Wiez relacja z obiektem


1 Jakie znaczenie w rozwoju dz. ma miłość i uczucie? 2 Czy miłość i jej doznawanie przez dz. jest niezbędnym warunkiem rozwoju?

Fakty historyczne:

-XIII w Sycylia: Fryderyk II (władca, uczony) - przekonany, że każdy ma wbudowany naturalny język, z którym się rodzi, ale potrzebny czas do ujawnienia (któryś ze starożytnych); to, że dziecko słyszy burzy porządek naturalny. Bad. naukowe: oddał noworodki mamkom na wychowanie, miały NIE mówić do dzieci, strzec, by nikogo nie słyszały; po 2 latach chciał sprawdzić, jakimi językami się posługują, ale wszystkie umarły.

-1760r hiszpański duchowny: zapis w kronice: „w domu podrzutków dzieci umierają ze smutku”.

-kroniki przytułków (państwowych, kościelnych): 1840r Wenecja z 2000 przeżyło 5; 1854r Praga z 2831 żadne; Londyn 13239 -18.

-1915r szpital Hopkinsa, lekarz podał: „mimo właściwej opieki medycznej 90% niemowląt przyjętych do sierocińców w Baltimore umiera w ciągu I roku”.

-1942r Nowy Jork, badacz: rejestrowanie wpływu odebrania dzieci na długie leczenie szpitalne: „dzieci stawały się apatyczne, przygnębione, pojawiały się u nich infekcje niewiadomego pochodzenia, głównie dróg oddechowych, gorączka, źle przybierały na wadze pomimo bardzo starannego odżywiania”.

-Margareth Ribbl bad. 1935-1943: Skutki hospitalizacji niemowląt: rejestrowała objawy, skutki alarmujące: biegunki, zmniejszenie napięcia mięśniowego, brak apetytu. Jako pierwsza - naukowe doniesienia: „Brak normalnej interakcji matki z dzieckiem jest deprywacją wyrządzającą poważną krzywdę o charakterze psychologicznym i biologicznym”.

-Lloyd Gardner: 1972r Upstate Medical Centre Syracuse: zarejestrował nową jednostkę: karłowatość deprywacyjna -niski wzrost, drobne kości. Wyjaśnienie fizjologiczne: „W wyniku braku odpowiednich pobudzeń emocjonalnych okolica podwzgórza nie wywiera odpowiedniego wpływu na przysadkę mózgową, która nie produkuje wystarczającej ilości hormonu wzrostu (wytwarzanego głównie podczas snu). Dzieci żyjące w skrajnie zaniedbanych warunkach nie otrzymują podstawowych pobudzeń, ponadto żyją w stresach nie pozwalających na spokojny sen” (w nocy: hałas, nieprzewietrzenie, zagrożenie, libacje; w dzień: brak miłości, spokoju =brak pobudzenia przysadki).

Gdy dzieci te umieszczano w korzystnych warunkach: lepsze rośnięcie (20cm/rok), układ kostny lepiej rozwinięty, wyższa odporność.

Wynik odkrycia: sanatoria, prewentoria w latach 70 dla dz. poniżej 5 r.ż. z rodzin wielodzietnych, „potrzebujących”.

…………………….

BADANIA NAD MAŁPAMI

Etologia -nauka o zachowaniach zwierząt i ludzi i szukanie wspólnych uwarunkowań dla tych zachowań.

Początki badań: psychologowie z Uniwersytetu Wiscounsin (o tradycjach behawioralnych) - przysłać im ze stacji hodowlanej małpy podobne charakterem (pożądany rezultat eksperymentatorów); pracownicy stacji hodowlanej, behawioryści: Hary i Margareth Harlow, od 1954-1970 badania: noworodki rezusów odbierane matkom (aby objąć kontrolą wszystkie czynniki, bo matki nie dało się opanować) - opieka weterynaryjna kompleksowa, leczone, odżywiane: na początku lepszy rozwój (zdrowsze, silniejsze), ale przed osiągnięciem dojrzałości płciowej: zaburzenia zachowania. Dane obserwacyjne: „Małpy laboratoryjne pozbawione matki siedzą w klatkach i patrzą tępo przed siebie, biegają w kółko po klatce albo obejmują głowę i kiwają się całymi godzinami. Często ma miejsce samookaleczenie się, najczęściej poprzez wielokrotne szczypanie się w to samo miejsce. Człowiek podchodzący do klatki pobudza małpki do autoagresji (odwrócony kierunek agresji; zachowanie normalne - agresja w kierunku człowieka)… gdy 56 małpek wychowywanych bez matek osiągnęło dojrzałość płciową zostały połączone w pary. Wtedy okazało się, że są niezdolne do kopulowania. Obserwowano, że zamiast gry miłosnej między partnerami dochodzi do morderczego gryzienia”. Wnioski: nie da się obyć bez matki w wychowywaniu. -Zmienia to kierunek dalszych badań; pytanie o istotne czynniki jakie zawiera opieka sprawowana przez matkę. -usiłowano wyabstrahować z osobowości matki to, co koniecznie potrzebne do rozwoju. Stąd eksperyment z atrapami matek Harlowa w 1957r: 2 podstawowe modele matek mające zastąpić prawdziwą matkę: -druciana: z drewnianą głową, zaznaczonymi oczami, bez rąk i nóg, z smoczkiem z mlekiem na miejscu sutka; -szmaciana: włochata tkanina, głowa podobna do małpiej, bez smoczka. Szmaciana - zawsze preferowana przez małe małpki: były uczepione, utrzymywały bezpośredni kontakt; do drucianej - tylko gdy głodne (jeśli atrapy blisko, to nogami trzymały się szmacianej i jadły pośpiesznie, by szybko powrócić do szmacianej). Małe - spokojne, gdy mogły się przytulić do szmacianej; po pewnym czasie interesowały się rzeczami z otoczenia. Porównanie małpek wychowywanych bez matek, ale przy szmacianej atrapie: dobry rozwój fizyczny i w zachowaniu, zrównoważone w zachowaniach, aktywne, zainteresowane otoczeniem. Wniosek: „niezbędne dla rozwoju małpek są pozytywne bodźce dotykowe”; sądzili, że szmaciana może być lepsza od naturalnej, bo zawsze osiągalna, nie traci cierpliwości, nie okazuje dziecku złego humoru, nie zawodzi, nie gryzie, nie karze - pozwala na swobodny rozwój. Jednak gdy dojrzały płciowo i połączono je w pary okazały się ani trochę mniej aspołeczne, agresywne od tych bez matek szmacianych (jedyna różnica: odczuwały pociąg do szmacianych lalek). Efekt i wnioski Harlowa: osiągnął cel: wszystkie podobne „równie złośliwe, kąśliwe i niezdolne do erotycznej miłości” - podobne, lecz zwyrodniałe. Wnioski z badań: przebudowa wiedzy dotyczącej pochodzenia więzi z matką i znaczenia tej więzi.

Titus Dresher „Rodzinne gniazdo”: „W 1962r Harry Harlow i jego żona, Margaret, zupełnie zmienili swoje stanowisko wobec postawionej na początku hipotezy (próbowali wyhodować o podobnym charakterze i myśleli, że brak matki będzie w tym pomocny). Hipoteza badawcza w różnych momentach prowadzonych badań nieco się zmieniała, ale ogół dociekań dotyczył poszukiwań wszystkich niezbędnych w rozwoju składników, które można wyabstrahować z opieki macierzyńskiej pełnionej osobiście i bezpośrednio przez matkę. Innymi słowy, chodziło o to, jak można obejść się bez matki w wychowywaniu dzieci. Nowy kierunek od czasu badań: Harlowowie stali się gorącymi obrońcami naturalnej więzi dziecka z matką jako zasadniczego warunku duchowego rozwoju dziecka”.

Dalsze badania H. prowadzone w celu podbudowy wniosku dotyczącego wagi, jaką ma wartość naturalna więź z matką.

Pytanie: jak samica wychowywana bez matki będzie się opiekowała swoimi dziećmi? -zapłodniona sztuczne (bo niezdolna do kopulacji): obojętna do dziecka, brak czynności charakterystycznych dla popędu macierzyńskiego. Harlow sądzi, że: „Popęd macierzyński może się rozwinąć jedynie wtedy, gdy wcześniej nie zostaną zniszczone emocjonalne predyspozycje w tym kierunku, a takie predyspozycje tkwią w noworodku. Małe rezusy czepiały się swojej matki, i gdy tylko udawało im się uczepić futra - tkwiły, ale matka odrywała je, rzucała z wściekłością, tarmosiła i gryzła”. Część matek zmieniała swe zachowanie pod wpływem dzieci.

………………………..

TEZY ETOLOGÓW DOTYCZĄCE OKRESU DZIECIŃSTWA U SSAKÓW:

1. Istotnym dla rozwoju jest kontakt matki z dzieckiem całkowicie niezależny od dostarczania pokarmu. -jeśli na podstawce umieści się butlę z mlekiem: małpka nie zbliży się do niej; jeśli futro: małpka podejdzie i uzyska spokój.

2. Brak matki lub towarzystwa rówieśników powoduje zaburzenia często nieodwracalne. -sztuczna (futrzana) matka w znacznym stopniu poprawia stan psychiczny młodej małpki. -u niektórych gatunków małp te same warunku mogą powodować różnego stopnia zaburzenia. -u niektórych gatunków rówieśnicy mniej lub bardziej ważni, np. szympans bez rówieśników = zaburzenia w kopulacji w dorosłości. -u małp bardzo ważni rówieśnicy.

3. W skutek wczesnego pozbawienia kontaktów społecznych zaburzeniu ulega przystosowanie społeczne często nieodwracalnie. -małpy nie przyjmują odpowiednich pozycji ciała, co wywoływało ataki agresji u innych małp. -psy wychowywane w izolacji: zaburzenia w ustalaniu hierarchii ważności, nie utrzymywanie hierarchii stadnej, zaburzenia popędu agresji.

4. Zaburzenia zachowania są mniejsze, jeśli małpa pozbawiona matki miała zapewniony kontakt z rówieśnikami - rówieśnicy zastępują matkę.

5. Nie zdarza się, aby samiec kopulował z matką. Tłumaczy się ten fakt tym, że matka pozostaje na długo dominująca.

6. Seksualizm dziecięcy rozwija się stopniowo. Widoczny jest rozwój poprzez zabawy manipulacyjne ciałem rówieśnika na długo przed osiągnięciem dojrzałości.

7. Przywiązanie do matki znacznie wyprzedza przejawy życia seksualnego.

8. Wychowywanie dziecka ssaków, tj. kontakty dziecka z dorosłymi przebiegają różnie u różnych gatunków ssaków; dotyczy to zazwyczaj relacji: monotropicznych (wychowywanie tylko w relacji dziecko-matka), politropicznych (wych. z innymi: dziecko- wiele osób, stado).

9. Zauważono pewne prawidłowości: jeśli samce biorą udział w wychowywaniu dzieci, a szczególnie syna, to najczęściej dochodzi on w dorosłości do pozycji dominującej w grupie.

10. Młode małpki są wychowywane przez stado bardzo tolerancyjnie do osiągnięcia dojrzałości seksualnej. Po jej osiągnięciu dominanci stada rygorystycznie, brutalnie narzucają ograniczenia.

11. Matka inaczej traktuje synów i córki; jest bardziej tolerancyjna wobec synów, zezwala na oddalanie się na większy dystans.

12. U małp struktura rodziny tylko w niewielkim stopniu jest podobna do ludzkiej rodziny (tylko gibbony żyją w izolowanych parach w największym stopniu przypominających rodziny).

………………………..

PODOBIEŃSTWA między ludźmi a ptakami i małpami (niektórymi ich gatunkami) wyselekcjonowane ewolucyjnie i utrwalone, nie stanowią dowodu ciągłości filogenetycznej (pochodzenia człowieka).

Bad. zwierząt mogą być inspiracją do stawiania hipotez do badań nad człowiekiem. Np. dla Harlowa: od bad. zwierz, do bad. nad człowiekiem.

Rene Spitz (badania od człowieka do zwierz.): 1942r, Meksyk (wojna domowa), 91 dzieci w zakładzie medycznym (reżim sanitarny) + matki; przez 3 mies. Zajmowały się nimi matki karmiące piersią; później matki opuściły dzieci. Dzieci umieszczone w szklanych klatkach, opieka lekarska, 1 pielęgniarka na 7 dzieci (b.db); 1 badanie ilorazu normy rozwojowej w wieku 3 mies: 124 (rozwinięte ponad normę 100 -b.db). Pod koniec 1r.ż. 21 zmarło; w 2r.ż. 7 zmarło. Wszystkie, które przeżyły 2r.ż.: opóźnione w rozwoju, słaby stan zdrowia, marazm, upośledzenie psych. W 4r.ż. 50% (około 21) nie mówi, nie siedzi, nie stoi - głębokie upośledzenie; 50% lekkie upośledzenie. Wyniki R. Spitz: art. „Hospitalizm” w „Psychoanalitic study of the child” 1945r (rok później w piśmie francuskim). Hospitalizm -choroba szpitalna, choroba sieroca (potocznie), ICD-10: deprywacja macierzyńska. R. Spitz zauważył zachowanie: depresję anaklityczną: całkowita bierność; martwa, maskowata mimika; dziwne ruchy palców, głowy, bezwładność ciała.

Carl Wolf - współpracownik R. Spitza.

Margareth Ribbl 1944r -doniosła o klinicznych skutkach hospitalizacji: ogólny marazm; osłabienie fizyczne; załamanie odporności; zachowania oporowe: negatywizm, nadpobudliwość psychoruchowa.

John Bowlby: Rozwój choroby sierocej w 3 fazach po sobie: (badał dzieci od 15-32 mies. Bez matek w szpit.): 1 faza - protestu: przed tym, że opuszczone; dz. krzyczy, domaga się, woła, patrzy na drzwi; 2 f - rozpaczy: zapomina o matce, zlęknione, protestuje, ale nie wie za czym, krzyczy, płacze, spięte; 3 f - wyobcowania: f. z pozoru wygląda jak przystosowanie; dz. się uspokaja, nie krzyczy, nie domaga się (pozornie); ono się wycofało, zobojętniało na wszystkie kontakty; nie daje się pocieszać, wyalienowane; twarz maskowata, niezmienna, brak uśmiechu; nie rozpacza, patrzy w jeden punkt, nie śledzi wzrokiem, automatyczne ruchy; zahamowanie rozwoju.

J.B: Skutki deprywacji obserwowalne u dorosłych i dzieci (oparł się na pracy Levyego z 1927r) -skutek deprywacji uczuć macierzyńskich a rozwój osobowości psychopatycznej.

Przełomowy raport Bowblyego do WHO z 1952r (już w 1951r zawarty w książce), z którym musieli zapoznać się lekarze: „Dziecko pozbawione opieki matczynej jest prawie zawsze opóźnione w sferze psychicznej, fizycznej, społecznej, a skutki wczesnych deprywacji macierzyńskich są trwałe i nieodwracalne; okresem krytycznym jest wiek od 6 mies. do 3r.ż. Po 3r.ż. dzieci są bardziej tolerancyjne na rozłąkę” (najpierw rozłąka podważa jego rozwój, później rozpacz, lecz mniejsze skutki dla zdrowia).

……….

Artykuły: Rene Spitz 1945 w ang. periodyku „Psychoanalitic study of the child” (1946 w czasop. francuskim); John Bowlby 51r „Maternal care and mental helth”, 58r „The nature of the child's tie to his mother”; Harry Harlow 58r „The nature of love”

……….

Skutki deprywacji macierzyńskiej doznanej w dzieciństwie na późniejsze życie:

*Titus Dresher (biolog), ks. „Rodzinne gniazdo”: problem wychowania matczynego na dalsze życie u zwierząt i u ludzi. Kobieta, w dzieciństwie od 3-8r.ż. tułała się po ochronkach, domach (bo samotna matka pracowała); nieśmiałość; urodziła dziecko: nerwowa (biegunka), lęki, nie może się uspokoić, duża wola i chęć bycia dobrą matką, gdy zaczynał biegać - wściekłość, porywczość wobec niego.

*H. Harlow, badania: Rezusy oddzielone od matek po porodzie podzielił na 3 grupy: małpiątka oddane matkom żyjącym w stadzie po miesiącach: 3, 6, 12. Grupa a) po 3: Pierwsze reakcje małpek: lęk, kulenie się, krzyk, ale ich matki przygarnęły je i uczepione trzymały się ich; dalszy rozwój bez zakłóceń. Grupa b) po 6: poważne urazy psychiczne: przerażenie ogromne uniemożliwiające nawiązanie kontaktu z nimi matek; względny spokój, gdy obok stada do 9 mies., po 9 mies. - małpki wybuchały nienawiścią wobec słabszych, młodszych; samotnicy - agresywne wulkany. Grupa c) po 12: przez cały rok fala niekończących się lęków; gwałtowny przeskok do agresji wobec wszystkich (słabsi - bezpośrednio, pasza - z ukrycia); zupełnie niezdolne do życia w stadzie; pomiędzy napadami wściekłości - lęk.

H.H.: „Brak równowagi między strachem a agresją wynikiem braku miłości matek”.

Późne skutki deprywacji emocjonalnej:

Goldfarb bad. 1947-49 (użyte przez Bowlbyego w raporcie); bad. dzieci 10- mies. życia; 1 grupa: adoptowana przed upływem roku; 2 grupa: przebywała w zakładzie z bezosobową opieką (osoby na etatach, po 6 godz. zmiana). Wyróżnił wskaźniki rozwoju, ze względu na które dzieci różniły się znacząco na niekorzyść dz. z 2 gr.: -inteligencji (na granicy upośledzenia, -abstrahowania, -dojrzałość społeczna, -rozwój mowy (wszystkie w domu dziecka opóźnione). Zaburzenia emocjonalne: -nadpobudliwość (niezdolność do trwałego skupienia uwagi i systematycznego wysiłku), -stany lękowe, -niedosyt uczuciowy (niemożność trwałego przywiązania), -brak możliwości wpływu wychowawczego.

Bowlby stwierdza: wczesna rozłąka z matką: -rozwój psychopatii: dzieci nie dające się wychować, nie normalnymi metodami, tzn. chwaleniem, karą, sugestiami, naśladowaniem.

………………………

NAJBARDZIEJ ISTOTNE SKUTKI JAKIE WYWARŁA ROZŁĄKA Z MATKĄ (określenia różnych autorów) -skutki późne, utrzymujące się przez całe życie, późno obserwowalne:

Levy: brak uczucia przywiązania i miłości.

Powdermaker (terapeuta) - niezdolność do nawiązania stosunku uczuciowego z psychoterapeutą, czyli niezdolność do przeniesienia.

Lowrey: niezdolność do przyjmowania i dawania uczuć.

Bender (pedagog): niezdolność do kochania, brak poczucia winy, brak sumienia, brak poczucia czasu i umiejętności korzystania z minionych doświadczeń.

Goldfarb (psycholog): ograniczenie zdolności do wytworzenia więzi uczuciowych, upośledzenie zdolności hamowania impulsów i kontrolowania swego postępowania.

………………….

Lista objawów psychopatologicznych - deprywacja wczesnomacierzyńska (Meves (?)):

1. ogólne odrzucanie ogólnego stanu rzeczy wychodzący daleko poza konflikt pokoleń;

2. wygórowane a całkiem iluzoryczne pretensje połączone z poczuciem niepowodzenia, a przez to skłonność do przestępstw dotyczących własności; zanik sumienia.

3. w zakresie działań: bierność, brak wytrwałości.

4. uczucia rozczarowania i rezygnacji paraliżujące motywację do działania a zagłuszane alkoholem i narkotykami.

5. niemożność przywiązania się i kochania pojedynczych osób zastępowana przywiązywaniem się do organizacji i doktryn.

….

Badania nad przestępcami i pacjentami szpitali psychiatrycznych.

Scheldon i Eleonora Gluck (amerykańscy kryminolodzy) Uniwersytet Harwarda, 1925r bad. zespołowe nad przestępcami: Badali życiorysy podopiecznych zakładów karnych (500 os.) mające cechy wspólne: istotne są stosunki panujące w domu rodzicielskim: pośród młodocianych kryminalistów:

72,5% -karani przez ojców surowo, niesprawiedliwie; 82% zaniedbywanych przez matki; 75,9% traktowani przez ojca obojętnie lub wrogo; 86,2% traktowani przez matkę obojętnie lub wrogo; 96,9% było wychowywanych w rodzinach, w których nie było poczucia wspólnych więzi. Wnioski: istotniejsze stosunki z matką niż z ojcem (jeśli matka zła, to gorzej niż gdyby był zły ojciec -bardziej negatywny wpływ).

Stąd pytanie krytyczne: Czy między matką i dzieckiem była trwałą i mocna więź? -jeśli tak, to rola ojca nie ma dużego znaczenia; -jeśli nie, to rola ojca ma negatywny wpływ. Miłość matki do dziecka warunkiem przywiązania ojca do dziecka.

S. i E. Gluck - stworzyli test przewidywania: brak więzi, miłości a przestępczość: badali grupy 6-cio latków: ustalili grupę, w której stwierdzali brak więzi i miłości macierzyńskiej; po 15 latach wezwano ich -wynik: prawie wszyscy byli już karani; rodzaj przestępczości: wchodzi w grę nieumiejętność panowania nad impulsami, a nie skomplikowane przestępstwa.

Meves bad. 1961r: spośród 2423 pacjentów szpitali psychiatrycznych wybrano 100 osób, u których do 3r.ż. było stwierdzone pozbawienie opieki macierzyńskiej + grupa kontrolna (podobni typem choroby, lecz nie pozbawieni opieki). Stwierdzono: -socjopatyczna osobowość w gr1: 27/100, w gr2: 4/100; -przestępczość w gr1: 19, w gr2: 4; rozbite małżeństwa w gr1: 27, w gr2: 16.

……………………

Czy objawy choroby sierocej odwracalne?

Czy skutki zerwanej więzi macierzyńskiej można złagodzić?

Czy ze skutków wychowywania się bez matki w dzieciństwie można się „wyleczyć”?

- Brak argumentów na to, że dziecko samo wyrośnie ze skutków oderwania od matki; z wiekiem objawy (z 3 faz) przekształcają się: mniejsza wyrazistość, nie przemijają.

- Przywrócenie zdolności do tworzenia prawidłowych więzi z innymi: szanse maleją z wiekiem; wysycenie miłością i specjalista mogą pomóc.

W nauce funkcjonują terminy: więź, przywiązanie.

Problemem zajmują się: etolodzy, psychoanalitycy, psychiatrzy, publicyści. Integracja: nauka nad rozwojem - auksologia: scala wyniki badań nad rozwojem (medyczne, społeczne, biologiczno-medyczne); - nie wszystkie z twierdzeń auksologicznych mają char. twierdzeń naukowych.

W latach 70-tych rozpoczęta dyskusja o zjawisku przywiązania w gronie psychoanalityków na podstawie badań etologów - rewizja teorii, głównych twierdzeń.

ŹRÓDŁA PRZYWIĄZANIA:

1. Powszechne twierdzenie (w nauce i wśród laików) w XXw (do l. 70): przejście dziecka od statusu biologicznego do statusu osoby społecznej - poprzez uczenie się wspomagane procesami wychowania.

2. Nauka: starano się ustalić, jak kształtuje się pierwsza więź społeczna. Sądzono, że przywiązanie ma podstawy fizjologiczne, powstaje z zależności + wzmocnienie wtórne (głód, pragnienie -> miłość); zależność fizyczna przechodzi w zależność emocjonalną, psychiczną.

3. Psychologia klasyczna: psychoanaliza Freud: popęd, libido - redukcja: przeżycie = pożywienie + przyjemność (ssanie piersi) od matki, stąd przywiązanie i więź ma charakter libidalny (zgodnie z teorią popędów wtórnych).

-Czy gdyby zaspokajano podstawowe potrzeby bez potrzeby matki, wytworzyłoby się przywiązanie i więź?

4. Psychologia uczenia się (podobnie teorie behawioralne): przywiązanie - proces wyuczony na zasadzie: bodziec - reakcja. Matka - bodziec neutralny; matka dostarcza pożywienia - skojarzenie z potrzebą pierwotną (głodem) osoby zaspokajającej potrzebę (matką) -stąd więź.

W świetle badań etologów poglądy powyższe nie dają się utrzymać.

2 artykuły z 1958r: -H. Harlow „The nature of love”; -Bowlby „The nature of the child's tie to his mother”.

1. H. Harlow: opierając się na bad. rezusów: w tworzeniu się więzi uczuciowej między dz.-m. zaspokajanie głodu pożywieniem ma mniejszą wagę od miłości matczynej.

2. J. Bowlby: na XXI kongresie psychoanalityków zaproponował zmianę terminu: zależność emocjonalna na przywiązanie, bo zależność emocjonalna powstaje jako popęd wtórny, wyrażenie to określa stan niedojrzałości; z.e. jest reakcją przedmiotową, specyficzną. Przywiązanie -specyficzna więź jednego osobnika z drugim; najpierw tworzy się z matką, ale może być też z innymi; raz wytworzone przejawia tendencje do utrzymywania się, nie jest zależne od sytuacji (jest to sprawa wewnętrzna).

W kontekście etologicznym przypisuje się przywiązaniu strukturę neurofizjologiczną i definiuje jako trwałą tendencję pierwotną do szukania związku z kimś innym.

Obaj (H i B) podważyli klasyczną teorię uczuciowości opartą o karmienie; uczuciowość do matki nie jest czymś nabytym.

Proces uczenia się staje się w późniejszym czasie istotny.

Przywiązanie: trwała pierwotna tendencja do szukania związku rozwijająca się przy pomocy uczenia się.

Zmienne, które tworzą system opisujący ZBLIŻENIE DZICKA Z MATKĄ:

5 zmiennych Bowlby'ego: ssanie, przytulanie się, krzyk, uśmiech, podążanie dziecka za matką.

4 zmienne Harlowa: zadowolenie pod wpływem kontaktu (pierwotne), temperatura, uzyskanie pokarmu, ruch.

Harlow: akceptacja kontaktu cielesnego ma duży wpływ na rozwój uczuciowości heteroseksualnej. Korzystny wpływ kontaktów cielesnych rozpoczyna się od zapewnienia dobrego samopoczucia w relacji matka-dziecko. Kontakt cielesny jest bardzo ważny dla rozwoju dziecka.

………………………

Pochodzenie więzi/ natura więzi -podstawowe pytania:

- Czy więź jest nieodłączna od natury ludzkiej?

- Czy potrzeba kogoś drugiego jest pierwotna i podstawowa, czy nabyta w czasie ontogenezy i rozwoju osobniczego, a dziecko przywiązuje się ze względu na korzyści?

W XVII i XVIII w. w filozofii zapowiedź teorii ewolucyjnej; głoszono: - pokrewieństwo zachowań społecznych u zwierząt i człowieka (ciągłość ewolucyjną) oraz odrębność zachowań człowieka (brak analogii ze zwierzętami, brak ciągłości).

Rozbieżności w rozumieniu terminu przywiązanie, bo zajmują się nim różni badacze z różnych gałęzi teoretycznych: psychologowie, filozofowie, biologowie…

4 grupy modeli przywiązania: -model teorii uczenia się, -psychoanalitycznej, -poznawczo-rozwojowej, -etologii.

1. Teorie przywiązania wg t. uczenia się: (Dollard, Miller, Bandura). Traktowali oni przywiązanie jako skutek wzmocnień, których źródłem jest matka. Dziecko kojarzy obecność matki z zaspokojeniem potrzeb. Zachowania matki względem dziecka mają na celu zaspokojenie potrzeb dziecka i wywołują reakcje u niego, z których niektóre są nagradzane, a inne nie nagradzane przez matkę. Dziecko uczy się modyfikować reakcje, by unikać dezaprobaty i zyskiwać aprobatę ze strony matki, a później innych ludzi.

2. Teoria psychoanalityczna klasyczna (Freud): kładzie nacisk na instynkty jako źródło energii psychicznej; w rozwoju dziecka: koncepcja psychoseksualnych stadiów rozwojowych: energia ta kierowana jest na matkę, ponieważ postrzegana jest jako źródło przyjemności i zadowolenia.

3. Teoria poznawczo-rozwojowa (H.R. Schaffer, Emerson, Kolberg (Lorens), Piaget): podstawowe założenia: -uznanie, że każde zachowanie jest funkcją rozwoju poznawczego; -w rozwoju pośredniczą zdolności poznawcze dziecka, które są wrodzone, które w powiązaniu z bodźcami społecznymi (głos, zapach, twarz, i inne doznania płynące od człowieka) są szczególnie atrakcyjne dla niemowląt, a nawet dla noworodków, a zachowania dzieci w odpowiedzi na te bodźce są tak ustrukturowane, aby wywołać odpowiednie reakcje opiekuna. Uśmiech, płacz, ssanie - to reakcje spontaniczne mające wywołać reakcję u opiekuna.

4. Teoria etologiczna (Karl Lorenc): twierdzą, że przywiązanie jest to zachowanie będące wyrazem więzi. Celem badań etologów jest wykrycie różnych mechanizmów fizjologicznych, które spełniałyby identyczną funkcję więzi. Dlatego przedmiotem badań etologów jest przywiązanie zarówno ptaków, jak i u krewetek.

Powyższa kategoryzacja nie oznacza, że te poglądy się wykluczają.

Bowlby, Zazzo, Mery Ainsworth, Rene Splitz, Koupernik - wywodzą się ze szkoły psychoanalityków, ale ich poglądy zmieniły się pod wpływem badań etologów.

Rene Zazzo bierze pod uwagę cały dorobek na temat przywiązania: prócz potrzeb noworodka związanych z żywieniem/ biologią/ ruchem, istnieje potrzeba więzi, kogoś drugiego, psychiczna potrzeba porozumiewanie się; ta potrzeba więzi z drugim człowiekiem jest konieczna do zaspokojenia i warunkuje prawidłowy rozwój.

Relacje interpersonalne - podstawowa rola w rozwoju dziecka. Naśladowanie ludzi -ważne.

Z.: 1. Uspołecznienie wchodzi w zakres biologii tak samo jak głód. Nie należy mylić pojęcia przywiązania z poj. integracji społecznej. 2. Przywiązanie ma charakter biologiczny i interindywidualny. Biologiczny, gdyż zależy od motywacji wrodzonej, jaką jest potrzeba kogoś innego; interindywidualny, gdyż zachowaniom dostarczają oparcia działania kogoś innego (matki).

Można przyjąć, że przywiązanie konstytuuje współdziałania dziecka i matki lub obojga rodziców, współwystępują reakcje społeczne niezależności i konfliktów obejmujących obie osoby.

Od 1 dnia życia przywiązanie przez rodziców wykorzystywane jest w procesie uspołeczniania (przez grę emocji).

Przywiązanie dziecka do osób zależy od (p. rozwinie się i będzie wspomagane): uczuć 2 osoby (matki). Na przejawy uczuć ma wpływ: doświadczenia osobiste i przyjęte przez matkę świadomie zasady postępowania (wylewność, powściąga, akceptacja).

Dostrajanie się do dziecka lub zdominowanie go.

- Najbardziej doniosłe w kontakcie dz-m jest uruchomienie wielu wzajemnie przeplatających się wzorców zachowania. W toku interakcji m-dz mogą wzajemnie wzmagać reakcje partnera, a przez to zwiększać reakcje przywiązania partnera.

- Poszukiwanie bliskości określonych osób ma istotne znaczenie dla dalszego życia jednostki. Klinicyści twierdzą: przywiązanie może być zaburzone. Rodzaj patologicznych objawów zależy od tego, w jakim okresie dz. zostało pozbawione opieki i uczucia.

- Podstawowa cecha nawiązywania i podtrzymywania relacji m-dz: wzajemność - tworzenie łańcucha interakcji, w czasie których każdy z partnerów bierze udział w wymianie bodźców, a charakter interakcji zależy zarówno od odbieranych sygnałów jak i od właściwości odbiorcy. (…niemowlę inicjuje: płacz - matka odpowiada: coś mówi - dziecko reaguje, modyfikuje swoje zachowanie: uspokaja się…). Brak wzajemności, skracanie łańcucha ogranicza możliwości rozwoju dziecka. Reakcje dziecka w łańcuchu zależą od: samopoczucia dziecka (jego stanu wewnętrznego), obecności matki (tego czy blisko matka), zapamiętanego podobnego łańcucha.

Wpływ relacji m-dz na przyszłe wchodzenie w relacje społeczne (lub wycofywanie się):

-Wzajemność ! -charakter interakcji zależy od: -odbiorcy (dostrajania do dziecka: uwzględniania, co umie, tempa, nasilenia); -nadawcy. Umożliwia to rozwój (bo różnorodne relacje - większe niż zabawki); większe możliwości adaptacyjne, gdy dz. zajmują się rodzice; zabawki + brak relacji = brak odporności na frustracje.

- Umiejętność odczytywania przez matkę uczy dziecko ufności wobec świata.

Od pierwszych miesięcy życia niemowlę wypracowuje modele reprezentacji otaczającego świata i model samego siebie jako elementu wchodzącego w skład świata. Ze wszystkich elementów znajdujących się w otoczeniu najważniejszą rolę pełni matka.

Od początku 2 rż życie psychiczne i zachowanie się dz. ulegają coraz bardziej wpływom modeli reprezentacji samego siebie, poprzez które spostrzega ono swój świat, interpretuje własne spostrzeżenia i kieruje swoim działaniem.

- Jeśli dziecko zaburzone: nieczułością/ bezwzględnością matki; brakiem poczucia bezpieczeństwa; nie dającymi się przewidzieć zmianami nastroju matki - dziecko uczy się nie ufać ludziom (skoro nawet matce nie może), i - jeśli taki obraz matki zostanie zinternalizowany - świat wg dz. staje się zagrażający, i staje się lękliwe, wycofuje się z kontaktów. Zamiast zaufania do siebie i innych rozwija się u dziecka lęk pierwotny, który K. Horney określa jako poczucie samotności i bezradności wobec potencjalnie wrogiego świata. Podstawowe zaufanie, jakie dziecko odczuwa dzięki ciepłej, bezpiecznej i osobistej relacji z matką jest fundamentem zaufania, sympatii do siebie i innych, podstawą współżycia społecznego.

………………………

METODY POMIARU przywiązania

Mierzone: siła, jakość; przywiązanie rozumiane jako relacja dz-m.

Mery Ainsworth Procedura Obcej Sytuacji bad. 1969r (badanie klasyczne, podstawowe, współczesne):

12 miesięczne dz + m + obcy w pokoju z zabawkami - 8 epizodów (matka wychodzi, powraca). Wnioski: 3 główne wzorce zachowania dz:

-wzorzec B -ufne przywiązanie -65% amerykańskich dzieci; korzystne zdrowe przywiązanie do matki: -dz. czuje się bezpieczne, bawi się, eksploruje pomieszczenie; - niepokój, gdy m. wychodzi; - radość, gdy m. wraca.

-wzorzec A -przywiązanie lękowo unikające 25% -dz. nie ujawnia lęku po opuszczeniu przez m.; -dz. unika m. po jej powrocie.

-wzorzec C -p. lękowo-ambiwalentne 10% -ciągłe ujemne emocje (obce pomieszczenie); -nasilenie przy rozstaniu; -powrót m: ulga i złość za opuszczenie na matkę.

Wzorzec B powstaje, gdy matki: -reagują; -dostrojone: karmią, gdy dziecko chce; -słaba tendencja do lekceważenia płaczu; -zabawy twarzą w twarz, gdy dz. trzymane na rękach; -dobra synchronizacja z działaniami dz (umieją się bawić z dz).

Badania starszych dzieci z wzorcem B: -lepsze kompetencje poznawcze, społeczne; -mniej problemów z emocjami niż dz A, C; -lepsze kontakty z rówieśnikami; -posłuszne.

W l. 50 dyskutowano na temat teorii popędów i psychologii ego, psychoanalizie w psychiatrii - art. Irena Namysłowska „Psychoanalityczna teoria związków z obiektem” w „Psychiatria” tom XVII.

Interioryzacja - uwewnętrznienie powstałego obrazu ja i obiektu; wewnętrzne obrazy to reprezentacja struktur psychicznych między m-dz.

Powstanie struktur psychicznych, które przechowują doświadczenia wczesnodziecięce id, ego i superego. Powstawanie modelu ja i obiektu (obraz świata). Próba ustalenia związku z nieprawidłowościami w tym procesie a patologiami.

Otto Kernberg opublikował ks „Teoria relacji z obiektem i kliniczna psychoanaliza” - 3 def. teorii różnicujące się stopniem ogólności:

* Teoria związków z obiektem jest ogólną teorią powstawania struktur w mózgu, które przechowują doświadczenia interpersonalne, oraz powiązań pomiędzy tymi strukturami a potrzebami człowieka związanymi z zaspokojeniem instynktów. - t. zgodna z klasyczną psychoanalizą.

* T zw. z obiekt. widziana węziej: zajmuje się powstawaniem dwubiegunowych intrapsychicznych reprezentacji tzn. obrazów ja i obrazów obiektu jako refleksji pierwotnego związku pomiędzy dz-m i dalszym ich przekształcaniem w złożone relacje interpersonalne. Nacisk na równoczesne budowanie „obrazu ja”, czyli złożonej struktury powstającej w wyniku integracji wielu cząstkowych „obrazów ja” oraz „obrazu obiektu”, na który składają się różne zinternalizowane obiekty cząstkowe. - Erikson, Jacobson, Makler; bryt: Fairbairn, Klein, Bowlby, Winnicot, Sullivan, Parsons.

* T zw. z ob. (najwęższa) - odrzuca Freudowską teorię instynktów; oparta na założeniu, że podstawowym zadaniem rozwijającego się aparatu psychicznego jest związek z innymi ludźmi, a przede wszystkim z matką; ego nastawione jest na poszukiwanie związku z obiektem a nie na realizowanie zasady przyjemności związanej z gratyfikacją instynktów. - Fairbairn, Klein.

…………………

Schemat rozwoju internalizacji zw. z obiektem: 5 faz:

I. Pierwotny autyzm (normalny a.) (1 mies.) -czł. duża specyfika, nie różnicuje między sobą a otoczeniem; zadaniem tej fazy jest dążenie do homeostazy organizmu w nowym środowisku poprzez somatopsychiczne i fizjologiczne procesy, które dominują wyraźnie nad procesami psychicznymi; zachowania odruchowe; zaspokojone dziecko zasypia. Nie łączy osoby karmiącej z karmieniem. Zachowanie jest zróżnicowane między głębokim snem a głośnym płaczem; brak uczuć - stany napięć emocjonalnych.

Pod koniec fazy zaczyna funkcjonować pamięć (reakcja na twarz ludzką); może komunikować „dobre” i „złe” doświadczenia (związane ze spadkiem i wzrostem napięcia). Spadek napięcia przy kontakcie fizycznym (kołysanie, głos). Można je uspokoić kołysząc i tuląc.

II. symbiozy lub stadium pierwotnej niezróżnicowanej reprezentacji „ja - obiektu” (2 - 6 mies. ż.). -Tworzenie się i konsolidacja dobrych stanów pamięciowych z poprzedniej fazy jako „dobrego ja - obiektu” - jądro budowy wczesnego ego; reprezentacja „złego ja - obiektu” z bolesnych doświadczeń dziecka. Wraz z dojrzewaniem - kształtowanie emocji, różnicowanie ich. Pozytywne doświadczenia mają zw. z zaspokojeniem potrzeb: umacniają „dobre ja - obiekt” i dodatkowo aktywizują uwagę, procesy uczenia się oraz inne pr. poznawcze niezbędne do zróżnicowania obrazu „ja” od „nie ja” (obiektu). Negatywne dośw.- powstrzymują te procesy, hamują dz. na fazie „bezpieczniejszej” symbiozy. Spostrzeganie, że zaspokajanie potrzeb wiąże się z obiektem zewnętrznym - początek symbiozy: dz. zachowuje się i funkcjonuje jakby ono i matka było jednością. Symbioza manifestuje się ufnym zachowaniem dziecka; od 6 mies. ż. jest ono wrażliwe na opuszczenie przez matkę.

III. różnicowania (6/8 mies. ż. - 3 r.ż.) -f. rozpoczyna się różnicowanie odrębnych obrazów ja i obiektu w ramach reprezentacji „dobrego ja - obiektu”, później „złego ja - obiektu”; kończy się integracją tych obrazów w jedno ja i w obiekt. Rozpoznanie matki staje się kluczowym punktem różnicowania ja od nie ja i pozwala na budowanie odrębnych reprezentacji siebie i świata otaczającego. Równoległość procesów fizjologicznych i psychologicznych (mielinizacja nerwów i dróg wzrokowych w 4 mies. ż.) Wyodrębnianie się ego, zakreślanie jego granic - wpływ „dobrego ja - obiektu”. Odczuwanie wrogości własnej i wrogości matki. Próba ograniczenia przez dziecko „złego ja - obiektu” dla zachowania idealnej relacji z matką poprzez mechanizm rozszczepienia. Z wiekiem znaczenie tego mech. maleje; zostaje przy nadmiarze „złego ja - obiektu” - poważne zaburzenia osobowości (os. z pogranicza, psychozy). Zadaniem tej f: stworzenie podstaw całościowego obrazu „ja” i obrazu „obiektu”.

IV. tworzenie się podstawowych struktur psychicznych w oparciu o zintegrowany obraz „ja” i obraz „obiektu”. (3rż - 7rż). Powstanie id, ego, superego. Warunkiem integracji jest osiągnięcie dojrzałego aparatu poznawczego - zakończenie mielinizacji wł. nerw.

Integracja obrazów zewn. nie nastąpi, gdy zachował się mech. rozszczepienia. Podstawowym mech. obrony staje się wyparcie - dzięki niemu ukonstytuowanie się id i superego. Id zawiera gł. wyparte treści z rel. z obiektem -związane z lękiem. Powstaniu ego i id towarzyszy powstanie superego przez związki z wrogim nierealistycznym obrazem obiektu oraz z dobrym obrazem obiektu i obrazem ja. Muszą ulec one integracji, wtedy powstanie realistyczne superego, którego część tworzą zinternalizowane normy społeczne związane przede wszystkim z rodzącym się seksualizmem dziecięcym.

V. ostateczna konsolidacja ego i superego. (do zakończenia dorastania); zintegrowany, stabilny obraz ja i świata, wiedza (realist.) o sobie i łatwiejszy kontakt z innymi. Harmonia wewnętrzna nadaje właściwy wymiar światu realnemu. W chwili niepowodzeń czł. może znaleźć oparcie w tym wew. świecie. Siła czł. w obliczu konfliktu pochodzi z wcześniejszych dobrych zinternalizowanych relacji z innymi. W kryzysowej sytu. następuje odtworzenie relacji z obiektem. Relacja z matką jest tym idealnym punktem, do którego wracamy. Osoby z zaburzonym rozwojem zinternalizowanych związków z obiektem: -koncentrują się na aktualnej rzeczywistości; często odczuwają pustkę, nudę, w obliczu niepowodzeń nie mogą odwołać się do wewnętrznego świata obrazów ja i obiektów. Ego ma szansę osiągnąć dojrzałość, tolerancję uczuć ambiwalentnych. Powstała struktura charakteru oparta jest o ego i organizuje relacje z innymi ludźmi.

I, II i III to fazy przededypalne, IV to f. edypalna.

4



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ART Psychoterapia relacja z obiektem psychodrama zaburzenia odżywiana
Cierpiałowska L , Gościniak J Współczesna psychoanaliza Teorie relacji z obiektem str 67 93(2)
teorie relacji z obiektem, statystyka, statystyka
Teorie relacji z obiektem
3 Psychologia self i teoria relacji z obiektem
PD-11 - Teoria Relacji z Obiektem, Psychodynamiczna
Teoria relacji z obiektem
Cierpiałowska L , Gościniak J Współczesna psychoanaliza Teorie relacji z obiektem str 67 93
Relacje z obiektem Winiecka
Cierpiałkowska, Gościniak Współczesna psychoanaliza, teorie relacji z obiektem str 1 221
Obiekty martyrologii polskiej
R 6 1 Obiektowy model zapytan
Wykład 6 2009 Użytkowanie obiektu
05 Odwzorowanie podstawowych obiektów rysunkowych

więcej podobnych podstron