Izabela Czuczman
Ewa Dobrowolska
Justyna Dybała
Katarzyna Gontarz
Klaudia Grajeta
KONCEPCJE PSYCHOLOGICZNE CZŁOWIEKA
Koncepcja behawiorystyczna, czyli człowiek reaktywny.
Na przełomie IX i XX wieku powstała behawiorystyczna koncepcja człowieka zwana behawioryzmem. Badacze, tacy jak Thorndike, Tolman i Skinner sformułowali wiele praw
rządzących ludzkim zachowaniem.
Koncepcja behawiorystyczna, według Skinnera, opiera się na zachowaniu człowieka, jego osiągnięciach w uczeniu się i pracy twórczej, kontaktach interpersonalnych i działalności organizacyjnej, które są zależne od wyposażenia genetycznego oraz od środowiska fizycznego i społecznego. Środowisko to, a więc instytucje kulturalne, organizacje masowe, system szkolny, sytuacja w rodzinie czy środki masowego przekazu sterują ludzkim działaniem. Struktura zachowania jest w dużym stopniu kopią struktury środowiska. Każde działanie człowieka nie tylko steruje, ale także kształtuje otoczenie. Środowisko fizyczne i społeczne większości ludzi jest wytworem człowieka, zatem między środowiskiem a zachowaniem istnieje sprzężenie zwrotne. Skinner twierdzi, iż stany wewnętrzne człowieka, a więc jego świadomość, procesy myślenia, cechy, charakter
czy postawy, nie wpływają na ludzkie reakcje. Zachowanie człowieka stanowi rezultat uczenia się społecznego. Repertuar reakcji człowieka, czyli jego indywidualne „ja” został ukształtowany w przeszłości, dzięki oddziaływaniu rodziny, szkoły czy zakładu pracy.
Behawioryści odrzucili koncepcję człowieka aktywnego i samodzielnego, człowieka kierowanego przez wewnętrzne motywy i dążenia. Ponadto sformułowali oni nowy paradygmat naukowy, zgodnie z którym psychologia powinna być nauką całkowicie obiektywną, która bada relacje między zjawiskami obserwowalnymi, czyli bodźcami zewnętrznymi i reakcjami. Każde zachowanie nie jest bezinteresowne, niesie konsekwencje sterujące działaniem, które behawioryści nazywają wzmocnieniem. Owo wzmocnienie może być pozytywne (pokarm, wynagrodzenie, uznanie społeczne, awans okazywana miłość itp.) lub negatywne (zagrożenie, przymus, dezaprobata grupy, degradacja zawodowa, porażka itp.). Znajomość określania wzmocnienie, które jest adekwatne do sytuacji oraz umiejętne używanie go pozwala na sterowanie zachowaniem drugiego człowieka. Istnieje wiele procedur wzmacniania, np. procedura stałych odstępów czasowych.
Według behawiorystów wzmocnienia negatywne, czyli kary nie eliminują zachowań aspołecznych, tylko tłumią i zachowują je na pewien okres. Kara może spełniać swe zadanie, gdy włączona zostanie w całościowy program modyfikacji zachowania. Negatywne wzmocnienia mogą wywoływać szereg zjawisk np. zaburzenia emocjonalne czy dostarczanie negatywnych wzorców zachowania.
Behawiorystyczna koncepcja wolności zakłada, że wolność zależy od tego,
czy w otoczeniu człowieka znajdują się awersyjne i niepożądane bodźce zewnętrzne. (bodźce naturalne: epidemie, powodzie, zagrożenia fizyczne; bodźce celowo zaprogramowane przez ludzi= kary.) Zachowanie człowieka jest tym bardziej wolne,
im mniej znajduje się w jego środowisku bodźców niepożądanych.
Behawiorystyczna koncepcja godności. Godność jest prawem do wzmocnień pozytywnych. (bodźce: uznanie, podziw itp.)
Koncepcja psychodynamiczna
Często nazywana też kliniczną, gdyż powstała na bazie obserwacji pacjentów szpitali psychiatrycznych.
Prekursorem koncepcji psychodynamicznej był Zygmunt Freud. Jednak obecnie większość z jego teorii została odrzucona lub zmieniona, jednak nie można umniejszać jego roli w kształtowanie tej koncepcji. Do jej twórców zalicza się Ericha Fromma i Rollo May, a także Karen Horney i Harryego Sullivana.
Zwolennicy tego nurtu twierdzą, że działania człowieka, istoty niedoskonalej, są stymulowane i ukierunkowane przez wewnętrzne siły dynamiczne, czyli popędy i dążenia. Siły te działają poza świadomością człowieka i są one modelowane przez świat zewnętrzny. Zachowanie zewnętrzne człowieka to symptom jego wewnętrznej dynamiki. Większość popędów nabytych zostaje w procesie socjalizacji, szczególnie w okresie dzieciństwa. Między tymi siłami może i często dochodzi do konfliktów.
Według psychodynamicznego podejścia socjalizacja to proces kształtowania popędów programów ich osiągania dzięki oddziaływaniu warunków społecznych
i kulturowych.
Wyróżniono dwa rodzaje popędów: popędy pierwotne i wtórne. Popędy pierwotne
to tzw. siły wrodzone, takie jak zdobywane pokarmu, unikanie bólu, popęd seksualny
czy potrzeba kontaktu ze światem. Zaspokojenie ich jest niezbędne do utrzymania życia. Popędy wtórne, natomiast powstają w procesie socjalizacji. Należą do nich m.in. potrzeba bezpieczeństwa, unikanie zagrożeń i sytuacji wrogich i poszukiwanie oparcia w drugiej osobie.
Wyróżniono także dwa rodzaje potrzeb: społeczne, jak np. przyjaźń, miłość, przynależność do grupy i potrzeby osobiste, czyli np. poznawanie świata, osiąganie powodzenia, prestiżu, uznania i integracji osobowości.
Zwolennicy psychodynamicznej koncepcji doszli do wniosku, że popędy powodują,
że działania człowieka są celowe, a zaspakajanie ich usuwa napięcie i daje satysfakcję. Ale mogą też występować konflikty, które udaremniają ludzkie dążenia. Konflikty te są nieuniknione i nieświadome. Mogą one być czynnikami rozwoju i kształtowani osobowości, ale także źródłem tragedii.
Psychodynamicy wyróżnili dwa rodzaje konfliktów: konflikt wewnętrzny, inaczej indywidualny i zewnętrzny, czyli interpersonalny.
Konflikt wewnętrzny zachodzi, gdy człowiek dąży jednocześnie do jednoczesnego osiągnięcia niezgodnych celów. Innymi słowy, gdy dochodzi do konfliktu między popędami, czyli sprzecznymi siłami dynamicznymi. Dobrym przykładem jest chęć zawarcia małżeństwa z ukochaną osobą i trach przed utratą niezależności.
Według tej koncepcji popędy, które człowiek chce zaspokoić ze z zasady ze sobą sprzeczne, jak np. bezpieczeństwo i niezależność. W tym wypadku zaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa wiąże się z tratą autonomii i wolności.
Natomiast do konfliktu zewnętrznego dochodzi w przypadku sprzeczności między dążeniami jednostki a celami innych ludzi. Tu za przykład może posłużyć postawa ambitnego naukowca i biurokracja uniemożliwiająca mu realizację jego dążeń.
Horney dodaje, że przyczyną konfliktów zewnętrznych jet wrogość między jednostką
a grupą. Współcześnie zwraca się też uwagę na przepaść jaką dzielą potrzeby jednostki
a reguły rządzące dzisiejszym zdehumanizowanym światem. Ludzie w pogoni za doskonałością często zapominają o swoich potrzebach i dążeniach. Sprawę komplikuje fakt, że zmierza się do maksymalizacji zysków i efektów, a w takich warunkach trudno jest zaspakajać potrzeby społeczne. Często zauważalna jest różnica między „ja” a „ego”,
być i mieć.
Psychodynamicy zaznaczają, że z sytuacji konfliktowych jest wyjście. Uważają iż, nasze organizmy wykształciły sztukę samoobrony. Freud wykrył system obronny „ja”,
na który składa się zbiór mechanizmów obronnych.
Mechanizm obronny to nawykowa metoda radzenia sobie z konfliktem. Funkcjonuje nieświadomie i jest wynikiem procesu socjalizacji.
Pełnią one bardzo ważne funkcje. Redukują bądź obniżają poziom lęku, który powstaje
w sytuacji konfliktowej. Chronią poczucie godności, pomagają utrzymać wysoką samoocenę, a ponadto ułatwiają znalezienie własnego miejsca w społeczeństwie.
Wyróżniono następujące mechanizmy obronne: represja, stłumienie, racjonalizacja, substytucja,.
Represja, inaczej wyparcie. Polega na usuwaniu ze świadomości myśli o konfliktach, przykrych przeżyciach i upokarzających niepowodzeniach, które wywołują lęk
czy poczucie winy. Dzięki temu jednostka przestaje zdawać sobie sprawę ze swoich klęsk i dramatów.
Stłumienie to umiejętność panowania nad swoimi dążeniami, pragnieniami
i motywami, które nie są akceptowane społecznie. Jest to działanie świadome i pozwala uniknąć zewnętrznych sankcji.
Projekcja jest nieświadomym mechanizmem rzutowana swoich niepożądanych cech czy wad na innych ludzi. Jej wybiórczy charakter zwiększ jej skuteczność, ale może prowadzić do deformacji percepcji innych ludzi.
Racjonalizacja to nieadekwatne wyjaśnienie przyczyn zachowania. Dążenia i motywy prawdziwe są zastępowane przez te mile widziane.
Bohdan Zawadzki wyróżnił tu metodę tzw. kwaśnych winogron i słodkich cytry. Ta pierwsza zachodzi, gdy człowiek nie może osiągnąć jakiegoś celu, uznaje, że nie ma on dla niego znaczenia. Tak np. studia są potrzebne, ale bez większego wykształcenia też można bardzo dużo osiągnąć. Metoda słodkich cytryn polega na wmawianiu sobie, że coś nieznośne jet przyjemne. Tak więc więzień może powiedzieć, że w celi nie jest nieprzyjemnie, bo może chociaż odpocząć.
Jest to zjawisko samooszukiwania, nieświadomi przyczyn wytwarzamy racjonalizację.
Substytucja to zastępowanie celów, których nie można osiągnąć, przez cele, które są łatwiejsze. I tu wyróżniamy kompensację i sublimację. Kompensacja zachodzi,
gdy jednostka kieruje się na cele podobne do tych, których nie udało jej się osiągnąć.
Np. osoba, której nie udało się nic osiągnąć w sporcie, kieruje swój wysiłek na naukę.
A z sublimacją mamy do czynienia, gdy człowiek wyraża swoje nieakceptowane popędy
i dążenia w formie, która zyskuje uznanie społeczne.
Nieradzenie sobie z konfliktami i niespełnione potrzeby prowadzą do frustracji i lęk. Definicja lęku podaje, że jest on sygnałem wewnętrznego niebezpieczeństwa, z którego człowiek niedokładnie zdaje sobie sprawę.
Występują dwa rodzaje lęku: pierwotny i neurotyczny. Pierwotny lęk jest proporcjonalny
do zagrożenia, znamy jego przyczyny, a wykorzystanie mechanizmów obronnych jest niekonieczne. Lęk neurotyczny jest nieproporcjonalny do rzeczywistego zagrożenia. Wymaga blokady świadomości i mechanizmów obronnych. Jest konsekwencją nierozwiązywalnych konfliktów wewnętrznych, znacznie utrudnia przystosowanie się
do świata.
Często dochodzi do sytuacji, że człowiek sam nie może rozwiązać swoich problemów. Wtedy psychoterapeuci wykorzystują psychoterapię. Jest to systematyczny
i celowy sposób modyfikacji i korekcji osobowości oraz leczenia zaburzeń emocjonalnych za pomocą środków psychologicznych, tj słowo, mimika, więź emocjonalna z pacjentem czy uczenie go nowych umiejętności. Celem psychoterapii jest kształtowanie świadomości człowieka i uwolnienie go od tyranii nieświadomości. Zrozumienie potrzeb zaprowadzi
do umiejętności ich samodzielnego rozwiązania.
Występuje kilka technik psychoterapii: technika swobodnych skojarzeń. Początkowo pacjent ma za zadanie wyrażanie wszystkiego, co przyjdzie mu na myśl, dopiero z czasem terapeuta zaczyna interpretować myśli pacjenta i wyciągać z nich wnioski.
Kolejną metodą jest interpretacja snów, które traktowane są jako rodzaj przeżyć psychicznych. Są cennym źródłem informacji o nieświadomych konfliktowych
i represjonowanych dążeniach.
Na wagę zasługuje także apel o humanizację współczesnego świata, zwłaszcza instytucji socjalizacyjnych, jak np. szkoła. Zwolennicy koncepcji psychodynamicznej uważają, że trzeba zmienić świat, tak aby można było w pełni rozwinąć osobowość
i ukształtować świadomość jednostki.
Koncepcja poznawcza
1.Założenia koncepcji poznawczej:
- Człowiek jest samodzielnym podmiotem , który samodzielnie i celowo działa.
- Człowiek przyjmuje i interpretuje informacje, nadaje im także wartość, podejmuje działania sprawując nad nimi kontrolę.
- Człowiek posiada umiejętność generowania informacji oraz wiedzy, dzięki temu rozwija on kulturę. Ludzie „wychodzą poza posiadaną informację”.
- Umysł człowieka posiada inteligencję, pamięć, zdolność myślenia abstrakcyjnego, właściwości te są wrodzone i rozwijane przez środowisko i kulturę. Umysł jest zawodny i ma swoje granice, jego potencjał nie jest absolutny.
2. Przedstawiciele:
Bruner, Piaget, Simon, Tomaszewski
3.Struktury poznawcze
To systemy informacji wewnętrznych utrwalonych w pamięci (indywidualne doświadczenie i wiedza wytworzona samodzielnie dzięki twórczemu myśleniu). Ich całkowite wyłączenie odebrałoby człowiekowi umiejętność poruszania się po świecie, wiedzę o sobie, zamieniło w twór niezdolny do działania, kojarzenia faktów.
W strukturach poznawczych znajdują się następujące informacje:
* sądy o środowisku naturalnym - znajomość elementarnych praw fizyki, zasad ewolucji organizmów żywych,
* wiedza o kulturze, mniej lub bardziej uporządkowane dane o sztuce, obyczajach, mitach, sprawach metafizycznych.
* Dane o świecie społecznym - czyli o zachowaniu się osób i społeczeństwa, stosunkach międzyludzkich
* Samowiedza, lub struktura „ja” - wiedza o sobie, sądy o swoim charakterze, intelekcie, możliwościach fizycznych.
Struktury poznawcze określa się różnymi kryteriami takimi jak:
- Złożoność - struktury poznawcze charakteryzują się pewną złożonością i można je umieścić w określonym miejscu skali „proste-skomplikowane”.
- Abstrakcyjności-konkretności - człowiek, którego struktury poznawcze cechuje wysoki stopień konkretności ujmuje świat jako ciąg spostrzeganych przedmiotów, nie umie tworzyć pojęć o najwyższym stopniu ogólności. Przeciwnie, człowiek którego struktury są w wysokim stopniu abstrakcyjne potrafi stworzyć hierarchiczny system o wzrastającym stopniu ogólności. Potrafi oderwać się od konkretnej rzeczywistości, manipulować ogólnymi pojęciami, ma większą orientacje w świecie, potrafi rozwiązywać teoretyczne problemy.
- Otwartość - procesy poznawcze są zamknięte gdy człowiek nie zmienia swoich poglądów i przekonań pod wpływem nowych informacji i przeciwnie system ten jest otwartym gdy struktury ulegają zmianom pod wpływem nowych informacji, gdy człowiek modyfikuje przekonania i wyobrażenie o świecie oraz o sobie w miarę poznawania rzeczywistości.
- Aktywność-bierność - z reguły zdobywana wiedza jest bierna, uczeń posiada wiedzę, ale nie potrafi wykorzystać jej w określonym miejscu lub czasie. Bierne struktury poznawcze odgrywają minimalną rolę w sterowaniu zachowaniem.
4. Rodzaje wiedzy
- deklaratywna (narracyjna) - „wiem, że...”, dane o faktach (np. ziemia jest planetą), czasem zawiera informacje zniekształcone, mityczne, sfabrykowane (np. kara to dobra metoda wychowawcza). Wiedzę tą można przekazywać słownie.
- proceduralna (operacyjna) - „wiem, jak...”, sieć danych o metodach, strategiach, programach działania, zwana też umiejętnościami poznawczymi, które pozwalają osiągnąć cele (np. jak jeździć na rowerze). Przekazanie tej wiedzy zwykle wymaga zademonstrowania.
5. Filtr informacyjny
W sytuacji nadmiaru informacji występuje zjawisko selekcji. Uważa się, że istnieje filtr informacyjny, który poprzez zjawisko koncentracji decyduje o tym jakie informacje są przyjmowane, a jakie blokowane. Filtr ten nie działa doskonale, często ludzie popełniają błędy, blokując potrzebne informacje. Występuje też tendencyjna selekcja danych. Często ludzie akceptują tylko te dane, które spełniają ich oczekiwania.
6. Deficyt informacyjny
Jeżeli w środowisku brakuje danych potrzebnych do skutecznego działania występuje deficyt informacji. Ludzie wykonują wtedy czynności eksploracyjne czyli aktywnie poszukują istotnych wiadomości.
7.Deprywacja sensoryczna
Deprywacja sensoryczna jest to odcięcie jednostki od bodźców świata zewnętrznego i dopływu wszelkiej informacji. Odizolowane od środowiska osoby wykazały zaburzenia w procesie percepcji, mniej adekwatnie spostrzegały ludzi i przedmioty, po dłuższej izolacji pojawiały się halucynacje. Wystąpiły zaburzenia w procesie myślenia z zapamiętywaniem, zaburzenia emocjonalne, silny lęk, senność. Człowiek może nawet strącić poczucie tożsamości, mieć trudności z oceną wartości zjawisk, uruchamianiem programów działania. Tak więc zaburzeniu ulegają podstawowe struktury poznawcze.
8.Metabolizm informacyjny
Metabolizm informacyjny - jest to operacja polegająca na odbiorze i przemianie danych zewnętrznych.
9. Przeciążenie informacyjne
Jeżeli w środowisku występuje nadmiar danych człowiek nie jest w stanie ich zasymilować i sprawnie działać. W sytuacji nadmiaru informacji następuje zjawisko selekcji - człowiek przyjmuje tylko te informacje, które są dla niego użyteczne.
10. Myślenie twórcze
M. Boden wyróżniła dwa rodzaje twórczości i innowacji
- twórczość psychologiczna (typu P) - w umyśle osoby pojawiają się pomysły, idee i hipotezy, nowe z punktu widzenia jego indywidualnego życia, np. ulepszenia techniczne we własnym mieszkaniu, osiągnięcia znane ludzkości od dawna, a wzbogacające indywidualne doświadczenie człowieka
- myślenie historyczne (typu H) - prowadzi do odkryć i wynalazków technicznych, naukowych, czy organizacyjnych które do tej pory nie były znane ludzkości i stanowią wkład do kultury np. teoria grawitacji Newtona.
11.Przyczyny twórczości
Istnieją dwa modele próbujące wytłumaczyć przyczyny samej twórczości
- model konfliktowy - źródłem wszelkiej twórczości są konflikty motywów, frustracje i wewnętrzne sprzeczności. Odkrywanie i konstruowanie nowych form jest zastępczą metodą rozwiązywania takich konfliktów. W wypadku niezaspokojenia podstawowych potrzeb czy pragnień człowiek kompensuje deficyty wartości rozwiązując problemy naukowe czy artystyczne. Jednostka stara się sublimować energię popędową chcąc uniknąć frustracji. Twórczość nie jest naturalną działalnością osoby a raczej formą obrony przed skutkami konfliktu i frustracji.
- model spełnienia - twórczość to metoda aktualizacji naturalnych potencji jednostki, rodzajem samospełnienia. Twórczość i ekspresja to najlepsze sposoby zaspokojenia potrzeby samorealizacji
12. Rodzaje wartości:
-wartości dionizyjskie - najwyżej oceniane są takie dobra jak: konsumpcja, komfort czy wygodne życie; dąży się do życia pełnego radości i satysfakcji
-wartości heraklesowe - dążenie do dominacji nad innymi ludźmi, do zdobycia władzy i sławy; nieważne są komfort i wygody, ważna jest jedynie kontrola nad otoczeniem, grupami i strukturami społecznymi
-wartości prometejskie - człowiek widzi siebie jako cząstkę wspólnoty; często podejmuje działania altruistyczne oraz prospołeczne. Walka z cierpieniem, złem, okrucieństwem czy represjami posiada dla niego najwyższą wartość
-wartości apolińskie - człowiek przypisuje najwyższe znaczenie twórczości, poznawania świata, rozwojowi nauki i sztuki
-wartości sokratyczne - najwyższym dobrem człowieka staje się poznawanie i rozumienie samego siebie oraz doskonalenie własnej osobowości
13. Wiedza językowa: logika dyskursu
Językowi przypisuje się bardzo dużą wagę w koncepcji poznawczej. Pełni dwie zasadnicze funkcje:
- po pierwsze za jego pomocą możemy opisać i przedstawić rzeczywistość. Zdania sa nosnikami wiedzy o przyrodzie i kulturze, o wartościach utylitarnych i symbolicznych.
-po drugie pozwala on porozumiewać się, pozwala wymieniać dane i wartości między nadawcą oraz odbiorcą.
14.Kompetencja komunikacyjna:
Zdolność ludzi do intencjonalnego wyrażania się, do mówienia do kogoś i po coś.
15.Dyskurs:
Wypowiedzi determinowane przez intencję, przez kontekst społeczny, który pewne typy wyrażania się umożliwia, inne- blokuje i przez wzajemne stosunki miedzy mówiącymi. Przyjmować on może formę dialogową, jak i monologową. Przykładem tej wypowiedzi jest rozmowa telefoniczna, wykład, deklaracja, dialog przyjaciół itp.
16. Emocje
Emocje służą do:
-czynnik spustowy zachowania; inicjują zachowanie
-przygotowują, mobilizują organizm do działania
-pełnią funkcje informacyjne
-pośredniczą w procesach uczenia się, przez warunkowanie
-ludzie porozumiewają się poprzez emocje (jest to prymitywny język np. u dzieci)
-funkcje regulacyjne - regulują zachowanie poprzez wpływ na tempo reakcji
-wpływają na procesy poznawcze - myślenie, uczenie się, postrzeganie (zbyt silne emocje wpływają negatywnie na te procesy, słabe mają jednak znaczenie we wzroście aktywacji i efektywności działania
-przejawiają się w zmianach stanu świadomości
17. Emocje w poznaniu:
Ciekawość np. do poszukiwania informacji
Lęk i niepokój np. gdy człowiek nie umie postawić diagnozy lub prognozy, nie jest zdolny sformułować przewidywań
Poczucie winy, wstyd, np. gdy wytworzymy niezgodne lub sprzeczne informacje o stanie rzeczy
Satysfakcja, zadowolenie- gdy poprawnie orientujemy się w otoczeniu.
Frustracja - zespół negatywnych emocji związanych z przerwaniem działania; tym silniejsza im bardziej zależy nam na celu. Jest zależna od sposobu postrzegania źródeł zablokowania celowego działania. Jeśli źródła te postrzegamy w sobie rodzi się lęk, strach lub autoagresja.
Jeśli źródła te postrzegamy na zewnątrz rodzi się agresja (intencjonalne działanie człowieka) także w przypadku losowych zdarzeń.
18. Społeczeństwo kognitariuszy
Ludzie zajmujący się tworzeniem, przechowywaniem, organizowaniem, upowszechnianiem, wykorzystywaniem i utajnianiem informacji oraz wiedzy, a także co jest szczególnie istotne dla egzystencji ludzkiej- nadawaniem im wartości, znaczenia i sensu.
Kognitariusze (łac.cognitio- poznanie), a ich zbiorowość- kognitariat.
Zajmują się oni zawodowo obróbką wiedzy i nadawaniem jej wartości oraz znaczenia. Pracują w różnych instytucjach. Bardzo charakterystyczną ich cechą bywa wielozawodowość i łatwość zmiany profesji.
O ile kognitariusze są wchodzącą klasą liberalnego, a może postkapitalistycznego społeczeństwa, o tyle czas inteligencji mija.
Charakteryzują się wysokim stopniem indywidualizacji ( poszukują towarów, usług i dzieł sztuki, które odpowiadają ich niepowtarzalnym preferencjom, gustom)
Są nieufni do hierarchicznego i niewzruuuszonego systemu wartości, norm. Największą wagę przypisują takim walencjom jak wolność indywidualna,pluralizm,tolerancja a jednocześnie tracą znaczenie dla nich tradycyjne dobra, takie jak: autorytet, postęp, prawo, ideały narodowe
Najważniejsza cechą mentalności tej klasy jest otwartość ich umysłów i zachowań.
Obecnie z trudem kształtuje się postawa inkluzji (zainteresowanie innymi kulturami, próby łączenia nowoczesności z odległymi epokami).
Koncepcja humanistyczna
1. Założenia:
- Człowiek jest unikatową całością. Osoba to spójny system złożony z \\\"ja\\\" i z \\\"organizmu\\\".
- Podstawową właściwością natury ludzkiej jest rozwój. Jest on uwarunkowany przez czynniki wewnętrzne- siły decydujące o przebiegu rozwoju tkwią w człowieku, a nie poza nim.
- Główna tendencją, która decyduje o działaniu człowieka, jest dążenie do samorealizacji, do aktualizacji własnych potencjalnych szans i jest to jedyna siła napędowa.
- W organizmie istnieje tylko jedno centralne źródło energii -motywacja-ponieważ jest on całością.
- Człowiek z natury jest dobry, a jego dążenia są konstruktywne i pozytywne. (Gdy np. człowiek robi coś złego to działa przeciw własnej naturze).
- Ludzkie zachowanie warunkowane jest przez teraźniejszość, przez aktualne przeżycia i doświadczenia
2.Przedstawiciele:
Rogers, Maslow, Frankl
3. Rogers - terapia skoncentrowana na kliencie
Psychologowie humanistyczni uważają, że jednostka najlepiej zna własne, osobiste doświadczenia i dlatego jej wypowiedzi o sobie są w wysokim stopniu trafne. Dlatego w terapiach tej koncepcji dominują samoopis i samoocena. Jedną z nich jest stworzona przez Rogersa terapia skoncentrowana na kliencie. Stosując ja, lekarz lub psycholog pozostawiają pacjentowi ogromną samodzielność, nie poddają go zewnętrznym oddziaływaniom korekcyjnym, nie formułują dyrektyw. Sukces w leczeniu zaburzeń zależy w bardzo dużej mierze od postawy terapeuty. Powinna się ona opierać na 3 zasadach:
- zachowanie terapeuty musi być zgodne z jego prawdziwymi przekonaniami. (nie może niczego udawać),
- terapeuta musi bezwarunkowo akceptować pacjenta i szanować go takim, jakim jest,
- ważne jest empatyczne zrozumienie pacjenta, \\\"wczuwanie się\\\" w jego świat.
Terapeuta nie powinien krytykować i oceniać.
Terapia ta opiera się na założeniu, że możliwości człowieka są tak ogromne, że potrafi on sam rozwiązać konflikty i dysharmonie w rozwoju. Terapia ta oddziałuje zarówno na treść pojęcia \\\"Ja\\\" (czyli wszystkie poglądy, oceny o nas samych, o innych ludziach i o świecie), jak i na umiejętność doświadczania rzeczywistości (czyli świadomości tego co się dzieje wokół i jaki to ma na nas wpływ). Terapia ta dąży zatem do wytworzenia umiejętności bezwarunkowej akceptacji siebie, i do nauczenia klienta kontaktu z własnym doświadczeniem. Terapia ma na celu przesunięcie źródła oceny samego siebie z zewnętrznego (czyli oczekiwań innych ludzi) na wewnętrzne (czyli zgodne z tym jacy sami chcemy być).
4. Koncepcja Maslowa
Teoria Maslowa zakłada hierarchiczną organizację potrzeb, a także 2 jakościowo różne rodzaje motywacji: niedoboru i wzrostu.
Wyróżnia 5 różnych klas potrzeb:
1. fizjologiczne
2. bezpieczeństwa
3. przynależności i miłości
4. szacunku i samoakceptacji
5. samorealizacji (najwyżej w hierarchii)
Maslow uważa, że potrzeba z wyższego poziomu hierarchii nie przejawi się, dopóki nie zostanie zaspokojona poprzedzająca ją potrzeba z poziomu niższego. Im wyżej w hierarchii znajduje się dana potrzeba, tym później pojawia się w rozwoju filogenetycznym i ontogenetycznym, tym mniejsze jej znaczenie dla biologicznego przetrwania organizmu i tym bardziej jej zaspokojone może być odroczone.
Potrzeba samorealizacji to potrzeba wzrostu (metapotrzeba), a pozostałe potrzeby to potrzeby niedoboru-braku (zwane podstawowymi). Potrzeby wzrostu i niedoboru zaspokajane są w odmienny sposób.
Różnice między potrzebami wzrostu a potrzebami niedoboru:
- potrzeby wzrostu działają wg zasady \\\"im więcej, tym lepiej\\\"; a zaspokojenie potrzeb niedoboru powoduje -przynajmniej czasowe- wygaszenie potrzeby (np., zaspokojenie głodu)
- potrzeby wzrostu dostarczają zawsze emocji pozytywnych, a napięcie związane z niezaspokojoną potrzebą niedoboru są często przykre;
- realizacja potrzeb wzrostu jest niezależna od otoczenia, a realizacja potrzeb niedoboru zależy od innych ludzi;
- chociaż zaspokojenie potrzeb niedoboru zapobiega chorobie, to jednak tylko realizacja potrzeb wzrostu zapewnia fizyczne i psychiczne zdrowie.
- potrzeby wzrostu koncentrują się na świecie zewnętrznym, a niedoboru na samej potrzebie i na własnej osobie.
5. Logoterapia Francla
Logoterapia koncentruje się na problemach wynikających z frustracji egzystencjalnej, kiedy to zostaje zablokowane ludzkie dążenie do sensu. Logoterapia to docieranie do sensu życia. Można tego dokonywać przez własne osiągnięcia, transgresję i transcendencję oraz badanie postaw człowieka w sytuacjach skrajnych. Logoterapia Frankla jest działaniem psychoterapeutycznym zmierzającym w tym kierunku, by pomóc człowiekowi w każdej, nawet pozornie beznadziejnej sytuacji znaleźć sens życia. Poczucie sensu życia, czasem sensu cierpienia, staje się motorem i siłą napędową życia.
6. Krytyczne podejście do koncepcji humanistycznej.
1. Zastrzeżenia budzi pogląd, że człowiek jest z natury dobry - fakty dowodzą, że dopiero wpływ środowiska i własne przekonania decydują o tym czy człowiek zostanie dobrym czy złym.
2. Nieprawdą jest, że jedynym źródłem działania jest dążenie do samorealizacji, gdyż dla wielu ludzi ważniejsze są choćby dobra materialne. Samorealizacja jest jedynie jednym z wielu potencjalnych sposobów życia. Nawet ludzie najbardziej niezależni nie mogą się całkowicie oderwać od świata i jego wpływów.
3. Wątpliwe jest to, że najważniejsze dla jednostki jest to, co dzieje się tu i teraz, gdyż niewiele można powiedzieć o człowieku odrywając się od jego przeszłości i przyszłości.
4. Humaniści nie odkryli wcale natury ludzkiej; pokazali raczej jaki człowiek powinien być, a nie jaki faktycznie jest; ich założenia mają więc charakter jedynie postulatywny.
5. Zastrzeżenia budzą metody poznawania człowieka stosowane przez psychologów humanistycznych. Opieranie się jedynie na wypowiedziach człowieka o sobie samym są niezwykle ryzykowne, gdyż tak naprawdę trudne do zweryfikowania.
Narzędzia wpływu
Na początku chciałabym przedstawić przykład perliczek, które są dobrymi matkami.
A jednak w ich postępowaniu jest coś dziwnego, całe bowiem to matkowanie zostało zapoczątkowane przez dźwięk wydawany przez indycze pisklęta. Niemądre postępowanie perliczki możemy zaobserwować w tym, że bierze pod swoje skrzydła swojego naturalnego wroga tylko dlatego, że wydaje on z siebie dźwięk jak jej pisklęta, ignoruje zaś, a nawet morduje swoje własne pisklę, jeśli nie wydaje ono tego dźwięku.
Zachowania takie, zwane utrwalonymi wzorcami reakcji, zawierać mogą bardzo skomplikowane ciągi działań, takie jak rytuały zalotów czy parzenia się zwierząt. Podstawową właściwością tych wzorców jest to, że składają się na nie zachowania pojawiające się za każdym razem, w niezmienionej kolejność i postaci. Wygląda to niemalże tak, jakby wzorce te nagrane były na taśmę gdzieś wewnątrz zwierząt.
Klik - i odpowiednia taśma zostanie wprawiona w ruch; wrrr…. - i odtworzony zostaje standardowy ciąg zachowań.
Zachowania nas samych, ludzi, także jest z góry zaprogramowane na takich taśmach. I aczkolwiek zwykle jest to dla nas pożyteczne, również my możemy zostać „wpuszczeni w maliny”, kiedy określone wyzwalacze wprawią owe taśmy w ruch
w nieodpowiedniej do tego sytuacji.
Zjawisko to zgrabnie ilustruje eksperyment wykonany przez psycholog Ellen Langer. W myśl powszechnie znanej reguły rządzącej ludzkim zachowaniem, prosząc kogoś
o oddanie nam przysługi, zwiększymy szansę spełnienia naszej prośby, jeżeli dostarczymy temu komuś jakiegoś jej uzasadnienia. Po prostu ludzie lubią mieć jakieś powody,
dla których coś robią.
Ludzie wychowani na regule „jaka cena, taki produkt”, którym życie upłynęło na płaceniu wyższych cen za produkty lepsze, niższych zaś - za tandetne, co oczywiście zaowocowało regułą „drogie = dobre”. W istocie reguła ta jest przecież całkiem rozsądna
i dobrze im dotąd służyła, jako że tanie rzeczy zwykle okazywały się tandetne, a wysoka cena wyrażała na ogół wyższą jakość.
Choć ludzie nie są tego świadomi, opierając swe decyzje wyłącznie na cenie produktu, posługiwali się znaną skądinąd regułą uproszczonej oceny szans. Zamiast pracowicie zestawiać i podliczać wszystkie argumenty za i przeciw wysokiej jakości dób, idą „na skróty” i opierają się tylko na jednej przesłance, ale za to takiej, o której dobrze wiedzieli, że pozwala ona trafnie ocenić szansę, że jakiś produkt jest wysokiej jakości - na cenie.
Automatyczne, stereotypowe zachowanie jest u ludzi tak częste właśnie dlatego, że w wielu wypadkach automatyczność okazuje się najbardziej skuteczna, a w wielu
innych - jest ona po prostu niezbędna. Wszystko wskazuje na to, że nasze uzależnienie od wskaźników automatycznie sterujących naszym zachowaniem będzie w przyszłości rosnąć. W miarę wzrostu liczby i stopnia złożoności atakujących nas zewsząd bodźców,
z których zalewem poradzić sobie będziemy mogli tylko „chodząc na skróty”.
Psychologowie wykryli niedawno szereg takich umysłowych „przejść na skróty”, których używamy na co dzień w naszym wnioskowaniu. Zostały one nazwane heurystykami sądzenia i wszystkie działają na podobnej zasadzie, jak wspomniana już reguła
„drogie = dobre”, i upraszczają proces wydawania sądów, z reguły z pożytkiem, choć czasami narażają nas na kosztowne pomyłki.
Dysponujemy jednak pewnym zabezpieczeniem na wypadek, gdyby reagowanie typu klik, wrrr… miało nieść za sobą poważne niebezpieczeństwo. Kiedy sprawa jest dla nas ważna, nie pozwalamy sobie na luksus reagowania na jedną tylko informację
i niewątpliwie często powstrzymujemy się od takiego mechanicznego reagowania.
Komisje z Federalnego Zarządu Lotnictwa badające katastrofy lotnicze wielokrotnie stwierdziły, że przyczyną wypadków bywają błędy kapitana samolotu nie sprostowane przez nikogo z załogi nawet wtedy, gdy mają one zupełnie oczywisty charakter. Załoga samolotu, nawet jeżeli jest osobiście jak najbardziej sprawą zainteresowana, nie reaguje na katastrofalną pomyłkę eksperta, automatycznie podporządkowując się regule: „Skoro tak mówi autorytet, to tak zapewne jest”. Zjawisko to zostało nazwane przez urzędników linii lotniczych kapitanozą.
Zastanawiające, że pomimo ogromnego rozpowszechnienia automatycznych wzorców zachowań w teraźniejszości i pomimo grożącej nam jeszcze większej ich roli
w przyszłości, większość z nas tak niewiele o nich wie. Być może właśnie dlatego,
że wykonujemy je mechanicznie, bez zastanowienia się. Jakikolwiek by nie był powód naszej ich nieznajomości, o jednym na pewno warto pamiętać. Mechaniczne wzorce zachowań czynią nas kompletnie bezbronnymi wobec tych, którzy wiedzą, jakie są zasady ich działania.
Wiemy, że istnieją zwierzęta uprawiające mimikrę, czyli udające posiadanie cech-wyzwalaczy charakterystycznych dla przedstawicieli innych gatunków. Pozwala to im wywoływać dla własnej korzyści automatyczne wzorce zachowań owych gatunków.
Wykrycie nadużyć w naszej własnej, ludzkiej dżungli nie będzie dla nas żadnym zaskoczeniem. Również i w obrębie własnego gatunku napotkać można bezwzględnych wyzyskiwaczy żerujących dzięki mimikrze na ludzkich automatyzmach, choć, co prawda, automatyzmy te mają charakter nie wrodzonych sekwencji zachowań, lecz reguł
i stereotypów, w które nauczyliśmy się wierzyć. Niektóre z nich są słabsze, inne silniejsze, jednak wiele z nich w ogromnym stopniu steruje przebiegiem naszego zachowania. Jesteśmy poddani ich oddziaływaniu od tak wczesnego dzieciństwa i są one dla nas taką oczywistością, że rzadko je w ogóle zauważamy. A jednak te reguły rządzące naszym zachowaniem mogą zostać łatwo zaobserwowane z zewnątrz i równie łatwo stać się niezwykle skutecznym narzędziem, za pomocą którego można na nas wpływać.
Niektórzy ludzie są doskonale świadomi siły tych narzędzi i wykorzystują je z wielkim znawstwem i regularnością. Wchodząc w kontakty społeczne z innymi wymagają, aby ci podporządkowali się ich wymaganiom, a częstość, z jaką inni im ulegają, napawa niemałym zdumieniem. Sekret skuteczności działań tych ludzi leży w sposobie wyrażania swojego żądania i wykorzystania narzędzia wpływu społecznego już tkwiącego w naszym otoczeniu społecznym. Czasami wystarczy im nie więcej niż jedno słowo odwołujące się do jakiegoś silnego mechanizmu psychologicznego.
Każda kobieta wytrenowana we wschodniej sztuce walki jujitsu może skutecznie obronić się przed napastnikiem, niemalże nie używając własnych sił, które z resztą mogą być nawet bardzo niewielkie. Sztuka jujitsu polega bowiem na wykorzystywaniu sił drzemiących w takich regułach, jak prawo grawitacji, zasada dźwigni czy inercji. Kobieta potrafiąca umiejętnie je wykorzystać może bez trudu pokonać znacznie silniejszego przeciwnika. Podobnie rzeczy się mają z wyzyskiwaczami narzędzi wpływu społecznego, którzy często niemalże wcale nie posługują się własną siłą, poprzestając na tej, która drzemie w stosowanych narzędziach. Ma to tę dodatkową zaletę, że poddane manipulacji ofiary ulegają jej pozornie dobrowolnie i bez żadnego zewnętrznego nacisku. Ulegają nie wyzyskiwaczowi, lecz, można by rzec, po prostu psychologicznym siłom natury.
Warto odwołać się tu do przykładu. Dotyczy on jednej z reguł rządzących naszym spostrzeganiem świata - zasada kontrastu, wpływającej na sposób, w jaki widzimy różnicę między jakimiś dwoma rzeczami pokazywanymi nam jedna po drugiej. Mówiąc najprościej, zasada kontrastu polega na tym, że jeżeli druga z pokazywanych rzeczy różni się znacznie od pierwszej, to widzimy ją jako bardziej różną przez to, że uprzednio widzieliśmy tą pierwszą.
Wielką zaletą tej zasady jest nie tylko to, że działa, ale i to, że działa ona w niezauważalny sposób. Ci, którzy zasadę kontrastu wykorzystują, by nas do czegoś namówić, mogą to czynić, w ogóle nie zdradzając, że zorganizowali całą sytuację właśnie w taki sposób,
by nas namówić. Dobrym przykładem są sklepy odzieżowe.
Reguła wzajemności:
Stwierdza ona, że zawsze powinniśmy starać się odpowiednio odwdzięczać osobom,
które nam wyświadczyły jakieś dobro. Na jej mocy jesteśmy zobowiązani do przyszłego rewanżowania się za przysługi, prezenty, zaproszenia i tym podobne dobra. Zobowiązanie wzajemności jest znane wśród wszystkich społeczeństw, co stwierdził Alvin Gouldner i inni socjologowie w 1960r.
Reguła ta dotyczy wymiany wszelkich dóbr, co może świadczyć, że ten rozwinięty system wzajemnych zobowiązań, wypływający z funkcjonowania tej reguły, stanowi specyficzną cechę dowolnej kultury budowanej przez ludzi.
Archeolog Richard Leakey upatruje w regule wzajemności istotę tego, co czyni nas ludźmi. Bo już w dalekiej przeszłości nasi przodkowie nauczyli się dzielić zdobyczami
i umiejętnościami w ramach „honorowego łańcucha zobowiązań”. Antropologowie widzą owy łańcuch jako specyficznie ludzki mechanizm adaptacyjny, umożliwiający podział pracy, ról i obowiązków w społeczeństwie.
Konsekwencją reguły wzajemności było obniżenie naturalnych zahamowań przeciw transakcjom rozpoczynającym się od wydawania własnych zasobów na rzecz innych.
Doprowadziło to do powstanie skoordynowanych systemów wzajemnego pomagania sobie i dzielenia się. Co bardzo ważne, reguła ta jest silnie wbudowywana w procesie socjalizacji. Każdy z nas, uczony jest, że po prostu wypada odwdzięczać się za wcześniej oddane nam przysługi. Osoby, które tego nie robią mogą być narażone na szykany
i sankcje społeczne.
Często jednak reguła wzajemności zostaje wykorzystywana jako metoda wpływu na innych. Prowadzono ku temu liczne eksperymenty. Siła tej reguły jest tak wielka, że gdyby nie zobowiązania wobec innych, wiele z próśb spotkałoby się z odmową.
Reguła wzajemności jest na tyle silna, że jej wzbudzenie może całkowicie niwelować wpływ wywierany przez inny czynnik, jakim jest lubienie osoby proszącej przez proszoną. Oznacza to,że osoby, których nie lubimy również mogą wywołać w nas uległość, jeśli tylko wywołają u nas poczucie zobowiązania.
Zasadę wzajemności wykorzystywało np. sekta Hare Kriszny.
Wykorzystuje się ją również w polityce (gdy na przykład jakiś polityk zagłosuje wbrew swojej partii lub własnym przekonaniom, może to świadczyć, że złożył zobowiązania jakiemuś innemu politykowi.)
Znana jest również technika „darmowej próbki” w handlu.
Regułę wzajemności wykorzystuje także firma Amway Corporation (tzw. domokrążcy)
Według Marcela Maussa występują:
-zobowiązania do dawania
-zobowiązania do oddawania
-zobowiązania do przyjmowania- ogranicza ono naszą zdolność do wybierania osób, którym chcielibyśmy coś zawdzięczać. Wybór należy tu do tego, co przysługę oddaje.
Otrzymanie nawet bardzo niechcianego prezentu obliguje do rewanżu.
Ludzie zostali tak stworzeni, by czuć się niewygodnie z nieodwzajemnionymi (jeszcze) zobowiązaniami.
Często powiązana z regułą wzajemności jest wzajemność ustępstw ( przykład
z harcerzem, biletami do cyrku i batonikami- harcerz ustąpił, autor też płacąc za 2 batoniki zamiast biletu do cyrku). Dochodzenie do kompromisu jest osiągane dzięki wzajemnym ustępstwom.
Technika odmowa-wycofanie. Poprzedzenie naszej prośby, inną prośbą tak naprawdę dużo większą, której możliwość spełnienia nie jest wielka, powoduje, że w miejsce tej dużej, która spotkała się z odmową, w ramach ustępstwa na rzecz strony proszonej, proszący wycofuje się do małej prośby, która z dużym prawdopodobieństwem zostanie spełniona.
Jednym z istotnych czynników usprawniających regułę wzajemności jest:
-zasada kontrastu- wyjaśnia ona dlaczego wydamy więcej pieniędzy na sweter jeśli kupimy go po garniturze niż przed garniturem- garnitur jest droższy i przy wysokiej cenie garnitury znacznie niższa cena swetra wydaje nam się mniejsza niż jest w rzeczywistości,
-strukturalna własność sekwencji próśb
Efekty uboczne ustępstwa:
-poczucie odpowiedzialności za osiągnięty kompromis
-odczuwane z jego powodu zadowolenie
Te dwa „słodkie” efekty uboczne ustępstwa zobowiązują jej ofiary do dotrzymania zobowiązania.
Czasami przypada nam walczyć nie tyle co z osobą posługującą się regułą wzajemności a sama regułą.
Metodą neutralizacji reguły wzajemności jest nie dopuszczenie do jej aktywacji. Chodzi tu o akceptowanie w przysługach tego, czym są naprawdę, a nie tego, na co jedynie maja wyglądać, kiedy ktoś świadomie chce nami zamanipulować. O ile więc przysługa jest szczera należy ją akceptować. Kiedy jednak początkowa przysługa ma być początkiem zmanipulowania, to powinniśmy sobie jasno powiedzieć, że osoba jest naciągaczem, a nie partnerem wymiany.
Zawsze można też wykorzystać przeciw manipulatorowi jego własną broń- bez ubocznych skutków odmowy rewanżu.