Drugorzędneczęści zdania a związki syntaktyczne - dyszak


Andrzej Dyszak

Bydgoszcz

Drugorzędne części zdania a związki syntaktyczne

W niniejszym artykule przedstawiam swoją koncepcję rozwiązania problemu integracji zagadnienia drugorzędnych części zdania z zagadnieniem związków syntaktycznych, próbując jednocześnie uporządkować kwestie dotyczące wyrażeń przyimkowych w tym zakresie. Praca ta stanowi więc nie tylko pewną propozycję dydaktyczną, ale i polemikę z tradycyjnymi ujęciami rozważanych kwestii.

Pojęcie przydawki (którą najłatwiej rozpoznać spośród drugorzędnych części zdania) i współtworzonych przez nią związków (a wśród nich: z wyrażeniami przyimkowymi) uczyniłem w proponowanej koncepcji punktem wyjścia do zrozumienia pojęć zgody, rządu i przynależności, z których dwa ostatnie potraktowałem (zgadzając się w tym wypadku z sugestią cytowanego autora) jako klucz do rozpoznawania dopełnienia (rząd) i okolicznika (przynależność). Proponuję też zastąpienie niektórych stosowanych w szkole definicji prostszymi sformułowaniami.

Ogólne pojęcie związku wyrazowego w zdaniu (wraz z pojęciami wyrazu określanego i wyrazu określającego) uczniowie poznają w klasie IV9). W klasie następnej dokonują rozróżnienia związku głównego (orzeczenie + podmiot) i związków pobocznych. Ich szczegółową typologię można przedstawić właśnie zaraz po wprowadzeniu pojęcia przydawki (przed wprowadzeniem pojęć pozostałych drugorzędnych części zdania), gdyż przydawka (w zależności od sposobu jej wyrażenia i od przyjętej formy) wchodzi we wszystkie trzy związki: zgody, rządu i przynależności.

Rozpoznania przydawki w zdaniu (szerzej: w wypowiedzeniu) dokona się, przyjmując prostą jej definicję:

przydawka to `każde określenie każdego rzeczownika'.

Zbyteczne stają się wszelkie dodatkowe informacje o tej części zdania, mówiące o pytaniach, na które (najczęściej!) odpowiada, i o tym, co ona oznacza10). Pytania mogą być co najwyżej środkiem pomocniczym do ustalenia, który z dwóch rzeczowników tworzących związek jest przydawką - o nią (jako o określenie) pytamy wyrazem określanym (o takim sposobie rozpoznawania każdego wyrazu określającego i określanego mówi się w klasie IV, kiedy uczniowie poznają pojęcie związku wyrazowego, zob. wyżej), por. przykłady z ćw. 194 w podręczniku "Język polski 5"11): zorza czego? nieboskłonu, odgłos czego? dzwonu, ścierń czego? zagonu, liście czego? klonu. Pytań tych jednakże nie należy ograniczać do jakiegoś konkretnego zestawu (np.: jaki?, który?, czyj?, ile?, czego?, z czego?).

Rozpoznawanie przydawek zatem powinno przebiegać w następującej kolejności (na przykładzie ćw. 193 w cytowanym wyżej podręczniku Michała Jaworskiego):

Na podstawie wielu przykładów da się ustalić, że przydawka może być wyrażana przymiotnikiem (naszaszkoła), liczebnikiem (klasiepiątej), zaimkiem (mójbrat), rzeczownikiem (odgłosdzwonu, rzekaWisła), wyrażeniem przyimkowym (koszulaw kratę). Analiza związków, jakie współtworzą przydawki przymiotne (przymiotnik, imiesłów, liczebnik, zaimek) i rzeczowne (w mianowniku i w dopełniaczu), doprowadzi do wyróżnienia dwóch ich typów:

związku zgody (w związek ten wchodzą: przydawki przymiotne i te przydawki

rzeczowne, które zawsze dostosowują swoją formę do formy

określanego rzeczownika, por.: rzeka Wisła, rzeki Wisły, rzece

Wiśle),

związku rządu (w związek ten wchodzi przydawka rzeczowna, której forma jest

stała - dopełniacz - bez względu na formę, w jakiej występuje

określany rzeczownik, por.: odgłos dzwonu, odgłosu dzwonu,

odgłosem dzwonu).

O zgodzie można powiedzieć, że związek taki współtworzą - spośród wszystkich części zdania - tylko przydawki! Postuluję niestosowanie terminu związek zgody w odniesieniu do związku orzeczenia z podmiotem12). Związek główny jest mieszanym związkiem zgody i rządu13), a więc - inaczej rzecz ujmując - ani związkiem zgody, ani związkiem rządu. Szkoda, że autorzy programu nie zaproponowali dla nazwania związku głównego powszechnego w gramatykach opisowych terminu Zenona Klemensiewicza związek orzekający, którego twórca odróżnia go od związków przyłączających (pobocznych)14).

Pewien kłopot - zgodnie z przytoczonymi wcześniej słowami Jerzego Podrackiego - mogą istotnie sprawiać związki rzeczowników z wyrażeniami przyimkowymi. Ale głębsza ich analiza pozwala odpowiedzieć na pytanie, czy są to związki rządu czy przynależności, mimo że odpowiedź ta może wydać się nieco zawiła.

Autorzy podręczników składni polskiej różnie określają związki, o których mowa.

Według Zenona Klemensiewicza w związek rządu z rzeczownikiem wchodzą wyrażenia przyimkowe w funkcji przydawki właściwościowej pośrednio charakteryzującej: drzwi do piwnicy, dach ze słomy, nóż z żelaza, wyroby z bursztynu, pan z brodą, sklep z owocami, mieszkanie z komfortem, Polak z urodzenia, oficer z zawodu, kobieta do rzeczy, karafka z winem15) i w funkcji przydawki dopełniającej: tęsknota za ojczyzną, litość nad zwierzętami, walka na bagnety, rozmowa przez telefon, rozmowa z przyjacielem, zależność od władzy, podobieństwo do ojca, pierwszeństwo wśród towarzyszy16), natomiast w związek przynależności - wyrażenia przyimkowe w funkcji przydawki okolicznościowej: znużenie w oczach, zjazd ku rzece, słuchanie w milczeniu, szerokość na palec, dom nad jeziorem, droga ku miastu, chłopcy z Ostrowca, płaszcz od deszczu17).

Stanisław Jodłowski składnię rządu widzi w takim połączeniu, jak kochanie się w koniach, natomiast składnię „samej przynależności” w wyrażeniu chodzenie przez ogród18) .

Rozróżnienie to jest jasne w wypadku związków współtworzonych przez rzeczowniki odczasownikowe (wyroby, tęsknota, litość, walka, rozmowa, zjazd, słuchanie, kochanie się, chodzenie) czy odprzymiotnikowe (zależność, podobieństwo, pierwszeństwo), choć proponowana interpretacja wszystkich przykładów nie jest przekonująca. Na przykład rzeczownik kochanie się (tak, jak odpowiedni czasownik kocha się) wymaga uzupełnienia w formie wyrażenia przyimkowego z przyimkiem w (np. w koniach), a rzeczownik podobieństwo (tak, jak i odpowiedni przymiotnik podobny) wymaga uzupełnienia w formie wyrażenia przyimkowego z przyimkiem do (np. do ojca). Natomiast w przykładzie walka na bagnety wyrażenie przyimkowe (a dokładniej mówiąc: przyimek na) nie jest wymagane (rządzone)19), gdyż da się je zastąpić formą bagnetami. Podobnie brak jest zależności między rzeczownikiem chodzenie a przyimkiem przez (mimo ewentualnych zastrzeżeń do akceptowalności połączenia chodzenie ogrodem, które jednakże jest analogiczne do takich połączeń, jak chodzenie polem//łąką zamiast przez pole//przez łąkę). Spośród omówionych przykładów dwa pierwsze (kochanie się w koniach, podobieństwo do ojca) są związkami rządu, a dwa kolejne (walka na bagnety, chodzenie przez ogród) - związkami przynależności.

W wypadku związków współtworzonych przez rzeczowniki odczasownikowe lub odprzymiotnikowe z wyrażeniami przyimkowymi, odpowiednie wyrażenie tworzy taki związek z określanym rzeczownikiem, w jaki wchodzi z odpowiednim czasownikiem czy przymiotnikiem. Rząd jest tam, gdzie przyimek stanowi jednostkę leksykalną20) wspólnie z czasownikiem lub przymiotnikiem, por.:

kocha się w → (czym?) koniach,

podobny do → (kogo?) ojca.

Inaczej sytuacja przedstawia się w związku przynależności, por.:

walczą → (jak?) na bagnety//bagnetami.

Ten sam rzeczownik może być w jednym zdaniu określany przez dwa różne wyrażenia przyimkowe, tworzące z nim różne związki, por.:

walka z wrogiem na bagnety: walka z → (kim?) wrogiem - związek rządu,

walka → (jaka?) na bagnety - związek przyna-

leżności.

Podobnie trzeba rozróżnić przykłady: rozmowa przez telefon i rozmowa z przyjacielem, które Z. Klemensiewicz uznał za związki rządu (zob. wyżej). Związkiem rządu jest drugie z wymienionych połączeń. Rzeczownik rozmowa (tak jak czasownik rozmawiać) wymaga przyimka z (tworzy z nim jednostkę leksykalną):

rozmowa//rozmawia zprzyjacielem.

Ten sam rzeczownik (podobnie podstawowy dla niego czasownik) nie wymaga przyimka przez: wyrażenie przez telefon można zastąpić przymiotnikiem telefoniczna, dlatego rozmowa przez telefon to związek przynależności.

Niejasne jest uznawanie za związki rządu połączeń innych rzeczowników niż odczasownikowe czy odprzymiotnikowe z wyrażeniami przyimkowymi, jak przytoczone wyżej Klemensiewiczowskie przykłady z przydawkami właściwościowymi, jak np. dach ze słomy, nóż z żelaza21), czy spódnica z płótna (to połączenie uznaje za związek rządu Jerzy Podracki22)). Przykłady tego typu interpretowane są też jako przynależność, czego ilustracją jest uznanie przez Krystynę Pisarkową połączenia dach ze słomy właśnie za związek przynależności23). W przytoczonych egzemplifikacjach wyrażenia przyimkowe nie są rządzone, można je zastąpić odpowiednim przymiotnikiem: ze słomysłomiany, z żelazażelazny, z płótnapłócienna. Za wyznacznik związku rządu nie można uznawać w tych wypadkach niezmienności formy przydawki (jej nieodmienności) w tzw. odmianie przez przypadki współtworzonego przez nią wyrażenia24). Niezmienność taka cechuje także związki typu chodzenie przez ogród.

Zygmunt Saloni i Marek Świdziński uznają wyrażenia przyimkowe przy rzeczownikach nieodczasownikowych i nieodprzymiotnikowych (co wynika z podawanych przykładów) za człony luźno związane, czyli pozostające w związku, który cechuje brak akomodacji, tj. brak formalnego przystosowania : domy z cegieł, pokój z telefonem, pokój do pracy25). Ponieważ w ramach pojęcia akomodacji mieszczą się tradycyjne związki zgody i rządu (akomodacja jednostronna)26), a związek przynależności da się definiować następująco: ani zgoda, ani rząd27), to właśnie przynależnością można nazwać brak akomodacji.

Przeciw uznawaniu połączeń typu nóż z żelaza za związki rządu przemawiają także wyniki ich analizy z zastosowaniem metody transformacyjnej. Rozpatrywane przykłady okazują się eliptyczne, por. np.:

dach ze słomydach (np. wykonany) ze słomy,

nóż z żelazanóż (np. zrobiony) z żelaza,

spódnica z płótnaspódnica (np. uszyta) z płótna,

domy z cegiełdomy (np. zbudowane) z cegieł,

pokój do pracypokój (np. przeznaczony) do pracy.

W takim ujęciu wyrażenia przyimkowe (ze słomy, z żelaza, z płótna, z cegieł, do pracy) nie tworzą związku z rzeczownikiem, lecz z opuszczonym (wyzerowanym) imiesłowem (odpowiednio: wykonany, zrobiony, uszyta, zbudowane, przeznaczony). Prymarnie są to związki wyrażenia przyimkowego z czasownikiem: wykonał ze słomy, zrobił z żelaza, uszył z płótna, zbudował z cegieł, przeznaczył do pracy28) .

.

Są też i takie związki rzeczownika z wyrażeniem przyimkowym, w których elipsa jest głębsza i występuje także między przyimkiem a rzeczownikiem w obrębie samego wyrażenia przyimkowego, por.:

nóż do owocównóż (np. przeznaczony) do (np. obierania) owoców.

Inny typ połączeń rzeczowników nieodczasownikowych i nieodprzymiotnikowych z wyrażeniem przyimkowym reprezentuje wspomniany wcześniej przykład pokój z telefonem, do którego nie można wstawić żadnego wyrazu, co nie znaczy, że forma przydawki (wyrażenie przyimkowe) jest w tym wypadku akomodowane (rządzone) przez nadrzędny rzeczownik.

Związkami przynależności są zatem następujące połączenia wyrazowe, wybrane z odpowiednich ćwiczeń w podręcznikach do nauki o języku (te, które się dublują w kolejnych ćwiczeniach, podaję tylko jeden raz):

koszula w kratę, materiał z wełny, teren przy granicy, działka przy zagrodzie, ziemie nad Odrą29),

dach ze słomy, pomnik ze spiżu30),

klasówka z matematyki, droga do wsi, most z żelbetu, most z drewna31),

miasta nad Bałtykiem, teren przy granicy, obrączka ze złota, garnitur z wełny32),

nóż do owoców33),

wydarzenia z okresu (panowania Jagiellonów), bitwie pod Grunwaldem34),

koszula ze lnu, solenizantka ze stycznia, muzyka do tańca, okres między wojnami35),

dnia bez walki, rozbicia nad rzeką (Notecią)36).

Na zakończenie przedstawiam skrót zaproponowanej koncepcji integracji opisu drugorzędnych części zdania z opisem związków pobocznych na potrzeby dydaktyki szkolnej.

Najpierw rozpoznajemy przydawkę jako każde określenie każdego rzeczownika w wypowiedzeniu. Potem rozróżniamy przydawki tworzące związki: zgody (przydawka przymiotna, przydawka rzeczowna w tym samym przypadku, co przypadek rzeczownika nadrzędnego), rządu (przydawka rzeczowna w przypadku zależnym, wymaganym przez nadrzędny rzeczownik, i wyrażenie przyimkowe przy rzeczownikach odczasownikowych oraz odprzymiotnikowych z przy­imkiem wymaganym przez sens tego rzeczownika) i przynależności (rzeczownik w przypadku zależnym lub odpowiadające mu wyrażenie przyimkowe, w którym przyimek nie jest wymagany przez sens nadrzędnego rzeczownika)37).

Zgoda to związek, w którym wyraz określający (przydawka) upodabnia swoją formę do form wyrazu określanego (rzeczownika). Rząd to związek, w którym wyraz określający występuje w jednej i tej samej (niezmiennej) formie przy różnych formach wyrazu określanego. Przynależność to związek nie będący ani zgodą, ani rządem.

Następnie, wykorzystując pojęcia rządu i przynależności, przedstawiamy dopełnienie (jako każde określenie każdego nierzeczownika w wypowiedzeniu, które tworzy z wyrazem nadrzędnym związek rządu) i okolicznik (jako każde określenie każdego nierzeczownika w wypowiedzeniu, które tworzy z wyrazem nadrzędnym związek przynależności).

Jako uzupełniające należy potraktować informacje o częściach mowy określanych przez obie te części zdania (czasownik, przymiotnik, przysłówek) oraz o sposobach wyrażania dopełnienia (rzeczownik, wyrażenie przyimkowe, bezokolicznik) i okolicznika (rzeczownik, wyrażenie przyimkowe, bezokolicznik, przysłówek).

15

2

9) Por. program nauczania (zob. przypis 1.), s. 6.

10) Tak przydawkę charakteryzuje na przykład autor podręcznika dla klasy V, zob. M. Jaworski, Język polski. Ćwiczenia i wiadomości z gramatyki i pisowni dla klasy 5, Warszawa 1982, s. 97.

11) o.c., s. 45.

12) Mimo iż w programie nauczania (zob. przypis 1.) oddziela się wyraźnie związek składniowy główny od związków pobocznych: zgody, rządu i przynależności (por. s. 19), związek orzeczenia z podmiotem traktowany jest jako związek zgody zarówno przez autorów podręczników, jak i przez autorów opracowań metodycznych. W podręczniku dla klasy V (zob. przypis 10.) Michał Jaworski pisze: <<w związku zgody najczęściej łączy się przymiotnik z rzeczownikiem i czasownik - orzeczenie z rzeczownikiem - podmiotem>> (s. 96 - podkreślenia A.D.). Podobne stanowisko zajmuje w swojej pracy Jerzy Podracki (zob. przypis 8.): <<Tak więc niewątpliwie związek zgody to w nauczaniu szkolnym (...) połączenie podmiotu w mianowniku z orzeczeniem osobowym (...)>> (s. 63), choć zdaje sobie sprawę, że <<związek zgody między podmiotem a orzeczeniem ma trochę inny charakter niż „zgoda” rzeczownika i przymiotnika>> (o.c., s. 65).

13) W ten sposób z kolei traktuje ten związek Henryk Wróbel w książce Nauczanie języka polskiego w klasie 5 (praca zbiorowa pod red. B. Chrząstowskiej i E. Polańskiego, Warszawa 1985, s. 58).

14) Zob. Z. Klemensiewicz, Zarys składni polskiej, Warszawa 1953, s. 18 i 26.

15) o.c., s. 37.

16) o.c., s. 40-41.

17) o.c., 41.

18) Zob. S. Jodłowski, Podstawy polskiej składni, Warszawa 1976, s. 64-65.

19) Właśnie przykład walczyć na bagnety podał Z. Klemensiewicz, pisząc o dopełnieniu przedmiotu pomocniczego pod postacią wyrażenia przyimkowego (a więc uznając takie połączenia za związki rządu), iż „niekiedy można się wahać, czy to nie funkcja okolicznika sposobu” (w konsekwencji - związek przynależności)!, zob. o.c., s. 30.

20) Termin ten i jego rozumienie jako ciągu (z przerwami lub bez), symbolicznie oznaczonego przez A, rozłącznego z dowolną inną jednostką leksykalną w kontekście YAZ (gdzie Y i Z są elementami klas nie zamkniętych, tzn. że można im przypisać charakterystyki ogólne), przyjmuję na podstawie pracy Adama Bednarka i Macieja Grochowskiego Zadania z semantyki językoznawczej, Toruń 1993, zob. roz. II. Pojęcie jednostki leksykalnej. Zasady wyróżniania jednostek, s. 13-15.

21) Ten przykład Z. Klemensiewicz powtórzył jako ilustrację rządu, pisząc o rodzajach stosunku nadrzędno-podrzędnego, zob. o.c., s. 66.

22) Zob. J. Podracki, o.c., s.123.

23) Zob. Encyklopedia języka polskiego, Wrocław 1994, s. 271 (hasło: Przydawka).

24) Por. J. Podracki, jw.

25) Zob. Z. Saloni, M. Świdziński, Składnia współczesnego języka polskiego, Warszawa 1985, s. 129-232.

26) O pojęciu akomodacji syntaktycznej i o jej typach pisze Stanisław Karolak w I tomie Gramatyki współczesnego języka polskiego, zob. Składnia, Warszawa 1984, s. 105-107.

27) W Podstawach składni polskiej S. Jodłowskiego można przeczytać: <<Składnią samej przynależności nazywamy ten rodzaj powiązania składnika określającego z określanym, przy którym nie występuje ani zgoda, ani rząd>> (s. 54 - podkreślenie A.D.).

28) Taką elipsą „domniemanego czasownika” wyjaśnia Z. Klemensiewicz właśnie przy rzeczownikach niepochodnych formę przydawki okolicznościowej (zob. o.c., s. 41). Nie stosuje jednakże tej metody wobec przydawki właściwościowej.

29) Zob. M. Jaworski, o.c., s. 45 (ćw. 195).

30) jw. (ćw. 196).

31) Zob. M. Jaworski, Język polski. Ćwiczenia i wiadomości z gramatyki oraz pisowni polskiej dla klasy 6, Warszawa 1983, s. 30 (ćw. 136).

32) jw. (ćw. 138).

33) o.c., s. 38 (ćw. 179).

34) jw. (ćw. 180).

35) o.c., s. 39 (ćw. 185).

36) o.c., s. 39-40 (ćw. 186).

37) Ze względu na sygnalizowaną wyżej zawiłość wniosków wypływających z analizy związków rzeczowników z wyrażeniami przyimkowymi wszystkich tych informacji nie można - rzecz jasna - podać uczniom w szkole podstawowej, tak jak i nie można zastosować metody transformacyjnej na lekcjach języka polskiego. Uproszczenia, jakie w szkole trzeba zastosować, nie mogą jednakże prowadzić do błędnej interpretacji omawianych problemów gramatycznych (artykuł ten skierowany jest do nauczycieli, a nie do uczniów).



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ZWIAZKI LOGICZNE MIEDZY ZDANIAMI
izomeria zwiazkow organicznych
Ostre Zatrucie Związkami Rtęci
3 ch org zwiazki funkcyjne
7 władza w bliskim związku
kategorie syntaktyczne
zwiazki kompleksowe 2
Wykład z logiki 3 zdania
Związki chemiczne
ZWIAZKI AROMATYCZNE
25 Wyklad 1 Dlaczego zwiazki sa wazne
Hydroliza zwiazkow wielkoczasteczkowych 1
Ostre Zatrucie Związkami Żelaza
ZWIAZKI ZLOTA
Związki powierzchniowo czynne; tenzydy

więcej podobnych podstron