WPŁYW PRACY NA PSYCHOSOMATYKĘ
Ponieważ praca nasza dotyczyć ma wpływu pracy na psychosomatykę na wstępie chciałybyśmy nakreślić pojęcia, zagadnienia, które trochę nam przybliżą tę tematykę:
Psychosomatyka to „dział medycyny badający wzajemne związki między zaburzeniami psychicznymi i somatycznymi, a w szczególności uwarunkowania powstawania i leczenia zaburzeń psychosomatycznych”.
Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia choroby psychosomatyczne to:
"choroby przebiegające albo pod postacią zaburzeń funkcji, albo zmian organicznych dotyczących poszczególnych narządów czy układów, w przebiegu których czynniki psychiczne odgrywają istotną rolę w występowaniu objawów chorobowych, ich zaostrzeniu i zejściu choroby”.
Choroba psychosomatyczna w medycynie to taka choroba, w której powstawaniu główną rolę odgrywają czynniki psychiczne. Na rozwój chorób psychosomatycznych ma wpływ silny, długotrwały stres.
Do typowych chorób psychosomatycznych zalicza się:
astma oskrzelowa
alergie
atopowe zapalenie skóry
choroba niedokrwienna serca
choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy
cukrzyca
migreny
nadciśnienie tętnicze
nadczynność tarczycy
niektóre choroby skóry
zapalenie jelita grubego
zaburzenia odżywiania (jadłowstręt psychiczny, otyłość)
zaburzenia snu
Natomiast jeśli chodzi o stres. W literaturze dostępne jest wiele definicji stresu. My podamy 3 podejścia do tego zagadnienia:
Stres jako reakcja - zarówno fizjologiczna jak i psychologiczna będąca odpowiedzią na działanie stresorów (sytuacji wywołujących stres). Do teorii związanych z tym rodzajem definicji należą: homeostatyczna teoria Cannona czy koncepcja Selyego (GAS, LAS).
Stres jako proces lub transakcja - relacja między jednostką a otoczeniem: nawiązują do tego : transakcyjny model Lazarusa, koncepcja Antonovsky'ego, koncepcja Hobfolla, koncepcja sytuacji trudnych Tomaszewskiego, regulacyjno-informacyjna teoria stresu Reykowskiego.
Stres można samemu zaobserwować, kontrolując własny organizm. Jego objawami są:
zmęczenie - 69%
bóle pleców - 42%
najbardziej charakterystyczna dolegliwość dla osób po 50. roku życia
bóle głowy - 40%
wskazywane głównie przez kobiety, osoby w wieku 25-39 lat, pracujące w biurach i na kierowniczych stanowiskach
kłopoty z zasypianiem - 22%
bóle żołądka - 17%
kłopoty z sercem - 8%
głównie osoby starsze, po 50. r ż. i pracujące jednocześnie w kilku miejscach).
Jak wynika z raportu Melisany Klosterfrau „ Stres w Polsce” przeprowadzonego przez Pentor Research International w czerwcu 2006:
- 85% aktywnych zawodowo Polaków odczuwa stres w pracy
-11% prace traktuje jako spełnienie marzeń i
przyjemność
-60% praca to tylko sposób zarobienia na życie
Najgorzej ze stresem radzą sobie osoby zamknięte w sobie, pesymiści, a także te, które każdą porażkę przeżywają jak osobisty dramat. Optymiści do tego samego problemu podejdą jak do kolejnego wyzwania
Polacy są umiarkowanie zadowoleni ze swojej pracy. Lepiej oceniają ją osoby dobrze wyedukowane, reprezentanci wyższych klas społecznych i menedżerowie. Najwięcej zastrzeżeń mają osoby słabiej wykształcone, z niskim poziomem dochodów.
55% ankietowanych skarży się na przemęczenie spowodowane nadmiarem obowiązków. Wielu pracowników cierpi również z powodu niekomfortowych warunków pracy - uciążliwego hałasu czy też zbyt wysokich lub zbyt niskich temperatur (43%). U 25% respondentów stres jest wywołany koniecznością zostawania w pracy po godzinach.
Wg Raportu Melisany Klosterfrau najdotkliwsze skutki psychiczne i fizyczne wynikające z nadmiernego stresu częściej dotykają Polaków po 30 roku życia, czyli w wieku najaktywniejszego zaangażowania zawodowego. Młodsze osoby radzą sobie ze stresem słuchając relaksującej muzyki, uprawiając sport, odsypiając zaległości, biorąc ciepłą kąpiel - a więc w naturalny
i nieszkodliwy sposób. Wśród młodszych osób panuje też większe zadowolenie z życia (nic dziwnego - bo są ogólnie zdrowsze!) Osoby starsze częściej sięgają po leki (zwłaszcza dostępne bez recepty) lub piją napary ziołowe.
Jednak ktoś z powodu stresu cierpi. Dolegliwości objawiają się jako kłopoty ze snem oraz złe samopoczucie związane ze zmianami pór roku (m.in. „sezonowa depresja“) lub ogólnie - pogody. Dotyczą one częściej osób po 30 roku życia. One też deklarują codzienne odczuwanie stresu (kobiety 75%, mężczyźni 65%), mieszkańcy dużych miast, zwłaszcza z Południa Polski i zaliczone do kategorii „sceptyków“.
Jednym z przykrych skutków stresu bywają kłopoty ze snem. Cierpi na nie 48% Polaków i odsetek ten rośnie wraz z wiekiem. Ponad połowa Polaków to tzw. „meteopaci“ czyli osoby, na których samopoczucie fizyczne i psychiczne ma wpływ pogoda. I w tej kategorii również sytuacja pogarsza się wraz z wiekiem.
Inaczej też reagują na stres przedstawiciele różnych płci: kobiety cierpią na bóle głowy, żołądka lub krzyża, bezsenność, stany lękowe, depresję, zaburzenia jedzenia i zanikiem aktywności; a mężczyźni - bynajmniej, nie skarżą się na żadne bóle, bo je najpewniej szybko tłumią używkami. Mężczyźni przy tym chętnie mówią, że walczą ze stresem uprawiając sport lub „po prostu nic nie robiąc“. Z badań wynika, że największy odsetek badanych jako sposób na stres podaje… zapalenie papierosa.
ETIOLOGIA CHORÓB PSYCHOSOMATYCZNYCH ZE SZCZEGÓLNYM UWZGLĘDNIENIEM STRESU.
Środowisko medyczne dojrzewało bardzo powoli do zaakceptowania chorobotwórczej roli stresu. Częściowo było to związane z fizykalną orientacją profesji medycznej - niedomagania fizyczne wywoływane są fizycznymi przyczynami i takimi też metodami powinny być leczone. Wielu badaniom brakowało identyfikacji specyficznych mechanizmów fizjologicznych, przez które stany emocjonalne, mogą wywoływać wystąpienie choroby. Zarys takiego właśnie mechanizmu wyłania się z nowszych badań nad wpływem przewlekłego stresu na organizm człowieka.
Układ nerwowy człowieka jest wynikiem ciągu ewolucyjnego. Dawniej obciążenia układu nerwowego człowieka odbiegały znacznie od tych, które niesie ze sobą nowoczesna cywilizacja. Przeżycie jednostki w społecznościach prymitywnych uzależnione było od zdolności do szybkiego rozpoznania zagrożenia i podjęcia decyzji: walczyć czy uciekać? Nasz układ nerwowy jest nadal nastawiany na zagrożenia zewnętrzne, a ciało utrzymywane w nieustannej gotowości do walki lub ucieczki. Nie mniej życie we współczesnym społeczeństwie wymaga od nas częstego tłumienia tych reakcji. Kiedy policjant zatrzymuje nas, aby wypisać mandat za przekroczenie prędkości, nasze ciało instynktownie mobilizuje się w obliczu zagrożenia. W tych okolicznościach jednak ani „walka” ani „ucieczka” nie byłby społecznie odpowiednią reakcją. Uczymy się, więc przezwyciężać swoje reakcje, bez przerwy narażając nasz organizm na stres.
Organizm jest jednak tak skonstruowany, że chwile stresu, rozładowane fizycznie walką lub ucieczką, nie czynią wielkich szkód. Kiedy jednak fizjologiczna reakcja na stres nie znajduje uwolnienia - z powodu społecznych konsekwencji „wali” lub „ucieczki” - wtedy następuje skumulowanie negatywnego oddziaływania na organizm. Stres staje się przewlekły, to znaczy zatrzymany w organizmie i nie ulega rozładowaniu. A przewlekły stres jest czynnikiem wielu chorób somatycznych.
PROBLEMY PSYCHOSOMATYCZNE W KARDIOLOGII
Większość specjalistów wskazuje na istnienie związków przyczynowych między szerokim zakresem czynników społecznych a występowaniem chorób sercowo-naczyniowych na świecie. Szybsze tempo życia, bardziej skomplikowane stosunki społeczne i stosunek człowieka do środowiska, gwałtowność filogenetycznie ustalonych biorytmów, powstanie licznych chemicznych i fizycznych skutków wymagają od ciała gwałtownej, wielopoziomowej adaptacji w czasie. Wszystko to niewątpliwie przyczynia się do patologii układu krążenia. Na podstawie współczesnego stanu wiedzy za niewątpliwe uważa się, że czynniki psychogenne przyczyniają się do powstania samoistnego nadciśnienia i choroby niedokrwiennej serca. Na uwarunkowania tych chorób składa się łańcuch mechanizmów fizjologicznych kontrolujących tętnicze ciśnienie krwi, który zawiera liczne ogniwa - od ośrodkowego układu nerwowego do hormonalnego i czynniki związane z systemem funkcjonowania poszczególnych narządów. Stres emocjonalny uszkadza mechanizmy regulujące i wtedy wywołuje on patologię, która zachodzi w sercu i tętnicach wieńcowych. Istnieje ścisły związek między uporczywym (lasting) i przewlekłym (chronic) dyskomfortem psychicznym, nerwowym lub psychicznym wyczerpaniem, a ostrym urazem psychicznym, mającym wpływ na powstanie zawału mięśnia sercowego.
PROBLEMY PSYCHOSOMATYCZNE W GASTROENTEROLOGII
Dolegliwości ze strony układu pokarmowego są jednym z głównych czynników kształtujących samoocenę jakości zdrowia. W krajach wysoko rozwiniętych obserwuje się szybki wzrost częstości występowania zaburzeń przewodu pokarmowego, w tym w szczególności o znaczącym udziale czynników psychogennych w patogenezie (np. colon irritabile, morbus Crohn).
Nadmierna konsumpcja leków, zła dieta, infekcje bakteryjne, długotrwały stres prowadzą do zmian w prawidłowym składzie mikroflory jelit - dysbiozy. Obecna w jelitach flora bakteryjna ma bezpośredni wpływ nie tylko na prawidłowe funkcjonowanie naszego układu trawiennego, ale również układu odpornościowego. Bakterie te decydują o odporności zakaźnej, są głównym czynnikiem warunkującym dezaktywację mutagenów i karcynogenów, biorą udział w produkcji wielu witamin, wspomagają wchłanianie elektrolitów, ograniczają wchłanianie patogennego cholesterolu, umożliwiają fermentację błonnika. Prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego jest związane z mikroflorą, która go zasiedla, ma wpływ na działanie systemu immunologicznego, systemu wewnątrzwydzielniczego, systemu nerwowego, a także naszej psychiki. Wszystkie elementy tych systemów są ze sobą powiązane pomimo dzielących je barier, takich jak np. ściany jelit, pomagających zachować homeostazę oraz utrzymywać optymalne środowisko dla funkcjonowania organizmu.
W przypadku przewlekłego oddziaływania stresu i przewlekłego przebiegu chorób somatycznych niezbędne jest dla utrzymania optymalnego poziomu jakości zdrowia, monitorowanie stanu mikroflory jelitowej oraz przeciwdziałanie jej patogenizacji. Wyściółka ścian jelit regeneruje się co 14 godzin. Do tego procesu potrzebne są duże ilości krwi, a pierwszym organem z którego krew odpływa pod wpływem stresu jest przewód pokarmowy, a konkretnie jelita. Zmniejszony obieg krwi powoduje spowolnienie regeneracji zostawiając jelita wystawione na atak drożdży. Dodatkowo następuje zmniejszenie wchłaniania i zwiększenie wydalania spożytych składników witaminowych i mineralnych, co może prowadzić do ich niedoborów w organizmie. Pod wpływem stresu kurczą się również naczynia krwionośne w ściance żołądka, co prowadzi do miejscowej niedokrwistości jego błony śluzowej. Staje się ona mniej odporna na działanie soków żołądkowych, wiec przy nieregularnym odżywianiu dochodzi do jej uszkodzeń, a w konsekwencji tworzą się wrzody.
Również osoby z zespołem jelita nadwrażliwego oraz depresją czy stanami lękowymi mogą w czasie zaostrzenia objawów emocjonalnych doznawać równoczesnego pogorszenia objawów ze strony przewodu pokarmowego. Dla wielu, choć nie wszystkich, pacjentów z zespołem jelita nadwrażliwego zmniejszenie stresu jest sposobem na radzenie sobie z dolegliwościami.
Zmiana składu flory jelitowej wpływa także na aktywność pewnych enzymów, i w efekcie, po długim okresie czasu, może zwiększać ryzyko raka jelita. Również pewne choroby związane z podłożem genetycznym, takie jak atopia w formie alergii pokarmowej czy przewlekłe nieswoiste zapalenia jelita (np. choroba Crohna czy colitis ulcerosa), mogą prowadzić do zmian w składzie mikroflory, a w efekcie do przestrojenia odpowiedzi immunologicznej śluzówek i przewlekłego stanu zapalnego.
ROLA STRESU W ZWIĘKSZANIU PODATNOŚCI ORGANIZMU NA CHOROBY:
Wysoki poziom stresu emocjonalnego zwiększa podatność na zachorowanie.
Chroniczny stres powoduje zahamowanie aktywności układu immunologicznego , co z kolei wywołuje zwiększoną podatność na choroby - zwłaszcza psychosomatyczne.
Stres emocjonalny, hamując system immunologiczny, wywołuje również zaburzenia równowagi hormonalnej. Mogą one doprowadzić do zwiększenia produkcji komórek anormalnych właśnie w tej chwili, kiedy organizm ma najmniejszą zdolność do ich niszczenia.
Każdy z nas opanował pewne sposoby radzenia sobie ze stresem, które redukują jego efekty emocjonalne albo wpływ na organizm.
W toku całego życia człowiek nieustannie jest narażany na stres, który może niekiedy wpływać mobilizująco, ale w dużej mierze odgrywa jednak negatywną rolę na funkcjonowanie organizmu.
Jest źródłem chorób psychosomatycznych, do których leczenia nie wystarczą jedynie środki farmakologiczne!
WPŁYW AKTYWNOŚCI NA REDUKCJĘ DYSTRESU I PODNIESIENIE ODPORNOŚCI ORGANIZMU
Isnieją trzy typy reakcji na stres:
Dystres jest reakcją organizmu na zagrożenie, utrudnienie lub niemożność realizacji ważnych celów i zadań człowieka, pojawia się w momencie zadziałania bodźca, czyli stresora.
Eustres to stres pozytywnie mobilizujący do działania.
Neustres to bodziec dla danej osoby neutralny w działaniu, chociaż dla innych bywa on eustresowy lub dystresowy
Szczególnym typem jest dystres i to o nim powiemy sobie nieco bardziej szczegółowo.
DYSTRES jest to stres, który zaczyna szkodzić naszemu zdrowiu, samopoczuciu (lub choćby tylko wydajności w pracy czy nauce), czyli po prostu stres szkodliwy. Przede wszystkim są to sytuacje, w których jesteśmy poddani zbyt silnemu lub zbyt długotrwałemu jego oddziaływaniu. Dystres możemy redukować na różne sposoby.
WPŁYW AKTYWNOŚCI NA REDUKCJĘ DYSTRESU.
Zanim jednak udamy się do specjalistów, możemy wypróbować ogólne i znane sposoby odprężania się. Są to:
Wykonywanie ulubionych czynności - jak na przykład oddanie się jakiemuś hobby, słuchanie ulubionej muzyki, czytanie książki, jazda na rowerze
Pogłębianie oddechu - poprzez znane ćwiczenia oddechowe, a także przez jogę czy medytację.
Poniżej przedstawimy ćwiczenia oddechowe jakie można samemu wykonywać:
1. Kilka razy w ciągu dnia, bądź świadomy swojego oddechu, zwróć na niego uwagę. Możesz po prostu powiedzieć sobie „Teraz oddycham. Robię to właśnie w taki sposób. Dobrze jest oddychać. Dobrze jest mieć powietrze do oddychania”. Z wydechem podziękuj powietrzu, za jego życiodajną moc. Wdychaj je jak odżywczy nektar.
2. Jak długo możesz powstrzymać oddech? Sprawdź to. Spróbuj raz dziennie przez kilka dni, być może okaże się, że jesteś w stanie powstrzymać oddech na coraz dłuższy czas. Nic tak nie potęguje świadomości oddechu i jego roli jak chwilowe zaprzestanie oddychania.
3. Spróbuj liczyć oddechy i sprawdź jak długo możesz to robić zanim stracisz rachubę, albo rozproszysz się czymś innym. Zmieniaj sposoby liczenia. Niektóre techniki buddyjskiej medytacji Zen zalecają liczenie wdechu jako „jeden” a wydechu jako „dwa”, kontynuując liczenie do dziesięciu a potem znowu od jednego. Myśli zwykle się rozpraszają, wtedy zaczynasz znowu od jednego.
4. Świadomie zmieniaj tempo i głębokość oddechu. Powstrzymaj oddech po wdechu licząc do trzech, potem po wydechu również licząc do trzech. Spróbuj przez chwilę szybkiego oddechu (dyszenia) przez kilka sekund, następnie wykonaj serię głębokich oddechów z przerwami.
Kolejnymi sposobami są:
Naprzemienne naprężanie i rozluźnianie mięśni - dotyczy to mięśni całego ciała. Kilkukrotnie należy w skupieniu spiąć wszystkie mięśnie a następnie je powoli rozluźniać - jest to sposób redukcji stresu zaczerpnięty z jogi.
Masaże - relaksujące. Zarówno wykonywane w profesjonalnych salonach masażu, ale również takie, które można robić sobie nawzajem w domu, a także te, które możemy wykonywać za pomocą dostępnych w sprzedaży przyrządów.
Kąpiele - długie kąpiele w ciepłej wodzie z olejkami eterycznymi, solą bądź innymi dodatkami. Woda powinna być Ciepła - ale nie za gorąca, można włączyć odprężającą muzykę i zapalić świece. Kluczem jest tu jednak odpowiedni dodatek do kąpieli. Jedne substancje pobudzają, inne znów odprężają lub łagodzą objawy przeziębienia. Można je dobrać zależnie od sytuacji.
Kąpiel rozmarynowa: pobudza krążenie krwi. Po szkole, popołudniowej gimnastyce i sprzątaniu znów nabierzesz nastroju na wyjście z domu! Kąpiel lawendowa: odpręża. Na przykład po kłótni z chłopakiem lub wieczorem przed decydującą o wszystkim pracą domową. Kąpiel kasztanowa: pobudza krążenie krwi. Pomaga w zlikwidowaniu zakwasów i zwiększa napięcie tkanki łącznej. Kąpiel z igłami świerkowymi: przeczyszcza drogi oddechowe. Idealna, gdy od kilku dni masz zatkany nos i coś ci świszczy w płucach. Kąpiel melisowa: przeciwdziała stresowi. Gdy już nie możesz pogodzić ze sobą prac domowych, klasówek, przyjaciół i rozrywek - połóż się w wannie i odpręż się.
Sauna - podobnie jak kąpiele ma właściwości odprężające, szczególnie gdy doda się do pary jakieś substancje eteryczne.
REDUKCJA DYSTRESU POPRZEZ ZAINTERESOWANIA/ HOBBY
"Zainteresowanie" --> z łacińskiego "inter essere" oznacza być w środku czegoś, wyraża relacje zgodności organizmu z otoczeniem. Zainteresowanie to także zwrócenie uwagi na to, co w tym momencie ważne. Rodzi się z potrzeby.
Wincenty Okoń określił następującą definicję zainteresowania: „Zainteresowanie to nabywana przez człowieka w toku jego rozwoju względnie trwała obserwowalna dążność do poznawania otaczającego go świata, wyrażająca sie w postaci ukierunkowanej aktywności poznawczej o określonym nasileniu oraz przejawiająca się w selektywnym stosunku do przedmiotów i spraw otoczenia, tzn.:
w dostrzeganiu określonych cech przedmiotów oraz związków i zależności między nimi, a także wybranych problemów
w dążeniu do ich poznania, zbadania i rozwiązania
w przeżywaniu różnorodnych (pozytywnych i negatywnych) uczuć związanych z nabywaniem wiedzy i sprawności. Silne i dobrze utrwalone zainteresowania określa się jako zamiłowanie."
Natomiast A. Gurycka wyróżniła następująca klasyfikację zainteresowań:
opisowe
zakładają, że istotą życia i funkcjonowania człowieka jest równowaga między nim a otaczającym go środowiskiem. Inspiracją dla człowieka jest świat i otoczenie, a on poprzez swoją działalność zmienia ten świat.
operacyjne
zastępują pojęcia ogólne terminami zależnymi od metod pomiaru.
R. Dynoziak wyróżnia cztery grupy zainteresowań
-związane z poszczególnymi przedmiotami szkolnymi
- związane z ważniejszymi wydarzeniami politycznymi
-związane z rozrywką- związane z intymnymi przeżyciami
Na rozwój zainteresowań wpływają różne czynniki, m.in. : wiek, płeć, zdolności, środowisko społeczne, chęci. Budzenie się i kształtowanie zainteresowań to proces mogący przebiegać w ciągu całego życia człowieka…
FAZY ROZWOJU ZAINTERESOWAŃ:
Proces rozwoju zainteresowań na ogół przebiega przez następujące fazy:
*ciekawość świata wobec wszystkiego co nowe, nieznane, dziwne, niejasne;
*selekcja bodźców aktywności poznawczej koncentrująca aktywność badawczą na określonych bodźcach, mających stać się treścią zainteresowań;
*osobista satysfakcja z wyników poszukiwań i odporność na niepowodzenie w tym zakresie;
*samowzmocnienie nowych zainteresowań przez takie rozbudzenie "głodu wiedzy" wdanej dziedzinie, takie podniesienie progu wrażliwości na nowość, niejasność w dziedzinie budzonych zainteresowań, które zmuszą do dalszych działań poznawczych.
Opisany proces przebiega niejednakowo u poszczególnych jednostek:
• różny jest czas pojawiania się i rozległość opisanych faz
• różne ich nasilenie
• różna w efekcie treść obudzonych zainteresowań
• różna ich trwałość
Proces ten jest zależny także od innych cech osobowości, np: temperamentu, warunkówrozwoju, sprawności nauczyciela wychowawcy oraz od równolegle występującychzainteresowań, ciekawości oraz uzdolnień
AKTYWNOŚĆ - WPŁYW NA CHOROBĘ:
Aktywność własna ma bardzo duży wpływ na chorobę człowieka. Oddziałuje na układ limbiczny, który rejestruje wszelkie nowe nadzieje i pozytywne oczekiwania. Następnie wysyła do podwzgórza sygnały odzwierciedlające zmieniony stan emocjonalny zawierający większą wolę życia. Podwzgórze wysyła te pozytywne sygnały do przysadki. Z kolei podwzgórze odblokowuje układ immunologiczny, co sprawia, że siły organizmu mobilizują się ponownie do walki z chorobą. Przysadka wysyła pozytywne sygnały do całego układu endokrynnego, przywracając równowahę hormonalną organizmu. Z chwilą przywrócenia równowagi hormonalnej organizm przestaje produkować komórki anormalne.
Dzięki aktywności może nawet pojawić się cofnięcie choroby poprzez normalne funkcjonowanie układu immunologicznego, czyli wzrost odporności organizmu i zmniejszona liczba komórek anormalnych stwarza optymalne warunki do cofnięcia się np. nowotworu. Pacjenci są silniejsi psychicznie, odzyskują zdrowie, poczucie siły i panowania nad własnym życiem. Mówi o tym Metoda Simontona. Twierdzi on, iż wychodzenie z choroby musi polegać na leczeniu zarówno ciała jak i umysłu. Terapia medyczna jest nastawiona na zmniejszenie czynnika patogennego np. w przypadku leczeniu raka poprzez interwencję chirurgiczną ma miejsce zmniejszenie liczby komórek rakowych. Immunoterapia ma zwiększyć aktywność odpornościową organizmu. Natomiast Metoda Simontona może odwrócić cykl wzrostu nowotworu, pobudza naturalne funkcje organizmu i jednocześnie zwiększa odporności i zmniejsza liczbę komórek rakowych.
WNIOSKI SIMONTONA:
-emocje mają duży wpływ na zdrowie i stan choroby, są istotnym elementem systemu odpornościowego
-przekonania wpływają na emocje i przez to także na stan zdrowia
-wpływając na swoje przekonania, emocje i postawy można oddziaływać na stan swojego organizmu
-człowiek funkcjonuje jak byt fizyczny, mentalny i duchowy
-wszystkie te aspekty muszą być brane pod uwagę w procesie leczenia
- Najważniejsze jest uwzględnienie indywidualnych potrzeb i predyspozycji chorego, a także jego rodziny, społeczeństwa i kultury
- Dla zdrowia najistotniejsza jest harmonia i równowaga między fizyczną, mentalną i duchową stroną człowieka.
- Harmonia odnosi się do zdrowia ciała i umysłu, a także do relacji człowieka z samym sobą i otoczeniem.
- Każdy człowiek posiada odziedziczone genetycznie skłonności i możliwości wiodące ku zdrowiu i harmonii. Te zdolności należy rozwijać i uzupełniać poprzez zainteresowania, hobby i pracę.
- Gdy rozwijamy zdolności zwiększa się nasza biegłość, czego rezultatem jest harmonia i lepsza jakość życia, a to wyraźnie pozytywnie wpływa na stan naszego zdrowia
- Rozwijając swe zdolności i zainteresowania, ucząc się, zmienia się stosunek człowieka do śmierci, bez względu na to, kiedy nastąpi.
-Pozbywając się strachu i bólu uwalniamy dodatkową energię, która wyzwala dodatkową energię, która pozwala zdrowieć i żyć pełniej i intensywniej trwającą chwilą tutaj i teraz.
TERAPIA PRACĄ JAKO FORMA SŁUŻĄCA ROZWOJOWI CZYNNIKÓW PSYCHOSOMATYCZNYCH DO WALKI Z CHOROBĄ…
Wypadkowe oddziaływanie dwóch mechanizmów, patologicznego i immunologicznego (obronnego) nazywamy chorobą. Dochodzi wtedy do zaburzeń współpracy narządów i tkanek oraz zmian w działaniu organizmu. Choroba może zacząć się nagle bądź rozwijać powoli, jej przebieg natomiast może być gwałtowny lub wyniszczający i przewlekły. Choroba wywiera bardzo wyniszczający wpływ na psychikę człowieka. Zaburza jego równowagę emocjonalną. Człowiek w obliczu choroby staje przed sytuacja trudną, często nie posiada odpowiedniej wiedzy o dotykającej jej chorobie doświadcza zatem samych negatywnych emocji:
Lęk
Strach
Niepewność
Przygnębienie
Rozdrażnienie
Niepokój
Pustka, mogą jej towarzyszyć zaburzenia świadomości
Każda przeżywana przez jednostkę emocja ma swój wyraz w wielu płaszczyznach. Dajemy im wyraz często w mimice czy gestach. Wreszcie wyrażają się jakby cieleśnie tj. są one widoczne dla otoczenia. Charakterystyczne nasze zachowania wynikające właśnie z przezywanych emocji tj. zblednięcie, zaczerwienienie, pocenie się a dla jednostki przeżywającej są to: suchość w jamie ustnej, przyśpieszone bicie serca i takie które można wykazać dopiero w trakcie badań laboratoryjnych (zmiana w krwi, zmienia się przemiana materii) mają dla każdego człowieka ogromne znaczenie przystosowawcze. Uczą każdy organizm radzenia sobie z sytuacjami trudnymi. Jest to tzw. Reakcja alarmowa, która dostarcza organizmowi energii do walki z sytuacja trudną, zmusza niejako organizm do zmierzenia się z zaistniała sytuacją w walce albo do ucieczki (fight Or flight). Jeśli jednak notorycznie organizm ucieka od zużytkowania tej energii, jeśli powtarza się to często bądź trwa długo dochodzi do nieodwracalnych zaburzeń w działaniu organizmu
Na pierwszy plan wysuwa się konieczność terapii, mającej na celu zniwelować już istniejące zaburzenia a także nie dopuścić do wytworzenia się nowych objawów. Bardzo skuteczna formą terapii jest tu terapia pracą, gdyż pozwala ona na wykorzystanie pracy jako metody rehabilitacji i leczenia. Praca sama w sobie jest jedna z ważniejszych aktywności życiowej każdego człowieka. Pozwala bowiem na poczucie tego jak jest się ważnym i potrzebnym, że jest się jedną z wielu komórek budujących społeczeństwo, że jest się elementem jednej, wielkiej całości. Zaspokaja potrzeby emocjonalne i społeczne. Praca kształtuje odpowiednie postawy, w tym koleżeństwa, partnerstwa, lojalności, pomocy i współpracy. Pozwala na wyrażanie siebie. Gdy nie ma aktywności, z uwagi na proces chorobowy lub inne czynniki zewnętrzne dochodzi do zachowań patologicznych. Jak już mówiłam człowiek stający w obliczu choroby doświadcza głębokiej frustracji i stresu, ważne jest zatem by odwrócić jego uwagę od zaistniałej sytuacji i możliwie jak najlepiej usprawnić go społeczni. Ważna jest tu celowa aktywność, rozwijanie już nabytych zainteresowań lub dostarczanie takich bodźców, aby chory odkrył w sobie siebie na nowo tj., żeby znalazł coś co go zainteresuje, czemu będzie w stanie oddać się bez reszty. Zainteresowania danym obszarem pracy umożliwi choremu stopniowe wydłużanie czasu jaki poświęca na daną aktywność, bez zmęczenia psychicznego i bez przymusu, co bardzo korzystnie wpływa na terapię. Gdyby jednak okazało się, ze chory nie może pracować w swoim zawodzie umożliwia to preorientację zawodową. Terapia pracą pomaga też w uczeniu odgrywania ról społecznych. Uczy samodzielności a także współpracy w grupie. Bardzo istotna kwestia jest tu właściwa gratyfikacja osób poddawanych terapii, jest to tak samo skuteczna metoda jak w przypadku osób zdrowych. Odpowiednie wynagrodzenie bądź pochwała może odwrócić uwagę od negatywnych skutków jakie niesie za sobą choroba. Pozwala to na wytworzenia poczucia własnej wartości, które może być mocno nadwyrężone w chwili, gdy dana osoba dowiedziała się o swojej chorobie. Ergoterapia usuwa także ujemne skutki wyłączenia społecznego jakiego doświadcza jednostka w trakcie długiej lub przedłużającej się hospitalizacji, która jak wiemy bardzo skutecznie może wyłączyć człowieka z życia społecznego. Oprócz aktywności ruchowej daje także szansę na rozwój procesom myślenia, co oczywiście zapobiega regresji zdolności naszego umysłu, daje szanse na trening myślenia. Ergoterapia ma za zadanie przywrócenie względnej duchowej, cielesnej i socjalnej samodzielności. Kolejna istotną kwestią jest usprawnienie chorego w zakresie mobilności, pamięci, koncentracji a także koordynacji ruchowej. Osoba chora powinna być nauczona życia w sytuacji, w której się znalazła. Terapeuta powinien ja wspierać, wyjaśnić wszelkie wątpliwości związane z chorobą czy dalszym funkcjonowaniem. Zobligowany jest także do udzielenia wszelkiej pomocy w zakresie ponownego nauczenia się życia, życia z chorobą. Terapia pracą pozwala na ogólny metabolizm organizmu, sen oraz napięcie mięśniowe. Sami lekarze twierdzą, że terapia pracą przynosi często stokroć lepsze rezultaty niż jakakolwiek inna terapia. Oczywiście każda terapia możliwa jest do rozpoczęcia po wymaganym okresie rekonwalescencji. Ma ona bowiem na celu pomóc wrócić do społeczeństwa a nie doprowadzić do nawrotu albo zaostrzenia choroby. Należy pamiętać o tym, że podjęcie pracy jest niejako oczyszczeniem z choroby i przezwyciężeniem własnych ułomności, ponowną integrację ze światem zdrowych i uznawany za sukces życiowy. Istotne jest też to że pozostanie bezrobotnym może prowadzić do nasilenia objawów chorobowych, progresu choroby a także prowadzić do nowych powikłań.
Osoby pragnące wrócić do pracy często borykają się z problemem ujawnienia pracodawcy całej prawdy o przebytej chorobie lub o własnych ograniczeniach i gdy tylko jest to możliwe nie ujawniają całej prawdy o stanie swojego zdrowia. Za powód podają chęć pozytywnej opinii o nich samych w oczach innych osób, obawę na reakcję innych, nie chcą stać się tematem plotek, nie chcą być odrzuceni lub dbają o stary porządek w pracy lub po prostu nie potrafią przekazać innym informacji o swojej chorobie.
Rada Wspólnot Europejskich dot. Zatrudnienia osób niepełnosprawnych w dniu 24 lipca 1986 roku przyjęła prawo unijne, regulujące zatrudnienie niepełnosprawnych: program ten jest skierowany na społeczną i zawodową integrację niepełnosprawnych, na ochronę przed bezrobociem, na równe traktowanie niepełnosprawnych a także na przygotowanie do aktywnego życia zawodowego i społecznego.
W 1999 r. weszły w życie prawne podstawy obligujące instytucje europejskie do działań na rzecz osób niepełnosprawnych ( wszedł z życie tzw. traktat amsterdamski):zobowiązuje on do aktywnego zwalczania dyskryminacji w pracy a co za tym idzie również zwiększenia szans w życiu społecznym. Pracodawca ma obowiązek zapobiegać lub zwalczać sytuacje w których osoba chora miałaby się czuć gorsza od innych w zakresie
warunków dostępu do zatrudnienia
dostępności wszystkich form szkolenia
wynagrodzeń oraz dostępu do zwolnień
bycia członkiem różnorakich organizacji zawodowych
Bardzo ważna jest też kwestia regulująca gwarancję ochrony przed nieuzasadnionym zwolnieniem, reguły dotyczące eliminacji ryzyka a także ochrona szczególnie wrażliwych grup przed określonymi zagrożeniami oraz utworzenie miejsc pracy dostosowane do możliwości osoby z konkretną niepełnosprawnością
WPŁYW PRACY NA OSOBY CHORE:
Podjęcie pracy oznacza poprawę sytuacji finansowej
Zwiększenie poczucia własnej wartości
Praca idealną formą terapii sprzyjającej polepszeniu stanu zdrowia
Niepełnosprawni zatrudniani są w zawodach których posiadane umiejętności są adekwatne do ich możliwości
Możliwość rozwoju społecznego i normalizacji życia
Osoby niepełnosprawne często nie lubią zmian i nowych sytuacji, cechuje ich przywiązanie do wykonywanej pracy oraz zdolność szybkiego zapamiętywania
Osoby chore czują się pełnoprawnymi obywatelami
Stawiane im wymagania pozwalają im polepszać swoje indywidualne możliwości
Często niepełnosprawni w domu rodzinnym nie wykonują nawet najprostszych czynności, są skrzywdzeni nie tyle niepełnosprawnością co wyręczaniem ich przez innych praca daje im możliwość zmiany tego stanu rzeczy
Poczucie ważności i tego że są potrzebne
Zawieranie nowych znajomości
Uczą się wzajemnej pomocy
Zaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa i szacunku
Praca choć jest monotonna jest dla nich satysfakcjonująca dzięki niej czują się dobrze społecznie
Bezpieczeństwo daje im także poczucie, że zawsze mogą zwrócić się o pomoc do opiekuna
Osiągają cele zgodnie z swoimi pragnieniami, samorealizacja
Doskonalenie podstawowych umiejętności
Udział w wyjazdach integracyjnych dobrze wpływa na kondycję psychiczną
Sekcje sportowe rozwijają ich zainteresowania oraz kondycje
Nauka samodyscypliny
Zadowolenie i niezadowolenie z pracy ma wpływ na choroby.
Ludzie zadowoleni z siebie, z pracy czują się potrzebni, nie załamują się i nie chorują. Zadowolenie z pracy, która sprawia nam przyjemność i daje satysfakcję, pozwala na redukcję dystresu, a to z kolei przyczynia się do poprawy funkcjonowania układu odpornościowego.Gdy jesteśmy nieszczęśliwi, praca przysparza nam dodatkowego stresu, stajemy się podatni na choroby , a nasz stan fizyczny się pogarsza. Ludziom niezadowolonym z pracy częściej towarzyszą różne schorzenia. Uskarżają się oni m.in. Na takie dolegliwości jak problemy ze snem, migreny, kołatania serca, otyłość, nadciśnienie i stany lękowe.
1