Bezrobocie (20 stron), Pomoc na Studia 2


WSTĘP

Do naszych domów codziennie napływają wiadomości o rozbojach, włamaniach, kradzieżach i porachunkach z bronią w ręku, napadach na spokojnych ludzi. Często też słyszymy, że wzrasta spożycie alkoholu w społeczeństwie, które ubożeje.

Czym wytłumaczyć gwałtowny wzrost prostytucji uprawianej przez młode kobiety? Dlaczego tak licznie powstają różnego rodzaju agencje towarzyskie, salony masażu? Czemu zawdzięczamy ten rodzaj komunikatów? Może to być podyktowane wolnością słowa i prasy, która dziś zachłannie rzuca się na tematy dawniej zakazane. Inna rzecz, że w Polsce w ostatnich latach tego rodzaju patologie, jak:: alkoholizm, przemoc, rozwody, sieroctwo społeczne, narkomania, przestępczość, próby samobójcze, ubóstwo, bezdomność, demoralizacja nieletnich, nieporadność życiowa, prostytucja rzeczywiście nasiliły się. Czy przyczyną tego stanu rzeczy jest niezaspokojenie ważnych potrzeb życiowych, a wśród nich poczucia bezpieczeństwa?

Przed kilku laty przyszedł nowy, oczekiwany, ale też wyidealizowany ład społeczny. Ma on zalety ale i wady, których nie przewidzieliśmy, dlatego bezrobocie na początku lat dziewięćdziesiątych zaskoczyło nie tylko władzę odpowiedzialną za politykę, ale całe społeczeństwo nie przygotowane do nowej sytuacji na rynku pracy.

W mojej pracy przedstawię kwestię bezrobocia jako indywidualny problem osoby, która nie może znaleźć pracy i jako społeczne zjawisko bezrobocia, dostrzegane jako dolegliwość zbiorowości, w którym występuje kumulacja negatywnych cech położenia materialnego, społecznego i politycznego.

Bezrobocie, to też problem rodziny, która stanowi grupę społeczną zależną od siebie w zaspokajaniach potrzeb materialnych i społecznych. W moich rozważaniach chcę znaleźć odpowiedź: dlaczego i w jakim stopniu bezrobocie zakłóca prawidłowe funkcjonowanie rodziny i wskazać odpowiedź na wcześniej postawione pytania dotyczące podłoża takich patologii jak: alkoholizm, prostytucja nieletnich, przestępczość. Na pewno trudno będzie znaleźć jednoznaczną odpowiedź stwierdzającą przyczyny i skutki takiego stanu rzeczy.

  1. Bezrobocie jako nowa kwestia społeczna.

Bezrobocie nie tylko samo jest problemem społecznym ale leży także u podstaw wielu innych kwestii społecznych. I tak np. szczególnie długotrwałe bezrobocie związane jest z obniżeniem standardu materialnego życia nie tylko samego bezrobotnego, ale i całej jego rodziny. Stąd bardzo często obszary długotrwałego bezrobocia pokrywają się w danym społeczeństwie z obszarami ubóstwa. To z kolei może powodować rozprzestrzenianie się rozmaitych patologii społecznych, rozpad rodziny obniżenie zdrowotności społeczeństwa. Nawet krótkotrwały okres bezrobocia nie pozostaje bez wpływu na kondycję psychiczną osób dotkniętych tym problemem.

„Bezrobocie zaczyna być postrzegane i traktowane przez coraz większą liczbę ludzi jako >problem społeczny<. Z chwilą pojawienia się takiej oceny, granice społecznej przestrzeni bezrobocia ulegają niepomiernemu rozszerzeniu. Rozwijają się instytucje obsługi bezrobocia, powstają programy badawcze, mnożą się publiczne dyskusje na temat bezrobocia.

Kształtuje się instytucjonalna struktura obsługi bezrobocia. Zatrudnieni w niej ludzie odpowiadają za skuteczność wysiłków zmierzających do ograniczenia skali zjawiska, za dystrybucję i wykorzystanie przeciw bezrobociu pieniędzy podatników. Instytucje te stają się kolejnymi składnikami >przestrzeni bezrobocia<. Zjawisko to absorbuje także społeczności lokalne, władze samorządowe, centralne instytucje państwa (rząd, sejm, senat)”.

Fakt, że bezrobocie jest postrzegane jako „problem społeczny” skłania do przypuszczenia, iż ma ono konsekwencje, których nie wolno lekceważyć. Ekonomiści uważają, że bezrobocie napędza inflację - dzięki zwiększaniu wydatków budżetowych. Socjologowie i pracownicy socjalni ostrzegają przed patologiami społecznymi. Psychologowie podkreślają negatywne konsekwencje osobowościowe bezrobocia trwającego dłużej niż rok. Politologowie twierdzą, że duża liczba bezrobotnych może mieć wpływ na okresowe destabilizowanie systemu politycznego przy założeniu, że osoby bezrobotne są generalnie bardziej podatne na populistyczne hasła polityków.

Skala bezrobocia sprawia, że zmieniają się społeczne sposoby jego wartościowania - nie wypada już dłużej „marginalizować” problemu. Należy stawić mu czoło na różnych poziomach: indywidualnej zaradności życiowej, solidarności rodzinnej, lokalnych programów zaradczych, sprawności instytucji, polityki gospodarczej i społecznej rządu. Wprowadzony po II wojnie światowej ustrój, który dziś nazywamy realnym socjalizmem, miał wyeliminować wszelkie zjawiska społeczne, do których można by zastosować pojęcie „kwestii społecznej”. Toteż zgodnie z obowiązującą ideologią przez wiele lat nie używano w naukach społecznych tego terminu. Obecnie nie da się od niego uciec m. in. za sprawą bezrobocia. Zjawisko to bowiem swymi cechami i nasileniem w pełni wyczerpuje wszystkie elementy, jakie przypisuje się kwestiom społecznym. Są to bowiem zjawiska i sytuacje, które:

Badacze problemu polskiego bezrobocia wskazują przede wszystkim, że zjawisko to w Polsce (inaczej niż w rozwiniętych krajach zachodnich) pojawiło się tu po blisko pięćdziesięcioletniej przerwie. Jedynie najstarsi, sięgający pamięcią do okresu sprzed II wojny światowej, mogli przywołać we wspomnieniach czasy, kiedy nie dla wszystkich starczało pracy i wiele rodzin borykało się z problemem zdobycia środków do życia. Zdecydowana większość społeczeństwa zachowała w pamięci odmienną sytuację, kiedy praca (choć z reguły słabo płatna) była dostępna dla wszystkich. Było to efektem realizacji doktryny zakładającej, iż społeczeństwo socjalistyczne jest z racji swoich ideowych założeń wolne od problemu bezrobocia, w związku z tym preferowano sytuację sztucznego niedoboru siły roboczej i nadmiernego zatrudnienia, bez zwracania uwagi na koszty ekonomiczne takiego stanu rzeczy.

Dziś już prawie trzymilionowa grupa bezrobotnych w Polsce to z pewnością „większa zbiorowość”

W toku następujących rozważań zobaczymy, że cechy tej zbiorowości, procesy w niej zachodzące i mechanizmy wpływu na rozwój całego społeczeństwa w zupełności uzasadniają użycie w stosunku do tych zjawisk terminu „kwestia społeczna”. Wielu ekspertów od spraw społecznych jest obecnie zdania, że bezrobocie stanowi również kluczowy problem wysoko rozwiniętych społeczeństw i jest w tych krajach zjawiskiem rozległym.

TABELA 1. Stopa bezrobocia w krajach wysoko rozwiniętych (w %).

Ogółem

Kobiety

Młodzież

Długotrwałe bezrobocie

(% wszystkich bezrobotnych)

Stany Zjednoczone

Japonia

Unia Europejska

Kraje OECD razem

4,0

4,6

8,3

5,8

6,5

2,6

12,2

8,2

13,3

5,1

20,6

15,1

11,2

15,4

42,2

28,6

OECD - Organizacja Rozwoju Ekonomicznego i Współpracy grupująca najbardziej uprzemysłowione państwa na świecie.

Zwróćmy uwagę na zjawisko, które ilustrują powyższe wielkości. Przede wszystkim młodzież jest kategorią społeczną proporcjonalnie najbardziej dotkniętą bezrobociem we wszystkich prezentowanych krajach i grupach krajów. Ponadto wielkość zjawiska bezrobocia długotrwałego, czyli co najmniej 12 miesięcy bez pracy jest bardzo zróżnicowana, gdy porównamy sytuację krajów europejskich z sytuacją Stanów Zjednoczonych i Japonii świadczy to i o odmiennej dynamice gospodarki, wyższej ostatnio w krajach pozaeuropejskich, i o mniejszej dynamice poszukiwania pracy przez samych bezrobotnych w krajach europejskich, z uwagi na bardziej rozbudowany tutaj system osłonowy.

Wagę tej kwestii rozumieją środowiska i organizacje międzynarodowe. Znalazło to w ostatnim czasie wyraz w tekście „Deklaracji i Programie Działania” światowego Szczytu Rozwoju Społecznego, który odbył się na zaproszenie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Kopenhadze. W części I Deklaracji w zobowiązaniu 3 stwierdza się:

„Zobowiązujemy się do popierania realizacji celu pełnego zatrudnienia, czyniąc z niego jeden z podstawowych celów polityk gospodarczych i społecznych oraz dania wszystkim, mężczyznom i kobietom, możliwości zdobycia pewnych i trwałych środków do życia, dzięki swobodnie wybranemu zatrudnieniu i produktywnej pracy. W tym celu na szczeblu krajowym:

  1. uczynimy tworzenie miejsc pracy, ograniczanie bezrobocia i rozszerzenie zatrudnienia, właściwie i wystarczająco wynagradzanego, podstawowymi elementami strategii i polityk rządowych, przy ścisłym przestrzeganiu praw pracowników ... zwracając szczególną uwagę na długookresowe bezrobocie strukturalne i niezatrudnianie młodzieży, kobiet, osób dotkniętych niepełnosprawnością i wszystkich innych grup lub jednostek pokrzywdzonych.”

Część II Deklaracji Zawierająca programy działania poświęca obszerny rozdział III wzrostowi produktywnego zatrudnienia i ograniczenia bezrobocia postulując:

  1. Przyczyny i charakterystyka bezrobocia w Polsce.

Zarówno sam fakt pojawienia się nowego problemu społecznego, jakim okazało się bezrobocie, jak i jego rozmiary były zaskoczeniem dla społeczeństwa oraz władz państwowych. Wymagało to zarówno przystosowania się do nowej sytuacji, jak i nabywania nowych doświadczeń, niemal natychmiast, tj. w toku jej przezwyciężania.

Pierwsza ustawa dotycząca bezrobocia przygotowana jeszcze w grudniu 1989 r. przyznawała wszystkim, którzy zarejestrowali się w biurach pracy, comiesięczny zasiłek, bez względu na to, czy wcześniej pracowali, i to bez ograniczeń czasowych. Sytuacja ta wymagała później reakcji władz państwowych i zmian w kierunku ograniczenia prawa do pobierania zasiłku dla bezrobotnych.

Według ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu z dnia 14.XI.1994 r. wraz z późniejszymi zmianami, osobą bezrobotną jest osoba nie zatrudniona i nie wykonująca żadnej pracy zarobkowej, zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym w danym zawodzie lub służbie (a jeżeli jest osobą niepełnosprawną - przynajmniej w połowie wymiaru czasu pracy), nie ucząca się w szkole w systemie dziennym, zarejestrowana we właściwym dla miejsca zameldowania rejonowym urzędzie pracy, jeżeli:

O ile Ustawa określa dokładnie, kto może być bezrobotnym, o tyle nie ma jednoznacznego określenia definicji bezrobocia, która byłaby akceptowana przez reprezentantów wszystkich zainteresowanych dziedzin nauki; każda z nich wykorzystuje definicję pozwalającą realizować odmienne cele poznawcze, choć niektóre ogólne sformułowania definicyjne mogą okazywać się przydatne w różnych naukach.

„Ekonomista posługuje się tzw. przedmiotowym rozumieniem bezrobocia, zgodnie z którym jest ono kategorią analityczną rynku pracy, czyli oznacza „niepełne wykorzystanie jednego z czynników wytwórczych (niezrealizowaną podaż siły roboczej ... stan nierównowagi między podażową (zasoby pracy) a popytową (miejsca pracy) stroną zatrudnienia. Definicja ta ujmuje bezrobocie jako parametr rynku pracy, skupia uwagę na zmiennych w czasie, wyrażanych liczbowo wzajemnych proporcjach popytu i podaży „siły roboczej”. Jest to definicja bardzo ogólna, w związku z czym można ją wykorzystać w innych dziedzinach nauki.

Socjolog, w odróżnieniu od ekonomisty, posłuży się ujęciu „podmiotowym” bezrobocia, będzie je rozpatrywał od strony osób dotkniętych brakiem pracy. Zgodnie z tym rozumieniem, bezrobocie jest „stanem bezczynności zawodowej jednostek zdolnych do pracy i zgłaszających gotowość do jej podjęcia, z podkreśleniem, że chodzi przede wszystkim o jednostki, dla których podstawą egzystencji są dochody z pracy”. Definicja ta odsłania inne aspekty zjawiska, do badania których socjologia jest lepiej przygotowana niż ekonomia; chodzi o społeczne wymiary i konsekwencje bezrobocia, takie jak społeczne i demograficzne cechy zbiorowości bezrobotnych, konsekwencje bezrobocia dla osobowości osób nim dotkniętych, dla rodziny, dla społeczności lokalnych, w których bezrobocie jest bardzo duże. Podmiotowa definicja bezrobocia w przytaczanym brzmieniu może w niektórych przypadkach okazać się za wąska. Sugeruje ona bowiem, że „świat bezrobocia” to świat samych tylko bezrobotnych, ich specyficznych problemów, trudności, jakie napotykają oni i ich rodziny”.

Przyczyny bezrobocia w Polsce.

Zmiana ustroju spowodowała nie tylko zmiany polityczne ale przede wszystkim gospodarcze i to nie tylko w naszym kraju. Transformację ustrojową podjęły wszystkie kraje tzw. bloku wschodniego w tym samym czasie. I wszystkie one przeżywają podobne do naszych trudności. Ich przyczyny też są podobne:

Przyczyny bezrobocia w rozwiniętych krajach zachodnich mają inną naturę. Ma ono swe źródło przede wszystkim w postępie technicznym, wprowadzeniu nowych technologii, które zastępują pracę ludzką podnosząc jednocześnie wydajność pracy, co przy wysokich płacach opłaca się przedsiębiorcom. Bezrobocie w tych krajach ma charakter wyselekcjonowany, dotyczy przede wszystkim osób starszych i o niskich kwalifikacjach.

Najbardziej charakterystyczne cechy polskiego bezrobocia, to: