Mises: Ekonomia i polityka ( rozdział 5) -Inwestycje zagraniczne
Autor: Ludwig von Misses urodzony we Lwowie - ekonomista austriacki . Brat matematyka Richarda von Missesa. Przedstawiciel szkoły austriackiej w ekonomii (prezentuje podejście subiektywno-marginalistyczne) .założenia tej szkoły to:
- zwalczanie bezrobocia i inflacji uzależnione jest nie tylko od ograniczania i i stabilizowania tempa podaży pieniądza, ale także od skutecznego hamowania ekspansji i roli związków zawodowych, które są poważnym czynnikiem zwiększającym poziom inflacji, recesji oraz przeszkoda w podnoszeniu życia pracowników najemnych.
-emisja pieniądza nie powinna być domeną monopolu banku centralnego, ale także konkurujących ze sobą banków komercyjnych, które to dopiero zapewnia odpowiednia podaż pieniądza.
-właściwa jest stabilizacja kursów walutowych ponieważ rząd zmuszony jest w takiej sytuacji do podtrzymywania określonego parytetu wymiennego. Nie może być tak ze rząd ogranicza w jakikolwiek sposób wymianę walut.
Ludwig w swoich poglądach reprezentował stanowisko leseferystyczne ( pogląd filozoficzno-ekonomiczny głoszący wolność jednostki, czyli ze w gospodarce opartej na leseferyzmie regulatorem jest cena, jest to przeciwieństwo interwencjonizmu).Twierdził również że nie możliwe jest racjonalne funkcjonowanie gospodarki planowej. Był profesorem Uniwersytetu w Wiedniu, w Genewie i w Nowym Jorku.
Streszczenie artykułu: Na początku artykułu widać, że ludzie są negatywnie nastawieni do programu ekonomicznej wolności. Ludzie przywykli do interwencji rządu, inflacji i do związków zawodowych. W obecnych czasach jest zauważalne spojrzenie ludzi, na to, że są różnice w poziomie życia między wieloma krajami. Dla nich jest to niepokojące, myślą że z ich sytuacją ekonomiczną jest coś nie tak. 200 lat temu w Wielkiej Brytanii warunki były gorsze niż w Indiach i W. Brytania nie mogła się porównać także do żadnego kraju. Ale należy wiedzieć, że standard życia jest niższy w rozwijających się krajach, mam tu na uwadze, że za taką samą pracę, zarobek jest niższy w niektórych krajach niż np. w Stanach Zjednoczonych. Wynika to z niższości robotników lub innych zatrudnionych pracowników, bowiem nie personalne kwalifikacje, lecz w warunki w kraju umożliwiają mu wyższą płacę. Trzeba dodać również, że wyposażenie fabryki i technologiczne metody w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie jest lepsze niż w innych krajach. Nasza różnica polega na podaży kapitałów, na ilości dostępnych dóbr kapitałowych, czyli kwota zainwestowana na jednostkę jest większa w tak zwanych przodujących narodach niż w rozwijających się. Skala płac jest zdeterminowana przez kwotę ludzkiej pracy zwiększającą wartość produktu - jeśli człowiek ma lepsze narzędzia, szybciej wykona pracę. Inne kraje też chciałyby mieć takie fabryki jak w Stanach, ale brak im kapitału. Różnica między mniej rozwiniętymi i bardziej rozwiniętymi narodami to to, że zaczęli wcześniej gromadzić kapitał i inwestowali go w przedsiębiorstwach. Skoro wiec zaczęli wcześniej to standard życia był tam lepszy. Inne narody zaczęły później naśladować metodę brytyjskich przedsiębiorstw. Brytyjczycy nie przestali inwestować kapitału. Ale jednak cos spowodowało zanik wyprzedzającego zrywu Wielkiej Brytanii. - pojawiły się inwestycje zagraniczne, które później zaczęły odgrywać najważniejszą rolę w sprawach świata. Brytyjscy kapitaliści inwestowali brytyjskie kapitały w innych częściach świata. I tak koleje większości krajów europejskich były budowane za brytyjski kapitał.
Spółki akcyjne wytwórni gazu również były brytyjskie. Przyczyną pomyślnego kapitału W. Brytanii było to, że brytyjskie fabryki wysyłały różne rodzaje wyposażeń przemysłowych do Stanów zjednoczonych i opłacali je przez nabywanie udziałów ( akcji). I tak Stany Zjednoczone rozwinęły własny system gospodarczy, a Amerykanie zaczęli z powrotem kupować kapitał w akcjach, które kiedyś sprzedali obcokrajowcom. Wtedy Stany Zjednoczone miały nadwyżkę eksportu nad importem. I tak to wszystko trwało do 1 wojny światowej. Obcy kapitał inwestycyjny ogrywał znaczną rolę w rozwoju nowoczesnych przemysłów. Niektóre zagraniczne inwestycje nie były robione wprost w krajach przemysłowych, ale pośrednio jako pożyczki udzielane krajowym rządom, tak więc rząd biorący pożyczkę inwestował ją w przemyśle krajowym, tak właśnie było z Rosją. Ale Francuzi którzy udzielili pożyczkę Rosji, nie przewidzieli komizmu, ze po prostu rosyjski rząd oznajmi ze nie będzie płacił długów zaciągniętych przez poprzednika. Od 1 wojny pojawiła się otwarta wojna przeciw obcym inwestycjom. Obecnie istnieją bardzo wysokie podatki na korporacje. To oznacza, ze część dochodu, która ludzie by oszczędzali i zainwestowali jest zabrana przez rządowy podatek. To jest właśnie polityka Stanów Zjednoczonych, która nie jest przykładem do naśladowania przez inne kraje. Może to doprowadzić, do braku zaufania i utraty zagranicznych inwestycji. Można uniknąć tych konsekwencji, poprzez ustanowienie międzynarodowego statutu, żeby wycofać zagraniczne inwestycje spod jurysdykcji narodowej. To powinno uczynić ONZ ( organizacja narodów zjednoczonych), ale tam nic nie robią.
Tezy:
Brytyjczycy gromadzili kapitał i inwestowali - dzięki temu ich kraj był lepszy niż w innych krajach, standard życia był lepszy, kraj się rozwijał szybciej.
Zagraniczne inwestycje - to właśnie one pomogły rozwinąć się niektórym ,,zacofanym” krajom. Dzięki nim powstały różne gałęzie przemysłu, ludzie też zaczęli żyć godnie i co za tym idzie więcej zarabiać. Potem Amerykanie jednak zaczęli kupować kapitał w akcjach, które kiedyś sprzedali. Ale wszystkie koleje, porty, fabryki i inne przedsięwzięcia nie byłyby zrobione gdyby nie obce inwestycje.
Uprzemysłowienie- żeby zapewnić warunki dla większej równości w świecie. A kontrola wymiany walut i taryfy celne są środkami do przeszkodzenia importu kapitału do kraju i do jego uprzemysłowienia. Żeby zwiększyć uprzemysłowienie trzeba mieć kapitał.
Krytyka związków zawodowych - one nie mogą uprzemysłowić kraju, nie mogą podnieść standardu życia pracowników.
5) Emigracja kapitału- kapitaliści mają tendencje przenoszenia się do tych krajów, w których znajduje się obfitość rąk do pracy i w których płaca jest umiarkowana. Oni przynosząc kapitał do tych krajów, powodują tendencję wzrostu stawki płac, bo jest wolność dysponowania kapitałem nikt go nie zabierze i nie skonfiskuje.
Autor jest przeciw interwencji rządu, socjalizmowi, cłom, związkom zawodowym - uważa że jest to droga do podniesienia standardu życia.