rola władz samorządowych wobec inwestycji zagranicznych (11, Ekonomia


Rola władz samorządowych w stymulowaniu napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych

1 Bezpośrednie inwestycje zagraniczne jako czynnik rozwoju

W 1996r. Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w skali globalnej osiągnęła 350 mld USD. Głównymi importerami bezpośrednich inwestycji zagranicznych są kraje wysoko uprzemysłowione. W Europie Zachodniej ulokowano prawie 30% wszystkich bezpośrednich inwestycji zagranicznych zrealizowanych w 1996r. Na Amerykę Płn. Przypadło 26%, zaś na Azję - 24%. Europa Środkowo -Wschodnia zdołała przyciągnąć jedynie 4%.

W 1996 i 1997r. Polska była najbardziej atrakcyjnym krajem dla kapitału zagranicznego w tej części Europy. Napływ kapitału zagranicznego w wysokości przekraczającej5mld USD w 1996r. I 6,5mld USD w 1997r. Pozwolił wysunąć się naszemu krajowi na pozycję lidera w regionie.

Dynamiczny rozwój inwestycji bezpośrednich jest efektem m.in. konkurencji o inwestorów zagranicznych między krajami, regionami i miastami. Przykłady negatywnego oddziaływania bezpośrednich inwestycji zagranicznych na kraj goszczący nie zmieniają tezy mówiącej o potrzebie traktowania bezpośrednich inwestycji zagranicznych jako impulsu rozwojowego danego regionu. Jednoznacznie określa to R.B Reich, pisząc: „zagraniczna firma, która zawiera kontrakt z Amerykanami na rozwiązanie lub odkrycie złożonych problemów, pomaga Amerykanom dużo bardziej niż czyni to amerykańska firma, która zawiera kontrakty z obcokrajowcami na zrobienie tego samego. (...) należy czynić rządowe subsydia dla rozwoju technologicznego dostępnymi dla każdej korporacji, bez względu na obywatelstwo jej właścicieli, tak długo, jak długo spółka zgadza się prowadzić badania, wdrożenia i produkcję w Stanach Zjednoczonych, wykorzystując amerykańskich uczonych, inżynierów i techników.”

Jak dotąd, firmy zagraniczne nie zakładają w Polsce swoich jednostek badawczo - rozwojowych, chociaż mamy już przykłady współpracy inżynierów polskich i zagranicznych nad innowacjami.

Korzyści bezpośrednich inwestycji zagranicznych dostrzega również J.H. Dunning, prezentując uzupełnienie koncepcji diamentu M.E. Portera.

Zdaniem Dunninga, dopiero wzbogacenie diamentu o korporacje transnarodowe odzwierciedla w pełni procesy przyczyniające się do wzrostu konkurencyjności w kraju. Korporacje transnarodowe oddziałują np. na popyt przez poprawę jakości oferowanych na danym rynku produktów, przemysły związane i pomocnicze poprzez możliwości włączenia ich do międzynarodowej sieci powiązań gospodarczych , czynniki produkcji poprzez dostęp do tych czynników, które są osiągalne dzięki internalizacji działalności, strategię przedsiębiorstwa poprzez wzrost konkurencyjności na rynku krajowym i zagranicznym.

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne(w tym korporacji transnarodowych) przyczyniają się do rozwoju kraju nie tylko w makro skali, ale również w mikroskali, czyli na poziomie gmin, miast i firm.

W interesie władz samorządowych leży wykorzystanie impulsu, jakim są bezpośrednie inwestycje zagraniczne, do pobudzania czynników rozwoju regionalnego i lokalnego. S.L Bogdziński proponuje podzielić czynniki rozwoju na pięć grup. Grupy te tworzą:

  1. czynniki ekonomiczne (np. wzrost wartości kapitału, popytu i zmiany w jego strukturze, dochodów ludności i zysków przedsiębiorstw, zatrudnienia, nakładów inwestycyjnych, wydajności pracy, specjalizacja produkcji, ukształtowanie nowoczesnego kierownictwa)

  2. czynniki społeczne ( np. wzrost i zmiany w strukturze konsumpcji, tempo i charakter procesów urbanizacji, przemiany w świadomości regionalnej, wzrost wykształcenia, aktywności, upowszechnianie podstaw przedsiębiorczości, podnoszenie sprawności funkcjonowania samorządów terytorialnych),

  3. czynniki techniczne i technologiczne ( np. unowocześnianie struktury rzeczowej aparatu wytwórczego, rozwój zaplecza techniczno - badawczego i wdrożeniowego, jakościowe zróżnicowanie produkcji, rozwój przemysłów wysokiej technologii, poprawa jakości produkcji, innowacyjność techniczna, innowacje produktowe, doskonalenie infrastruktury technicznej),

  4. czynniki ekologiczne ( np. postęp w dziedzinie ochrony środowiska naturalnego, racjonalizacja gospodarowania zasobami środowiska naturalnego, wdrażanie obiegów zamkniętych),

  5. czynniki polityczne ( tj. charakter władzy, zakres kompetencji - uprawnień władzy, sposób sprawowania władzy, stopień akceptacji władzy przez społeczeństwo itp.)

Bogata literatura przedmiotu dowodzi, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne mają wpływ na każdą z wymienionych wyżej grup czynników rozwoju lokalnego. Siła i zakres wpływu zależą od strategii przyjętej przez danego inwestora odnośnie do konkretnego terenu. Strategia inwestora implikuje z kolei formę pojęcia działalności ( np. inwestycja od podstaw, alians). Wybór formy ma bezpośredni wpływ na zatrudnienie w regionie ( inwestycja greenfield tworzy nowe miejsca pracy, przejęcie prywatyzowanego przedsiębiorstwa może doprowadzić do redukcji przerostów zatrudnienia, ale również do wzrostu wydajności pracy). Inwestorzy zagraniczni wnoszą tez nowe wymagania oraz rozwiązania technologiczne i organizacyjne. Elementy wymuszają podnoszenie kwalifikacji pracowników, co z kolei powoduje wzrost poziomów płac. Inwestorzy zagraniczni poprzez swoje wymagania dotyczące miejsc lokalizacji motywują władze samorządowe do podnoszenia jakości obsługi w urzędach, dokonywania inwestycji infrastrukturalnych itp.

2 Podejmowanie decyzji lokalizacyjnych

Korzystny wpływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych na rozwój lokalny wywołuje konkurencję między poszukującymi inwestorów miastami i gminami. Władze różnych szczebli na całym świecie kusza inwestorów rozmaitymi zachętami.

Możliwości oddziaływania bezpośredniej inwestycji zagranicznej na region zależą od strategii przyjętej przez inwestora co do danego przedsięwzięcia. Często dochodzi do sytuacji, w której interes firmy nie jest tożsamy z interesem regionu, a sama korporacja - wykorzystując przewagi internalizacyjne - potrafi wyzyskiwać lub wręcz omijać politykę państwa, a także być całkowicie niezależna od układów regionalnych i lokalnych.

W celu określenia efektywności sposobów zachęcania inwestorów zagranicznych należy przeanalizować proces decyzyjny, jaki towarzyszy realizacji inwestycji. Złożoność problemów podejmowania działalności poza granicami kraju macierzystego wpływa na brak jednoznacznej odpowiedzi na temat czynników determinujących bezpośrednie inwestycje zagraniczne. Opierając się na elektycznej teorii bezpośrednich inwestycji zagranicznych J/H. Dunninga, możemy wymienić trzy rodzaje przewag, które musi mieć przedsiębiorstwo, aby podjąć działalność poza granicami kraju.

Pierwsza z nich jest przewaga własnościowa, na którą składają się następujące elementy: wielkość przedsiębiorstwa, rozmiar produkcji, dywersyfikacja procesu produkcyjnego, poziom technologiczny produkcji, znak towarowy, potencjał badawczo - rozwojowy i innowacyjność przedsiębiorstwa, przywileje osiągnięte w wyniku polityki rządów kraju pochodzenia itp.

Następną jest przewaga lokalizacyjna związana bezpośrednio z miejscem lokalizacji. Może ona wynikać z lepszego - z punktu widzenia inwestora - przestrzennego rozmieszczenia czynników produkcji i rynków, korzystnych cen, jakości i wydajności czynników produkcji. Ponadto na przewagę lokalizacyjna składają się: bariery celne, wysokość podatków, zachęty inwestycyjne, stabilność polityczna, koszty transportu, czynniki kulturowe ( język, obyczaje w stosunkach handlowych ), polityka państw eksportujących bezpośrednie inwestycje zagraniczne itp.

Ostatnia - przewaga internalizacyjna - jest związana z korzystniejszą sytuacją, w której znajdują się filie przedsiębiorstw zagranicznych w stosunku do przedsiębiorstw krajowych. Przewaga filii wynika min. Z możliwości wykorzystania przewag własnościowych czy tez możliwości zmniejszenia kosztów w stosunku do transakcji rynkowych. Dzięki założeniu filii inwestor kontroluje rynek zaopatrzenia i/lub zbytu, a także ma bezpośredni wpływ na jakość produktu i/lub usług. Internacjonalizacja działalności stwarza również możliwość operowania cenami transferowymi oraz możliwość „obchodzenia” lub wykorzystania polityki państw.

Pobieżna analiza przewag pozwala stwierdzić, że znaczna większość czynników determinujących bezpośrednie inwestycje zagraniczne nie ma związku z cechami terenu, na którym są one realizowane. Z kolei grupa czynników powiązana z miejscem lokalizacji może być podzielona na czynniki łatwo mierzalne i bezpośrednio związane z działalnością przedsiębiorstwa, tzw. Czynniki twarde i czynniki miękkie, czyli trudno mierzalne i nie związane bezpośrednio z działalnością inwestorów zagranicznych.

Podział czynników na dwie wymienione kategorie jest pomocny w interpretacji roli władz lokalnych w procesie decyzyjnym inwestora. Proces ten możemy podzielić na trzy fazy: pierwszą, polegającą na wyznaczeniu regionu lokalizacji, drugą, której celem jest wybór skończonej liczby miejsc lokalizacji, i trzecią, tj. wybór ostateczny.

W pierwszej fazie znaczna rolę odgrywają czynniki miękkie, takie jak wiedza inwestora o regionie czy świadczenia innych firm. Nie oznacz to, że wybór regionu jest dokonywany na zasadzie czysto intuicyjnej. W pierwszej fazie są dokonywane również analizy popytu regionalnego oraz porównawcze analizy nakładów i wyników w poszczególnych regionach.

Druga faza, której celem jest wyłonienie skończonej liczby miejsc lokalizacji i niższych kosztach produkcji, charakteryzuje się spadkiem znaczenia czynników miękkich. Główna rolę w tej fazie odgrywają czynniki twarde.

Dopiero w przypadku wyłonienia kilku miejsc o bardzo podobnych kosztach czynniki miękkie mogą okazać się decydujące o podjęciu działalności (trzecia faza ). Może się okazać, ze nie niska cena gruntu czy korzystne położenie komunikacyjne zdecydowały o lokalizacji, lecz korzystny klimat społeczny, kompetencje i operatywność urzędników czy tez walory wypoczynkowe danego miejsca.

Rysunek 1

Twarde i miękkie czynniki lokalizacji

 

gospodarczy

mentalność

 

wizerunek

ludności

klimat

słabo mierzalne

 

przychylne

miejsca

społeczny

 

nastawienie

lokalizacji

 

władz

możliwość

 

Samorządowych

spędzenia

połączenia

do inwestora

 

miękkie

wolnego czasu

telekomunikacyjne

administracja

 

mierzalność

 

atrakcyjność

czynników

podatki,

podaż

 

miasta

zachęty,

twarde

wykwalifikowanej

 

subwencje

siły

ośrodki szkolenia

korzyści

 

roboczej

zawodowego

mieszkaniowe

 

rynek

 

podaż powierzchni

zbytu

instytucje badawcze

Instytuty badawcze

oferta

kulturalna

produkcyjnych,

w regionie

możliwość kooperacji

 

biurowych

bliskość dostawców

szkoły

dobrze mierzalne

 

i kooperantów

 

 

 

bezpośredni

wpływ czynników na

pośredni

działalność przedsiębiorstwa

3 Aktywność inwestorów zagranicznych w Polsce

Inwestorzy zagraniczni, podejmujący w Polsce działalność, kierują się wieloma czynnikami. Analiza lokalizacji przedsiębiorstw z udziałem zagranicznym pozwala wyłonić trzy rodzaje obszarów o szczególnej aktywności inwestorów zagranicznych.

Pierwszym rodzajem miejsc o wysokiej aktywności inwestorów są aglomeracje i ośrodki wojewódzkie oraz duże miasta. miasta, zwłaszcza duże i skupujące wokół siebie aktywne gospodarczo gminy, są jednocześnie ośrodkami rodzimej przedsiębiorczości. w aglomeracjach tych zbiegają się szlaki komunikacyjne, zatem lepiej są rozwinięte infrastruktura komunikacyjna ( dobrej jakości drogi, lotniska itp.) i infrastruktura rynkowa (banki, łączność itp.). ośrodki miejskie dysponują często wolnymi obiektami produkcyjnymi, magazynowymi i biurowymi. Duże miasta są zazwyczaj nie tylko miejscem lokalizacji, ale również lokalnym rynkiem zbytu. Z dużą liczba ludności jest związana podaż kadry pracowniczej, na ogół dobrze wykwalifikowanej.

Drugi typ obszarów jest zawiązany z historycznie uwarunkowanym bogactwem gospodarczym. Tego typu obszary znajdują się w całej Polsce. W każdym województwie istnieją zakłady i przedsiębiorstwa, które mogłyby być partnerami dla inwestorów zagranicznych. Zróżnicowanie polega na atrakcyjności danych zakładów czy przedsiębiorstw dla kapitału zagranicznego. Województwa, które odziedziczyły zakłady, wykwalifikowana w danym zawodzie siłę roboczą i pewne tradycje w branżach interesujących inwestorów, mają przewagę nad innymi. Proces wejścia w spółkę z polskim przedsiębiorstwem trwa z reguły krócej niż budowa nowej fabryki, a ponadto ma takie zalety jak np. możliwość przejęcia sieci kooperantów i dystrybutorów. Nie bez znaczenia jest też fakt niedopuszczenia konkurencji zagranicznej.

Ostatnie z wyróżniających się obszarów są położone w pobliżu kraju pochodzenia inwestora. Bliskość kraju macierzystego jest szczególnie ważna dla tych inwestorów, których filie mogą być powiązane z firmami matkami. Dlatego też inwestorzy niemieccy są bardzo aktywni w zachodniej Polsce, Austriacy w południowej części kraju, zaś Szwedzi czy Norwegowie - w północnej Polsce.

W pewnym stopniu podział miejsc lokalizacji kapitału zagranicznego w Polsce uzasadniają dane z tablicy 1. z 8885 spółek z kapitałem zagranicznym, zarejestrowanych w latach 1994-1996 , ponad 60% za miejsce lokalizacji wybrało stolicę województwa. Najczęściej była to Warszawa, znacznie rzadziej pozostałe aglomeracje ( Wrocław, Poznań, Kraków, Łódź, Szczecin, Gdańsk i Katowice). Na pozostałe miejsca miasta i gminy miejski - wiejskie przypadło 35% wszystkich nowo zarejestrowanych spółek. W latach 1994 - 1996 zarejestrowano w całej Polsce 356 spółek w gminach wiejskich ( co stanowiło 4% ogółu spółek).

Tablica 1

Spółki z kapitałem zagranicznym zarejestrowane w latach 1994 - 1996

Wyszczególnienie

Liczba spółek

Polska = 100

Warszawa

Wrocław

Poznań

Kraków

Łódź

Szczecin

Gdańsk

Katowice

Pozostałe gminy miejskie

i miejsko-wiejskie

Gminy wiejskie

Razem

2357

487

411

290

236

228

164

125

3109

356

5420

26,5

5,5

4,6

3,3

2,7

2,6

1,8

1,4

35,0

4,0

61,0

Źródło: Obliczenia na podstawie Banku Danych Lokalnych

Dane tablicy 1 wymagają dodatkowego komentarza. Zarejestrowanie spółki nie jest równoznaczne z podjęciem działalności ( np. produkcyjnej ) w danym miejscu. Praktyka wskazuje, ze inwestorzy zagraniczni często rejestrują spółkę w Warszawie i tu lokalizują swoją siedzibę, zaś działalność produkcyjną prowadzą w innych regionach kraju. Dalsza pozycja Gdańska i Katowic wynika ze szczególnego położenia obu miast. Zarówno trójmiasto, jak i konurbacja katowicka wpływają na rozproszenie inwestorów na sąsiednie miasta. Dzięki specyfice tych regionów inwestor może zachować korzyści położenia w najbliższym sąsiedztwie aglomeracji, a jednocześnie wykorzystywać np. niższą cenę powierzchni biurowych czy gruntów.

Tablica 2

Jednostki terytorialne o najwyższym w Polsce przyroście zarejestrowanych spółek z kapitałem zagranicznym na 1000 mieszkańców w latach 1994-1996

Lp.

Gmina

Liczba spółek na

1000 mieszkańców

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

Łęknica

Raszyn

Borne Sulinowo - miasto

Łubniewice - miasto

Lesznowola

Karpacz

Nowe Warpno - miasto

Suchań - miasto

Tarnowo Podgórne

Dobra

Łomianki - miasto

Bobrowice

Łomianki - wieś

Tolkmicko - wieś

Szczawno - Zdrój

Witnica - miasto

Michałowice

Słubice - miasto

Warszawa

Rzepin - miasto

Kobylanka

Nadarzyn

Słubice

Piaseczno - miasto

Dobra - wieś

Gryfino - wieś

Izabelin

Kalisz Pomorski

Dobrzany - miasto

Ośno Lubuskie

12,5

3,6

3,5

3,0

2,6

2,5

2,1

2,0

1,9

1,8

1,8

1,8

1,8

1,6

1,5

1,5

1,5

1,4

1,4

1,4

1,4

1,4

1,3

1,3

1,2

1,2

1,2

1,2

1,2

1,2

Źródło: Obliczenia na podstawie Banku Danych Lokalnych

Tablica 2 prezentuje 30 jednostek terytorialnych o największym latach 1994 - 1996 przyroście spółek z kapitałem zagranicznym na 1000 mieszkańców. Wśród wymienionych jednostek aż 10 znajduje się w województwie warszawskim, zaś 19 jest położonych w województwach zachodniej Polski. Jedynie wieś Tolkmicko „wyłamuje” się z układu: województwo mazowieckie - zachodnia polska. Zatem nawet odniesienie przyrostu spółek do liczby ludności nie zmienia obrazu ich lokalizacji. Inwestorzy zagraniczni znacznie częściej wybierają regiony aglomeracji położone w ich pobliżu oraz regiony w zachodniej części Polski.

4 Czynniki lokalizacji a możliwość władz samorządowych

Czynniki lokalizacji możemy sklasyfikować również według podziału na te, które są istotne dla inwestora zagranicznego lub nie, oraz te, na które władze samorządowe maja duży wpływ lub żaden. Analizując czynniki według tych dwóch podziałów, otrzymujemy macierz, którą prezentuje rysunek 2.

Rysunek 2

Czynniki lokalizacji a możliwość władz samorządowych

 

duża

 

korzystne położenie

infrastruktura

podaz siły roboczej

techniczna

połączenia telekomunikacyjne

 

 

łącznośc

fachowa siła robocza

Istotność

 

telekomunikacyjna

dla

 

obiekty produkcyjne i biurowe

inwestora

 

jakość

obsługi

wczesniejsze kontakty

w urzędzie

 

bliskość granic

 

 

zachęty

duży rynek zbytu

 

podatkowe

niechęć władz

mała konkurencja ze

lokalnych

strony firm lokalnych

 

 

nastawienie

podaż i dostęp do

 

ludności do kapitału

doświadczenie

surowców

mała

 

zagranicznego

innych spółek

ceny surowców

duży

wpływ władz samorządowych

mały

źródło: „Bezpośrednie inwestycje zagraniczne” - Wojciech Dziemianowicz

Lokata poszczególnych czynników zależy od instrumentów służących władzom lokalnym w zachęcaniu kapitału zagranicznego do inwestowania.

W warunkach polskich jedynie rozwój infrastruktury technicznej jest uzależniony w bardzo dużym stopniu od władz samorządowych i jest jednym z najważniejszych czynników lokalizacji. Należy podkreślić, że inwestor zwraca szczególną uwagę na wyposażenie w infrastrukturę techniczną terenu, który nabywa lub dzierżawi, oraz zabezpieczenie jego potencjalnej działalności, np. poprzez podłączenie do oczyszczalni.

Czynniki, na które władze samorządowe maja dość znaczny wpływ, uzupełniają: jakość obsługi w urzędzie, zachęty podatkowe, stosunek do kapitału zagranicznego władz samorządowych i społeczności lokalnych. Podkreślenia wymaga fakt, że polskie samorządy oferować mogą inwestorom jedynie ulgi w podatkach lokalnych, których wysokość nie odgrywa większej roli dla inwestora.

Istotne dla inwestora, lecz mniej zależne od działań władz lokalnych, są łączność i telekomunikacja. Wprawdzie władze lokalne starają się poprawić stan tego czynnika, jednak nie maja większego wpływu na jakość świadczonych usług.

Jeszcze mniejszy wpływ maja władze lokalne na udostępnianie obiektów produkcyjnych i biurowych oraz wykształcenie siły roboczej. Te dwa - odziedziczone po PRL - czynniki ulegają powolnej zmianie. W przypadku wolnych obiektów władze samorządowe są najczęściej wyręczane przez firmy deweloperskie ( w dużych miastach ), zaś podnoszenie kwalifikacji siły roboczej odbywa się przy znacznym udziale instytucji wspierania biznesu.

Wśród czynników ważnych dla inwestora zagranicznego, na władze lokalne nie maja wpływu lub wpływ ten jest bardzo ograniczony, znalazły się: korzystne położenie, połączenia komunikacyjne, podaż siły roboczej oraz siła nabywcza ludności. Wprawdzie władze lokalne mogą starać się np. o udostępnienie lotnisk wojskowych samolotom cywilnym czy też przebieg autostrad ( dopóki nie zapadną ostateczne decyzje ), jednak siła takich działań wydaje się ograniczona. Sytuację pogarsza odpowiedzialność władz lokalnych tylko za drogi gminne.

Listę czynników lokalizacji zamykają te, które są mało ważne dla inwestora zagranicznego, oraz te, na których wpływ władz lokalnych jest ograniczony. Są to: wcześniejsze kontakty inwestora z partnerem krajowym, bliskość granic, duży rynek zbytu w regionie, mała konkurencja ze strony firm lokalnych, podaż i dostęp do surowców oraz ceny surowców. Natomiast wykorzystywanie doświadczeń innych spółek może zależeć od władz samorządowych, jeśli aktywnie wspierały one rozwój i działalność przedsiębiorstw zlokalizowanych na terenie gminy.

Możemy zatem postawić tezę, iż wpływ władz samorządowych na decyzje lokalizacyjne inwestorów jest bardzo nikły. Czy jednak prawdziwość tej tezy upoważni władze do zaniechania działań mających skusić inwestorów zagranicznych? W procesie decyzyjnym dochodzi często do sytuacji, gdy inwestor ma do wyboru kilka potencjalnych miejsc lokalizacji charakteryzującymi się podobnymi kosztami produkcji, podobnym położeniem itd. W takich przypadkach decydującym czynnikiem może się okazać stosunek władz lub ludności do kapitału zagranicznego albo może zadecydować jakość świadczonej w urzędzie obsługi.

Takie - z pozoru mniej ważne - czynniki zadecydowały o dużej liczbie wielomilionowych inwestycji. Na przykład decydenci z firmy Mercedes postanowili wybudować nową fabrykę w Alabamie ( ostatecznie mieli do wyboru trzy „jednakowe” miejsca lokalizacji), ponieważ stan ten oferował ciekawy pakiet zachęt: wakacje podatkowe, programy szkoleniowe na sumę 200mln USD , ale również przemianowanie odcinka autostrady międzymiastow2ej 20/59 na „ Mercedes-Benz Autobahn”. Zdaniem dyrekcji koncernu, Alabama została wybrana ze względu na szczególne zainteresowanie władz stanu inwestycją z Niemiec.

Zaprezentowane do tej pory rozważania miały dowieść, że aktywne działania władz samorządowych mogą się przyczynić do zwiększenia wolumenu inwestycji zagranicznych. Należy jednak pamiętać, ze działania te są jednym, z wielu czynników determinujących bezpośrednie inwestycje zagraniczne, zatem ich siła jest ograniczona.

Liczne analizy procesów transformacji gospodarczej, przemian regionalnych i lokalnych dostarczają ciekawych informacji na temat funkcjonowania inwestorów zagranicznych w Polsce. Jedna z takich analiz została wykonana przez Centrum Badań marketingowych Indicator na zlecenie Fundacji im. Friedricha Eberta. Wartość tego badania polega m.in. na zestawieniu opinii inwestorów zagranicznych z opiniami władz samorządowych. Okazuje się, ze poglądy obu grup są dość różne, przede wszystkim na temat ich współpracy.

Z 212 badanych inwestorów zagranicznych prawie 44% uznaje, że władze gminne udzieliły im pomocy w rozpoczęciu działalności gospodarczej. Nieco ponad 30% inwestorów twierdzi podobnie o urzędnikach gminnych. Część inwestorów jest zdania, ze zarówno władze samorządowe, jak i urzędnicy, stwarzali trudności w procesie inwestowania.

Według władz lokalnych stopień zaangażowania w inwestycje jest znacznie wyższy niż oceniają to inwestorzy. Prawie 90% przedstawicieli urzędów gminnych twierdzi, ze wójt, burmistrz lub prezydent miasta udzielili pomocy odpowiednim spółkom, zaś 77% respondentów jest podobnego zdania o urzędnikach gminy. Odsetek tych, którzy wskazują na którąś z wymienionych grup jako stwarzającą trudności, jest znikomy.

lista rankingowa instytucji i organizacji lokalnych pomocnych - według inwestorów zagranicznych - w podejmowaniu działalności gospodarczej wygląda następująco:

Władze lokalne szeregują wspierających podejmowanie działalności gospodarczej nieco inaczej;

Z cytowanych badań wynika, że prawie co trzeci inwestor uznaje, iż władze lokalne nie robią nic albo robią niewiele w sprawach pozyskania inwestorów zagranicznych. Kolejne 22,6% inwe3storów nie dostrzega działań władz samorządowych. Prawie 22% inwestorów zauważa materiały promocyjne ( oferty, biuletyny, foldery, informatory publikacje), a 15,1% dostrzega organizacje targów i innych imprez promocyjnych. Jedynie niecałe 6% wskazuje na propozycje współpracy, wydzierżawienia gruntów i nieruchomości oraz przychylność i otwartość władz na każde propozycje inwestorów.

Inwestorzy zagraniczni czerpią wiedze o środowisku lokalnym z różnych źródeł. Do najważniejszych zaliczają oni: polskich wspólników (42,9% badanych), prywatne kontakty z Polakami (42,5%), wcześniejsze kontakty handlowe lub kooperacyjne z Polską ( 41%) czy tez kontakty rodzinne( 34%). Znaczna cześć inwestorów zwraca uwagę na sporadyczne kontakty z polskimi firmami i instytucjami (25,9%) oraz innymi inwestorami zagranicznymi( 21,7%). Tylko 15,1% inwestorów czerpie wiedze o środowisku lokalnym m.in. od władz samorządowych ( oferty, foldery, informatory), zaś dla 14,2% źródłem informacji jest prasa, radio, telewizja.

Źródła informacji wymienione przez inwestorów pozwalają sformułować wnioski

Po pierwsze, formy promocji gminy w postaci folderów, ofert i informatorów maja ograniczony wpływ na stan wiedzy inwestorów. Może to wynikać z faktu słabego rozpropagowania tych informacji (często znajdują się tylko w urzędzie gminy ) lub z ich słabej zawartości merytorycznej. Niemniej widoczne jest ukierunkowanie zawartości folderów na wymagania inwestorów ( jeszcze kilka lat temu wiele gmin starało się skusić inwestorów zagranicznych wykonanym z samolotu zdjęciem lasu ) oraz rozsyłanie materiałów promocyjnych do wszystkich instytucji mogących mieć kontakty z inwestorami.

Po drugie, bardzo istotne jest doświadczenie, jakie zdobywają przedsiębiorcy na terenie gminy. Jak wspomniałam wyżej, doświadczenie to nie jest ważnym czynnikiem skłaniającym do podjęcia działalności gospodarczej, lecz jest ważne dla rozszerzania wiedzy inwestorów. Można wyobrazić sobie sytuację, kiedy spośród kilku potencjalnych miejsc lokalizacji inwestor zrezygnuje z gminy, o której dowiedziałby się, ze inni przedsiębiorcy narzekają na współpracę z urzędem gminy i odradzają jej.

Potrzebna jest zatem stała współpraca władz lokalnych z przedsiębiorcami nie tylko do tworzenia dobrego klimatu dla obecnie działających firm, ale również do kształtowania korzystnych warunków dla potencjalnych inwestorów.

Można by też powtórzyć pytanie postawione przez P. Swaniewicza w tytule jednej z jego prac ( „Inwestorzy zagraniczni i władza lokalna” ). Zawarte w tej pracy wyniki wskazują jednoznacznie, że udział władz lokalnych w życiu spółek prywatyzowanych z udziałem kapitału zagranicznego jest ograniczony: 36% władz samorządowych ma jakieś kontakty z właścicielami sprywatyzowanych zakładów, 46% określa te kontakty jako sporadyczne, zaś 17% uważa, że tych kontaktów nie ma. Ciekawy jest również podział władz samorządowych ze względu na wskaźnik wzajemnych związków z inwestorami zagranicznymi. Według P. Swaniewicza 13% gmin, w których były zlokalizowane badane przedsiębiorstwa, nie ma związków ze spółką, dalsze 38% badanych ma słabe związki, zaś 43% - umiarkowane, tylko 6% związków autor ten uważa za silne.

Opisany proces współpracy władz samorządowych z inwestorami zagranicznymi pokazuje, jak wiele jest jeszcze do zrobienia we wzajemnych kontaktach. Musimy jednak pamiętać, że „zwabienie” inwestora to jedynie pierwszy krok w realizacji celu władz samorządowych, jakim powinien być rozwój lokalny.

Instrumenty służące przyciąganiu inwestorów zagranicznych, jakimi dysponują polskie władze samorządowe, są w porównaniu z krajami wysokorozwiniętymi znacznie ograniczone. Warto tu przytoczyć jeszcze raz przykład władz regionalnych Alabamy, które do łącznej inwestycji Mercedesa w wysokości 300mln USD ( zatrudnienie 1500 osób ) dołączyły kwotę 250mln USD, z której główna część stanowiły: szkolenie pracowników ( 90mln USD ) i rozwój infrastruktury wokół planowanej fabryki ( 77mln USD ). A zatem wartość zachęt na 1 zatrudnionego w firmie wyniosła 166,7 tyś. USD. Tylko niewiele mniej - ok. 130tyś. USD - kosztowało władze Birmingham 1 miejsce w pracy w fabryce Jaguara ( inwestycja w wysokości 767mln USD). Koszt zachęt inwestycyjnych wyniósł tu ponad 128,7mln USD. Dołączając do tych kwot zdolność promocyjną silnych regionów ( wiele stanów USA ma swoje biura promocyjne w Europie zachodniej ), widzimy, ze możliwości polskich władz samorządowych są znacznie słabsze.

Należy podkreślić, ze fakty te nie usprawiedliwiają braku działań zachęcających inwestorów, jak również działań dotyczących decyzji lokalizacyjnych inwestorów, którzy znacznie częściej wybierają dla swoich zakładów regiony rozwinięte, wyposażone w czynniki produkcji i otoczenie infrastrukturalne lepsze niż w pozostałych regionach. Chociaż sukces w przyciąganiu inwestorów zagranicznych odnoszą ostatnio także gminy ze wschodniej Polski 9 Mrągowo, Biłgoraj ). Dowodzi to, że aktywna postawa władz samorządowych może przyczynić się do podjęcia przez inwestora korzystnej dla danej gminy decyzji.

W obliczu planowanej reformy samorządowej i deklarowanego wzmocnienia pozycji regionów i powiatów w dysponowaniu środkami finansowymi można mieć nadzieję, że władze lokalne będą miały większy niż dotąd wpływ na arsenał zachęt dla inwestorów zagranicznych. Nie czekając na zmiany, jakie przyniesie ta reforma, należy skoncentrować się na poprawie warunków panujących w gminach, zależnych od ich władz, a zarazem istotnych dla potencjalnych inwestorów.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WYKRES BezpoÂrednie Inwestycje zagraniczne w Polsce, Ekonomia, Studia, II rok, Międzynarodowe stosun
Bezpośrednie inwestycje zagraniczne, Ekonomia, Studia, II rok, Międzynarodowe stosunki gospodarcze,
Bezpośrednie Inwestycje Zagraniczne, ekonomia, 2 rok, Finanse przedsiębiorstwa, BIZ w Polsce
KONSPEKT ROLA ORGANIZACJI MIEDZYNARODOWYCH, Studia, Zarządzanie, Handel i inwestycje zagraniczne
11 HANDEL ZAGRANICZNY 2, Geografia ekonomiczna
Największe bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce w 2009 roku, ekonomia, 2 rok, Finanse przeds
Bezpośrednie Inwestycje Zagranicznee1, ekonomia, 2 rok, Finanse przedsiębiorstwa, BIZ w Polsce
rola władz gmin i samorządów lokalnych w aktywizacji zawodowej i przeciwdzialaniu bezrobociu
Artykul Ekonomia i polityka rozdział inwestycje zagraniczne
Ludwig von Mises Ekonomia i polityka 5 Inwestycje Zagraniczne
Bartłomiej Kościółek Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce rola i wpływ na gospodarkę kraju
11 Ekonomia (9.04.2011r.), Ekonomia WSHGIT Piotruś
Pranie brudnych pieniędzy - konspekt 97-2003, Studia, Zarządzanie, Handel i inwestycje zagraniczne
Proces inwestowania, Ogrodnictwo, Semestr V, Ekonomika, Ekonomika z chomika ;), Ekonomikads, Ekonomi
ekonomia W 11, ekonomia wyklady
Zagraniczna polityka ekonomiczna
Ekonomia 18.06.11, Ekonomia WSHGIT Dorian

więcej podobnych podstron