ŚWIERADÓW ZDRÓJ
Dolinę rzeki Kwisy, nad którą leży Świeradów Zdrój, zamieszkiwała przed wiekami ludność słowiańska, a mianowicie plemię Bobrzan na północy i Bieżunczan na południu.
Z imieniem jednego ze słowiańskich wojowników legenda wiąże nawet odkrycie niezwykłych właściwości wód tego terenu. Oto młody Gerpwid ciężko ranny w walce z Wandalami, ozdrowiał po obmyciu ran i ugaszeniu pragnienia wodą jednego ze źródeł nad rzeka Kwisą opisywaną w tej legendzie okolica nasuwa domniemanie, iż działo się to na terenie dzisiejszego Świeradowa Zdroju.
W okresie panowania Mieszka I dolina Kwisy należy już do państwa polskiego. Wiek XII i XIII przynosi wzrost osadnictwa na tym terenie. Rozwijają się pierwsze gałęzie rzemiosła, powstają osiedla typu miejskiego. Dla rozwoju tego regionu duże znaczenie miał fakt, iż Kwisa przez długi okres czasu była rzeką graniczną między Śląskiem a Czechami. Dla ochrony pogranicza powstaje tu szereg zamków
obronnych, mianowicie w Świeciu, Suchej i koło Leśnej. Po stronie południowej wyrasta śląska warownia Gryf. Zamki te budowano w miejscu dawnych grodzisk plemiennych. Za- daniem ich obok obrony pogranicza było czuwanie nad bezpieczeństwem dróg handlowych prowadzących ze Śląska do Czech i Łużyc.
Przy warowniach obok szlaków handlowych, a szczególnie przy ich skrzyżowaniach, powstawały osady targowe, które z czasem otrzymały prawa miejskie. W ten sposób powstał m. in. Gryfów Śląski, Lubań i Lubomierz.
W okresie rozbicia dzielnicowego dolina Kwisy weszła w skład księstwa świcinicko-jaworskiego. Władcy tej dzielnicy najdłużej z książąt śląskich, bo do końca XIV wieku, wykazywali propolską orientację polityczną. Ostatni z książąt świdnicko-jaworskich, Bolko II, planował połączyć swoje ziemie z resztą Polski. Niestety, nie zdołał tego dokonać, a po jego śmierci księstwo przeszło pod władzę Luksemburgów. Odtąd dolinę Kwisy zalewa żywioł niemiecki. Mimo to polskość na tych terenach była wciąż żywa. Świadczyć może o tym m. in. fakt, iż w XVI w. ludność niedalekiego Wlenia zmusiła do ustąpienia kapelana zamkowej kaplicy, dlatego że nie znał języka polskiego. Mimo trwającej od wieków germanizacji i likwidowania wszelkich śladów polskości, jeszcze w czasach hitlerowskich zachowało się wiele dawnych nazw geograficznych, które aczkolwiek zniemczone w swym brzmieniu, świadczą o słowiańskim pochodzeniu tutejszych miejscowości (np. Lauban — Lubań, Kemnitz — Kamienica i in.).
Pierwsze pisane wiadomości o wodach leczniczych Świeradowa Zdroju, pozostawione przez lekarza Leonarda Thurneyssena, pochodzą z XVI w. Potem nastąpił okres nie sprzyjający rozwojowi pokojowych form życia, więc i Świeradów się nie rozwijał.
Był to okres wojny trzydziestoletniej, która przyniosła straszliwe zniszczenia tutejszej ziemi. Na terenie dawnego księstwa świdnicko-jaworskiego 46 wsi zostało spustoszonych. Miasto Lwówek Śląski, uległo prawie zupełnemu zniszczeniu. Wskutek tego rozwój Świeradowa jako uzdrowiska następuje dopiero w XVIII w. W owym okresie powstaje prymitywny jeszcze dom zdrojowy.
Z czasem wspaniałe właściwości lecznicze wód uzdrowiska ściągają coraz większą ilość kuracjuszy. Już w ostatnich latach XVIII w. zaszła konieczność wybudowania nowego, okazalszego domu zdrojowego. W okresie tym eksploatowano dla celów leczniczych tylko jedną grupę źródeł, nazywaną dziś Zdrojem Górnym.
Po włączeniu Śląska do Prus w XVIII w. rozpoczął się ciężki okres germanizacji. Obok ucisku narodowego ludność cierpiała również rażący ucisk klasowy. Wynikiem tego w następnym stuleciu były strajki i bunty tkaczy eksploatowanych przez fabrykantów.
Mimo zamieszek chęć powiększania zysków skłania właścicieli prywatnego uzdrowiska, jakim był wówczas Świeradów, do inwestowania kapitału i rozbudowywania urządzeń leczniczych.
W początku ubiegłego stulecia oddano do użytku źródło zwane „Dolnym". Wprowadzono do leczenia, jako specjalność uzdrowiska, kąpiele w wywarze z kory świerkowej. Wznosi się jeszcze jeden budynek uzdrowiskowy, przeznaczony specjalnie do kąpieli borowinowych, których bogate złoża odkryto w okolicy. Z wystawionych wtedy budynków niewiele dziś pozostało, ponieważ w 1895 r. przeważającą ich część strawił pożar. Duża rentowność uzdrowiska skłoniła właścicieli do wzniesienia nowych budynków i urządzeń zdrojowych. Już w ciągu czterech lat po pożarze oddano do użytku okazały budynek dzisiejszego pawilonu VI wraz z piękną halą spacerową. Do uzdrowiska sprowadzono także najnowsze na owe czasy urządzenia lecznicze. Okoliczności te sprawiły, że Świeradów Zdrój był w owym czasie chętnie odwiedzany przez kuracjuszy.
Wybudowanie na przełomie XIX/XX w. linii kolejowych przyczyniło się do rozwoju okolicznego przemysłu, a także do ożywienia ruchu turystycznego. Wpłynęło to bardzo korzystnie na rozbudowę uzdrowiska. W pierwszych latach naszego stulecia wzniesiony zostaje nowoczesny zakład kąpieli borowinowych. W miasteczku otwarto szereg pensjonatów.
W latach dwudziestych oddano do użytku zdrój „Zosia", a w latach trzydziestych grupę sześciu źródeł, nazwaną obecnie imieniem Marii i Piotra Curie.
Rozgłos Świeradowa Zdroju w ostatnich latach pozostaje w związku z odkryciem radoczynnych właściwości tutejszych wód. (Należy podkreślić, iż odkrycie to ma swoją podstawę w naukowej pracy naszej rodaczki Marii Skłodowskiej-Curie i jej męża Piotra Curie w dziedzinie radiochemii.) Nie rozkładający się trup żaby, leżący dłuższy czas w jednym ze
źródeł, zwrócił uwagę pewnego mineraloga na szczególne właściwości tutejszych wód. Rozpoczęte badania i poszukiwania doprowadziły do odkrycia w pobliskiej okolicy radoczynnej odmiany kwarcu. Historia z żabą została upamiętniona przez wystawienie posążka żaby w zakładzie kąpieli radoczynnych
Dziś Świeradów przeżywa okres dużego ożywienia ruchu wczasowo-leczniczego.
W oparciu o właściwości wód kruszcowych, tutejsze warunki klimatyczne oraz zespół urządzeń zabiegowych istniejących w Świeradowie Zdroju leczy się tu następujące cierpienia: wszelkiego rodzaju choroby krwi oraz układu krwiotwórczego; choroby układu krążenia, jak wyrównane :wady serca, osłabienie mięśnia sercowego, początkowe stany sklerozy; cierpienia reumatyczne i artretyczne; następstwa chorób infekcyjnych, zapalenie stawów; nerwicę serca i naczyń: schorzenia gruczołów dokrewnych oraz zaburzenia przemiany materii; choroby układu nerwowego, ośrodkowego i obwodowego, jak nerwice, psychonerwicę, stany wyczerpania nerwowego i umysłowego, zapalenie nerwów niedowłady na tle schorzenia mózgu i rdzenia kręgowego; choroby kobiece, choroby narządów oddechowych, jak przewlekłe nieżyty oskrzeli, krtani, gardła i nosa; niektóre choroby skórne. Klimat Świeradowa Zdroju sprawia, że sam pobyt w uzdrowisku daje niezwykle korzystne skutki lecznicze.,
W ogólności klimat Świeradowa Zdroju posiada właściwości pobudzające siły żywotne, co niezwykle sprzyja przeprowadzeniu kuracji.
Region ten stanowi najbardziej na zach. wysuniętą część Sudetów, zarówno po stronie polskiej, jak i czeskiej. Od reszty pn.-zach. części Masywu Czeskiego — Gór i Pogórza Łużyckiego oddzielony jest głęboką Bramą Czeską (240 m) w dol. Nysy Łużyckiej. Strome stoki na linii Świeradów Zdr. — Przecznica — Proszowa —Chromiec opadają na pn. ku Pogórzu Izerskiemu, granica z którym przebiega na wys. ok. 400 m n. p. m. Obniżenie Starokamienickie z górnymi odcinkami dolin Kamieniczki i Kamienicy wyodrębnia region od Kotliny Jeleniogórskiej, zaś głęboka i długa dol. Kamiennej — od Karkonoszy.
Dopływy górnej Nysy Łużyckiej i Izery oddzielają Góry Izerskie od pd., już na terytorium Czech.
Po stronie polskiej zajmują one 385 km2, leżą całkowicie w obrębie pow. jeleniogórskiego.
Krajobraz. Głębokie pęknięcia tektoniczne sztywnej masy zbudowanej z granitognejsów, gnejsów, hornfelsów i łupków metamorficznych oraz procesy niszczące doprowadziły do wydzielenia w Górach Izerskich czterech grzbietów o stosunkowo stromych stokach i płaskich wierzchowinach na wysokości 900-1000 m n. p. m. Po stronie czeskiej są to grzbiety: Waloński (Jizera 1122 m, Ćerna hora 1084 m, Smedavska hora 1084 m) i Średni (Jeleni strań, 1018 m). Doi. Izery i Hajenego potoku oddziela ten ostatni od Wysokiego Grzbietu, położonego głównie w Polsce. Kulminuje on w Wysokiej Kopie (1126 m), a oprócz niej wyróżniają się nadto w gnieździe Zielonej Kopy: Przednia Kopa (1114 m) i Sine Skałki (1125 m), wąski grzbiet z Izerskimi Garbami (1088 m), Zwaliskiem (1047 m) i Wysokim Kamieniem (1058 m). Nieckowate siodło Rozdroża pod Cichą Równią wydziela, położoną bardziej na pd. kopułę Krogulca i Cichej Równi (obie po 1001 m). Od Zielonej Kopy ku pn. zach. grzbiet się obniża do Polany Izerskiej (965 m), skąd poprzez Łużec (1035 m) podnosi się ku Izerskiemu Stogowi (1107 m). Ten zaś z kolei połączony jest siodłem Łącznika z kopułą Smreka (1124 m), stanowiącego najwyższy szczyt zach. krańca Wysokiego Grzbietu, i już w Czechach, Vlasskeho hrebena. Ku pn. rozlewa się ten ostatni w równoleżnikowy Jindrichovicky hreben (560 m).
Górny odcinek doliny Kwisy, tworzący u wylotu z Gór Izerskich podłużnie zaklęśnięte na zbiegu uskoków tektonicznych Obniżenie
Świeradowskie, oddziela najbardziej na pn. wysunięty Grzbiet Kamienicki.
Od pn, wsch. wycina go doi. Małej Kamiennej, zaś oba grzbiety zbiegają się w Rozdrożu Izerskim. Grzbiet dzieli się na dwie wyraźne części. Większa, od pn. to szeroko rozpostarta kopuła Kamienicy (975m) z mniej wydatnymi wzniesieniami: Kowalówką (888 m) i Dłużcem (867 m).
Natomiast bezpośrednio od Rozdroża Izerskiego ciągnie się stromy grzbiecik Jastrzębca (792 m) z Kopaniem (751 m) i Świcrkowcem (740 m). Z Gór Izerskich spływa wiele potoków, tworzących szereg rozgałęzionych dolin.
Dom Zdrojowy, wznoszący się wysoko nad dnem dol. Kwisy na pn.-wsch. podnóżu Stogu Izerskiego (1107 m), został zbudowany w 1904. Roztacza się stąd ładny, choć nieco ograniczony widok na Obniżenie Świeradowskie, otwierające się ku Pogórzu Izerskiemu i na zach. kraniec Grzbietu Kamienickiego.
Budynek składa się z trzech części. Największa z nich, od pn. zach., mieści pokoje zabiegowe pawilonu VI sanatorium. Jej malownicza bryła została dodatkowo zaakcentowana wieżą zegarową o wys. 46 m.
Po pożarze w 1969 remont i modernizację wnętrza ukończono w 1975. Na przeciwległym końcu wznosi się nieco mniejsza część z pokojami i gabinetami pomocniczymi. Łącznikiem między nimi jest hala spacerowa o długości 80 m, szerokości i wysokości 10 m.
Jej atrakcyjność podnoszą — malownicza więźba dachowa, muszla koncertowa, bogata zieleń oraz szereg placówek usługowych: klub, kawiarnia, biblioteka. U wejścia centralnego znajduje się ujęcie źródła „Górnego" wraz z pijalnią.
Przed budynkiem rozpościerają się dwa tarasy o długości 160 m każdy. Między nimi urządzona została sztuczna grota z naciekami. Wmurowano przy niej pamiątkową tablicę z podobizną nestora polskiej turystyki i napisem: „Szlak im. dr Mieczysława Orłowicza w setną rocznicę urodzin — PTTK 17 XII 1981 Jelenia Góra".
Szlak ten to główny czerwony szlak sudecki, który zaczyna się właśnie w Świeradowie-Zdroju i biegnie przez całe Sudety do Paczkowa. Tak właśnie wędrował Orłowicz zaraz po ostatniej wojnie. Na tarasach rośnie dużo rododendronów (różaneczników), które dały asumpt do majowego cyklu imprez.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Historia miasta
Pierwsze informacje o osadzie leśnej oraz istnieniu w górnym biegu rzeki wód o magicznych właściwościach odnaleziono już w XII-wiecznych legendach, np. o Lwińcu.
Dzieje Świeradowa-Zdroju i okolic są nierozerwalnie związane z dziejami plemion łużyckich, a osada która powstała prawdopodobnie pod koniec XIII lub na początku XIV w. zawdzięcza im swą nazwę Flyns (później zniemczoną na Flinsberg).
Dzisiejszy Świeradów został po raz pierwszy wzmiankowany pod nazwą Fegebeutel w 1524 r. (według innego źródła w 1550 r.) z uwagi na karczmę zbudowaną przy drodze wiodącej z Mirska na stronę czeską, która w późniejszym okresie otrzymała w języku niemieckim nazwę Fegebeutel. W dosłownym tłumaczeniu tego słowa na język polski, oznacza ona Czyścisakwę. Natomiast z innych publikacji wynika, że niemal równolegle (w 1559 roku po raz pierwszy) funkcjonowała w ówczesnym użyciu nazwa Flinsberg - wykorzystywana do roku 1945. Inna wzmianka dotycząca świeradowskiej karczmy datowana jest na 1559 r.
W 1597 r. u stóp góry Opaleniec, w miejscu gdzie dziś znajduje się dzielnica Świeradowa - Góreczno, osiedliło się pierwszych 20 rodzin.
Pierwszą wzmiankę o świeradowskich wodach można odnaleźć w książce wydanej w 1572 r., autorstwa berlińskiego lekarza Leonarda Thurneyssera, który wspomina w niej o zimnych i ciepłych mineralnych i metalicznych wodach świeradowskiego źródła, nazywając go “świętym źródłem”.
W naukowym publikacji z 1600 r. pn. “Stirpium et fossilium silasiae catalogus...” autorstwa Kaspera Schwenckfelda z Gryfowa, napotkać można wzmiankę „o kwaśnych wodach mineralnych, której biją ze źródła przy wsi Fegebeutel pod wysokim lasem”. W innej książce z 1607 r. pisze on: "Źródło piwne, szczawa, nosi swoją nazwę od koloru i lekko ostrego, albo lekko kwaśnego smaku o niecodziennym niepodobnym do domowych napojów. Tryska i wypływa przy powalonym lesie, w odległości jednej mili za Mirskiem przy rzece Kwisie,obok wsi nazywanej Fegessbeutel (Czyści Sakwa), w podmokłym i bagnistym miejscu. Ma ono w swojej zawartości sól górską i żelazną ochrę. Działa otwierająco, czyszcząco, pedząco, gasi pragnienie, zaostrza apetyt, wypędza żółć, wydobywa piasek, przepłukuje jelita i koi rozpaloną wątrobę. To źródło przyciąga ludzi, którzy nie mogą jeść".
Chociaż na przełomie XVI i XVII wieku wiadomości o leczniczych właściwościach wód zlokalizowanych w Świeradowie zaczęły rozchodzić się po śląskiej ziemi to Wojna Trzydziestoletnia odłożyła w czasie moment rozpoczęcia ich użytkowania w celach leczniczych.
W latach 1634-1639 Świeradów był trzykrotnie plądrowany przez wojska carskie między innymi z powodu trwania jego mieszkańców w wierze protestanckiej i udzielania schronienia wygnańcom religijnym. Lata 1642-1645 były jednymi z najcięższych dla osady. W 1642 r. cesarska armia pod dowództwem gen. Piccolomini ograbiła Świeradów. Wkrótce przeszły tędy także wojska gen. Montecuculiniego, Wittenberga i Contiego. W 1645 r. w czasie szturmu zamku Gryf przez Szwedów, wojska rotmistrza Hermanna, stacjonowały w Świeradowie. Miasto zostało doszczętnie splądrowane. Oprócz tego Świeradów musiał spłacić odszkodowania wojenne dla zamku Gryf.
O źródle kwaśnych wód mineralnych, u źródeł Kwisy pisał w 1667 r. I. Nason. O leczniczym zastosowaniu wód dowiadujemy się także z kroniki śląskiej Fryderyka Luca z 1683 roku, gdzie autor opisywał dwa, jak to określił, słynne źródła wód mineralnych, leżące w pobliżu źródeł Kwisy. Natomiast z badań przeprowadzonych w 1783 r. wynikało, że wody świeradowskie skutecznie leczą szereg schorzeń i niedomagań, między innymi pobudzają apetyt, wstrzymują wymioty, leczą stany lękowe, choroby żołądka i wątroby.
W 1754 r. tzw. górne źródło zostało ocembrowane i okryte dachem, a przy nim wybudowano małe schronisko.
W uzdrowiskowej przeszłości Świeradowa istotną datą jest 1768 r., z którym kojarzono początek zorganizowanej działalności uzdrowiskowej miasta. W roku tym poprawiono obudowę górnego źródła, a obok niego wybudowano dom mieszkalny z 14 pokojami tzw. „stary dom źródlany”, gdzie przebywali kuracjusze. W lipcu 1770 r. została założona księga kuracyjna.
W 1826 r. miejscowość miała 1488 mieszkańców, a w 1840 liczba ta wzrosła do 1687 osób, które zajmowały się: działalnością uzdrowiskową, rolnictwem, chałupnictwem. Do podstawowych zajęć mieszkańców należała hodowla bydła, wyrób masła, wyrąb lasu, pozyskiwanie płodów runa leśnego, wytwarzanie wyrobów z drewna.
Istniały w Świeradowie także zakłady przemysłowe lub rzemieślnicze różnych branż: młyny wodne, młyn do mielenia kory dębowej, tartaki, młyńskie szlifiernie drewna, łupkarnia. W osadzie pracowali piekarze, rzeźnicy, szewcy, krawcy, bednarze, tokarze, stolarze, cieśle, kowale, zakłady przędzenia bawełny. Odnotowano 18 sklepów: z artykułami kolonialnymi i szklanymi, gospody i szynki. Ponadto wiele osób pracowało dla jeleniogórskiej tkalni welonów.
Ważnym momentem dla rozwoju turystyki i uzdrowiska był rozwój komunikacji kolejowej w regionie. Wybudowanie w latach 1846-1866 linii kolejowej pomiędzy Wrocławiem a Gorlitz (a dalej do Drezna i Berlina), a także z Węglińca do Jeleniej Góry (przez Gryfów) i dalej przez Wałbrzych do Wrocławia znacznie przybliżyło mieszkańcom nawet odległych regionów państwa pruskiego kurort (z Gryfowa do Świeradowa ok. 15 km). Na ostatnie ćwierćwiecze XIX wieku przypadł okres znacznej rozbudowy i modernizacji istniejącej bazy i urządzeń sanatoryjnych. W latach tych liczba kuracjuszy zwiększyła się z 500 osób w 1873 roku do 5000 w 1893 roku. W 1909 prywatny inwestor wybudował połączenie kolejowe między Świeradowem i Mirskiem (Mirsk już wcześniej - w 1884 roku - uzyskał połączenie kolejowe z Gryfowem), a tuż przed pierwszą wojną światową ulice miasta zostały zelektryfikowane, zainstalowano także wodociągi.
Z danych wynika, że na przełomie lat 1920 - 1930 Świeradów był miejscowością na wskroś kuracyjną. Znajdowało się tu kilka znanych zakładów lecznictwa uzdrowiskowego (Dom Zdrojowy z 70 pokojami, Łazienki Leopolda, w których odnotowano 50 pokoi), 23 restauracje, gospody i kawiarnie, 128 domów wynajmujących kwatery, 9 garaży samochodowych, wypożyczalnie samochodów, pocztę, telegraf, rozmównicę publiczną, obiekty rekreacyjno-sportowe, handlowe, prywatne kolegium nauczycielskie.
W 1935 roku lekarze, przemysłowcy, właściciele domów sanatoryjnych, hoteli i pensjonatów założyli związek mający na celu opiekę nad rozwojem ruchu turystycznego, a efektem jego działalności było między innymi wybudowanie drogi między Świeradowem i Szklarską Porębą.
Usytuowanie miasta z dala od działań wojennych II wojny światowej spowodowało, że do końca 1944 roku uzdrowisko funkcjonowało normalnie.
W sierpniu 1947 roku w ramach ogólnokrajowej akcji repolonizacyjnej odbył się na Ziemiach Odzyskanych plebiscyt onomastyczny, w wyniku którego wprowadzono zmianę nazwy Wieniec Zdrój na Świeradów Zdrój.
Po wojnie miasto uzyskało prawa miejskie, w 1946 roku. Świeradów Zdrój wszedł w skład województwa wrocławskiego jako część powiatu lwóweckiego, zaś 1 stycznia 1973 roku sołectwo Czerniawa Zdrój włączono w granice Świeradowa. W wyniku reformy administracyjnej z 1975 roku miasto stało się częścią województwa jeleniogórskiego, aby od 1 stycznia 1999 roku w wyniku nowego podziału administracyjnego tworzyć powiat lubański w województwie dolnośląskim.
Podkreślić trzeba, że lokalizacja dzisiejszego Świeradowa odegrała znaczną rolę w rozwoju cywilizacyjnym tego zakątka Gór Izerskich: był punktem wyjściowym do pionierskich eskapad badawczych w góry, stał się miejscem, które przyczyniło się do ich rozsławienia i poznania - już w średniowieczu tajemnice tych gór zgłębiali poszukiwacze skarbów.
Historia Czerniawy-Zdroju
Miejscowość powstała jak wiele innych w tej części Sudetów. W pierwszej połowie XVII w. zlokalizowano tu hutę szkła, przy której w 1651 r. osiedlili się czescy egzulanci (ewangeliccy uchodźcy). W 1783 r. odkryto dość wydajne źródło mineralne "Wiktoria", a obok niego sześć innych. Przez długi czas nie były one jednak wykorzystywane. W 1785 r. nieco poniżej Czerniawy, w kopalni Schaffgotschów "Jan Nepomucen", rozpoczeto eksploatację rud kobaltu, która zakończono już w 1787 r. z powodu wyczerpania niewielkiego złoża. Dopiero na początku XIX w. zaczęły powstawać małe zakłady lecznicze, dla potrzeb których w 1816 r. ujęto wypływy wód i w 1826 sprowadzono pierwsze wanny kąpielowe. W 1860 wzniesiono dom zdrojowy. W 1910 zastąpiono go nowym, do dziś stojącym. W styczniu 1976 r. powstał tu ośrodek naukowo-badawczy zajmujący się zagadnieniem odporności dzieci przy chorobach układu oddechowego i leczeniem dzieci z terenów przemysłowych.
Czerniawa-Zdrój należała do najmniejszych uzdrowisk sudeckich. W 1973 r. została administracyjnie i uzdrowiskowo połaczona ze Świeradowem. Leży od niego w odległości 2 km.
Historia Parafii
Historia, dzieje, przeszłość parafii jest historią życia, pracy, radości i cierpienia, rodzenia i umierania jej mieszkańców. Historia parafii rzymsko-katolickiej Św. Józefa w Świeradowie-Zdroju nie jest jednoznaczna z historią i przeszłością Świeradowa, gdyż jego początki historyczne sięgają roku 1550. W tym czasie byli już stali osadnicy, była karczma i młyn, tędy przebiegał szlak handlowy z północy na południe. Wojny religijne, a zwłaszcza reformacja Lutra sprawiły, że mieszkańcy Świeradowa żyjący w diasporze, stanowili ułamek procenta mieszkańców katolików, należących do parafii w Mirsku.
W związku z tym, że mieszkańcy Świeradowa i Orłowic, dojeżdżali do kościoła w Mirsku, graf Schaffgotsch postanwił w 1785 r. wybudować kaplice w Świeradowie. O pozytywną decyzję w tej sprawie zabiegał u króla Fryderyka II. Wiosną 1786 r. wyświęcono nową kaplicę katolicką pod wezwaniem Św. Jana Nepomucena. Dzwony do niej wykonał ludwisarz Krystian Siefert z Jeleniej Góry, zegar Florian Fliegiel ze Lwówka, natomiast ołtarz - Augustyn Wagner z Jeleniej Góry, a ambony - Lech z Krzeszowa. Bernard Krause z Ząbkowic namalował obraz przedstawiający św. Jana Nepomucena, umieszczony w ołtarzu. W 1873 r. dobudowano chór, w 1883 r. odnowiono wieże. Kościół przetrwał sto lat.
W 1898 r. staraniem Graffa Schaffgotscha wybudowano nową kaplicę z cegły - otrzymała ona nazwę Św. Józefa, gdyż przeniesiony ze starej kaplicy ołtarz był poświęcony Św. Józefowi. Kaplica ta połączona z nowym kościołem jest dziś jego integralną częścią, a ołtarz Św. Józefa jest jego najpiękniejszą ozdobą.
Druga wojna światowa nie tylko zmieniła człowieka, ale i oblicze Europy. Stali mieszkańcy Świeradowa-Zdroju w latach 1945-1946 zostali na podstawie traktatu jałtańskiego wywiezieni do Niemiec. Do miasta przybyli mieszkańcy wywiezieni z terenów wschodnich Rzeczpospolitej, wojskowi i ludności z Polski centralnej.
Polacy, nowi mieszkańcy Świeradowa-Zdroju byli wyznania rzymsko-katolickiego. Posiadanie więc kościoła i kapłana było dla nich koniecznością i najważniejszą sprawą. Niestety o kapłana było wówczas bardzo trudno, gdyż w czasie wojny tysiące kapłanów zostało zamordowanych w obozie koncentracyjnm KL Dachau oraz KL Auschwitz-Birkenau, niektórzy kapłani zostali na wschodzie, wielu zamordowało UPA. Brak było młodych również młodych adeptów kapłaństwa, ponieważ w czasie wojny Seminaria Duchowne były zamknięte.
Dom Zdrojowy
Położony na pn.-wsch. podnóżu Stogu Izerskiego, powstał w miejscu poprzedniego „Domu Źródlanego” z 1781 r., zniszczonego w czasie pożaru 14 grudnia 1895 r. Szybko odbudowany przez Schaffgotschów, na podstawie projektu wrocławskiego architekta Grossera, w 1899 r. przyjął pierwszych kuracjuszy. Koszt jego odbudowy wyniósł pół miliona marek, a zaangażowanych w prace było ponad 600 robotników. Po odbudowie, na parterze budynku mieściły się m.in. salony: gier, muzyczny, taneczny, natomiast na wyższych kondygnacjach 70 luksusowych pokoi gościnnych. Wnętrze budynku upiększono obrazami malarza Kaysera-Eichberga i pracami rzeźbiarskimi Willborna i Giesecke. Malownicza bryła została zaakcentowana wieżą zegarową o wys. 46 m. Atrakcyjność budynku podnosi najdłuższa na Dolnym Śląsku modrzewiowa Hala Spacerowa o długości 80 m, z piękną roślinną polichromią i witrażami oraz herbem rodziny von Schaffgotsch nad sceną, stanowiącą obecnie jedną z głównych atrakcji Świeradowa-Zdroju. Przy wejściu głównym do Hali Spacerowej znajduje się źródło wody pitnej (szczawy radonowo-żelaziste). Tarasy zdrojowe o długości ponad 160 m wraz z muszlą koncertową (rozebrana) i sztuczną grotą z naciekami, korty tenisowe oraz zespoły parkowe niegdyś stwarzały niepowtarzalną atmosferę do wypoczynku. W lutym 1970 r. Dom Zdrojowy po raz kolejny padł ofiarą pożaru, który został w porę opanowany i strawił jedynie część czwartego piętra. Remont i modernizację budynku zakończono w 1975 r.
Źródło dr Adama
Źródło dr Adama (Adams Quelle) - nazwane na cześć lekarza uzdrowiskowego, który pracował w szpitalu w Bad Flinsberg na przełomie XIX i XX wieku. Dziś do pulsującego czystą wodą źródła Adamsa prowadzi niebieski szlak.
Dr med. Waldemar Adam ur. się 19 marca 1845 r. w Mroczkowicach (Egelsdorf). W 1871 r. poslubił Agnes Altmann z Podgórzyna, a zaraz po ślubie założył praktykę lekarską w Mirsku. Od tąd działał przez 40 lat w tajnej raddzie lekarskiej i był prywatnym lekarzem hrabiowskiej rodziny Schaffgotschów. Z tego tez powodu na przełomie XIX i XX w. wybudował w Bad Flinsberg przy dzisiejszej ul. Marszłka Piłsudskiego (Brunnenstrasse) drugi dom z zabudowaniami gospodarczymi, w których trzymał konie, wozy i sanie. Ponadto opiekował się ludźmi zamieszkującymi osiedle Gross-Iser.
Przez wiele lat prowadził aktywne badania skuteczności leczenia klimatycznego i balneologicznego, dochodząc do wniosku, że wodne kąpiele, spacery wśród drzew świerkowych i picie tutejszych wód to najlepsza metoda kuracji w przypadku wielu dolegliwości. I na ten temat napisał kilka rozpraw.
W związku z tym iż wprowadzał różne metody leczenia, terapie przy wykorzystaniu naturalnych metod, nazwano go mówiąc potocznie "Quarkdodoktor" - czyli dokrot twarogu lub twarogowy doktor.
Łazienki Ludwika
Łazienki Ludwika - budynek został wybudowany przy dolnym źródle w 1879 r., w miejscu gdzie w 1811 r. bawiące się nad brzegiem rzeki dzieci, odkryły źródło wody mineralnej. Łazienki posiadały wówczas 8 podgrzewanych kabin do przeprowadzania kąpieli borowinowych, mineralnych, wodnych, w wywarze świerkowym, oraz zimne i gorące prysznice. W późniejszym okresie z inicjatywy lekarza uzdrowiskowego - dr Waldemara Theodora Adama, dobudowano do niego Halę Spacerową (uległa zniszczeniu w latach powojennych). Obecnie budynek nie pełni funkcji uzdrowiskowych. Obiekt znajduje się w Świeradowie-Zdroju przy ul. Ratowników Górskich.
Tablica pamiątkowa
Tablica pamiątkowa - koło sztucznej groty znajdującej się na dolnym tarasie przed Domem Zdrojowym (przy czerwonym szlaku).
Tablica poświęcona jest patronowi dr Mieczysławowi Orłowiczowi (1881-1959) - współtwórcy PTTK, odsłonięta w grudniu 1982 r.
W Świeradowie-Zdroju ma swój początek Główny Szlak Sudecki im. Mieczysława Orłowicza, oznakowany kolorem czerwonym prowadzący przez najciekasze partie Sudetów, aż do Prudnika (długość szlaku 350 km). Koncepcja szlaku pojawiła się na posiedzeniu Międzyoddziałowej Komisji Sudeckiej Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, która odbyła się 24 października 1947 r. Rok później zaczęto prace nad znakowaniem szlaku. Z okazji 100-lecia turystyki w Polsce, przypadającego w 1973 r., Komisja Turystyki Górskiej ZG PTTK nadała Głównemu Szlakowi Sudeckiemu imię Mieczysława Orłowicza, w uznaniu jego zasług dla turystyki i krajoznawstwa.
Kościół p.w. Św. Józefa
Kościół p.w. Św. Józefa wybudowany został latach 1898-99 dzięki staraniom hrabiny Marii von Schaffgotsch, według planów inspektora budowlanego Grossera. Poświęcenia dzwonów dokonano 23 marca 1899 r. Wewnątrz znajdują się cztery witraże: Serce Pana Jezusa, Matka Boska, św. Jadwiga i św. Jan Nepomucen, ufundowane przez grafinię Elżbietę Schaffgotsch. Droga Krzyżowa, namalowana na miedzianej blasze, ufundowana została przez grafa Schaffgotscha. Kościół swoją nazwę zawdzięcza przeniesionemu ze starej kaplicy ołtarzowi poświęconemu właśnie Św. Józefowi. Kaplica ta połączona z nowym kościołem jest dziś jego integralną częścią, a ołtarz - jego najpiękniejszą ozdobą. Pierwotny Kościół był trzyprzęsłowy z wieloboczną absydą, utrzymany w stylu neogotyckim zgodnie z modnym w XIX wieku historycyzmem. Ozdobiony od frontu dwiema wieżami.
W kościele znajdują sie także zabytkowe organy wybudowane przez firmę Schlag und Sohne ze Świdnicy, prawdopodobnie w 1901 r. Szczegóły konstrukcyjne tego instrumentu zdradzają, że jego elementy wykonywane były jeszcze w latach 90. XIX stulecia. Zastosowane w nim rozwiązania techniczne są szalenie rzadko spotykane na naszym terenie i niezmiernie skomplikowane. Organy mają 10 głosów (w sumie 600 piszczałek) rozdysponowanych pomiędzy dwa manuały i pedał. Instrument posiada tak zwaną trakturę pneumatyczną, charakterystyczną dla późnych organów romantycznych. Zespół brzmienia odzwierciedla założenia estetyczne muzyki dziewiętnastowiecznej.
Lato: Niedziela- godz.7.00, 9.15, 10.30, 19.00
Jesień - Zima: Niedziela- godz. 7.00, 9.15, 10.30, 16.30
W dni powszednie
Msze Św. -godz. 7.00, 19.00
Środa- Nowenna do M.B. Nieustającej Pomocy -godz. 19.00
Łazienki Leopolda
Wybudowane w latach 1838-39 przez Schaffgotschów przy górnym źródle. Budynek w kształcie czworoboku mieścił 29 kabin wannowych, do których woda dopływała pod własnym ciśnieniem. Na pietrze urządzono pokoje dla gości kuracyjnych. W 1872 r. po raz pierwszy wprowadzono kąpiel w wywarze z igieł świerkowych, a w Łazienkach Leopolda zainstalowano prysznice opadowe, wanny do kąpieli siedzących. W następnym roku założono ogrzewanie w większości pokoi, ponadto Łazienki Leopolda zostały wyposażone w domową aparaturę telegraficzną. W 1874 roku uruchomiono kocioł parowy, a w kabinach siedzących zastosowano ogrzewanie piecowe. Kolejny sezon wzbogacił Łazienki o urządzenie do parowania igieł świerkowych. Pożar w 1881 r., zdławił częściowo budynek. Przy jego restauracji, dobudowano jeszcze jedno piętro (na pierwszym i drugim piętrze urządzono 55 pokoi), balkony z każdej ze stron. W 1884 r. w Łazienkach Leopolda zainstalowano nowe wanny miedziane, a pomieszczenia inhalacji świerkowej otrzymały urządzenie do wytwarzania chłodnej mgły. Innym wynalazkiem technicznym zamontowanym w tym budynku było urządzenie do gotowania kory do kąpieli i inhalacji. W 1908 r. budynek przeszedł gruntowną modernizację, otrzymując na wyposażenie najnowsze ówczesne urządzenia.
W chwili obecnej w dawnych Łazienkach Leopolda mieści się Centrum Reumatologii “Goplana” przy ul. Marszałka J. Piłsudskiego 16.
Zakład kuracji borowinowej
Zwany dawniej Łazienkami Marii - powstał według najnowocześniejszych standardów światowych w 1904 r. Dla kuracjuszy przygotowano 12 kabin do kąpieli całkowitych, 2 kabiny do kąpieli częściowych z białymi glazurowanymi wannami, niklowaną instalacją łazienkową, z ogrzewaniem i wentylacją. W budynku mieściła się również poczekalnia - miejsce do wypoczynku. Ponadto z urządzeń technicznych znajdowały się tu m.in. dwie kadzie z mieszalniami do przygotowywania kąpieli borowinowych oraz zbiornik do parowania kory. Przy Zakładzie wybudowano w owym czasie także kotłownie, pralnię parową i ogromny betonowy zbiornik na wodę mineralną (pojemność 300 m3). Borowinę dostarczano ze złóż położonych na Hali Izerskiej. Do dnia dzisiejszego kuracjusze korzystają z zabiegów borowinowych w tym obiekcie.
Czarci Młyn
Powstał ok. 1890 r. Podstawowe wyposażenie młyna jest oryginalne i pochodzi z okresu jego budowy. Młyn jest typowym przykładem budownictwa pogranicza śląsko-czeskiego. Maszyny i urządzenia funkcjonujące w nim po dziś dzień są typowe dla wyposażenia młynów gospodarczych z przełomu XIX/XX w. oraz młynów budowanych w tzw. systemie amerykańskim, gdzie transport zboża był całkowicie zmechanizowany. Do ok. 1951 r. młyn wodny dysponował napędem z koła wodnego, nasiębiernego o średnicy 6,5 m. Koło jest dziś jednym z nielicznych zachowanych na Dolnym Śląsku. Inne, pochodzące z 1910 r., zachowano w nieczynnym już od wielu lat młynie w Kudowie Zdroju. W 1957 r., po 6 letniej przerwie spowodowanej awarią młyna, uruchomiono powtórnie młyn w oparciu o napęd z przedwojennego silnika elektrycznego. Od tego czasu ani konstrukcja budynku, ani maszyny i urządzenia młyńskie nie uległy modernizacji.
Dziś w „Czarcim Młynie” zmęczony podróżny może zasiąść i ogrzać zmarznięte kości przy 100-letnim piecu chlebowym, zjeść chleb wypiekany sposobem naszych pradziadków oraz zabrać ze sobą świeżo zmieloną mąkę, aby móc wspominać w domu tajemniczą atmosferę „Czarciego Młyna”. Jak głosi czarcia legenda - aby ustrzec się złośliwości Czarta ukrywającego się gdzieś w „Czarcim Młynie”, należy, tak jak czyniono to od zawsze, przed przekroczeniem wierzei Młyna dotknąć głowy lwa, strzegącego wejścia, młyna oraz wszystkich jego gości.
Rezydencja Marzenie
Wspaniała willa krajobrazowa łącząca stylową architekturę modernizmu z dzikim parkiem pejzażowym. Powstała w 1901 r. z funduszu przemysłowca i racjonalizatora techniki Juliusza Pintscha z Berlina. Projekt realizowany był przez firmę budowlano-architektoniczną Cremera i Wolffensteina także z Berlina - tą samą, która realizowała budowę Domu Zdrojowego. Willa o pięknej secesyjnej bryle i dekoracji usytuowano w centrum założenia parkowego. Całość tworzą budynek główny, budynek ogrodowy zwany oficyną, założenie parkowe z fontanną i budynki techniczne obsługujące wille. W architekturze budynku widoczne jest zastosowanie popularnego pod koniec XIX w. tzw. stylu „szwajcarskiego”, stosowanego głównie w dworach wiejskich, pałacach, pensjonatach i hotelach uzdrowiskowo-górskich. W budynku połączono murowaną konstrukcję z elementami charakterystycznymi dla szwajcarskiej architektury drewnianej, takimi jak: rozłożyste dachy z dekoracją wycinaną w deskach, drewniane słupy ganków, rzeźbione wsporniki okapowe.
W chwil obecnej budynek pełni funkcję usługową.
Schronisko Na Stogu Izerskim
Schronisko wybudowane zostało w charakterystycznym stylu śląsko-łużyckim poniżej szczytu i oddane do użytku 24 października 1924 roku (kamień węgielny pod nie położono 17 września 1922 roku). Pierwszymi gospodarzami schroniska była rodzina Kober, która serwowała zmarzniętym turystom ciepłe posiłki i napoje aż do zakończenia działań wojennych na tym terenie. Schronisko stało się jednym z ulubionych celów wypraw kuracjuszy oraz znakiem rozpoznawczym samego Świeradowa-Zdroju. Od zakończenia wojny Schronisko na Stogu Izerskim w dalszym ciągu prowadzi turystyczną działalność. Do dyspozycji turystów jest ok. 50 miejsc noclegowych, pokoje z łazienkami oraz pełne wyżywienie. Stojąc przed Schroniskiem możemy podziwiać wspaniałą panoramę Świeradowa-Zdroju. Mamy stąd również doskonały widok na dolinę Kwisy, Grzbiet Kamienicki i zachodnią część Karkonoszy. Cała trasa wiedzie przez lasy świerkowe, uroczyska i trzęsawiska. Szczególnie pięknie jest tutaj wczesną wiosną.