Peggy90
„Edukacja jest dla dziecka nie dziecko dla edukacji”
„Edukacja (łac. educatio - wychowanie), ogół procesów i oddziaływań, których celem jest zmienienie ludzi, przede wszystkim dzieci i młodzieży - stosowanie do panujących w danym społeczeństwie ideałów i celów wychowawczych”. 1 Jest pojęciem o szerokim znaczeniu rozumianym jako proces zdobywania wiedzy jak i określenia jej poziomu, może dotyczyć również wychowania i kształcenia. Dziś edukacja jest pojmowana w szerokim znaczeniu przede wszystkim jako ogół procesów oświatowo-wychowawczych. Idea edukacji dzieci zrodziła się w Europie w okresie Oświecenia i wielkiej rewolucji francuskiej. Pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku nastąpił rozwój koncepcji, projektów i rozwiązań organizacyjnych, co dało podstawę do współczesnego ujęcia edukacji. Do tego rozwoju przyczynił się między innymi Jan Henryk Pastelozzi, który uważał, że podstawą teorii wychowania jest idea ograniczonego rozwoju, a zadaniem pedagoga powinno być odkrywanie praw rozwoju człowieka, nauczanie może być tylko zgodne z prawami natury. Głównym celem nauczania jest rozwijanie funkcji psychicznych dzieci. Stosowanie metod Pestalozziego, propagowanie miłości do dziecka umożliwiły dokonania postępu zarówno w sposobach nauczania jak również w upowszechnianiu oświaty na szczeblu podstawowym. W Polsce nawiązywał do tej teorii nauczania Ewaryst Estkowski. „W drugiej połowie XIX wieku dominującym kierunkiem w nauczaniu początkowym stała się tak zwana nauka o rzeczach, nawiązująca do idei Pestalozziego i Komeńskiego” 2 wiek później nauka o rzeczach przybrała miano nauki całościowej, nazywanej także nowym wychowaniem, szkołą aktywną czy też progresywizmem pedagogicznym. Nurt ten zapoczątkował John Dewey i rozwijany przez innych pedagogów, znaczący wpływ na teorię i praktykę wyrwały:
1.Metoda ośrodków zainteresowań Owidiusza Decroly'ego - podstawowym założeniem tej metody były naturalne potrzeby i zainteresowania dzieci, nie było podziału na przedmioty, a nauka była dostosowana do faz rozwojowych dzieci.
______________
1 W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny, Warszawa 2001, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, s.87
2 A. Pękala, Nauczanie całościowe - oczekiwania i rzeczywistość, [w:] Z najnowszych badań nad wczesną edukacją dziecka, Wydawnictwo WSP, Częstochowa 2003, s.19
Nauka przebiegała według ośrodków tematycznych i odbywała się poprzez: obserwację przedmiotów i zjawisk, kojarzenie, wyrażanie przez postać rzeczową (modelowanie, lepienie, wycinanie) i oderwaną (opowiadanie, opracowanie).
2. Metoda nauczania łącznego Karola Linkego - dziecko postrzega świat synkretycznie i nie powinni pobierać nauki w postaci odrębnych przedmiotów. Wyróżnił tzw. kręgi rzeczy, które przeciwstawił kręgom życia, z których wyłonił odrębne przedmioty i działy nauki. Zróżnicowanie dotyczyło również umiejętności. Metoda ta łączyła dwa systemy edukacyjne: nauczanie całościowe treściowo i formalnie z nauczaniem różnicującym, a więc nauczaniem przedmiotowo systematycznym.
3. Szkoła nowoczesna Celestyna Freineta - koncepcję oparł o własne doświadczenia i stwierdził, że najważniejszy jest rozwój dziecka, poznanie jego naturalnego sposobu bycia i co istotne poznanie warunków w których następuje jego rozwój. Dziecko należy rozwijać przez pracę, która ma być samodzielna, ukierunkowana, tą pracą było ćwiczenie sprawności szkolnych działanie nie tylko z nauczycielami ale i z uczniami. Ważne były wycieczki i spotkania z ludźmi, najważniejsze było rozwijanie ekspresji artystycznej. Celestyn Freinet wprowadził techniki pracy szkolnej, które możemy odnaleźć we współczesnej edukacji między innymi: wprowadził swobodne teksty i gazetki klasowe, doświadczenia poszukujące, swobodna ekspresja plastyczna, muzyczna i teatralna, referaty, praca indywidualna i zbiorowa planowana przez nauczyciela i ucznia oraz korespondencja i wymiana międzyszkolna. Owidiusz Decroly, Karol Linke oraz Celestyn Freinet w Polsce mieli swoich propagatorów takich jak Henryk Rowid czy Janusz Korczak. Do głównych zasad Nowego Wychowania należy:
Wychowanie powinno być dostosowane do naturalnego rozwoju dziecka
Dziecko powinno uczyć się wtedy, gdy poczuje potrzebę zdobywania wiedzy
Nauczyciel ma stwarzać warunki do rozwoju potrzeb poznawczych i moralnych dzieci
Nauczanie powinno być zindywidualizowane
Szkoły mają pobudzać aktywność dziecka
Ocena prac indywidualnych i zbiorowych, oraz testy pomiaru uzdolnień, zamiast egzaminów
Udział uczniów w planowaniu programu
Nie przywiązywanie znaczenia do nagród i kar zewnętrznych a poleganie na wewnętrznej motywacji dziecka
Położenie nacisku na kooperację i pracę zespołową
Pobudzanie twórczej ekspresji i odpowiednie zaplecze szkolne: zabawki, książki, przybory do rysowania i inne środki dydaktyczne
Zasady te miały swoich zwolenników jak i przeciwników. Moim zdaniem są one bardzo wartościowe, a najważniejsze jest kładzenie nacisku na indywidualizm.
Dziecko jest traktowane jako jednostka, mająca indywidualne potrzeby i zainteresowania a nie jako szara masa, w której wyróżniają się tylko osoby o szczególnych uzdolnieniach czy też wynikach w nauce. I to co jest bardzo istotne w temacie tej pracy uczeń bierze aktywny udział w planowaniu programu. Ma możliwość ingerowania w swoją edukację to ona jest dla niego, a nie odwrotnie. Mam wrażenie, że w dzisiejszych nastąpił gwałtowny przełom i to uczeń jest najważniejszy, choć oczywiście występują przypadki, gdy ważniejsza jest edukacja.
Mówiąc o edukacji wczesnoszkolnej w XXI wieku mówimy, że „stanowi jednolity, trwający trzy lata proces dydaktyczno-wychowawczy, odbywający się w warunkach szkolnych, którego celem jest wspomaganie rozwoju dziecka” 3 jest to najniższy szczebel w kształceniu , dlatego należy ten etap traktować jako fundament dla przyszłej edukacji dziecka. Jest to okres, kiedy następuje rozwój psychiki i osobowości dziecka. Dziecko jest elastyczne i podatne na oddziaływania wychowawcy. Dlatego celem edukacji wczesnoszkolnej powinno być wspomaganie i stymulowanie harmonijnego rozwoju osobowości dziecka poprzez zaspakajanie jego potrzeb rozwojowych oraz stwarzanie warunków do rozwoju jego potencjalnych zdolności i zainteresowań. Barbara Wilgocka-Okoń wskazuje, że „celem nauczania początkowego jest w związku z tym kształtowanie wartościowych postaw społeczno-moralnych uczniów, wyposażenie ich w elementarną wiedzę o człowieku i środowisku bilogiczno-społecznym, w którym żyją, oraz w umiejętności dostrzegania relacji, jakie zachodzą między tymi dwoma komponentami: człowiekiem i przyrodą” 4, dlatego edukacja powinna ukazywać obraza świata w najbardziej atrakcyjny sposób przy pomocy różnych metod i środków dydaktycznych. Prawidłowo kształtowana świadomość moralna zwłaszcza u dzieci w wieku młodszym, jest, bowiem niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania jednostki w życiu większych zbiorowości i w życiu dorosłym. Poszerza się ich obcowanie w co raz to większych grupach początkowo była to grupa pierwotna czyli rodzina, następnie przedszkole, edukacja wczesnoszkolna i kolejene jej stopnie. Dziecko, które ma właściwie ukształtowaną postawę społeczno-moralną jest chętne do nawiązywania kontaktów z rówieśnikami, nauczycielami i rodziną. Niezbędna jest więc wiedza o człowieku i środowisku bilogiczno-społecznym. Dziecko, które przychodzi do I klasy jest zachwycone całym go otaczającym światem, nowymi doświadczeniami ma poczucie, że wychowawczyni jest najważniejsza osobą, jej słowa są niepodważalne i cieszy się dużym autorytetem.
______________
3 Tamże, s. 20
4 B.Wilgocka-Okoń, Edukacja wczesnoszkolna, Warszawa 1985, WSiP, s.5
Nauczyciel swoją postawą ma duży wpływ na edukację dziecka, dlatego powinien go motywować i wzbudzać w nim zainteresowanie, ponieważ edukacja na wyższych stopniach wzbudza poczucie, że jest się traktowanym przedmiotowo a nie podmiotowo w tym przypadku uczeń ma odczucie, że edukacja nie jest dla niego, lecz on dla niej. Niesprawiedliwe ocenianie, zbyt duże wymogi wpływają negatywnie na ucznia, co przyczynia się do traktowania przedmiotowego. „Postulat pedagogiczny o zintegrowanym nauczaniu zakłada, że jest to propozycja pracy pedagogicznej zorientowana na dziecko jako podmiot i indywidualność, polegająca na scalaniu, łączeniu czynności dziecka i nauczyciela w zakresie celów, treści, form, metod i środków dydaktycznych w ramach kręgów tematycznych” 5 jest optymalnym modelem nauczania, który dostosowuje ona treści i organizację procesu kształcenia do właściwości rozwojowych i indywidualnych uczniów. Nauczanie zintegrowane posiada wiele zalet między innymi: pobudza do samodzielnego rozwiązywania problemów, zaspokaja naturalną potrzebę ruchu i działania, ułatwia zrozumienie rzeczywistości, prowadzenia obserwacji i wyciągania wniosków, uczy systematycznej pracy, dzieci nie boją się zadawania pytań i szukania odpowiedzi na dane pytanie, są to mocne argumenty potwierdzające, że w nauczaniu początkowym edukacja jest dla dziecka a nie dziecko dla edukacji. „Integracja w okresie wczesnoszkolnym to także inspiracja i pomoc nauczyciela, by dziecko w trakcie aktywnego udziału w zajęciach dydaktycznych poznawało świat przez działanie i uczenie się wszystkimi zmysłami” 6,wykorzystanie zmysłów jest bardzo ważne w pracy z dziećmi, dużo łatwiej jest im przyswoić, zrozumieć daną informację jeśli mają możliwość jej powąchania, dotknięcia czy usłyszenia. „Uczenie się dzieci jest uwarunkowane nie tylko przez zdolności poznawcze, lecz zależy także od metod i organizacji uczenia się” 7 we współczesnym świecie mamy wiele możliwości aby lekcja była ciekawa, a nie tylko zwykłą klasyczną lekcją, dlatego też dużo zależy od aktywności i kreatywności nauczyciela. Kreatywny nauczyciel z pewnością jest osobą o uświadomionej potrzebie samorealizacji w życiu osobistym i zawodowym, i czyni wszystko, by swoich uczniów uczynić świadomymi uczestnikami procesu kształcenia i wychowania. Wie, że każde dziecko wymaga odrębnego traktowania i zindywidualizowanego podejścia. Moim zdaniem zaangażowanie nauczyciela wpływa na zaangażowanie uczniów. Nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej ma bardzo duży wpływ na ucznia, dzieci śledzą jego gesty, zachowania są śledzone.
______________
5 A. Pękala, Nauczanie całościowe - oczekiwania i rzeczywistość, [w:] Z najnowszych badań nad wczesną edukacją dziecka, Wydawnictwo WSP, Częstochowa 2003, s.21
6 Tamże, s.22
7 B.Wilgocka-Okoń, Edukacja wczesnoszkolna, Warszawa 1985, WSiP, s.15
Jeśli nauczyciel proponować atrakcyjne formy działalności, tworzyć klimat współpracy. Nauczyciel może być określany w różny sposób jako nowator, mentor, arbiter można wskazać wiele określeń. W XXI wieku mówimy przede wszystkim o nauczycielu jako przewodniku, który jest przewodnikiem po świecie wiedzy i umiejętności. Nauczyciel powinien mieć pozytywne nastawienie do dzieci i ich rodziców, nauczycieli i innych osób współpracujących, umiejętność komunikowania się, kontrolowania emocji, budowania zgranego zespołu uczniowskiego i kierowania nim. Posiada władzę, która nie powinna być nadużywana ponieważ może doprowadzić do powszechnego myślenia, że to niestety dziecko jest dla edukacji. Obraz nauczyciela ma niewątpliwie wpływ na funkcjonowanie dziecka w szkole. Gdy jest on pozytywny, wpływa on na motywację dziecka do aktywnego uczestnictwa w zajęciach. Nie jest biernym uczestnikiem zajęć, któremu tak naprawdę zależy, aby dana lekcja skończyła się jak najszybciej. Brak stresu pozwala dziecku na kreatywne podejście do stawianych mu zadań, krótko mówiąc nauczyciel powinien być autorytetem dla swoich uczniów. Istotnym elementem jest słuchanie i związany z tym kontakt wzrokowy „trzeba patrzeć w twarz rozmówcy i odrywać od niej wzrok tylko wówczas, gdy chce się zobaczyć jakiś gest, ruch”8 odbieranie komunikatów pozawerbalnych pozwala na odczytanie ruchów ciała, które często zdradzają nam co się dzieje w drugiej osbie. Poszczególne kompetencje nauczycielskie niezbędne do wykonywania założonych w toku kształcenia, dokształcania i doskonalenia funkcji K. Denek ujął jako:
1. kompetencje prakseologiczne, wyrażające się skutecznością nauczyciela w
planowaniu, organizowaniu, kontroli i ocenie procesów edukacyjnych;
2. kompetencje komunikacyjne, wyrażające się w skuteczności zachowań językowych w sytuacjach edukacyjnych
3. kompetencje współdziałania, manifestujące się skutecznością zachowań
prospołecznych i sprawnością działań integracyjnych;
4. kompetencje kreatywne, objawiające się w innowacyjności i niestandardowości działań nauczycielskich
5. kompetencje informatyczne, uwidaczniające się w sprawnym korzystaniu z
nowoczesnych źródeł informacji
6. kompetencje moralne, wyrażające się w zdolności do pogłębionej refleksji
moralnej przy ocenie dowolnego czynu etycznego 9
______________
8 G. Hornby, i in.(red.), Nauczyciel wychowawca, Gdańsk 2005, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, s. 45
9 K. Denek, O nowy kształt edukacji. Toruń 1998, Wydawnictwo Edukacyjne Akapit, s. 215-217
Edukacja jest dla dziecka tylko i wyłącznie wtedy, gdy jest ono traktowane podmiotowo. Podmiotowośc to termin bardzo często używany w ostatnich latach, nastąpił zwrot od przedmiotowego do podmiotowego traktowania i pojmowania człowieka. Do niedawna ujmowano cele edukacji jako układ w postaci: „wiadomości - umiejętności - nawyki - rozwój osobowości - kształtowanie postaw, świata wartości, światopoglądu - przygotowanie do samorozwoju” 10. Obecnie kolejność ta przedstawia się następująco: „rozwój osobowości, kształtowanie postaw i świata wartości, światopoglądu, przygotowanie do samorozwoju, wyposażenie w sprawności i wiadomości. Oznacza to przeniesienie akcentów z przedmiotowej na podmiotową stronę osobowości”.11 Nastąpił moment, kiedy uczeń jest traktowany jako partner, który posiada niepowtarzalną osobowość. „W nowym społeczeństwie chodzi o to, żeby jednostka była samodzielna, sprawcza, proinnowacyjna, zaradna, otwarta itp. Stanowi to przeciwstawienie się tzw. pedagogice urabiania, manipulowania czyli uprzedmiotowienia ucznia”. 12
Uczeń przychodzący do klasy I może mieć problemy z przystosowaniem się do nowej rzeczywistości, więc należy stymulować rozwój przez pozytywne wzmocnienia. Podmiotowość uwzględnia różnice występujące między dziećmi, zatem zakłada różny sposób ich traktowania. Nauczyciele muszą zabiegać o zaspokajanie różnorakich potrzeb rozwojowych uczniów. Powinni także wejść w ścisłą współpracę z rodzicami. Uczeń jest traktowany jako podmiot edukacji, gdy zaspokajane są jego potrzeby będące jednocześnie wymaganiami. Do tych potrzeb zalicza się: bezpieczeństwo, szacunek, aktywność poznawcza i ruchowa, uznania i ekspresji. Potrzeby są zrealizowane, gdy uczeń identyfikuje się ze szkołą. Identyfikuje się ze szkołą wtedy, gdy ją lubi to znaczy: 13
Widzieć sens w uczeniu się
Chcieć się uczyć
Umieć odnosić sukcesy i doznawać porażek
Mieć poczucie rozwoju, czyli samorealizacji, a więc rozwijać się twórczo i nabywać takie cechy, jak: dominantywność, estetyczny stosunek do świata, radość kreacji, otwartość i empatyczność
Istotnym podmiotem procesu nauczania i wychowania obok szkoły jest również rodzina. Choć czasami między rodziną a szkołą jest bariera, jednak moim zdaniem rodzice powinni współpracować ze szkołą i odwrotnie ma to ogromny wpływ na edukację dzieci.
______________
10 I. Adamek, Podstawy edukacji wczesnoszkolnej. Kraków 1997, Wydawnictwo Impuls, s. 12
11 Tamże, s. 12
12 E. Korczak, Próba eksplikacji pojęcia „podmiotowość ucznia w procesie edukacji”, [w:] Podmiotowość ucznia w edukacji wczesnoszkolnej, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 1995, s. 11
13 J. Łysek, Podmiotowe traktowanie ucznia jako zaspokojenie jego potrzeb, [w:] Podmiotowość ucznia w edukacji wczesnoszkolnej, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 1995, s. 19
Rodzice codziennie przeżywają w domu sukcesy i porażki swoich pociech, jak i skuteczności poczynań edukacyjnych szkoły. Rodzina formułuje psychikę dziecka, kształtuje jego wyobraźnie, osobowość i co ważne bierze udział w socjalizacji pierwotnej, która charakteryzuje się silnym emocjonalnym oddziaływaniem. To właśnie rodzina jest pierwszym źródłem informacji, wpaja zasady moralne, rozbudza uczucia. „Rodzice powinni pomagać dzieciom rozwijać umiejętności społeczne, zainteresowania, szacunek dla innych i dla własnej osoby oraz umiejętność wyrażania uczuć i radzenia sobie z nimi. Rodzice muszą wierzyć, że mają dość mądrości i intuicji, by spełnić te zadania”14. W szkole i w nauczycielach rodzice znajdować powinni najbliższych pomocników, sojuszników i przyjaciół. Współpraca między rodzicami a szkołą powinna dotyczyć:
Wzajemna wymiana o uczniu - informowanie o ewentualnych trudnościach związanych z rozwojem, problemami i stosunkami z grupą rówieśniczą, informowanie o postępach w nauce
Zapoznanie rodziców z systemem oceniania -
Stworzenie rodzicom dogodnych terminów spotkań - systematyczny kontakt z nauczycielami
Pozyskiwanie przez szkołę pomocy rodziców w organizowaniu i przygotowywaniu imprez i wycieczek, gdzie rodzice uczestniczą jako opiekunowie dzieci.
Upowszechnianie wśród rodziców kultury pedagogicznej
Zachęcanie rodziców do współdziałania ze szkołą w zakresie spraw opiekuńczo-wychowawczych we wszystkich możliwych formach organizacyjnych
Szkoła aby mieć szansę na dobre wychowanie ucznia, rozwój i pielęgnowanie wartości, by mieć szansę na autorytet musi znaleźć płaszczyznę porozumienia z rodzicami, musi zdobyć zaufanie rodziców, przezwyciężyć ich niechęć i bierność. Współpraca ta ma bardzo duży wpływ na edukację dziecka, kiedy rodzic działa aktywnie ma na nią wpływ. Gdyby większość rodziców współpracowała ze szkołą edukacja byłaby odbierana przez uczniów jako bardziej dostępna. Dobra szkoła, to szkoła nastawiona na otwarcie się nauczycieli na rodziców, rodziców na szkołę we wszystkich dziedzinach jej funkcjonowania. Dobrze „by stanowiła instytucję otwartą na problemy współczesnego świata” 15 , szkoła nowoczesna powinna być otwarta na problemy rodziców jak i uczniów. Nie powinny występować tematy tabu, od których się ucieka. Dziecko uczęszczające do takiej szkoły odczuwa, że jest ważne w procesie edukacji. Zostanie on wysłuchany i otrzyma radę, pomoc.
______________
14 G. Hornby, i in.(red.), Nauczyciel wychowawca, Gdańsk 2005, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, s. 129
15 Z. Remiszewska, Ku edukacji dla rozwoju dziecka - globalna i alternatywna wizja edukacji w szkole XXI wieku, [w:] Z najnowszych badań nad wczesną edukacją dziecka, Wydawnictwo WSP, Częstochowa 2003, s.13
Należy doceniać fakt, że dziecko przychodzi do nauczyciela żaląc się, czy prosząc o pomoc, świadczy to o zaufaniu dziecka do nauczyciela. „ W literaturze dobra szkoła jest coraz częściej rozpatrywana w aspekcie organizacji uczącej się, akcentowane są wymogi dokonywania syntezy zawodowego kadry pedagogicznej z rozwojem instytucjonalnym placówek edukacji” 16, należy robić wszystko aby szkoła stawała się coraz bardziej przystępna dla ucznia, ma to duży wpływ na postrzeganie edukacji przez uczniów. Dobra szkoła to przede wszystkim mądra szkoła. Niechaj w pracy wychowawczej wszyscy zaangażowani w nią ludzie poczują się związani najpiękniejszym zadaniem - zadaniem cierpliwego i pełnego spokojnej mądrości ukazywania dojrzewającym ludziom, jak być człowiekiem naprawdę - mówił Jan Paweł II. Bardzo duże ma znaczenie przygotowywanie nowych pokoleń, słowa te skierowane są przede wszystkim do dorosłych to oni mają wpływ na edukację dzieci, wychowują i nauczają mają bardzo dużą rolę w polityce oświatowej. Słowa te są ponadczasowe, dziś jutro czy za kilka lat będą brzmiały tak samo donośnie może się wydawać, że są to zwykłe słowa, jednak przekaz Jana Pawła II będzie trwał nadal. Papież Jan Paweł II był osobą, która bardzo kochała dzieci wychodził naprzeciw dzieciom, stawał w ich obronie, doceniał je. Uważam, że bardzo ważną osobą był Janusz Korczak, do jego podstawowych założeń należało między innymi to, że:
powinno się poszukiwać i pogłębiać wiedzę o dziecku
wszelkie techniki zastosowane w działaniach pedagogicznych powinny wynikać z założeń danego systemu opiekuńczo - wychowawczego
dziecko powinno mieć zapewnione prawo do opieki
całe społeczeństwo dorosłych powinno być odpowiedzialne za warunki życia dziecka
dziecku należy się szacunek, powinno być traktowane jako podmiot, gdyż rozwija się dzięki własnej aktywności
wychowanie powinno być traktowane jako proces oparty na partnerstwie
Podkreślał fakt, że dziecko, żyjąc w świecie dorosłych, jest od nich uzależnione, a tym samym wskazywał, że pozycja dziecka jest nieporównywalnie gorsza od pozycji dorosłego. W związku z tym wskazywał potrzebę uznania dziecka za w pełni wartościowego człowieka już od momentu narodzin. uważany jest za człowieka, który jako jeden z pierwszych zapoczątkował walkę o prawa dziecka. Był człowiekiem ceniącym podstawowe wartości takie jak : sprawiedliwość, piękno, godność, szacunek, prawdę i miłość do bliźniego.
______________
16 T. Wolan, Nauczyciel jako wychowawca i współtwórca przemian w edukacji. Chorzów 2004, BWiU „Kontrakt”, s. 42
Z tych wartości wyrasta jego stosunek do dziecka i dlatego tak często apelował do wychowawców, aby zatroszczyli się o podstawowe prawa dziecka. Do tych praw zaliczał:
prawo do miłości
prawo do samostanowienia o sobie
prawo do posiadania własnych tajemnic
prawo do bycia szanowanym
prawo do własności
prawo do zabawy
prawo do rozwoju
prawo do sprawiedliwości
prawo do pracy
Janusz Korczak uważany jest za człowieka, który jako jeden z pierwszych zapoczątkował walkę o prawa najmłodszych. Mówił, że „dziecko nie jest przyszłym człowiekiem, ale człowiekiem. Korczak marzył o czasach i ludziach, którzy urzeczywistnią prawo dziecka do szacunku, życia w pokoju i w radości. Jego marzenie się spełniło w 1948 roku powstała Powszechna Deklaracja Praw Człowieka w którym zostały określone podstawowe prawa człowieka. Są one prawami przysługującymi każdemu nie zważając na religię, wiek czy pochodzenie. Jednak 1989 rok przyniósł zmianę stwierdzono, że dzieci są niedojrzałe psychicznie jak i fizycznie, dlatego potrzebują odrębnego dokumentu i w ten sposób powstała Konwencja o Prawach Dziecka. Przysługują one każdemu dziecku i nikt nie ma prawa ich łamać. W Polsce prawo do nauki reguluje Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej:
Art. 70
1. „Każdy ma prawo do nauki. Nauka do 18 roku życia jest obowiązkowa. Sposób wykonywania obowiązku szkolnego określa ustawa.
2. Nauka w szkołach publicznych jest bezpłatna. Ustawa może dopuścić świadczenie niektórych usług edukacyjnych przez publiczne szkoły wyższe za odpłatnością.
3. Rodzice mają wolność wyboru dla swoich dzieci szkół innych niż publiczne.
Obywatele i instytucje mają prawo zakładania szkół podstawowych,
ponadpodstawowych i wyższych oraz zakładów wychowawczych. Warunki zakładania i działalności szkół niepublicznych oraz udziału władz publicznych w ich finansowaniu, a także zasady nadzoru pedagogicznego nad szkołami i zakładami wychowawczymi, określa ustawa.
4. Władze publiczne zapewniają obywatelom powszechny i równy dostęp do
wykształcenia. W tym celu tworzą i wspierają systemy indywidualnej pomocy
finansowej i organizacyjnej dla uczniów i studentów. Warunki udzielania pomocy określa ustawa.”17
Prawo do nauki jest jednym z podstawowych praw człowieka, może być rozumiane w dwojaki sposób :
Prawo wolnościowe - negatywne, nie zawierające konieczności pozytywnych działań ze strony państwa
Prawo socjalne - roszczenie wobec aparatu państwowego, najczęściej skorelowane z przymusem, obowiązkiem pobierania nauki
W naszym państwie istnieje obowiązek nauki do 18 roku życia, jednak edukacja w szkołach publicznych jest bezpłatna. Rodzice mają prawo wyboru do jakiej szkoły dziecko będzie uczęszczać, edukacja jest ogólnodostępna. Moim zdaniem już w początkowych latach należy mówić o prawach i obowiązkach, które dotyczą dzieci.
Prawa dotyczące nauki w Konwencji o Prawach Dziecka:
Art. 28.
1. Państwa-Strony uznają prawo dziecka do nauki i w celu stopniowego realizowania tego prawa na zasadzie równych szans, w szczególności:
a) uczynią nauczanie podstawowe obowiązkowym i bezpłatnym dla wszystkich;
b) będą popierać rozwój różnorodnych form szkolnictwa średniego, zarówno ogólnokształcącego, jak i zawodowego, uczynią je dostępnymi dla każdego dziecka oraz podejmą odpowiednie kroki, takie jak wprowadzenie bezpłatnego nauczania oraz udzielanie w razie potrzeby pomocy finansowej;
c) za pomocą wszelkich właściwych środków uczynią szkolnictwo wyższe dostępnym dla wszystkich na zasadzie zdolności;
d) udostępnią wszystkim dzieciom informacje i poradnictwo szkolne i zawodowe;
e) podejmą kroki na rzecz zapewnienia regularnego uczęszczania do szkół oraz zmniejszenie wskaźnika porzucania nauki.
2. Państwa-Strony będą podejmowały wszelkie właściwe środki zapewniające, aby dyscyplina szkolna była stosowana w sposób zgodny z ludzką godnością dziecka i niniejszą konwencją.
3. Państwa-Strony będą popierały i rozwijały międzynarodową współpracę w dziedzinie oświaty, w szczególności w celu przyczyniania się do zlikwidowania ignorancji i analfabetyzmu na świecie oraz ułatwienia dostępu do wiedzy naukowo-technicznej i nowoczesnych metod nauczania. W tym zakresie należy w szczególności uwzględniać potrzeby krajów rozwijających się.18
Dziecko znające swoje prawa jest w stanie świadomie z nich korzystać, ponieważ rozumie, że jest traktowane podmiotowo, a nie przedmiotowo. Kształci się w nim świadomość, że muszą być respektowane prawa. Dziecko posiadające wiedzę o swoich prawach ma większą szansę na obronę przed przemocą, krzywdzeniem czy też dyskryminacją. Jego świadomość ma wpływ na edukację. Polska była inicjatorem i pomysłodawcą stworzenia Konwencji o Prawach Dziecka, dlatego spoczywa na nas rola, aby prawa dziecka były znane i przestrzegane.
______________
17 Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, Warszawa 2008, Agencja Wydawnicza MZ, s. 19
18 Konwencja o Prawach Dziecka [online] [dostęp 30 kwietnia 2010]. Dostępny w Internecie http://www.unicef.pl/prawa-dziecka/akty-prawne
Dobre wykształcenie, wraz z czułą opieką i wsparciem, gwarantuje dzieciom lepszy start w życiu. Sądzę, że edukacja jest dla dziecka nie dziecko dla edukacji tylko wtedy, gdy jego prawa są przestrzegane. Ma wolność słowa i możliwość dokonywania wyboru, a w razie łamania praw ma możliwość ingerowania i szukania pomocy wśród bliskich i nauczycieli. Środowisko rodzinne w sposób dominujący wpływa na rozwój dziecka, stąd konieczne jest poznanie warunków domowych dziecka, jak również ujednolicenie oddziaływań wychowawczych szkoły i domu. Zadaniem wychowawcy jest pomoc, wspieranie i troska o spójność wysiłków wychowawczych domu i szkoły oraz pomoc dziecku w pokonywaniu trudności w procesie rozwoju. Od jakości tej współpracy zależą efekty rozwojowe dziecka i skuteczność pracy dydaktyczno - wychowawczej szkoły. Dlatego każdej szkole powinno zależeć na dobrym współdziałaniu z rodzicami. Jeszcze ważniejsze jest zaangażowanie nauczyciela, jeśli potrafi wysłuchać drugiej osoby, będzie potrafił nawiązać kontakt z rodzicem ucznia. Prócz przestrzegania praw stosunków między szkołą a rodziną istotna jest podmiotowość dziecka. Aby uczeń poczuł, że edukacja jest ważna i daje mu dużo możliwości nie może być traktowany przedmiotowo. W edukacji wczesnoszkolnej rzadko kiedy dziecko odczuwa, że jest przedmiotem edukacji. Jednak w późniejszych etapach jak np. w szkole ponadpodstawowej często można usłyszeć od uczniów, że nauczyciel ma władze a uczeń jest tylko pionkiem, którego prawa są ograniczane. Dlatego warto, aby przez wszystkie szczeble edukacji dziecko czy też młodzież była traktowana podmiotowo. Szkoła w Polsce powinna się opierać o poglądy, założenia takich pedagogów jak Janusz Korczak, który miał bardzo bliski kontakt z dziećmi dostrzegał problemy zdrowotne, emocjonalne, dzieci traktował jak partnerów. W każdym dziecku widział indywidualność. Czy też koncepcje Celestyna Freineta, który wyeliminował z edukacji ocenę, podręczniki i klasyczną lekcję, wprowadził ekspresje, twórcze działanie, prace połączoną z zabawą, dostosowanie tempa pracy do jednostki a nie ogółu. Takie osoby jak Maria Montessori, Janusz Korczak czy Celestyn Freinet powinny być wzorem postępowania dla pedagogów w pracy zawodowej. Nie zgadzam się ze wszystkim poglądami, założeniami jednak niektóre stanowią fundament i są bardzo ważne w edukacji dziecka. Mam wrażenie patrząc z perspektywy edukacji w gimnazjum i liceum, że lekcje mogły wyglądać zupełnie inaczej. Analizując 12 lat w szkole mogę przyznać, że wiele lekcji było interesujących, ale niestety dominowały standardowe lekcje, monotonne, których przebieg można było przewidzieć. Obawiam się, że to tylko nie moje odczucia i wspomnienia, że większość moich rówieśników podobnie wspomina edukacje, jako sztywna klasyczną lekcję w ławce. Sądzę, że dużo dzieci uważa, że są traktowane jako jednolita masa, a szanse na zaistnienie jako jednostka mają te dzieci, które odnoszą sukcesy w szkole, mają dobre wyniki w nauce, są olimpijczykami nie sprawiają problemów wychowawczych są grzeczne i ułożone. Często możemy usłyszeć, że dany nauczyciel faworyzuje daną osobę, jego ocena często nie jest obiektywna w efekcie czego cierpią dzieci, które wtedy myślą, że są gorsze. Dlatego edukacja powinna sprawiać, aby panowała tolerancja i każdy uczeń miał takie same szanse, aby mógł uczyć się i sprawiało mu to satysfakcję. Janusz Korczak jest autorem wielu pięknych i ponadczasowych słów dotyczących dziecka, miłości, życia, nauczycieli, a oto jeden z nich „Dobry wychowawca, który nie wtłacza a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda a zapytuje - przeżyje wraz z dziećmi wiele natchnionych chwil”. Jeśli będziemy kierować się sercem i wskazówkami jakie pozostały bo wybitnych pedagogach możemy być pewni, że dziecko będzie pewne, że edukacja jest dla niego nie ono dla edukacji.
Bibliografia:
1.Adamek. I, Podstawy edukacji wczesnoszkolnej, Kraków 1997, Wydawnictwo Impuls
2.Banaszkiewicz T. i in.(red.),, Z najnowszych badań nad wczesną edukacją dziecka, Częstochowa 2003, Wydawnictwo WSP
3.Denek. K, O nowy kształt edukacji, Toruń 1998, Wydawnictwo Edukacyjne Akapit
4.Hornby G., i in.(red.), Nauczyciel wychowawca, Gdańsk 2005, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
5.Internet: Konwencja o Prawach Dziecka
6.Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, Warszawa 2008, Agencja Wydawnicza MZ
7.Moroz H., Podmiotowość ucznia w edukacji wczesnoszkolnej, Katowice 1995, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego
8.Okoń W., Nowy słownik pedagogiczny, Warszawa 2001, Wydawnictwo Akademickie „Żak”
9.Wilgocka-Okoń B., Edukacja wczesnoszkolna, Warszawa 1985, WSiP
10.Wolan T., Nauczyciel jako wychowawca i współtwórca przemian w edukacji, Chorzów 2004, BWiU „Konttakt”
1