratyczny, w którym żyjemy. Uznanie wartości demokratycznych. Inne rzeczy to *relacje nauczyciela- ucznia- relacje pośrednika (nauczyciela) z biernym odbiorcą (uczniem). *Współpraca nauczyciela z rodzicami jest ograniczona bo to nauczyciele decydują co jest obiektywnie dobre dla ucznia- oni przekazują wiedzę, umiejętności w ramach edukacji.
progresywizm
rekonstrukcjonizm
Te 4 podejścia zostały wypracowane w latach 50- 60 ubiegłego wieku. Zawdzięczamy je Teodorowi Brameldowi (żył w 2 poł. XX w.).
Napisał kilka książek, w których zajął się systematyzacją tych 4 podejść. Z 4 się utożsamiał. Jego książek nie ma aktualnie w języku polskim.
Taki podział można znaleźć w książce Geralda Gutka- „Filozoficzne podstawy edukacji”. Przedstawia problematykę filozofii edukacji w świetle tych 4 filozofii.
Brameld w momencie kiedy dokonuje analizy tych 4 filozofii edukacji, dokonuje ich zarówno z punktu widzenia filozofii i z punktu widzenia pedagogiki.
Z punktu widzenia filozoficznego Brameld analizuje jak w tych filozofiach rozumiana jest rzeczywistość= metafizyka. Kolejny obiekt to wiedza; czym jest wiedza, czego się dowiadujemy jak studiujemy- epistemologia. Trzeci obszar to obszar etyki, czyli wartości. W pedagogice często mówi się o aksjologii. Te 3 rzeczy uwypuklają filozoficzny charakter tych 4 podejść filozoficznych. Brameld mówi, że trzeba się także skupić na pedagogice, ponieważ sama filozofia nie wystarczy. Tutaj podaje 3 obszary:
-pożądane koncepcje nauczania- 1- czego mamy uczyć?, 2- jak mamy uczyć?, 3- jaką rolę w tym wszystkim ma odgrywać szkoła? W zależności od filozofii, gdzie się usytuujemy to odpowiedzi będą różne. Istotne jest to, że my mamy niespójne koncepcje dotyczące edukacji. Często towarzyszy nam taki synkretyzm-w zależności co nam w danej chwili odpowiada bierzemy to co nam wygodnie, co mamy pod ręką. Mamy pewne stereotypy, które m.in. polegają na tym, że jeśli myślimy o nauczycielu perenialistycznym czy esencjalistycznym to myślimy o kimś bardzo srogim, natomiast jeśli myślimy o nauczycielu progresywistycznym czy rekonstrukcjonistycznym to wydaje nam się, że jest to ktoś łagodny.
Istotą było to, aby uczeń mógł realizować swoje powołanie.
ZALICZENIE 1.02.2012R. o 17.00
15