Rozdział trzeci
3. KSZTAŁCENIE I WYCHOWANIE PRZEDZAWODOWE
Pojęcie i zadania ogólne kształcenia przedzawodowego
Problematyka kształcenia przedzawodowego nurtuje od dawna pedagogów i innych specjalistów, a także praktyków oświatowych, jednak termin „kształcenie przedzawodowe” pojawił się w słowniku pedagogów pracy dopiero w połowie lat 70. Z przeglądu opracowań tego okresu wyniką,_że danego terminu po raz rjjerwszjużył;;T::No^ pt: Problematyka i merodologm.
pedagogiki pracy, wygłoszonym podczas zgrupowania'naukowego pedagogów pracy w Złotowie. Autor, określając przedmiot pedagogiki pracy, a dokładniej - zakres zainteresowań badawczych teoretyka kształcenia zawodowego stwierdził, że interesuje się on „kształceniem przedzawodowym, kształceniem zawodowym podstawowym, kształceniem specjalistycznym i doskonaleniem zawodowym” [195], Rzecz skonkretyzowano na kolejnym zgrupowaniu naukowym, także w Złotowie, w 1975 r. Autor niniejszego opracowania, w artykule pt. Ogólnopolskie Seminarium Pedagogiki Pracy - Złotów 1975, pisał wówczas:
„Szczegółowe zadania całego Seminarium jak i jego członków zostały wyznaczone przez przyjęte w pedagogice pracy obszary problemowe:
Kształcenie przedzawodowe, w tym:
Kształcenie ogólne, stanowiące przygotowanie wyjściowe do kształcenia zawodowego.
Wychowanie przez pracę.
Kształcenie politechniczne.
Orientacja szkolna i zawodowa prowadząca do wyboru zawodu.
Przyuczenie do zawodu.
Kształcenie zawodowe realizowane w szkole zawodowej (...).
Dokształcanie i doskonalenie zawodowe, realizowane w zakładzie pracy (...)” [195],
W wyniku tak sformułowanego programu, na zgrupowaniu w 1976 r. w Nowym Sączu postanowiono zająć się szczegółowo bogatą problematyką kształcenia przedzawodowego. Utworzono nawet specjalny zespół problemowy pod nazwą: „Kształcenie przedzawodowe”, którym kierowali doc. dr hab. W. Rachalska i dr E. Gondzik [195].
Interesujące nas kształcenie przedzawodowe rozumiane jest obecnie dwoją- ko: jako dział badań pedagogiki pracy oraz jako kompleks działań pedagogicznych, realizowanych w okresie poprzedzającym systematyczne kształcenie zawodowe, które decydują o rozwoju jednostki, wpływają na kształtowanie jej stosunku do pracy i zbliżają ją do wyboru zawodu zgodnie z warunkami osobistymi oraz potrzebami społecznymi.
Działania te realizowane są w takich środowiskach kształcenia przedzawodowego, jak: dom rodzinny, przedszkole, szkoła ogólnokształcąca (podstawowa, gimnazjum i liceum) oraz organizacje młodzieżowe (głównie ZHP).
W kręgu problemowym „kształcenia przedzawodowego”, traktowanego jako dz-iał=pedagogikl praey,;:można wyróżnić szereg problemów; szczegółowych, które będą stanowić pr/.edinio! rozważań w tej części podręcznika*.
Z perspektywy minionych lat można stwierdzić co następuje:
J .' Dotychczasowa formuła - kształcenie przedzawodowe - nie jest wystarczająco ścisła między innymi z powodu znaczącej roli w tym procesie domu rodzinnego, realizującego li tylko zadania wychowania naturalnego. Stąd bardziej zasadna wydaje się formuła - kształcenie i wychowanie (a dokładniej - wychowanie i kształcenie) przedzawodowe.
(2. Wychowanie i kształcenie przedzawodowe, to rodzaj oddziaływania pedagogicznego w okresie przedszkolnym i szkolnym, poprzedzającym systematyczne kształcenie prozawodowe i zawodowe. V/ okresie tyra chodzi.nade wszystko o zbliżenie dzieci i młodzieży do pracy człowieka, kształtowania.wiedzy o pracy oraz pozytywnego do niej stosunku, jak również o zbliżanie do świata techniki.
CŚTłDo podstawowych a zarazem ogólnych zadań wychowania i kształcenia przedzawodowego przyjęto zaliczać:
wychowanie przez pracę, szczególnie w domu rodzinnym, w przedszkolu
w szkole obowiązkowej,
kształcenie ogólnotechniczne,
preorientację, orientację i poradnictwo zawodowe.
Są to zarazem główne problemy edukacji przędza'wodowej. Stanowić one będą przedmiot szczegółowych analiz w kolejnych podrozdziałach niniejszego rozdziału. Pierwej jednak omówimy relację - kształcenie ogólne a kształcenie zawodowe.
Kształcenie ogólne a kształcenie zawodowe
W literaturze współczesnej kształcenie ogólne traktuje się najczęściej jako podstawę kształcenia zawodowego. W rzeczywistości sprawa jest bardziej złożona. Wnikliwa analiza tego problemu prowadzi nas do trzeełi-podstawowych stanowisk;:
ne jako punkt wyjścia do dalszego kształcenia, w tym i kształcenia zawodowego;
po drugie - kształcenie ogólne traktowane i realizowane równorzędnie oraz równolegle z kształceniem zawodowym;
po trzecie - kształcenie ogólne, a dokładniej - wykształcenie ogólne, traktowane jako wynik wszelkiego kształcenia, w tym i kształcenia zawodowego.
Stanowisko pierwsze zostało utrwalone przez historię i nadal ma najwięcej zwolenników. W minionych wiekach wyraźnie oddzielono kształcenie ogólne od kształcenia zawodowego, przy czym kształcenie pierwszego rodzaju zapewniano z reguły dzieciom klas posiadających i uprzywilejowanych, natomiast kształcenie zawodowe organizowano z myślą o pozyskaniu siły roboczej przygotowanej do realizacji zadań produkcyjnych i usługowych. Takie podejście do sprawy było szczególnie charakterystyczne dla początkowego okresu kapitalizmu, kiedy to, z jednej strony, szkołę ogólnokształcącą wynoszono ponad wszelkie formy działalności oświatowej, z drugiej zaś strony - kształcenie zawodowe wiązano jedynie z przygotowaniem „dobrych” robotników i rolników. Z czasem szkoła zawodowa zaczęła zyskiwać coraz wyższą rangę, lecz w zestawieniu ze szkołą ogólnokształcącą, a szczególnie z gimnazjum i liceum ogólnokształcącym nadal pozostawała w tyle. Niezmiernie wymownym pod tym względem przykładem była sytuacja oświatowa w Polsce okresu międzywojennego.
Charakteryzuje ją następujące zestawienie:
Tabela 3
Rozwój szkolnictwa ogólnokształcącego i zawodowego w okresie międzywoj enny m
Szkoły i uczniowie |
Lata |
|||
|
1922/23 |
1928/29 |
1934/35 |
1937/38 |
Liczba średnich szkól ogólnokształcących |
762 |
777 |
770 |
777 |
Liczba szkół zawodowych, ze szkołami Dokształcającymi |
1226 |
1570 |
1329 |
1631 |
Liczba uczniów średnich szkó! ogólnoksztaicą- i:vr.h-(w-Ms V - - ~ |
|
• 203.9 . |
' 1166,1 - |
221,4 |
Liczba uczniów szkół zawodowych (w tys.) |
111,8 |
151,5 |
152,9 |
207,5 |
Wprawdzie cały okres międzywojenny cechowała walka o nadanie szkolnictwu zawodowemu rozmiarów i rangi odpowiadających ówczesnym potrzebom życia gospodarczego, lecz była to walka trudna, gdyż w istocie rzeczy w społeczeństwie polskim wciąż nie doceniano wartości i ważności pracy fizycznej, wytwórczej, a hołdowano pracy umysłowej. Józef Chalasiński w artykule: Wychowawcza wartość pracy fizycznej a szkolnictwo zawodowe stwierdził, że „społeczeństwo polskie jest przesadnie arystokratyczne. W opinii przeciętnej, przeważnie urzędniczej inteligencji, rzemiosło jest traktowane pogardliwie”.
Od pierwszych dni istnienia Polski Ludowej intensywnie zaczęto rozwijać szkolnictwo zawodowe. Rozwój ter* dobitnie ilustrują liczby (tab. 4).
Mimo to w świadomości społecznej kształcenie ogólne realizowane w szkole ogólnokształcącej cieszy się nadal większym uznaniem.
Tabela 4
Uczniowie zasadniczych szkół zawodowych oraz szkół średnich dla niepracujących w Polsce w latach 1945-1992 (w tysiącach)
Lata Szkoty |
1945/46 |
1950/51 |
1960/61 |
1970/71 |
1980/81 |
1989/90 |
1990/91 |
1991/92 |
Zasadnicze szkoty zawodowe |
- |
355,3 |
384,8 |
868,8 |
750,1 |
841,6 |
832,0 |
819,6 |
Średnie szkoły zawodowe |
- |
279,4 |
324,2 |
478,8 |
600,8 |
598,9 |
636,6 |
671,7 |
Razem szkoły zawodowe |
204,6 |
634,7 |
713,0 |
1347,6 |
1350,9 |
1440,5 |
1468,6 |
1491,3 |
Licea ogólnokształcące |
185,4 |
194,4 |
261,5 |
401,9 |
345,5 |
414,5 |
445,0 |
499,8 |
% uczniów LO do szkół zawodowych |
90,1 |
30,6 |
36,7 |
29,8 |
25,6 |
28,2 |
30,3 |
33,5 |
Źródło: Roczniki statystyczne z odpowiednich lat4
W tym też kierunku zaczęła zmierzać reforma systemu edukacji narodowej w latach 70., w której 10-letniej szkole ogólnokształcącej wyznaczono rolę pod- .-. stawową.. Tak., z Uchwały Sejmowej. - z. 13 października ! 973 r., jak i z załozeń ■^orwinfy.rtcyjiih"programowych”T04atkif ópracówaflyc&p'fzez-liłstytut Programów Szkolnych, wyczytać można było, że to właśnie 10-letnia szkoła ogólnokształcąca decydować miała zarówno o miejscu i roli jednostki w życiu społecznym w najbliższych dziesięcioleciach, jak też o stopniu przygotowania przyszłych pokoleń do tworzenia warunków materialnego, społecznego i kulturalnego życia obywateli.
Z koncepcji I0-Iatki z różnych powodów wycofano się, i to na początku lat 80., lecz idea dominującej roli kształcenia ogólnego w systemie edukacyjnym nadal pozostała aktualna.
Wrócono do niej z początkiem lat 90., gdy Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło „Program kształcenia ogólnego w polskich szkołach”. Wcześniej zbliżone akcenty zawarto w Raporcie o stanie oświaty w PRL z 1989 r. Aktualnie dąż;/ się wyraźnie do znacznego zwiększenia liczby uczniów w liceach ogólnokształcących - w perspektywie z 20 °Io do 50 % w skali kraju. Tym samym likwidacji ulegać będą jeszcze dziś nadmiernie rozbudowane, szkoły zawodowe.
Powyższe dążenia i zmiany strukturalne nie przez wszystkich są akceptowane.
Stanowisko drugie, zakładające równoległość kształcenia ogólnego i zawodowego:
z jednej strony - realizowane jest w polskim systemie szkolnictwa zawodowego,
z drugiej zaś strony - postulowane jest przez wielu reprezentantów polityki oświatowej, w tym także w rekomendacjach UNESCO.
Do lat 90. - szczególnie w krajach socjalistycznych - obowiązywał model szkoły zawodowej, która jednocześnie realizowała programy kształcenia ogólnego i zawodowego.
Proporcje owych treści przedstawiały się następująco (tab. 5).
Tabela 5
Proporcje godzinowe w blokach przedmiotowych szkół zawodowych
Przedmioty |
Technika |
Licea zawodowe |
Zasadnicze Szkoły Zawodowe |
1. Ogólnokształcące |
ok. 45 % godzin |
ok. 40 % godzin |
ok. 28 % godzin |
2. Teoretyczne ; _ przedmioty zawpdo-;. |
- ok. 35 % godzin |
ok. 40 `jf godzin |
ok. 27 %' godzin |
' : - - . , - - - |
|
|
|
3. Praktyczne nauczanie zawodu |
ok. 20 % godzin |
ok. 20 % godzin |
ok. 45 % godzin |
Rozwiązania powyższe stosowane sąw przybliżeniu po dzień dzisiejszy.
W związku z tym T. Nowacki w Podstawach dydaktyki zawodowej pisze, że „swoista wszechstronność kształcenia zawodowego wyraża się w uwzględnieniu kształcenia umysłowego, politechnicznego, moralnego, estetycznego i fizycznego” [125, s. 67], a więc tego kształcenia, które oprócz zadań czysto zawodowych realizuje też zadania przypisywane tradycyjnie kształceniu ogólnemu. Zresztą — pisze dalej autor - „między kształceniem ogólnym i zawodowym nie ma przeciwieństw ani ostrych granic”. S. Kaczor, odwołując się do odpowiednich rekomendacji UNESCO oraz do Raportu Faure'a, stwierdza, że należy mówić o jedności chociaż nie tożsamości kształcenia ogólnego i zawodowego. „Należy zmierzać do usunięcia sztywnych podziałów między różnymi typami nauczania - ogólnokształcącym, technicznym i zawodowym - nadając kształceniu, począwszy od poziomu początkowego i średniego, charakter zarazem teoretyczny, techniczny i praktyczny z elementami pracy fizycznej” [44, s. 358].
Jeśli zatem chcemy, aby kształcenie ogólne zyskało swój pełny wymiar i wartość wychowawczą, aby było naprawdę ogólne, trzeba dbać o harmonię między kształceniem umysłowym i praktycznym, o stały związek nauki i pracy.
Gwoli jednoznacznego określenia tej relacji należy dodać, że o ,jedności, chociaż nie tożsamości” kształcenia ogólnego i zawodowego można mówić dopiero od pewnego poziomu czy też szczebla nauczania szkolnego. W koncepcji twórców Raportu Faure'a szczebel ten to nauczanie elementarne. W naszych obecnych warunkach jego rolę spełnia szkoła podstawowa i gimnazjum. Można, oczywiście, dyskutować nad tym, czy 9 lat kształcenia ogólnego, mającego stanowić podstawę do kształcenia zawodowego, to dużo czy też mało. Nie można jednak negować potrzeby istnienia okresu nauczania, tradycyjnie nazywanego ogólnym, w którym formowane są podstawy dalszego kształcenia, w tym zawodowego.
Stanowisko trzecie prowadzi nas do interesującej koncepcji w kwestii kształcenia ogólnego, jaką wysunął w latach 80. T. Nowacki. Według tego teoretyka - kształcenie ogólne pojmowane jako określony zespół treści w zasadzie nie istnieje,- gdyż dobór i., układ tych treści podlegają^.nieustannej .zmianie,,:-Z..kolei
.._kształceme^ogóln^pojimiwane- jako^aa?i{aHie_UBii«jętooici umysłowych może
być realizowane na podstawie dowolnych treści. W konsekwencji autor wyróżnia:
Kształcenie podstawowe, uwzględniające i realizujące:
wprowadzanie w systemy komunikacji międzyludzkiej (nauka języka pisanego i mówionego oraz rysunku odręcznego i technicznego);
zapoznawanie z niektórymi podstawowymi układami pojęciowymi oraz wyrobienie umiejętności przeprowadzania operacji umysłowych w tych układach;
zapoznawanie z podstawami nauk o zdrowiu i wyrabianie trwałych przyzwyczajeń dbałości o własny organizm;
zapoznawanie z historią i tradycją narodu oraz przygotowanie do harmonijnego współżycia wszystkich obywateli;
zapoznawanie z podstawowymi zjawiskami kultury oraz rozwinięcie dążności do stałego obcowania z wybranymi jej dziedzinami;
kształtowanie trwałych zainteresowali i silnych motywacji do dalszego kształcenia oraz umiejętności samokształcenia (kolejność może być inna).
Tak rozumiane kształcenie podstawowe nie powinno być nadmiernie wydłużane.
Kształcenie zawodowe, obejmujące całą młodzież, np. w wieku od 15 do
lat, a w przypadku studiów wyższych (które także realizują kształcenie zawodowe) w wieku do 22-23 lat i gwarantujące oprócz przygotowania do podjęcia pracy w określonej gałęzi gospodarki narodowej i na określonym stanowisku także kształcenie wszechstronne, obejmujące kształcenie umysłowe, politechniczne, moralne, estetyczne i fizyczne.
Właściwe kształcenie ogólne, traktowane jako zdobywanie poglądu na świat, utrwalanie i poszerzanie systemu wartości oraz kształtowanie postaw i zasad działania. Istota wysuniętej koncepcji sprowadza się do wyraźnego odróżnienia kształcenia w szkole ogólnokształcącej od kształcenia ogólnego.
Jednoznaczne opowiedzenie się za którąś z wyżej przedstawionych propozy- cji nastręcza wiele trudności, tak merytorycznych, jak i formalnych.
Można żywić nadzieję, że w przyszłości urzeczywistniona zostanie stopniowo propozycja trzecia, zgodnie z którą kształcenie ogólne to proces długotrwały i przebiegający etapami:
od kształcenia ogólnego, zwanego kształceniem podstawowym,
do powszechnego kształcenia zawodowego, uwzględniającego także zadania kształcenia ogólnego, _ . ; ;;
. - i właściwego:kształcenia ogólnego, realizowaiiego.w's^stemie£ozasżkol-3
nym.
Na zakończenie tej części rozważań dodać należy, że w rozpatrywanym obszarze problemowym kształcenia przedzawodowego interesuje nas ten poziom, który stanowi rzeczywistą podstawę dalszego kształcenia zawodowego. Aktualnie w Polsce jest to 6-letnia szkoła podstawowa, 3-letnie gimnazjum, 3-letnie liceum profilowane. Chodzi o to, aby całe szkolnictwo ogólnokształcące w maksymalnym stopniu było nasycone także treściami kształcenia przedzawodowego. Określone sugestie w tym zakresie zawarto w programie Reformy systemu edukacji w Polsce.
Tytułem dopełnienia rozważań dotyczących relacji: kształcenie ogólne a kształcenie zawodowe - należy stwierdzić, że:
(•"Tl W byłych krajach socjalistycznych utrzymywano z reguły podział na kształcenie ogólne i kształcenie zawodowe, traktując te dwa procesy często jako „"konkurencyjne”.
¿$1 Z kolei w krajach zachodnich często stosowano i nadal wyraża się tenden- cję do zacierania owego przedziału i rozdziału. Wyrazem tej tendencji uczyńmy chociażby system edukacyjny w Szwecji, gdzie bazą dla dalszego kształcenia, w tym zawodowego, jest wprawdzie powszechna obowiązkowa szkoła 9-letnia, jednak mająca strukturę trzyszczeblową - 3+3+3, przy czym dwa pierwsze szczeble są jednolite pod względem programowym, natomiast szczebel trzeci został częściowo i stopniowo zróżnicowany. Celem szczebla trzeciego jest przygotowanie uczniów do dalszego kształcenia w gimnazjum lub wstępnie do zawodu. W klasie 9. wprowadzono także podział na dziewięć kierunków kształcenia (5 teoretycznych i 4 praktyczne). Są to kierunki:
w grupie teoretycznej - gimnastyczny, humanistyczny, handlowy oraz ekonomiczny;
w grupie drugiej - mechaniczny, handlowy, gospodarstwa domowego i ogólnopraktyczny, przy czym w tej grupie na przedmioty ogólnokształcące przeznacza się 13 godzin tygodniowo, a na przedmioty zawodowe 22 godziny.
Wprawdzie naukę na kierunkach praktycznych traktuje się jako szeroką orientację zawodową, niemniej realizowana jest także znaczna porcja zadań zawodowych.
O wychowaniu przez pracą [191] czy też do innych opracowań i licznych artykułów na powyższy temat, żeby dojść do przekonania, że problem rzeczywiście nie jest nowy, a przy tym nadal bardzo aktualny, ponieważ:
dotychczas nie znalazł odpowiedniego do rangi i potrzeb rozwiązania;
dąży się, aby wychowanie przez pracę stało się powszechnie obowiązującą zasadą wychowania dostosowaną do okresów rozwoju człowieka, jego naturalnych predyspozycji i warunków środowiska.
Z linii rozwoju zawodowego jednostki wynika, że wychowanie przez pracę jest sprawą aktualną w każdym okresie życia człowieka, stąd mówić można o:
_ wychowaniu przez pracę w rodzinie,
wychowaniu przez pracę w okresie przedszkolnym i wczesnoszkolnym,
wychowaniu przez pracę w szkole ogólnokształcącej (podstawowej i gimnazjalnej oraz licealnej),
wychowaniu przez pracę w placówkach opiekuńczo-wychowawczych,
wychowaniu przez pracę w organizacjach młodzieżowych,
wychowaniu przez pracę i do pracy w okresie kształcenia zawodowego,
wychowaniu przez pracę w okresie studiów wyższych,
. r- wychowaniu przez pracę, w okresie aktywności zawodowej człowieka
jpj.c/ssci.to7wd/.iń uwagę, zainteresowanych, ¿hbtelibyśmy.-skupić ,na
wychowaniu przez pracę w okresie wychowania i kształcenia przedzawodowego, a szczególnie w domu rodzinnym, w przedszkolu, w szkole podstawowej, w gimnazjach, w szkole średniej ogólnokształcącej, w placówkach opiekuńczo- wychowawczych oraz w organizacjach młodzieżowych, przy czym z uwzględnieniem różnych rozwiązań organizacyjno-programowych.
Wpierw jednak - kilka uwag ogólniejszych na temat wychowania przez pracę.
Wychowanie przez pracę to zamierzony i celowo zorganizowany rodzaj działalności wychowawczej, którego cechę szczególną stanowi wykorzystywanie pracy w procesach oddziaływania na jednostkę i dokonywania zmian w jej osobowości.
Jak wynika z definicji, w procesie wychowania przez pracę, traktowanego jako składnik szeroko rozumianego wychowania, istotna rola przypada pracy, a dokładniej celowym czynnościom jednostki i zespołów,'dzięki którym powstają wytwory, pełnione są usługi lub dokonuje się proces badawczy i twórczy. Przyjęło się wyróżniać następujące rodzaje czynności, które, wykonywane są w procesie wychowania przez pracę i nazywane są w uproszczeniu pracą:
czynności samoobsługowe, dzięki którym jednostka obsługuje samą siebie (jedzenie, ubieranie i rozbieranie, czynności fizjologiczne i inne),
czynności porządkowe, wykonywane w swoim otoczeniu,
czynności usługowe z myślą o innych,
czynności wytwórcze (tzw. prace fizyczne), dzięki którym powstają wartości materialne (wytwory),
czynności badawcze i twórcze, dzięki którym powstają wartości tzw. duchowe,
czynności organizacyjne, warunkujące prawidłowy i skuteczny przebieg wszystkich czynności.
Nieprzypadkowo wyróżniając rodzaje czynności nazwaliśmy je umownie pracą, w istocie rzeczy bowiem o pracy mówić można jedynie w dwóch wcześniej omówionych znaczeniach: ekonomicznym i społecznym.
Dla każdego z wymienionych środowisk wychowania przez pracę istotne jest to, że dominuje w nich któryś z układów czynnościowych. Tak na przykład w przedszkolu dominować będą prace samoobsługowe i porządkowe; w szkole - prace porządkowe i organizacyjne; w organizacji młodzieżowej (np. w ZHP) - pracę organizacyjne j usługowe, zaś w produkcyjnym zakładzie pracy - prace wytwórcze, a w instytucie naukowym - prace badawcze i twórcze. ■
Ze względu na ukazane wyżej zróżnicowanie mówi się niekiedy o wychowaniu przez pracę w powiązaniu z okresem kształcenia przedzawodowego, o wychowaniu do pracy w powiązaniu z okresem kształcenia zawodowego i o wychowaniu w procesie pracy w powiązaniu z okresem aktywności zawodowej człowieka. Ten układ zbliża nas do głównych działów pedagogiki pracy, chociaż w stosunku do wszystkich okresów życia człowieka można z powodzeniem stosować termin podstawowy - wychowanie przez pracę.
Do podstawowych zadań wychowania przez pracę realizowanych w każdym środowisku wychowawczym można zaliczyć:
:'T. Doprowadzanie dzieci i młodzieży, a także dorosłych do:
zdobycia podstaw wiedzy o pracy człowieka, ojej istocie i złożoności,
rozumienia roli pracy w życiu każdego człowieka,
przekonania, iż praca stanowi nieodłączną właściwość, potrzebę i konieczność każdego człowieka sprawnego fizycznie i psychicznie.
((2. Włączanie dzieci i młodzieży w nurt codziennej pracy Judzkiej i kształtowanie w ten sposób:
podstawowych umiejętności pracy, w tym szczególnie umiejętności praktycznych,
właściwej motywacji do uczestniczenia w każdej pracy społecznie użytecznej,
odpowiedniego stosunku do pracy własnej, do pracy innych i do wytworów pracy.
¡0. Kształtowanie cech charakterologicznych jednostki, takich jak: pracowitość, systematyczność, dokładność, uczciwość, rzetelność, odpowiedzialność, pomysłowość, zaradność i innych, warunkujących prawidłowy układ oraz funkcjonowanie relacji:
pracujący - pracujący,
pracujący - przełożony,
pracujący - zadanie do wykonania,
pracujący - warunki materialne i społeczne pracy
i w ten sposób zbliżanie jednostki do wzoru wyznaczonego relacją: człowiek - obywatel - pracownik.
4. Kształtowanie kultury pracy, będącej składnikiem ogólnej kultury współczesnego człowieka i odpowiadającej wymaganiom naszej cywilizacji.
Realizacja tak nakreślonych- zadań wychowania przez pracę zależy od wielu :c^mR3^1^“peŃwió-'-ó3 nauczycieli'^ wychowawcy - organizatora pracy dzieci i młodzieży, ale także od systemu motywacyjnego pracujących.
Stanisław Tytus w jednym ze swoich opracowań na temat wychowania przedzawodowego i zawodowego wyróżnił cztery kompleksy motywów prawidłowego uczestnictwa młodzieży w procesie pracy.
Są to:
t-l/Motywy poznawczo-kształcące, w których przejawiają się m.in. oczekiwania uczniów skupione wokół:
z. “fozwy ani a własnych zainteresowań,
pogłębiania wiadomości zdobytych w szkole,
uczenia się prawidłowej organizacji pracy,
doskonalenia posiadanych umiejętności,
uzyskania warunków do przejawiania własnej inicjatywy.
Motywy moralno-społeczne, dzięki którym uczniowie traktują pracę społeczną jako:
obywatelski obowiązek,
działalność odpowiedzialną,
ważny wkład osobisty w rozwój danego środowiska, regionu, kraju itp.
3: Motywy ambicjonalne, z których przykładowo wynika, że uczniowie biorą udział w pracach, ponieważ:
nie chcą stanowić wyjątku w klasie,
lubią imponować nauczycielom i kolegom,
chcą zasłużyć na dobrą opinię w szkole.
Motywy praktyczno-osobiste, które są następująco interpretowane:
praca jest obowiązkiem nałożonym przez szkołę,
istnieje obawa ukarania ucznia przez wychowawcę w razie niewykonania poleceń,
z takiej pracy wynikają osobiste korzyści,
tego rodzaju praca jest nagradzana przez szkołę.
Z badań tegoż autora wynika, że młodzież włączająca się do prac społecznie użytecznych szczególnie wysoko ceni pracę dobrze zorganizowaną, realizowaną na zasadzie dobrowolności, pracę mającą wyraźny i przekonywający cel oraz przynoszącą wymierne efekty społeczne. . . _ .
Ogólnie można stwierdzić, że wychowanie przez pracę można i należy jo/.-- patrywać w trzech aspektach: aktywizującym, uspołeczniającym i wytwórczym.
ĄktywTżujący walois pracy polega na tym, że jej efekty mogą być osiągane tylko poprzez określoną działalność^ Uspołeczniający charakter, pracy sprowadza się natomiast do tego, że za jej pośrednictwem wychowanek (uczeń) zostaje wprowadzony w układ stosunków i zależności występujących w życiu społecznym. Wreszcie produkcyjny aspekt pracy wyraża się w tym, iż poprzez nią i w toku niej kształtuje się w wychowanku postawa szacunku do pracy i jej owoców, przekonanie, że jest ona moralną powinnością każdego człowieka i stanowi źródło jego społecznej wartości.
Zgodnie ze stanowiskiem nauk pedagogicznych wychowanie przez pracę jest jedną ze sfer wszechstronnego i niepodzielnego procesu wychowania. Jego wychowawcze efekty są uzależnione od przestrzegania szeregu zasad, z których na szczególne podkreślenie zasługują:
cljzasada uwzględniania indywidualnych motywów i osobistych celów jednostki przy doborze form aktywności i ich organizacji,
<--2) zasada stopniowego przechodzenia od realizacji celów indywidualnych do zespołowych,
żasada uświadamiania ważności pracy społecznej wykonywanej przez jednostkę,
'zasada dostrzegania i uwzględniania zależności zachodzących między osobistym wkładem a korzystaniem przez jednostkę z efektów działania społecz-
9
nego .
Nasuwa się tu wypowiedź Tadeusza Nowackiego, zdaniem którego „główną zasadą wychowania przez pracę winno być włączanie dzieci od lat najmłodszych w powszechny, społeczny proces pracy dla przygotowania obywatela- pracownika, umiejącego współdziałać w codziennym stwarzaniu życia kulturalnego”. W wypowiedzi tej uwypuklono właściwości owych trzech aspektów wychowania przez pracę.
Wychowanie przez pracę w rodzinie
Teoretycy wychowania w rodzinie zgodni są co do tego. że wychowanie przez pracę powinno rożpóćżyiriać się możliwie wcześnie. Sprzyja temu i stosunkowo duża ruchliwość oraz aktywność dziecka, i jego naturalne zainteresowania pracami wykonywanymi przez rodziców i starszych członków rodziny.
To właśnie w rodzinie kształtują się pierwsze wiadomości człowieka o pracy, pierwsze umiejętności wykonywania prostych prac oraz pierwsze przyzwyczajenia do porządku i do pomagania innym.
W domu rodzinnym kształtują się też pierwsze poważniejsze zainteresowania pracą zawodową rodziców i osób z najbliższego otoczenia. Z czasem, przy właściwej organizacji życia rodzinnego, na dziecko nakłada się pewne stałe obowiązki, np. utrzymywania porządku w określonych pomieszczeniach, opieki nad zwierzętami domowymi, opieki nad kwiatami domowymi, dokonywania zakupów, a nawet obowiązek pracy na działce i w polu.
W miarę dorastania dziecko jest wdrażane do prac złożonych, wymagających znacznego wysiłku fizycznego i psychicznego. Jeśli tak jest, stwierdzić można, że jest to sytuacja prawidłowa. Niestety często od tego modelowego rozwiązania w zakresie wychowania przez pracę w rodzinie zdarzają się skrajne nawet odstępstwa. Zależy to w dużym stopniu od typu rodziny czy też od jej charakteru i struktury. W rozważaniach na ten temat zajmiemy się nieco szerzej najczęściej spotykanymi rodzinami, a więc: rodziną chłopską, rodziną robotniczą, rodziną inteligencką i rodziną rzemieślniczą, a także rodziną z dzieckiem jedynakiem, rodziną wielodzietną i tzw. rodziną zamożną.
Wychowanie przez pracę w rodzinie chłopskiej realizowane jest w sposób naturalny, na zasadzie pełnego uczestnictwa każdego członka rodziny, w tym także małych dziecię i młodzieży, w pracach charakterystycznych dla gospodarstwa chłopskiego. Są to więc głównie prace samoobsługowe, porządkowe, usługowe i wytwórcze. Wprawdzie klasycznych już przykładów pasania gęsi i krów jest coraz mniej, lecz za to widać dzieci i młodzież przy pracy w oborze, na polu przy maszynie, a często przy obsłudze nowoczesnych maszyn rolniczych. Dla większości rodziców prowadzących własne gospodarstwo rolne nie do pomyślenia -jest
go obciążania dzieci w rodzinach chłopskich pracami w gospodarstwie lub też zupełnego zwalniania ich od takich prac, lecz na ogół można mówić o sprzyjającym klimacie wychowania przez pracę na wsi.
gg? Wychowanie przez pracę w rodzinach robotniczych przebiega w sposób zróżnicowany.
Są rodziny, najczęściej wielodzietne, w których każdy członek ma ściśle określone powinności, ale też rodziny, w któiych kultywuje się dziwny zwyczaj ochrony dziecka przed pracą.
W pierwszym przypadku dominują prace porządkowe i usługowe. Bardzo wymowny, aczkolwiek skrajny przykład zaprezentowano w serialu telewizyjnym pt. Perła w koronie.
Mam na myśli sytuację, gdy wokół myjącego się po powrocie z pracy do domu ojca skupiają się wszyscy członkowie rodziny, z których jeden zdejmuje obuwie, drugi podaje naczynie z wodą, trzeci trzyma ręcznik, a czwarty przygotowuje już ciepły posiłek. Na ogół w rodzinach robotniczych wielodzietnych, rodzice (szczególnie pracujący) oczekują pomocy dzieci w różnych pracach domowych. Te zaś traktują swói udział w pracy jako rzecz naturalna, jako bezdyskusyjną codzienność.
; Z badań sondażowych, o których będzie mowa w dalszej części rozważań --
kim, w takim właśnie domu rodzinnym, a jej społeczne następstwa są dotkliwie odczuwane przez nas wszystkich.
^^różnicowany jest także obrazjwycho.wania przez pracę, w rodzinachinte- Iigenckicli,'bowiem i w tym przypadku wyróżnić można przynajmniej dwie grupy rodzin- rodziny, które kierują.się.zasadą poszanowania każdej pracy i męuchylania się od żadnej pracy oraz rodziny uznające za godne siebie tylko niektóre rodzaje prac, szczególnie.zaś prace tzw. umysłowe. Sprawa o tyle się komplikuje, że do dziś nie ma jednoznacznych kryteriów podziału rodzin na rodziny inteligenckie i nieinteligenckie. Dawniej kryterium takie związane było najczęściej z rodzajem wykonywanej pracy zawodowej. Mówiono więc o pracy umysłowej i pracy fizycznej, przy czym praca umysłowa wyznaczała jednostce określone miejsce w grupie społecznej, zwanej inteligencją. Dzisiaj od inteligenta oczekuje się wykształcenia wyższego. Jednak w praktyce podziały nie są bliżej określone. Jeśli przyjmiemy, że kategoria „rodzina inteligencka” ma rację bytu, to można też stwierdzić, iż są rodziny małe i duże, w których klimat wychowania przez pracę jest jak najlepszy, ale są też rodziny zupełnie pozbawione tego klimatu, rodziny dla których podrzędna praca urzędnicza znaczy więcej niż ważna praca wytwórcza. To właśnie w tych . rodzinach o wyraźnych cechach drobnomie.szczań.skich usłyszeć można wypowie- ■jdzLł^u^loje.itŁiecka .nkLpł.lctJiczęszcza „do. Uo^m..ogóiB<^ai^eg%|^b. jeździć na wykopki”, albo - „zawodówka to nie dla mego syna, on musi pójść na studia wyższe”.
Znamienne jest, że z reguły wiedza młodzieży z rodzin inteligenckich o pracy ludzkiej jest więcej niż skromna, fragmentaryczna, zaś swoje aspiracje życiowe młodzież ta wiąże z pracą umysłową. Tym należy tłumaczyć zdecydowaną przewagę liczebną młodzieży pochodzenia inteligenckiego zarówno w liceach ogólnokształcących, jak i na studiach wyższych.
,^'4. Na ogól pomyślnie przebiega proces wychowania przez pracę w rodzinach rzemieślniczych. Podobnie jak w przypadku rodzin chłopskich, dzieci rzemieślników w sposób naturalny włączają się w proces pracy charakterystycznej dla rzemiosła i w ten sposób opanowują tajniki zawodu, aby po formalnym usankcjonowaniu zdobytych kwalifikacji móc z czasem zastąpić rodziców, przejąć od nich warsztat rzemieślniczy i kontynuować rodzinne tradycje zawodowe.
Nie jest to, oczywiście, jedyny przykład zawodów wielopokoleniowych. Zjawisko to występuje także w przypadku górników, hutników, nauczycieli, lekarzy i artystów, z tym, że w tych ostatnich grupach zawodowych dzieje się to często pod przemożnym wpływem źle pojętych aspiracji i ambicji rodzinnych.
CsTO sytuacji wychowawczej rodzin wielodzietnych bylajuż_rnowa. Obojętnie czy tojest rodzina robotnicza,_chłopska czy inteligencka, na ogół panuje w nich klimat wychowania przez pracę znacznie korzystniejszy niż w przypadku rodzin jedynaków. W tych ostatnich - biednych czy bogatych, robotniczych czy inteligenckich - najczęściej dochodzi do głosu wspomniana już maksyma, której praktycznym wyrazem jest osłanianie dziecka przed jakąkolwiek pracą, a już na pewno przed pracą fizyczną. Nic tedy dziwnego, że jedynacy nastręczają najwięcej trud: ności wychowawczych.
6'. Pozostała jeszcze do omówienia rodzina tzw. zamożna.
Wyodrębniając taki typ rodziny, świadomie odchodzimy od przyjętych podziałów, jako że może nią być rodzina chłopska, robotnicza, inteligenpka czy. też wielodzietna lub rodzina z jednym dzieckiem. Warunki wychowawcze w rodzinach zamożnych określa najczęściej stan posiadania i zakres ich wpływów. Doraźne obserwacje upoważniają do stwierdzenia, że w rodzinach zamożnych raczej trudno jest dopatrywać się odpowiedniego klimatu do wychowania przez pracę. Od tych właśnie rodziców słyszy się odpowiedzi w rodzaju: „Stać mnie na to, aby zapłacić innym i nie dopuścić by moje dziecko wykonywało prace zlecane przez szkołę”.
W tych też-rodzinach; najczęściej spotyka się .pogardę. ..dla .pracy wytwórczej (fi- .^yczns&JŻzieciziydŁiadzin:J^ęstQ^^DQsza.:sie!lfflGad:inn^;i;ąl<:gclvby wolno ^. --■> im było wszystko. Przeciętnego człowieka uczciwie pracującego razi i niepokoi ich rozrzutność i arogancja.
Przedstawiona charakterystyka procesów wychowania przez pracę w poszczególnych grupach rodzin stanowi bardziej próbę zasygnalizowania problemu niż jego pogłębionej analizy. Ukazane tendencje dają się zaobserwować w mniejszym lub . większym stopniu w każdym typie rodzin. Poszerzenie tej charakterystyki dają wyniki badań sondażowych, którymi objęto młodzież szkół podstawowych. Badania przeprowadzone w ośmiu szkołach podstawowych województwa bydgoskiego, w tym w trzech szkołach wiejskich (zbiorczych szkołach gminnych) i w pięciu szkołach miejskich, obejmowały 240 uczniów klas Vil i VIII.
Badani proszeni byli o określenie swojego stosunku do pracy w domu rodzinnym. A oto wyniki zestawione tabelarycznie (tabela 6).
Z zestawienia wynika, co następuje:
/^Dominuje zadowalający sposób rozumienia istoty pracy ludzkiej, szczególnie w przypadku dzieci z rodzin robotniczych, chłopskich i rzemieślniczych.
Pod tym względem wyraźnie w tyie pozostają dzieci z rodzin inteligenckich, bowiem aż 43,1 % badanych niewłaściwie rozumie istotę pracy.
Tabela 6
Stosunek do pracy w domu rodzinnym
|
Przedmiot badań |
Rodzina |
Razem |
||||
|
|
robotni cza |
chłopska |
inteli gencka |
rze mieślni cza |
liczba |
% |
1 |
Liczba badanych |
82 |
64 |
58 |
36 |
240 |
100,0 |
|
Sposób rozumienia istoty pracy ludzkiej: |
|
|
|
|
|
|
|
- dobry |
21 |
22 |
17 |
14 |
74 |
30,0 |
|
- zadowalający |
46 |
25 |
16 |
16 |
103 |
42,9 |
|
-niezadowalający |
15 |
17 |
25 |
6 |
63 |
26,3 |
2 |
Orientacja w pracach możliwych do wykonywania przez młodzież: |
|
|
|
|
|
|
|
- dobra |
27 |
20 |
12 |
15 |
74 |
30,8 |
|
- zadowalająca |
48 |
24 |
15 |
17 |
104 |
43,3 |
|
- niezadowalająca |
7 |
20 |
31 |
4 |
62 |
25,9 |
3 |
Orientacja w pracach wykonywanych przez członków rodziny: |
|
|
|
|
|
|
|
- dobra |
15 |
18 |
8 |
16 |
57 |
23,7 |
|
— zadowalająca - -• |
.56 |
26 |
■ -■ 22:- :: |
22 |
96 |
40,0 |
|
-niezadowalaiaca - - - |
^ ?! |
20 — |
|
|
|
3&1. |
4 |
Udział w różnych pracach domowych: |
|
|
|
|
|
|
|
- systematyczny, stały |
19 |
28 |
16 |
19 |
82 |
34,2 |
|
- doraźny |
45 |
22 |
28 |
12 |
107 |
44,6 |
|
- rzadki |
16 |
14 |
14 |
5 |
49 |
21,2 |
5 |
Czas przeznaczony na pracę w domu rodzinnym (poza odrabianiem lekcji): |
|
|
|
|
|
|
|
- więcej niż 2 godz. dziennie |
12 |
15 |
6 |
12 |
45 |
16,7 |
|
- do 2 godz. dziennie |
21 |
25 |
14 |
13 |
73 |
39,5 |
|
- do 1 godz. dziennie |
30 |
20 |
17 |
iO |
77 |
32,1 |
|
- doraźnie w tygodniu ' |
19 |
4 |
21 |
i |
45 |
16,7 |
6 |
Najczęściej wykonywane prace w domu: |
|
|
|
|
|
|
|
- samoobsługowe |
24 |
12 |
14 |
s |
58 1 |
24,2 |
|
- porządkowe |
26 |
21 |
26 |
10 |
O O O -J |
34,6 |
|
- usługowe |
i 8 |
14 |
14 |
10 |
56 |
23,3 |
|
- wytwórcze (fizyczne) |
7 |
8 |
8 |
6 |
29. |
12,! |
|
- inne |
7 |
n |
2 |
2 |
14 |
5,8 |
|
Przedmiot badań |
Rodzina |
Razem |
||||
|
|
robotni cza |
chłopska |
inteli gencka |
rze mieślni cza |
liczba |
% |
7 |
Stosunek rodziców do prac domowych dzieci: |
|
|
|
|
|
|
|
- celowe i system, włączanie do prac |
25 |
27 |
14 |
18 |
84 |
35,0 |
|
- doraźne włączanie do prac |
39 |
29 |
30 |
16 |
114 |
47,5 |
|
- zwolnienie z prac domowych |
18 |
8 |
14 |
2 |
42 |
17,5. |
8 |
Stosunek rodziców do udziału dzieci w pracach organizowanych przez szkołę: |
|
|
|
|
|
|
|
- przychylny |
29 |
24 |
20 |
15 |
88 |
36,6 |
|
- obojętny |
36 |
29 |
24 |
17 |
106 |
44,2 |
|
- negatywny |
17 |
11 |
14 |
4 |
46 |
19,1 |
(^pZadowalająca jest również orientacja badanych w pracach możliwych,do
„wykonania przez młodzież. Także w tym przypadku wyraźnie niekorzystne są wy-
. ńlki badania'dzieci z rodzin inteligenckich, jako ze ponad 50 % badanych Icgity-
nTdwafo“stę wyiriklaii negatywnymi - - - - - — - - —
¡"^'Orientacja w pracach wykonywanych przez członków rodziny jest zróżnicowana: u 23,7 % badanych dobra, u 40 % badanych zadowalająca i u 36,3 % ba- ' danych niezadowalająca. Dotyczy to dzieci z rodzin robotniczych i inteligenckich.
Tylko 34,2 % badanych legitymuje się systematycznym i stałym udziałem w różnych pracach domowych. Dotyczy to w szczególności dzieci z rodzin chłopskich i rzemieślniczych.
Przeciętny czas przeznaczony na pracę w domu rodzinnym (poza odrabianiem lekcji) wynosi około 1,5 godziny dziennie. Poniżej tej średniej wyraźnie plasują się dzieci z rodzin inteligenckich.
Najczęściej wykonywane prace w domu to prace porządkowe (34,6 % badanych), samoobsługowe (24,2 % badanych) i usługowe (23,3 % badanych). Łącznie - niewiele dzieci uczestniczy w pracach wytwórczych (fizycznych), bo zaledwie 12,1 %, z tym, że ze zrozumiałych względów głównie w rodzinach chłopskich i rzemieślniczych. W wynikach badań zaczerpniętych z literatury ten rodzaj pracy uzyskuje znacznie wyższy wskaźnik.
Stosunek rodziców do prac domowych dzieci jest raczej obojętny (47,5 % badanych). Niemniej godna podkreślenia jest okoliczność, że 35 % badanych dzieci stwierdza, iż rodzice w sposób systematyczny włączają je do różnych prac domowych. Dotyczy to w szczególności rodzin robotniczych, chłopskich i rzemieślniczych.
Dominuje także obojętny stosunek rodziców do prac organizowanych przez szkołę. Stosunkowo dużo rodzin robotniczych i inteligenckich cechuje negatywny stosunek do tych prac. Przypuszczalnie są to przypadki wspomnianej postawy, polegającej na osłanianiu dziecka przed jakąkolwiek pracą.
Ogólnie stwierdzić można, że powyższe dane z badań empirycznych pokrywają się z obrazem wychowania przez pracę przedstawionym w sposób opisowy, z uwzględnieniem poszczególnych typów rodzin. Można zatem mówić o zadowalającym klimacie wychowania przez pracę w rodzinach chłopskich i rzemieślniczych, o zróżnicowanym klimacie wychowania przez pracę w rodzinach robotniczych i raczej niezadowalającym klimacie wychowania przez pracę w rodzinach inteligenckich.
Na zakończenie tej części rozważań wypada zaznaczyć, że oczekiwania społeczne dotyczące wychowania przez pracę w rodzinie są. jak dotychczas, nie- wielkie, iecz mają tendencję wzrastającą. Chodzi o to. aby dziecko. bez względu na wiek, wyrastało w takiej atmosferze rodzinnej, która sprzyjać będzie, między innymi, wychowaniu przez pracę. Chodzi o to, aby w następstwie tak organizowanego wychowania, praca od najmłodszych lat stawała się koniecznością, potrzebą i szansą rozwoju zarazem;„rzeczą godną szacunku i sytuacją wymagającą zaangażowania. W dochodzeniu do wspomnianej postawy istotną rolę odgrywa zasada stopniowania, to jest przechodzenia od elementów pracy realizowanej w toku zabawy dziecię'cej'dó~ pracy społecznie użytecznej. W tym zaś stopniowaniu bardzo liczy się stosunek emocjonalny dziecka stymulowany nagrodami, a w razie konieczności karami.
Nie do zaakceptowania jest obojętność rodziców, której wskaźnik w badaniach sondażowych okazał się stosunkowo wysoki. „Wychowanie przez pracę - pisze S. Kaczor - może być skuteczne, gdy nie będzie działalnością odświętną, lecz codzienną działalnością młodzieży i nauczycieli, rodziców i komitetów opiekuńczych, organizacji młodzieżowej i innych ogniw jednolitego frontu wychowania”13.
Wychowanie przez pracę w przedszkolu
W przedszkolu czas pracy dziecka stanowi skromny odsetek czasu przeznaczonego na zabawę. W związku z czym liczy się nie tyle produkt, co stosunki łączące dzieci z użytkownikami wykonywanych przez dzieci przedmiotów. W ten sposób dziecko zaczyna pojmować społeczny sens pracy i jej znaczenie dla siebie samego. Uczestnicząc w różnych pracach, zbliża się do rzeczywistości, lepiej ją poznaje i w ten sposób poszerza znacznie swój zasób wiedzy, tworzy własny system pojęciowy i zaspokaja dziecięcą ciekawość. Wykonywana przez dziecko praca
na miarę jego możliwości - wpływa na rozwój motoryki i układu nerwowego oraz na intensyfikację procesów fizjologicznych. W zakresie wychowania społecz- no-moralnego praca dziecka jest źródłem wielu wartościowych umiejętności praktycznych, rozwijania pożądanych cech charakteru i postaw dziecięcych. Do najbardziej typowych prac wykonywanych przez dzieci w przedszkolach zaliczyć można:
czynności,.samoobsługowe'' (ubieranie, mycie rąk, zębów, czesanie itp,)v czynności porządkowe i organizacyjne (np. dyżury), ;
pomoc dzieciom młodszym (w ubieraniu się i rozbieraniu),
prace na działce przedszkolnej,
produkowanie prostych zabawek dla siebie i innych dzieci,
robienie podarunków dla najbliższych.
Ogólnie można stwierdzić, że w danym okresie rozwojowym dominują prace usługowe i porządkowe14.
W procesie wychowania przez pracę w okresie przedszkolnym, a szczególnie w przedszkolu, wyjątkowe znaczenie mają:
pokaz i przykład połączone z wyjaśnieniem słownym,
S. Kaczor: Wychowanie do pracy i przez pracą. „Głos Nauczycielski - 1976, nr 20. Patrz też opracowanie W. Rachabkiej zamieszczone w „Oświacie i Wychowaniu” (1982, nr 9)pod tytułem: Wychowanie przez pracę w rodzinie - w ramach programu NURT-u, w cyklu „Pedagogika pracy”, wersja B-33-35.
`4 Prace dzieci przedszkolnych szerzej omawiają: T. Nowacki: Praca i wychowanie [128]; 1. Dudzińska, S. Lipina, K. Wiazik: Metodyka i wychowanie w przedszkolu. Warszawa 1974 (cz. I); K. Kuiigowska: Wychowanie przez pracę w przedszkolu. „Oświata i Wychowanie” - 1982 r. nr 7, wersja B oraz inne opracowania tej autorki w ramach pracy doktorskiej na temat: Wychowanie przez pracę dzieci w wieku przedszkolnym - przygotowanej pod kierunkiem autora niniejszego podręcznika.
pokaz i przykład połączone z bezpośrednim wykonywaniem danej pracy przez same dzieci,
trening w wykonywaniu danej czynności przez dzieci, aż do wyrobienia trwałego przyzwyczajenia i nawyku,
stosowanie doraźnych poleceń,
wyznaczanie stałych obowiązków dostosowanych do sił i możliwości psychofizycznych dziecka,
korzystanie z literatury dziecięcej, ukazującej pozytywne przykłady postępowania bohaterów,
bezpośrednia obserwacja pracy osób dorosłych i zmian zachodzących w otoczeniu w wyniku pracy.
Tak organizowane prace stają się środkiem umożliwiającym:
przybliżanie dzieciom niektórych zjawisk z otoczenia,
kształtowanie postaw społecznych przez rozwijanie potrzeby służenia innym i potrzeby uznania społecznego,
wdrażanie potrzeby pozytywnego działania w stosunku do innych,
pogłębianie poczucia więzi ze społeczeństwem i przynależności do niego,
budzenie inicjatywy i nabywanie wiary we własne siły.
Prógram^ftlttedszkgla..•wprawdziejikcentuje: te wszystkie-powinności-i moż- .
liwości, wymieniając cztery dziedziny działalności dzieci:
własne prace dzieci w zakresie samoobsługowym,
udział dzieci w pracach porządkowo-gospodarczych i społecznie użytecznych, na rzecz najbliższego środowiska dziecięcego,
zapoznawanie wychowanków z pracą ludzi różnych zawodów i jej wytworami,
kształtowanie właściwego stosunku do pracy, ludzi pracy i wytworów pracy człowieka.
Niestety, jak dotąd, nie są to jeszcze działania systemowe, przy czym. w świadomości, pedagogów przedszkolnych nie zyskały one dotychczas należnej sobie rangi.
Toteż, mimo bardzo dobrego nastawienia dzieci do wszelkich prac i mimo garnięcia się dzieci do wiedzy o pracy ludzi starszych (co uzewnętrznia się w ich zabawach odtwarzających role zawodowe), zakres tej wiedzy jest raczej skromny. Badania przeprowadzone przez K. Kuligowską wykazują, że stan wiedzy dzieci
o pracy i zawodach zależy od pochodzenia społecznego i miejsca zamieszkania
dzieci. Większy zasób wiadomości z tego zakresu mają dzieci z rodzin chłopskich i robotniczych, zwłaszcza mieszkające na wsi lub w dzielnicach robotniczych.
Istnieje zatem potrzeba ścisłej współpracy przedszkola z domem rodzinnym.
W konkluzji rozważań na temat wychowania przez pracę w przedszkolu, można stwierdzić, że przed przedszkolami i pracującymi w nich nauczycielami stoją następujące zadania ogólne:
uczynienie wychowania przez pracę w przedszkolu układem działań systemowych;
rozpoczynanie procesu wychowania przez pracę od usamodzielniania dzieci w zakresie samoobsługi;
rozwijanie pozytywnej motywacji do pracy poprzez odpowiednie organizowanie miejsca pracy dzieci, wyznaczanie zadań indywidualnych i zespołowych, wynikających z potrzeb i całokształtu ich życia w rodzinie, w przedszkolu i z kontaktów ze środowiskiem;
intensyfikowanie współpracy przedszkola z rodzinami w zakresie usamodzielnienia i uspołeczniania dziecka, przygotowanie go do roli członka rodziny oraz zbiorowości przedszkolnej, jak również rozwijania jego zainteresowań i umiejętności;
. 5 ) systematyczne pokazywanie podczas bezpośrednich kontaktów- z rodzi- ramVjaTcniie^--wyfcbi^stywać's)®atj'er^ -codziennym
życiu) oraz celowo organizowane, sprzyjające aktywizacji dziecka w podstawowych zakresach jego działalności w domu, przedszkolu i środowisku społecznym.
Wychowanie przez pracę w szkole ogólnokształcącej
Ze względu na odmienność procesu wychowawczego, mówić można i należy o dwóch okresach - o nauczaniu początkowym oraz o nauczaniu systematycznym.
LW okresie wczesnoszkolnymjwychowanie przez pracę już dość wyraźnie przejawia się w dwóch formach:
w dochodzeniu przez dzieci do wiadomości o pracy człowieka,
we włączaniu dzieci w nurt prac, głównie porządkowych i wykonywanych na rzecz innych ludzi.
W pierwszym przypadku istotną rolę spełniają treści ogólnotechniczne zawarte w różnych przedmiotach nauczania.
—»««te? Dzieci nabywają i utrwalają wiadomości o zawodach dominujących w środowisku zamieszkania i o pracy osób z najbliższego otoczenia.
Dzięki oddziaływaniu wychowawczemu szkoły oraz środków masowego przekazu, a także dzięki własnym obserwacjom i doświadczeniom dzieci w omawianym okresie rozwojowym znacznie poszerzają swój zasób wiedzy o zawodach i pracy takich grup pracowniczych, jak: górnicy, rolnicy, budowlani, nauczyciele, lekarze, sprzedawcy i inni.
W grupie prac porządkowych, „samoobsługowych” i odnoszących się do
pomocy - szczególne miejsce przypada „samoobsłudze”, polegającej, z jednej strony, na,zaspokajaniu potrzeb własnych ucznia, z drugiej zaś strony,tna uczestniczeniu w realizacji potrzeb zespołu,/którego ogniwem jest uczeń; W klasie pierwszej do zadań uczniów należy zwyczaj utrzymywania w czystości tablicy, klasy i innych pomieszczeń szkolnych oraz wietrzenie sali. Z czasem dyżur obejmuje szatnię uczniowską, opiekę nad kwiatami w klasie i na kwietniku, sprzątanie własnej klasy, a nawet korytarza. Ideałem byłoby, gdyby szkoła realizowała postulat eliminowania obsługi,ucznia przez osoby .dorosłe..Poezynionojuż jwstępmjjrace. w tym zakresie1 w wielu szkołach, które dopracowałysię -własnego systemu wychowawczego. Stosunek uczniów klas młodszych do wszelkich prac jest wyjątkowo pozytywny. Dzieci w tym okresie garną się do prac szkolnych i pozaszkolnych, czują się dobrze przy ich wykonywaniu, przeżywają wyniki pracy własnej oraz innych. Można tu mówić o właściwym i sprzyjającym klimacie wychowania przez pracę.
Wychowanie przez pracę w/starszych klasach szkoły podstawowejj nazjum i w liceum profilowanym jjest już różnie traktowane i realizowane. Są szkoły, w których dopracowano się nawet określonych działań systemowych.
Uogólniając obserwacje i doświadczenia wielu szkół, wymienić można następujące składniki systemowego podejścia do wychowania przez prace w szkole ogólnokształcącej (podstawowej, gimnazjalnej i licealnej):
w'zakresie prac „samoobsługowych”, porządkowych i prac na rzecz innych osób:
(j a) różnego rodzaju dyżury szkolne,
systematycznie realizowane prace porządkowe w szkole i w jej otoczeniu,
prowadzenie niektórych agend i działań szkolnych (spółdzielnia uczniowska, wypożyczalnia sprzętu, organizacja posiłków itp.),
opieka nad miejscami pamięci (pomniki, groby ...) i zieleńcami miejskimi,
świadczenie usług koleżeńskich (głównie wzajemna pomoc w nauce);
w zakresie prac produkcyjnych i wytwórczych:
udział młodzieży w pracach poiowych i ogrodowych,
udział w sadzeniu lasów,
udział uczniów klas starszych w pracach produkcyjnych zakładów pracy (głównie w ramach OHP),
wytwarzanie pomocy naukowych na potrzeby własnej szkoły, a niekiedy nawet na potrzeby innych szkół,
wytwarzanie zabawek dla dzieci,
w zakresie organizacji uczniowskiego życia szkolnego:
czynny udział w organizowaniu imprez kulturalno-rozrywkowych i sportowych,
praca w organizacjach młodzieżowych i szkolnych,
udział w organizacji szerzej rozumianego życia szkolnego.
W minionych latach podstawę tak określonego wychowania przez pracę w szkołach stanowiła Instrukcja w sprawie organizacji kształcenia i wychowania w roku szkolnym 1973/74, w której czytamy:
„Wprowadza się obowiązek pracy społecznie-użytecznej na rzecz szkoły, rodziny i środowiska dla uczniów wszystkich typów szkół. Rodzaj i charakter pracy należy dostosować do specyfiki szkoły i środowiska oraz do możliwości fizycznych uczniów, zwracając uwagę na jej wychowawczy charakter i przestrzeganie przepisów bhp. Obowiązek pracy społecznie-użytecznej uczniowie powinni realizować w sposób zorganizowany, uczestnicząc w różnych formach samoobsługi w szkole, świetlicy, stołówce, internacie, placówce wychowania pozaszkolnego i opiekuńczo-wychowawczej biorąc udział w upiększaniu własnej klasy, porządkowaniu otoczenia szkoły, budowie obiektów oświatowych, sportowych i turystycznych, porządkowaniu miast, wsi i osiedli, w akcji żniwnej i wykopkach oraz w innych pracach na rzecz społeczeństwa. Roczny wymiar czasu pracy fizycznej uczniów odpowiada tygodniowemu wymiarowi zajęć lekcyjnych (...)”.
Niestety, w 1981 r. Ministerstwo Oświaty i Wychowania wycofało się z egzekwowania realizacji tego obowiązku. Tym samym postawiło pod znakiem zapytania wysuwaną od lat koncepcję poważnego potraktowania nauki pracy oraz przyczyniło się do pogłębienia werbalnego charakteru szkoły ogólnokształcącej. W tej sytuacji szkoła ogólnokształcąca raczej niewiele miała wspólnego z celowo organizowanym wychowaniem przez pracę, a i obecnie sprawa ta wygląda różnie. Nie będzie przesadą jeśli stwierdzimy, że najczęściej jest to szkoła, w której problemy pracy człowieka występują marginesowo, w zasadzie tylko w postaci słownej. Prowadzony w szkole przedmiot: Praca-Technika, a ostatnio - Technika, jak również włączanie uczniów do tzw. prac społecznych stanowią często pozór wychowania przez pracę, w rzeczywistości bowiem sprawa bardziej nabiera cech „zabawy” niż pracy.
Stąd wiedza młodzieży o pracy ludzkiej, jak również o sprawach ściśle z tą pracą związanych jest minimalna, stosunek do pracy pozostawia bardzo wiele do życzenia, a myśli młodzieży o przyszłej własnej pracy zawodowej są mało skonkretyzowane. Do takich stwierdzeń doszedł między innymi Andrzej Mężyk z Katowic w swojej rozprawie doktorskiej pt.: Wpływ wiedzy o pracy ludzkiej na postawę uczniów wobec pracy zawodowej, częściowo publikowanej na łamach, czaso-
-
Na ile powyższych dość kategorycznych stwierdzeń wyłania się pytanie ogólniejsze: czy można mówić o pracy przy nauczaniu przedmiotów teoretycznych, jako że te dominują w szkole ogólnokształcącej. Pytanie o tyle uzasadnione, że o istocie przedmiotów teoretycznych stanowią czynności głównie umysłowe, gdy tymczasem mówiąc o pracy mamy z reguły na myśli działania praktyczne, a nawet wytwórcze. Poświęćmy temu zagadnieniu nieco więcej uwagi. Mówiąc
o przedmiotach nauczania, mamy na myśli układy treściowe, najczęściej odpowiadające różnym dziedzinom nauki, techniki i kultury, dobrane zgodnie z celami realizowanymi przez odpowiednią szkołę oraz z prawidłowościami uczenia się.
Najogólniej rzecz ujmując ogół przedmiotów nauczania szkolnego można podzielić na:
przedmioty koncentrujące się na treściach kształcenia teoretycznego, tj. umożliwiającego opanowywanie wiedzy i umiejętności umysłowych,
przedmioty obejmujące treści kształcenia praktycznego.
W rzeczywistości na różnych poziomach kształcenia i w różnych typach szkół ów podział przebiega odmiennie.
Tak np. w szkole ogólnokształcącej przyjęło się wyróżniać:
przedmioty humanistyczno-społeczney umożliwiające uczącym się zdobywanie wiedzy o człowieku i społeczeństwie, obcowanie z wytworami kultury ludzkiej, a w związku z tym kształtowanie uczuć patriotycznych, postaw moralnych, poglądu na świat i całej osobowości. Do tej grupy przedmiotów zalicza się najczęściej: język ojczysty, języki obce, literaturę, historię i wychowanie obywatelskie, chociaż treści humanistyczno-społeczne występują również w innych przedmiotach nauczania;
¡przedmioty matematyczno-przyrodniczej które dostarczają uczącym się wiedzy naukowej o różnych dziedzinach przyrody, uczą ich badać te dziedziny i oddziaływać na nie oraz rozwijają zdolności i kształtują naukowy pogląd na rzeczywistość. Do tej grupy zalicza się z reguły: matematykę, fizykę, astronomię, chemię, biologię i geografię;
' -/przedmioty artystyczno-techniczne,,których zadaniem jest zaznajomienie uczniów ze sztuką i techniką, zarówno więc umożliwienie zdobycia wiedzy o tych dziedzinach, jak też dostarczenie głębokich przeżyć oraz umożliwienie rozwinięcia własnej twórczości artystycznej i technicznej przez dzieci i młodzież. Do tej grupy zalicza się te przedmioty, które służą wychowaniu plastycznemu, muzycznemu i technicznemu17;
. - swoista grupę stanowią przedmioty: wychowanie fizyczne i przysposobienie obronne.
Wprawdzie Wincenty Okoń - autor wyżej przedstawionego podziału - nie zalicza tych ostatnich przedmiotów do żadnej z trzech grup, lecz przecież i one odgrywają istotną rolę w kształtowaniu wszechstronnie rozwiniętej osobowości.
Przedmioty nauczania realizowane w szkołach zawodowycji w Polsce dzieli się zwykle na:
przedmioty ogólnokształcące, służące realizacji celów kierunkowych;
przedmioty ogólnozawodowe, związane z kształceniem szerokoprofilowym;
przedmioty zawodowe specjalistyczne, związane z teoretycznym przygotowaniem do określonych zawodów i specjalności;
zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe, których celem jest przygotowanie uczniów do pracy produkcyjnej i usługowej.
Już powyższe dwie klasyfikacje przedmiotów szkolnych przekonują nas
o tym, że o skrajnych i wykluczających się nawzajem podziałach mowy być nie może. Można natomiast mówić o przedmiotach, w których wyraźnie przeważają wartości kształcenia teoretycznego, jak również o przedmiotach i zajęciach, w których kładzie się nacisk na wartości działań praktycznych. Cechą charakterystyczną przedmiotów tzw. teoretycznych jest więc zapewnienie wiedzy teoretycznej i umiejętności umysłowych. Przypomnieć wypada, że w celu opanowania wiedzy teoretycznej konieczne jest przyswojenie układu pojęć, twierdzeń, praw i teorii ujmujących prawidłowości procesów ważnych dla wykonywania zarówno czynności umysłowych, jak i praktycznych. Wymaga to rozwijania szeregu działań i umiejętności o charakterze umysłowym, do których należą: porównywanie zjawisk i rzeczy, abstrahowanie, analiza i synteza, uogólnianie, wnioskowanie i przewidywanie oraz sprawdzanie i dowodzenie.
Można przyjąć, że w szkole ogólnokształcącej (szczególnie w gimnazjum i w liceum profilowanym) tak rozumianym zadaniom kształcenia teoretycznego służą wyróżnione przed chwilą przedmioty humanistyczno-społeczne oraz przedmioty matematyczno-przyrodnicze. Można nawet stwierdzić, że w całym szkolnictwie ogólnokształcącym dominują przedmioty i treści teoretyczne, realizowane werbalnie, a zatem sprzyjające jedynie nabywaniu przez uczących się określonego zasobu wiedzy teoretycznej . N ie trzeba uzasadniać^ że wobec . słusznego postulatu: wielostronnego., kształtowania osobowości: człowieka_o.graiiiezenie się; do;.treści teoretycznych jest wyraźnie niewystarczające i jednostronne.
W drugim rozdziale podręcznika (2.2) stwierdziliśmy, że o pracy mówić można w ścisłym i w szerokim znaczeniu.
W rozumieniu ekonomicznym (ścisłym) zastosowanie ma definicja Marksa, według którego „praca jest przede wszystkim procesem zachodzącym między człowiekiem a przyrodą, procesem, w którym człowiek poprzez swoją działalność realizuje, reguluje i kontroluje wymianę materii z przyrodą"18.
Z kolei szerokie rozumienie pracy człowieka upoważnia nas do wyróżnienia trzech podstawowych rodzajów prac: ,
-: pracy wytwórczej.związanej z działalnością produkcyjną,; której wynikiem są produkty materialne;
-tpracyjwóręzej, której wynikiem są dzieła naukowe, teorie, projekty budowlane i techniczne, ja także .obrazy, kompozycje muzyczne, dzielą literackie i wytworyjiależące dc innych dziedzin sztuki;
pracy usługowej.) polegającej na tworzeniu warunków do prawidłowego i możliwie najlepszego zaspokajania potrzeb zarówno materialnych, jak i duchowych.
Wyróżnienie powyższych rodzajów prac upoważnia do stwierdzenia, że w przypadku szkolnych przedmiotów nauczania, w tym i przedmiotów teoretycznych, występują pewne elementy pracy ucznia.
Tadeusz Nowacki w związku z tym pisze: „Zasadnicze znaczenie dla naszych rozważań ma definicja pracy jako działalności, w wyniku której powstają wytwory kultury, dobra materialne i usługi.
Na jej podstawie możemy wyodrębnić] elementy, pracy w procesie wychowa- niaj Występują one tam, gdzie uczniowie produkują dobra materialne, gdzie po- wstająwytwory oraz tam, gdzie angażująsię w świadczenie usług” [128, s. 27].
Poddajmy to twierdzenie bardziej szczegółowej analizie.
^ IPrzedmioty|humanistyczno-społeczne stwarzają wprawdzie najmniej okazji do włączania dzieci i młodzieży w nurt prac wytwórczych, lecz mogą z powodzeniem warunkować potrzebę pracy twórczej i usługowej. A w tym zakresie możliwości jest wiele. Oto niektóre tylko: redagowanie gazetki szkolnej, prowadzenie serwisu informacyjnego o szkole dla potrzeb środowiska, prowadzenie kroniki szkolnej, udział w: opracowywaniu historii szkoły, organizowanie j prowadzenie działalności kół młodych twórców kultury, organizowanie imprez polonistycznych, językowych, historycznych i innych dla całej młodzieży szkolnej oraz dla środowiska. W literaturze pedagogicznej, a tym bardziej w publicystyce, znaleźć można wiele interesujących przykładów tak rozumianej działalności usługowej i twórczej młodzieży szkolnej, której inicjatorami są nauczyciele poloniści, historycy i inni specjaliści danej grupy przedmiotowej. Nasuwa się jednak pytanie - jaki odsetek uczniów różnych szkół włącza się do takich prac? Badań w tym zakresie nie prowadzono. Liczne obserwacje pozwalają stwierdzić, że jest to odsetek znikomy, a przypadki uczestniczenia w nich dalekie są od systematyczności. Można by na- wet stwierdzić, że w przypadku przeciętnej szkoły ogólnokształcącej są to najczęściej zdarzenia, które giną w potoku działań werbalnych.
O wiele korzystniejsza sytuacja występuje, gdy chodzi o grupy przedmiotów przyrodniczych. Stwarzają one wiele sprzyjających możliwości włączania młodzieży w nurt prac wytwórczych, głównie rolniczych i ogrodniczych. Dobrze jest, gdy przy szkole jest działka szkolna, umożliwia ona bowiem młodzieży poznanie podstawowych czynności rolniczych oraz rozwijanie umiejętności praktycznych, a nawet produkcyjnych. Niestety, nowe budownictwo szkolne w miastach zlekceważyło tę wspaniałą okazję do wychowywania przez pracę.
Określone możliwości włączania dzieci i młodzieży do prac usługowych i wytwórczych stwarzają gabinety oraz pracownie biologiczne, fizyczne, chemiczne, a także geograficzne i nawet matematyczne. Prowadzenie zajęć w pracowni przedmiotowej zakłada wykonywanie przez uczniów tak czynności umysłowych, jak i praktycznych. Wprawdzie w grupie czynności praktycznych dominują-jak dotychczas - czynności i prace ćwiczeniowe, lecz zdarzają się i prace usługowe na rzecz innych, a nawet prace wytwórcze. Interesujące opisy prac wykonywanych przez uczniów w ramach przedmiotów przyrodniczych podaje Tadeusz Nowacki w cytowanej już książce pt. Praca i wychowanie. Niezależnie od dobrych przykładów wiązania teorii z praktyką, znaczna część nauczycieli przedmiotów przyrodniczych, jeśli wdraża uczniów do działań praktycznych, to czyni to w formie ćwiczeń. Powstaje wówczas sytuacja pracy „na niby”, nie przynoszącej dobrych efektów wychowawczych.
Oddzielnego potraktowania wymaga matematyka. Powiedzmy otwarcie - ani program, ani też realizujący go nauczyciele nie dostrzegają w matematyce okazji do..wdrażania młodzieży do pracy (do wykonywania określonych czynności), mimo że .takie możliwości istnieją. PewneiSzansę stwarza koncepcja czynnościowego nauczania matematyki, rozpropagowana w Polsce przez Zofię Krygowską. Wrócimy do niej za chwilę. W tym zaś miejscu podkreślimy, że i w przypadku matematyki istnieje wiele okazji do działań praktycznych, chociażby związanych z wykonywaniem pomocy naukowych.
Ogólnie - za T. Nowackim - stwierdzić można, że elementy pracy uczniów występują:
po pierwsze - tam, gdzie w wyniku czynności uczniów powstają produkty, dobra materialne, które mogą być spożytkowane przez samych uczniów, albo przez kogoś innego, zaspokajają czyjąś potrzebę;
po drugie - tam, gdzie powstają wytwory, które znów mogą być spożytkowane przez samych uczniów lub kogoś innego i zaspokoić jakąś potrzebę;
po trzecie - tam, gdzie powstają usługi, z których, korzystają sami uczniowie lub inni ludzie [128, s.29],
W każdym przypadku należy jednak przestrzegać przed sytuacjami produkowania „na niby”, wytwarzania „na niby” i świadczenia usług „na niby”, co nie zaspokaja niczyich potrzeb, lecz jest pozorowaniem pracy przez uczniów, przybierając np. formę ćwiczeń. Aby zatem określić wartość i rangę wykonywanej przez uczniów pracy trzeba jednoznacznie stwierdzić, czy wykonawca w sposób świadomy dążył do zaspokojenia czyjejś (jakiejś) potrzeby. Jest to sprawa bodaj najtrudniejsza, jako że wyznaczanie owej pracy należy najczęściej do nauczyciela.
Dochodzimy w ten sposób do zadania wychowania przez pracę w szkole ogólnokształcącej, w którym liczyć się musi:
opanowanie wiedzy o pracy ludzkiej;
zrozumienie istoty i ogólnych właściwości pracy człowieka;
przekonanie o potrzebie i wartości każdej pracy, a więc wytwórczej, twórczej i usługowej;
kształtowanie odpowiedniego stosunku do każdej pracy i jej wyników;
kształtowanie gotowości do podejmowania pracy zgodnie z możliwościami osobistymi i potrzebami społecznymi.
W wymienionych wyżej zakresach rola przedmiotów teoretycznych jest wyjątkowo duża. Opisy literackie, analizy historyczne, uzasadnienia i wyjaśnienia fizyczne, chemiczne, przyrodnicze, wartościowanie ilościowe i jakościowe, wreszcie konstrukcje techniczne i obrazy artystyczne, oto tylko niektóre możliwości i formy uczestniczenia szkolnych przedmiotów teoretycznych w procesie wychowania przez pracę.
Chodziłoby o to. aby każdy, nauczyciel, ą także każdy uczeń zdawał sobie z tego wyraźnie sprawę, llez to mamy działań ludzkich odbiegających od wymagań prakseologii, ileż to mamy sytuacji, w których zachwiana jest ich istota, tj. uświadomienie celu. Istnieje pilna potrzeba stworzenia jednolitego frontu działań na rzecz wychowania przez pracę, tych zatem działań, w których liczyć się będą i prace umysłowe, i prace fizyczne, prace twórcze i prace usługowe; wreszcie - możliwość zdobywania wiedzy o pracy człowieka, potrzeba zrozumienia roli pracy w życiu poszczególnych ludzi i całych społeczeństw oraz troska o włączenie całej młodzieży w powszechny proces pracy. Interesujące nas przedmioty teoretyczne, realizowane w szkole ogólnokształcącej, spełnić mogą i powinny pod tym względem rolę znaczącą, a na pewno większą niż dotychczas, oczywiście pod warunkiem, że będą realizowane w sposób przemyślany i twórczy.
Wcześniej stwierdziliśmy, że określona szansa nauczania przez pracę v/ przypadku przedmiotów teoretycznych wiąże się z nauczaniem czynnościowym. Biorąc za punkt wyjścia definicję czynnościowego nauczania matematyki, sformułowaną przez Zofię Krygowską, a także rozważania Tadeusza Tomaszewskiego na temat czynności człowieka, można ogólnie stwierdzić, że nauczanie czynnościowe jest postępowaniem dydaktycznym uwzględniającym współczesne tendencje dydaktyki psychologicznej19.
Dla wyjaśnienia powyższego stwierdzenia wypada odwołać się do poglądów psychologów, według których rozwój myślenia zaczyna się od czynności konkretnych, od działania w rzeczywistości materialnej, Interioryzacja (uwewnętrznianie czynności konkretnych) - twierdzi J. Piaget - prowadzi do czynności wyobrażeniowych. Oznacza to, że jednostka może wykonywać czynności w myśli. Proces^ interioryzacji prowadzi dalej do myślenia abstrakcyjnymi operacjami, które to operacje - według T. Tomaszewskiego - są czynnościami umysłowymi niezależnymi od działań wykonawczych na realnych przedmiotach, ani od bezpośredniego wyglądu przedmiotów [207, s. 201].
Z powyższego wynika, że do opanowania każdej czynności potrzebne są początkowo jTJcJiyjzewnętrznę i bezpośrednia /obecność przedmiotów materialnych, czy to jako bodźców wywołujących aktywność podmiotu, czy jako obiektów, na które aktywność jest skierowana. Później wystarczą już tylko ich reprezentacje, wyobrażenia, nazwy, pojęcia. Tak więc z czynności „zewnętrznych” powstają czynności „umysłowe”.
Ą jeśli tak, to w przypadku interesujących nas „przedmiotów teoretycznych zakładających czynności..ijmysłowe. zachodzi; potrzeba „częstego odwolywania -się- do sytuacji skonkretyzowanych, materialnych i problemowych. Możliwości takie ukazał Konstanty Lech w swojej koncepcji wiązania teorii z praktyKą oraz Tadeusz Nowacki w swojej oryginalnej koncepcji nauczania problemowego. Zdaniem T. Nowackiego,, główne drogi rozwiązywania problemów to: t
droga odkryć, wymagająca nie tylko posiadania wiedzy, ale i umiejętności użycia jej do analizowania sytuacji problemowej oraz stanowiąca ważny sposób wdrażania w działalność umysłową;
- droga wynalazcza, uwzględniająca trzy płaszczyzny działania: teoretyczną intclektuaino-praktyczną i praktyczną oraz stwarzająca szansę pełnego wiązania teorii z praktyką;
droga optymalnego pianu działania,j której elementy licznie występują w przedmiotach teoretycznych i wiążą się głównie z wyróżnionym wcześniej myśleniem operacyjnym [125, 128],
Według tegoż autora droga odkryć stanowi dobrą metodę przygotowania do pracy, zapewnia pewne zrozumienie rzeczywistych warunków działania, jednakże nie wyprowadza ucznia poza obręb procesu nauczania, nie kontaktuje go z rzeczywistością, jakkolwiek pomaga w rozumieniu trudności, które przeniesione na płaszczyznę teoretyczną przybierają postać problemów.
Nieco inaczej wygląda sprawa z nauczaniem problemowym na drodze wynalazczej i na drodze optymalnego planu działania. Na drodze wynalazczej następuje zastosowanie praw naukowych w działaniu rzeczywistym. Jest to więc przede wszystkim prawdziwa droga łączenia teorii i praktyki, rozumianego jako oddziaływanie na rzeczywistość materialną. Z powyższej analizy wynika, że są sytuacje, w których działalność umysłowa ucznia zamienia się w pracę. Są to te sytuacje; gdy wynikiem działalności umysłowej staje się wytwór użytkowy. Pod tym względem istotną rolę odgrywają zasygnalizowane przed chwilą sposoby nauczania - nauczanie czynnościowe i nauczanie problemowe. Można przyjąć, że przy takim pojmowaniu pracy w nauczaniu przedmiotów teoretycznych możliwości każdej szkoły ogólnokształcącej są wyjątkowo duże.
Do powyższych rozważań powrócimy jeszcze przy omawianiu kwalifikacji pracowniczych, a w szczególności kwalifikacji kluczowych.
Wychowanie przez pracę w placówkach opiekuńczo-wychowawczych
Do podstawowych typów placówek opiekuńczo-wychowawczych zalicza się domy dziecka, internaty i świetlice. Często wymienia się też inne formy organiza- cyjno-programowe opieki nad dziećmi i młodzieżą.
W opracowaniu tym ograniczymy się do trzech wyżej wymienionych. Nasuwają się pytania:
jaką rangę ma wychowanie przez pracę w placówkach opiekuńczo- wychowawczych ?
czy wychowanie przez pracę stanowi składnik systemu wychowawczego tych placówek?
czy i jakie zachodzą podobieństwa oraz różnice w procesie wychowania przez pracę w poszczególnych typach placówek opiekuńczo-wychowawczych?
Podobnych pytań sformułować można więcej. Niemniej, tak postawione pytania mogą stanowić punkt wyjścia do wielu interesujących rozważań prowadzonych głównie na łamach „Problemów Opiekuńczo-Wychowawczych”, do których kierujemy Czytelnika. Próbę odpowiedzi zawarto też w opracowaniu Z. Wia- trowskiego i E. Podoskiej-Filipowicz, opublikowanym w Pracach Komisji Pedagogiki i Psychologii Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego (zeszyt 10 - 1984).
W niniejszym podręczniku ze względów objętościowych ograniczymy się jedynie do stwierdzeń i wniosków najogólniejszych.
Oto one:
Dom dziecka dzięki właściwej mu organizacji i zasadom funkcjonowania stwarza duże szanse prawidłowej realizacji zadań wychowania przez pracę. Do głównych rodzajów prac możliwych i najczęściej wykonywanych przez wychowanków domu dziecka zaliczyć można prace samoobsługowe, porządkowe, usługowe i wytwórcze. W określonym zakresie mają też zastosowanie prace organizacyjne i prace twórcze. Niestety, związane z nimi możliwości oddziaływań pedagogicznych nie są w pełni wykorzystywane. Dlatego też stan wiedzy wychowanków domów dziecka o pracy ludzkiej jest na ogół skromny. Wykonywane prace często traktowane są jako regulaminowe konieczności. Można nawet mówić o niedocenianiu procesu wychowania przez pracę zarówno przez wychowawców, jak i przez organizatorów tej formy opieki nad dziećmi.
Wychowanie przez pracę w internatach Jest na ogół realizowane z uwzględnieniem różnych rodzajów prac, lecz najczęściej bez podejścia systemowego. Spotyka się interesujące jednostkowe przykłady, dobrze realizowanego wychowania przez pracę, brak jest natomiast świadomego i celowego organizowania całej młodzieży internackiej do wykonywania takich prac. Winę za ten stan ponoszą często kierownicy i wychowawcy internatów, wśród których uświadamianie potrzeby i możliwości wychowania przez pracę jest minimalne. Nie jest to oczywiście przypadkowe. Pedagogika ogólna i społeczna dotychczas raczej nie doceniły
nie doceniają nadal tego ważnego zadania. Pewne ożywienie pod tym względem wnosi pedagogika pracy, lecz zakres jej oddziaływania jest jeszcze niewystarczający. Można żywić nadzieję, że stan ten zmieniać się będzie na korzyść.
W świetlicach szkolnych, w klubach młodzieżowych, w pałacach młodzieży i w innych placówkach opiekuńczo-wychowawczych możliwości wychowania dzieci i młodzieży przez pracę nie są wcale mniejsze niż w domach dziecka
w internatach, a może nawet większe. I tu mają zastosowanie wszystkie rodzaje prac charakterystyczne dla ogólnego wychowania przez pracę. Szczególna jednak rola przypada tu pracom twórczym.
Ogólnie można stwierdzić, że proces wychowania przez pracę we wszystkich placówkach opiekuńczo-wychowawczych przebiega w zbliżony sposób i daje podobne wyniki. Bo i sytuacje wychowawcze są podobne. Ważne jest, aby realizowane w placówkach opiekuńczo-wychowawczych wychowanie przez pracę miało charakter działań ciągłych, systemowych i w pełni przemyślanych, tak ze strony wychowawców, jak i wychowanków. Wiele zależy od samego wychowawcy, od jego przygotowania, zrozumienia istoty rzeczy i gotowości do pozytywnego działania. Oczywiście, chodzi o działania wielostronne, a nie tylko werbalne. Postawa wychowawcy pracującego wespół z młodzieżą, ceniącego każdą pracę
umiejącego cieszyć się jej wynikami, to podstawowy warunek skuteczności złożonego procesu wychowania przez pracę w tych placówkach.
Wychowanie przez pracę w organizacjach młodzieżowych
Interesującymi inicjatywami i rozwiązaniami w zakresie wychowania przez pracę poszczycić się mogą organizacje młodzieżowe, w tym głównie Związek Harcerstwa Polskiego. Znaczenie wychowania przez pracę w całokształcie działalności ZHP wynika z charakterystycznych dla harcerstwa funkcji, z właściwości systemu wychowania: realizowanego w ZHP i z miejsca organizacji w; społeczeństwie w ogóle, a w społecznym froncie wychowania w sżczególnośći. Znaczenie to zaakcentowano dość mocno w takich podstawowych dokumentach, jak: Prawo Zucha i Prawo Harcerskie, w postaci stwierdzeń: „Zuch pamięta o swoich obowiązkach”, „Harcerz służy Polsce i dla Niej sumiennie spełnia swoje obowiązki”, „Harcerz pracuje rzetelnie, dba o wspólne dobro jak o własne”, „Harcerz... pomaga chętnie rodzicom”, itp.
W programie działania tej organizacji pod hasłem: „Harcerska służba ojczyźnie”, szczególnie wysoką rangę uzyskały:
harcerska akcja obozowa,
ogólnopolska akcja ZHP „Frombork”,
ogólnopolska akcja ZHP „Bieszczady”,
doroczne akcje pod nazwą: „Młodzież swojemu miastu”,
doroczna „Harcerska wiosna”,
alert naczelnika ZHP,
akcje: „O uśmiech dziecka”, „Niedziela czynu harcerskiego” i inne.
Dziś możemy stwierdzić, że w tych wszystkich działaniach wiele było propagandy, a nawet ideologii na rzecz socjalizmu. Lecz w codziennym kontaktowaniu się młodzieży owe „założenia ideowe” schodziły na plan dalszy, liczyła się natomiast rzeczywistość każdej sytuacji wykonawczej. W tym sensie stwierdzić możemy, że harcerstwo dopracowało się interesującej metodyki wychowania przez pracę, w której ważną rolę spełniają m.in. następujące zasady:
Lepiej wykonać mniej pracy, ale dokładniej; liczą się przy tym różne potrzeby środowiska, regionu, kraju.
Zadanie zostaje przyjęte i jest realizowane, jeśli wynika z rzeczywistych potrzeb większości wykonawców.
Każdy harcerz zdaje sobie sprawę z tego, dlaczego wykonuje daną pracę
jaki ma osiągnąć efekt.
Każda drużyna i każdy harcerz mają odpowiedni do możliwości front pracy i szansę wykazania się inicjatywą.
Ocena wykonywanej pracy należy do całego zespołu wykonawców.
Wyniki pracy harcerzy mają wysoką rangę społeczną.
Słusznie podkreśla U. Sobkowiak - uznany teoretyk harcerstwa w kraju, że: „właśnie pracą.stwarza dzieciom i młodzieży szanse przeżycia ciekawej przygody.
.znalezienia przyjaciół i własnego miejsca.W społeczeństwie”22. _ _
W działalności innych organizacji młodzieżowych liczyły się najbardziej
liczą nadal Ochotnicze Hufce Pracy, które każdego roku skupiały setki tysięcy młodzieży pracującej w ramach akcji żniwnej i wykopkowej, w zakładach przemysłowych i na innych stanowiskach pracy.
Z przeglądu literatury wynika, że problem wychowania przez pracę w organizacji młodzieżowej jest, jak dotychczas, najsłabiej opracowany. A przecież spotykamy się często z inicjatywami i przedsięwzięciami wprost imponującymi.
Omówione dotychczas sprawy i środowiska wychowania przez pracę, związane z okresem wychowania i kształcenia przedzawodowego, utwierdzają nas w przekonaniu, że mamy do czynienia z problemem wielce znaczącym dla współczesnych teorii wychowania oraz podstawowym dla pedagogiki pracy. Chodzi
Ibidem, s. 38.
ten swoisty proces wychowawczy, charakterystyczny dla całego okresu kształcenia przedzawodowego, w wyniku którego następuje:
założenie trwałych podstaw stosunku obywatela do pracy, stanowiącego jeden z głównych elementów moralności człowieka, a wyrażającego się w szacunku do pracy i jej wytworów;
rozwijanie pozytywnej motywacji w stosunku do każdej pracy, a szczególnie do pracy rolników, robotników kwalifikowanych i pracowników równorzędnych;
rozwijanie pozytywnej wytrzymałości fizycznej, umiejętności współdziałania, umiejętności organizacyjnych, sumienności, wytrwałości, zaradności i pomysłowości oraz zaufania we własne siły;
rozszerzanie poznania prac ludzkich dla celów orientacji zawodowej;
opanowanie umiejętności władania prostymi narzędziami pracy [128],
Realizacja wyżej nakreślonych celów wychowania przez pracę ma przyczynić się do ukształtowania człowieka, który lubi pracować, ceni każdą pracę, rozumie jej sens moralny, ekonomiczny i społeczny23.
Kształcenie ogólnotechniczne
Historia kształcenia ogólnotechnicznego (politechnicznego) nie została dotychczas opracowana. Można przyjąć, że w Polsce wyraźniejsze oznaki tego nowego podejścia do problemu kształcenia dzieci i młodzieży przypadają na okres działalności Komisji Edukacji Narodowej.
„Bo oto gdy na całym świecie treścią nauczania w szkołach były kościelne śpiewy i czytanie modlitw, Komisja Edukacji Narodowej wprowadziła powszechnie nauczanie pożytecznych dla chłopców czynności rolniczych, ogrodniczych
rzemieślniczych” [128],
Przyjmuje się, że kształcenie politechniczne zawdzięcza swą nazwę K. Marksowi, który użył jej po raz pierwszy w Instrukcji dla delegatów Tyrncza-
sowej Rady Centralnej na genewski kongres międzynarodowego ruchu robotniczego we wrześniu 1866 r. „Od tego czasu kształcenie politechniczne - pisze T. Nowacki - przeszło bujną karierę: z postulatu stało się teorią i jednym z głównych składników [...] wychowania” [122, s. 12].
Zgodnie ze stanowiskiem Marksa, istotą kształcenia politechnicznego winno być zapoznawanie młodzieży z ogólnymi zasadami procesów produkcji i wyposażenie jej w umiejętności władania prostymi narzędziami pracy. Z kolei zdaniem F. Engelsa wychowanie powinno pozwolić młodym ludziom zaznajomić się z systemem wytwórczości oraz pozwolić na kolejne przechodzenie z jednej gałęzi wytwórczości do innej, w zależności od potrzeb społecznych i własnych upodobań.
1 Połączenie wychowania umysłowego z pracą produkcyjną ćwiczeniami fizycznymi i kształceniem politechnicznym, twórcy „naukowego komunizmu” uważali za nieodzowny warunek wszechstronnego rozwoju osobowości, przezwyciężenia antynomii między pracą umysłową i fizyczną, podniesienia klasy robotniczej ponad poziom arystokracji i burżuazji.
W drugiej połowie XIX wieku i na początku XX wieku wiele cennych stwierdzeń na temat kształcenia politechnicznego i nauczania pracy wypowiedzieli tej rangi pedagodzy co: J. Dewey i G. Kerschenstcincr. ale także N.K. Krupska i P^Błoiiski^orazinni...;
Do poglądów tychże nawiążemy w dalszej części rozważań.
W Polsce międzywojennej ideę kształcenia politechnicznego realizowali: W. Przanowski, W. Ambroziewicz i inni reprezentanci nurtu „prac ręcznych”.
O wymienionych Tadeusz Kotarbiński tak oto napisał w słowie wstępnym do pracy Wiktora Ambroziewicza pt. Władysław Przanowski i jego dzieło:
„Sama już opowieść o działalności Przanowskiego, gorliwca oddanego jedynej sprawie umiłowanej, zasługuje na dziękczynną i wnikliwą uwagę. A tym jest nadto ciekawa, że jej koleje ukazują pośrednio obraz wzrostu i doskonalenie się tej gałęzi pedagogiki, w której Polacy osiągnęli piękne i uznane przez światowych znawców wyniki” [2, s. 6].
Od szeregu lat problematyka ta interesowała i po części interesuje T. Nowackiego, R. Polnego, I. Szaniawskiego, Z. Dąbrowskiego, M. Pochanke, F. Zy- werta, J. Napiórkowskiego, H. Błażejewskiego, H. Borzykowską E. Stanisławską i innych. W latach 50. i 60. problematyce kształcenia politechnicznego - oprócz
T. Nowackiego, R. Polnego i I. Szaniawskiego - wiele uwagi i opracowań poświęcili także W. Ambroziewicz i B. Kiemicki.
Współcześnie kształcenie politechniczne nazywane kształceniem ogólnotechnicznym traktuje się jako nieodzowny składnik kształcenia ogólnego dzieci i młodzieży oraz jako warunek wszechstronnego rozwoju osobowości człowieka.
Kształcenie ogólnotechniczne to zamierzony i celowo zorganizowany rodzaj działalności pedagogicznej, którego cechę szczególną stanowi wykorzystanie roli techniki w procesach oddziaływania na jednostkę, dokonywania zmian w jej osobowości i kształtowania kultury technicznej, warunkującej prawidłowe i swobodne uczestnictwo w świecie nasyconym techniką.
Przed kształceniem ogólnotechnicznym realizowanym w szkołach ogólnokształcących stawia się najczęściej następujące zadania ogólne:
wprowadzenie uczniów w naukowe podstawy produkcji społecznej, tj. uświadomienie im związków zachodzących między nauką i techniką a produkcją społeczną;
wyposażenie uczniów w wiadomości, umiejętności i sprawności ogólnotechniczne, warunkujące prawidłowe ich funkcjonowanie w świecie współczesnej techniki;
przygotowanie uczniów do posługiwania się w codziennym życiu rodzin- iiynrfi 'ś|iołe«znym podstawowymi riiś^^iamr®iM^fe^niczitychi jaFrSwniel' prostymi maszynami i urządzeniami technicznymi;
przygotowanie uczniów do uczestniczenia w prostych pracach produkcyjnych i tym samym kształtowanie odpowiedniego stosunku do pracy fizycznej własnej i innych;
przygotowanie uczniów do wyboru zawodu zgodnie z możliwościami osobistymi i potrzebami społecznymi, a pośrednio do kontynuowania nauki w odpowiednich szkołach zawodowych;
kształtowanie kultury technicznej współczesnego człowieka, warunkującej swobodne i skuteczne uczestnictwo w stechnizowanym życiu.
dodać należy, że o kształceniu ogólnotechnicznym mówić można także w szkole zawodowej, a nawet w szkole wyższej, jednak realizuje się tam odpowiednio inne zadania.
W literaturze prezentowane są dwie podstawowe koncepcje realizacji programu kształcenia ogólnotechnicznego.
Koncepcja pierwsza zakłada, iż treści i formy kształcenia ogólnotechnicznego przewijają się przez całą działalność szkoły.
Istotę tej koncepcji określiła N.K. Krupska w twierdzeniu, że „politechnizm nie jest osobnym przedmiotem nauczania, powinien on przesycać wszystkie dyscypliny, odzwierciedlać się w doborze materiału w fizyce i w chemii, w przyrodoznawstwie i w naukach społecznych. Potrzebny jest wzajemny związek tych przedmiotów z działalnością praktyczną, a szczególnie z przysposobieniem do pracy”.
Takie stanowisko pozwala traktować politechnizację jako fundamentalną zasadę wszystkich procesów oświatowych. Ma ona zapewnić gotowość człowieka do aktywnego i twórczego uczestniczenia w pracy produkcyjnej i usługach oraz możliwości jego swobodnego funkcjonowania w świecie kultury technicznej.
W warunkach polskich takie podejście pozostaje nadal w sferze postulatów.
Koncepcja druga prowadzi do wyodrębnienia jednego przedmiotu nauczania i skupienia w nim możliwie wszystkich treści i zadań kształcenia ogólnotechnicznego. Do tej koncepcji nawiązywali twórcy i propagatorzy iO-lcuiiej średniej szkoły ogólnokształcącej, według których istotną role mial odegrać przedmiot nauczania pod nazwą: praca-technika.
W programie tego przedmiotu stwierdzono, że głównym zadaniem jest kształtowanie systemu umiejętności, stanowiących o istocie kultury technicznej i kultury pracy.
Wydaje się, że najbardziej prawidłowym rozwiązaniem byłaby szkoła uwzględniająca przedmiot nauczania (technika), który w ogólnym procesie kształcenia ogólnotechnicznego spełniałby rolę dominującą i koordynacyjną.
Kształcenie ogólnotechniczne a wychowanie przez pracę
Z dotychczasowych rozważań, jak również z przytoczonych definicji wynika, że między kształceniem ogólnotechnicznym i wychowaniem przez pracę zachodzą określone zbieżności, ale także widoczne różnice.
Ukażemy i zinterpretujemy je za pomocą następującego schematu (rys. 9).
R - rzeczywistość P - praca T - technika
WP - wychowanie przez pracę KO - kształcenie ogólnotechniczne
Rys. 9. Kształcenie ogólnotechniczne a wychowanie przez pracę
Kategorią podstawową dla wychowania przez pracę jest praca (P).
Proces wychowania przez pracę jest skierowany na człowieka, u którego mają następować zmiany osobowościowe. W szczególności oczekuje się wzbogacania: jego wiedzy o pracy, jego struktury czynnościowej i umiejętnościowej, jego cech charakterologicznych oraz kształtowania się społecznie pożądanego stosunku do pracy i postaw warunkujących dobre wykonawstwo. Jest to więc proces głównie dośrodkowy, obliczony na kształtowanie osobowości człowieka pracy przepojonej kulturą pracy. Warto w tym miejscu przypomnieć, iż praca rozpatrywana w aspekcie podmiotowym stanowi naturalną właściwość człowieka, która jednak może i powinna czynić go doskonalszym. Zatem podkreślone wzbogacenia osobowości nadaje procesowi wychowania przez pracę rangę działań głównie dośrodkowych.
•Z kolei kategorią podstawową dla kształcenia ogólnotechnicznego jest [technika ¡(T).Proces kształcenia ogólnotechnicznego ma na tyle wzbogacać osobowość człowieka i przyczyniać się do kształtowania jego kultury technicznej, aby czuł się on swobodny w świecie nasyconym techniką, by rozumiał jej sens i rolę techniki w życiu współczesnym oraz potrafił dzięki niej doskonalić i wzbogacać całe swoje życie: Technika występuje jednak samoistnie, w sposób zobiektywizowany, stąd można mówić o działaniach odśrodkowych, których istotą jest wprowadzanie człowieka w rzeczywistość (R) nasyconą techniką.
A ponieważ trudno byłoby mówić dzisiaj o pracy człowieka bez odwołania się do techniki, przeto omawiane przez nas procesy stanowią przynajmniej układy dopełniające. Powiedzieliśmy „przynajmniej”, bowiem rozpatrywane być mogą dwie relacje, przedstawione na rysunku 9.
W przypadku pierwszym - kształcenie ogólnotechniczne stanowi część składową szeroko rozumianego wychowania przez prace.
W przypadku drugim — miedzy wychowaniem przez pracę i kształceniem ogólnotechnicznym zachodzi tzw. stosunek krzyżowania zakresów.
Osobiście opowiadam się za układem drugim, tj. za wyróżnieniem cech wspólnych i różniących te dwa procesy charakterystyczne dla kształcenia przedza- wodowego.
Kształcenie ogólnotechniczne a kształcenie zawodowe
Relacja powyższa była już wielokrotnie określana głównie przez T. Nowackiego [125] i St. Szajka [188]. Można przyjąć, że współcześnie rozumiane kształcenie ogólnotechniczne stanowi swoistego rodzaju pomost między kształceniem ogólnym i zawodowym.
Wzbogaca ono proces kształcenia oraz zbliża jednostkę i zespoły ludzkie do świata techniki, bez której aktualnie realizowane kształcenie zawodowe nie mogłoby istnieć. Można też stwierdzić, że dzięki kształceniu ogólnotechnicznemu człowiek zaczyna rozumieć sens i potrzebę kształcenia zawodowego, ma ułatwiony wybór zawodu oraz w sposób prawidłowy wkracza do szkoły zawodowej, aby przygotować się w niej do kwalifikowanej pracy zawodowej. Jednak występuje
istotna różnica między kształceniem ogólnotechnicznym a kształceniem zawodowym. Według W.G. Zubowa kształcenie ogólnotechniczne tworzy podstawy fundamentu przygotowania zawodowego oraz zapewnia człowiekowi swobodę w świadomym wyborze zawodu, nie jest natomiast równoznaczne z kształceniem zawodowym.
Kształcenie ogólnotechniczne nie prowadzi do kwalifikacji, gdy tymczasem tradycyjnie rozumiane kształcenie zawodowe prowadzi do kwalifikacji zawodowych. Świadomie podkreśliliśmy - „tradycyjnie rozumiane kształcenie zawodowe”, bowiem polska propozycja liceum technicznego i liceum profilowanego
której będzie mowa w dalszej części rozważań, również nie zakłada nadawania kwalifikacji. Czyżby proponowane przez MEN liceum profilowane stanowić miało pogłębiony układ kształcenia ogólnotechnicznego?
Przypuszczalnie za wcześnie na ustalanie odpowiedzi na tak sformułowane pytanie. Wrócimy do niego w rozdziale czwartym, przy omawianiu kształcenia prozawodowego.
Zakończymy zatem tę część rozważań stwierdzeniem, że kształcenie ogólnotechniczne - traktowane jako pożądana właściwość szkoły ogólnokształcącej - może być realizowane w nietechnicznych szkołach zawodowych, a nawet w szkołach wyższych. Funkcję taka w znacznym stopniu spełniają przedmioty ogólnotechniczne, a także odpowiednie koła zainteresowań. Takich działań w szkole zawodowej, a także w różnych formach zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych może być nawet wiele. Dodajmy - są to działania bardzo pożądane nie tylko w szkole ogólnokształcącej, ale także w nietechnicznej szkole zawodowej.
Rola nauczyciela wychowania technicznego w zakresie wychowania
przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego
Dla określenia roli nauczyciela wychowania technicznego w zakresie wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego niezbędne jest, chociażby tylko ogólne ukazanie różnych spojrzeń na sam proces wychowania przez pracę
kształcenia ogólnotechnicznego.
Analizując historię zagadnienia oraz eksponowane w różnych okresach funkcje i zadania kształcenia ogólnotechnicznego, dochodzimy do wyróżnienia dwóch jak gdyby przeciwstawnych, ale także dopełniających się nurtów: filozoficzno-pedagogicznego oraz utylitamo-instrumentałnego. W. nurcie filozoficzno- pedagogicznym liczy się człowiek i jego osobowość. Chodzi zatem o takie wychowanie przez pracę i takie kształcenie ogólnotechniczne, które prowadzić będzie do ukształtowania wszechstronnie rozwiniętej osobowości jednostki. Ten nurt spojrzeń ma długą historię, bo prowadzi od Tomasza More'a poprzez A. Frycza Modrzewskiego, Komisję Edukacji Narodowej, wybitnych filozofów i pedagogów wieku XVIII i XIX do najwybitniejszych filozofów - pedagogów wieku XX. Podstawowe twierdzenia określające istotę tego nurtu zawarto w następujących sformułowaniach:
człowiek jest wartością najwyższą, zatem wszystkie działania nań skierowane powinny służyć jego nieustannemu rozwojowi i jego rzeczywistym potrzebom;
liczy się rozwój wielostronny prowadzący do wszechstronności i bogatej osobowości, rozwój struktury i sił fizycznych oraz psychicznych, w tym sfery intelektualnej, emocjonalnej i wolicjonalnej;
w tak pojętym rozwoju szczególne znaczenia mają: struktura czynnościowa i umiejętnościowa człowieka, jego postawy i zachowania;
ową strukturę czynnościową i um.iejętnościową, a tym bardziej, postawy, ¿zachowania kształtować można różnymi,, ale dopełniającymi się sposobami:i mc- todami, przy czym w różnych sytuacjach oddziaływań dydaktyczno-wychowawczych;
powinności dydaktyczno-wychowawcze ciążą na wszystkich nauczycielach i wychowawcach profesjonalistach i nieprofesjonalistach oraz na wszystkich środowiskach wychowawczych;
nauczyciel wychowania technicznego jest jednym z wielu realizatorów tak rozumianego wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego.
Drugi z kolei nurt spojrzeń na wychowanie przez pracę i kształcenie ogólnotechniczne wiąże się z poglądami filantropów wieku XVIII, z twórcami oryginalnego systemu nauczania pracy ręcznej pod nazwą „siojd”, z poglądami J. Deveya i G. Kerschensteinera oraz z różnorodnymi odmianami szkoły pracy. Literatura poświęcona temu nurtowi jest wyjątkowo bogata. Ze zrozumiałych względów dominują opracowania głównych reprezentantów tego nurtu - J. Deveya i G. Kerschensteinera. Z opracowań interpretacyjnych na podkreślenie zasługują: Szkoła pracy Kerschensteinera - Adolfa Molaka, Władysław Przanowski i jego dzieło - Wiktora Ambroziewicza oraz Praca i wychowanie - Tadeusza Nowackiego.
Do tych właśnie pozycji kierujemy zainteresowanych, poprzestając w tym miejscu na skrótowej charakterystyce omawianego nurtu. Określają go następujące twierdzenia:
człowiek jest istotą aktywną, zatem głównym zadaniem szkoły jest rozwijanie aktywności uczącego się w formach szkolnych;
poważną w tym zakresie rolę mogą i powinny spełniać właściwie zorganizowane zajęcia praktyczne oraz środki prowadzące do rozwiązywania różnych zadań i problemów (J. Devey);
znacznie większą rolę spełnić może zawodowa szkoła dokształcająca, kształcąca nie dyletantów, lecz użytecznych robotników (G. Kerschensteiner);
zadaniem państwa i społeczeństwa jest tworzenie, oprócz szkół zawodowych, także szkół ogólnokształcących nasyconych zajęciami praktycznymi;
można to osiągnąć przez wprowadzenie specjalnych przedmiotów nauczania (prace ręczne, zajęcia praktyczne, zajęcia praktyczno-techniczne, wychowanie techniczne, praca - technika, technika, nauczanie pracy i przedmioty o innych nazwach);
w każdym przypadku liczy się podejście utylitarne oraz instrumentalne, dające jednostce i zespołom ludzkim konkretne korzyści, głównie w sferze motoryki, a także w dziedzinie materialnej;
zajęcia winni prowadzić specjalnie przygotowani nauczyciele.
Współczesną polską szkołę ogólnokształcącą charakteryzuje rozwiązanie
pośrednie - w założeniu bliższe nurtowi filozoficzno-pedagogicznemu, w praktyce natomiast - utylitarno-instrumentalnemu. W zbliżaniu się do nurtu filozoficzno- pedagogicznego dużą rolę odegrali:
w okresie międzywojennym - Państwowy Instytut Robót Ręcznych w Warszawie, założony przez Władysława Przanowskiego [2];
w okresie powojennym, szczególnie w latach 70. - Tadeusz Nowacki, główny projektodawca programu przedmiotu praca-technika, ale także Bolesław Kiernicki, który stworzył interesujący system prakseologiczny oraz Roman Polny, Zygmunt Dąbrowski, M. Pochanke i inni.
Rzeczywistość polskiej szkoły ogólnokształcącej jest jednak taka, iż zajęcia praktyczno-techniczne, dla których stosowano i stosuje się nadal różne nazwy, spełniają nadal rolę przysłowiowego „michałka”. Należy żywić nadzieję, że sytuacja, ta ulegać będzie zmianie na lepsze. Przemawia za tym wzrastające zainteresowanie teoretycznymi i praktycznymi problemami pracy człowieka, między innymi pod wpływem pedagogiki pracy, a na pewno w wyniku nowego spojrzenia na problemy gospodarcze kraju. Toteż rolę nauczyciela wychowania technicznego w zakresie wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego możemy widzieć perspektywicznie.
Nauczyciele wychowania technicznego, kształcony głównie w wyższych
szkołach pedagogicznych, na kierunku wychowanie techniczne, może, a nawet powinien spełniać następujące funkcje: inicjatywną, koordynacyjną, organizacyjną, wykonawczą i kontrolną. Inaczej mówiąc - nauczyciel wychowania technicznego powinien:
inicjować w szkole działania charakterystyczne dla wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego, uwzględniając przy tym: kierownictwo szkoły, nauczycieli różnych przedmiotów nauczania, uczniów poszczególnych klas oraz rodziców współpracujących ze szkołą;
koordynować tę działalność w całej szkole, nadawać jej charakter celowy i planowy, odpowiadający ogólnym zadaniom wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego;
organizować nauczycieli i młodzież do wspólnych prac na rzecz szkoły i środowiska;
realizować zadania wyznaczone programem przedmiotu - technika, czuć się w pełni odpowiedzialnym za wysoką rangę i wysoki poziom zajęć programowych, dążyć nieustannie do doskonalenia uczniów, kształtować w nich właściwy stosunek do pracy oraz kulturę pracy i kulturę techniczną, zgodnie z zasadami ogólnymi wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego;
systematycznie kontrolować przebieg i wyniki zaangażowania nauczycieli i uczniów na rzecz tworzenia w szkole właściwego klimatu wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego.
Aby tak było nauczyciel wychowania technicznego powinien:
odznaczać się dobrym przygotowaniem kierunkowym, tj. w zakresie technik mających odzwierciedlenie w programie szkolnym;
posiadać umiejętności niezbędne do stosowania podstawowych technik;
znać możliwie dobrze organizację i zasady funkcjonowania współczesnych zakładów pracy, a szczególnie zakładów produkcyjnych;
rozumieć doskonale sens pracy człowieka, odnosić się do niej z powagą i umieć ją organizować zgodnie z wymaganiami naukowej organizacj i pracy;
legitymować się umiejętnościami pedagogicznymi, umożliwiającymi przekonujące ukazywanie wysokiej wartości każdej pracy, rozwijanie pozyiywne- go stosunku do niej oraz włączanie młodzieży do pracy zgodnie z jej możliwościami osobistymi i potrzebami społecznymi;
być osobiście przekonanym o społecznej potrzebie wychowania dzieci i młodzieży przez pracę, jak również kształcenia ich ogólnotechnicznie, i dawać temu wyraz przede wszystkim przez własny stosunek do pracy zawodowej.
W procesie kształcenia i doskonalenia tych nauczycieli trzeba będzie kłaść znacznie większy nacisk na potrzebę dochodzenia do:
wysokiej kultury technicznej i kultury pracy,
układów umiejętności kierunkowanych i pedagogicznych,
ukształtowania społecznie pożądanej postawy wobec pracy.
W tym celu program kształcenia i doskonalenia nauczycieli techniki winien w większym stopniu niż dotychczas uwzględniać treści wynikające ze współczesnego stanu nauki o pracy, w tym filozofii pracy, psychologii pracy, socjologii pracy i pedagogiki pracy. Z zadowoleniem stwierdzić trzeba, że takie podejście cechuje Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Bydgoszczy oraz niektóre inne uczelnie pedagogiczne.
Orientacja szkolna i zawodowa oraz poradnictwo zawodowe
W literaturze pedagogicznej, psychologicznej i socjologicznej, a szczególnie w literaturze zawodoznawczej wprowadza się różne terminy służące przedstawieniu tych treści, które najogólniej biorąc związane są z zawodem, jak również z prawidłowym i skutecznym funkcjonowaniem w wybranych zawodach.
Oto terminy najczęściej stosowane: preorientacja zawodowa, orientacja szkolna, orientacja zawodowa, orientacja szkolna i zawodowa, orientacja i poradnictwo zawodowe, poradnictwo zawodowe, doradztwo zawodowe, reorientacja zawodowa i selekcja zawodowa oraz przekwalifikowywanie zawodowe.
Oczywiście różni autorzy różnie je określają i interpretują. Przyjmując cztery następujące czynniki porządkujące sprawy terminologiczne:
okres oddziaływań zawodoznawczych;
zakres oddziaływań zawodoznawczych;
formy i metody oddziaływań zawodoznawczych oraz
wyniki oddziaływań zawodoznawczych,
można wyróżnić osiem pojęć i zarazem etapów charakteryzujących działania w powyższym zakresie. Będą to:
Preorientacja zawodowa - traktowana jako układ przypadkowych i celowych oddziaływań, umożliwiających jednostce i zespołom zdobycie wiedzy
zawodach. Dodać trzeba, że chodzi tu w szczególności o działania w domu rodzinnym, w przedszkolu i w nauczaniu początkowym, tj. dotyczące głównie dzieci.
Orientacja szkolna i zawodowa - prowadzona w sposób celowy
zorganizowany wśród uczniów szkół ogólnokształcących (gimnazjalnych i licealnych), stojących przed wyborem odpowiedniej szkoły zawodowej lub wyższej, a co się z tym wiąże - przed wyborem odpowiedniego zawodu.
Orientacja zawodowa - prowadzona w sposób celowy i zorganizowany wśród uczniów gimnazjów i liceów profilowanych, stojących wobec wyboru zawodu i podjęcia decyzji zawodowej.
Orientacja i poradnictwo zawodowe prowadzone w szkole zawodowej, a więc wśród młodzieży, która dokonała już wyboru zawodu, lecz której wiedza o wybranym zawodzie jest jeszcze bardzo skromna.
Poradnictwo zawodowe - dotyczy osób czynnych zawodowo, które albo dążą do mistrzostwa w zawodzie i oczekują w tym pomocy o charakterze doradczym, albo też stoją przed koniecznością zmiany zawodu i wyboru zawodu w pełni odpowiadającego nowym okolicznościom i nowym potrzebom.
Doradztwo zawodowe - stosowane głównie wobec osób bezrobotnych i poszukujących pracy.
Reorientacja zawodowa - stosowana wobec pracujących pragnących zmienić zawód lub niepracujących zmuszonych do zmiany wcześniej wyuczonego i wykonywanego zawodu, a więc wobec osób, które nastawiły się na przekwalifikowanie zawodowe.
Selekcja zawodowa -■ stosowana zarówno przy wyborze zawodu, jak i przy weryfikacji przydatności zawodowej osób pracujących zawodowo.
Powyższy zestaw terminologiczny odzwierciedla procesy występujące w ciągu całego życia. W tej części rozważań omówimy jedynie zagadnienia charakterystyczne dla kształcenia przedzawodowego, a więc preorientację zawodową, orientację szkolną i zawodową oraz orientację zawodową.
W przypadku preorientacji zawodowej, ukierunkowanej głównie na małe dzieci, godna podkreślenia jest okoliczność, że właśnie małe dzieci są szczególnie podatne na wpływy zawodoznawcze. Są one dobrymi obserwatorami pracy ludzi dorosłych, przyswajają sobie na ogół poprawnie niektóre właściwości ról zawodowych i czynią je składnikami własnych zabaw. Zabawy małych dzieci odwzorowują role zawodowe nauczyciela, lekarza, policjanta, sprzedawcy i innych specjalistów, a odwzorowanie to zadziwia często swoją dokładnością. W wypadku preorientacji zawodowej ważne jest jednak to, że nie prowadzi ona do wyboru zawodu czy podjęcia decyzji zawodowej. Wprawdzie niektórzy mówią o określonych zamiłowaniach od wczesnego dzieciństwa, ale do takich stwierdzeń należy się odnosić z przymrużeniem oka. Nie oznacza to oczywiście tendencji do lekceważenia samego procesu preorientacji. Jest on w pełni uzasadniony.
Uzasadnienie terminu „orientacja szkolna i zawodowa” znaleźć można w pracy S. Baścika, który pisze: „Przez orientację zawodową rozumie się pomoc .mjod/ c/j v-wyborze'zawodu.•:Póniewaź obecnie zawód zdobywa się :głównje_ przez naukę w szkole, używa się również nazwy orientacja szkolna. Bardziej skrupulatni autorzy stosują określenie - orientacja szkolna i zawodowa. Termin ten używany jest w literaturze francuskiej i stamtąd został przejęty przez inne kraje europejskie” [12, s. 53]. Za daną nazwą przemawiają następujące okoliczności:
nie każdy uczeń szkoły zawodowej kończy ją i trafia do wyuczonego zawodu,
jest część uczniów, którzy wybierając szkołę, nie mająjeszcze skonkretyzowanych planów zawodowych,
w szkołach zawodowych kształcących w szerokim profilu zawodowym zachodzi przypadek utożsamiania zawodu z grupą zawodów, a może nawet z kierunkiem kształcenia.
Dodać należy, że w przypadku znacznego przedłużenia pobytu młodego człowieka w szkole, ważniejszy staje się trafny wybór szkoły niż skonkretyzowany wybór zawodu. Potwierdzają to przekonująco losy absolwentów liceów ogólnokształcących. Dla ścisłości nadmienić należy, że S. Baścilc nie jest do końca konsekwentny, bowiem opowiada się za terminem: orientacja zawodowa i tego też terminu używa w swojej interesującej pracy.
Wanda Rachalska z kolei stwierdza, że orientacja szkolna stanowi jedynie etap szerzej rozumianej orientacji zawodowej [161].
S. Baścik, na podstawie analizy literatury krajowej i zagranicznej oraz dokumentów prawnych i wyników badań własnych, ustala następujące zadania w zakresie orientacji zawodowej, prowadzonej w szkole ogólnokształcącej:
długotrwała i wielostronna obserwacja ucznia powiązana z badaniem jego stanu psychicznego;
kształtowanie postaw dotyczących pracy, życia, społeczeństwa, siebie samego, aspiracji życiowych i zawodowych;
wykrywanie indywidualnych zdolności i skłonności uczniów; rozwijanie i utrwalanie cech pozytywnych oraz rozwijanie zamiłowań zawodowych;
indywidualne konsultacje z uczniami i rodzicami w celu właściwego ukierunkowania wyboru zawodu;
informacja zawodowa przeznaczona dla uczniów i rodziców, a dotycząca wymaganych zdolności cech charakteru oraz warunków pracy w różnych zawodach i prowadzona różnymi środkami;
praktyczne zapoznawanie się z niektórymi podstawowymi zawodami ważnymi dla gospodarki narodowej i dla danego regionu:
informacja o szkołach i innych instytucjach przygotowujących ,d,o, po-. szczególnych zawodów;
informacja o potrzebach społecznych w zakresie rozwoju poszczególnych dziedzin życia społeczno-gospodarczego i w związku z tym informacja o możliwościach rynku pracy;
udzielanie uczniom i rodzicom porad dotyczących wyboru zawodu lub szkoły oraz zaangażowanie do tej pracy nauczycieli, doradców zawodowych, lekarza i pracowników społecznych;
kontrolowanie skuteczności udzielonych porad w celu podniesienia poziomu i stałego doskonalenia metody orientacji [12, s. 63].
Rozwiązania realizacyjne takiego programu mogą być różne, przy czym autor opowiada się za czterema systemami działań:
tradycyjny system orientacji zawodowej, polegający na działaniu niezależnie od szkoły, w placówkach specjalistycznych (poradniach, biurach, ośrodkach);
system wewnątrzszkolny, wykluczający istnienie komórek specjalistycznych - orientacja realizowana jest w ramach programów nauczania;
system wewnątrzszkolny, funkcjonujący w strukturze szkoły w postaci cykli czy klas orientacji, ze zróżnicowanymi programami (system ten nie kłóci się z pozaszkolnym istnieniem placówek orientacji zawodowej, ale ściśle współpracujących ze szkołą w zagadnieniach orientacyjnych);
system polegający na działaniu w ramach szkoły w formie konsultacji i porad stale towarzyszących uczniowi, udzielanych przez specjalistów - doradców szkolnych [12, s. 68].
Szczegółowa analiza rozwiązań stosowanych w poszczególnych szkołach, szczególnie w dotychczasowych szkołach ogólnokształcących (podstawowych i średnich), upoważnia do twierdzenia, że w zasadzie wszystkie te systemy są stosowane, a ich skuteczność uzależniona jest od wielu czynników, tak szkolnych, jak i pozaszkolnych.
S. Szajek twierdzi, że jeżeli przygotowanie uczniów do wyboru zawodu i szkoły ma przynieść spodziewane rezultaty, to wymaga ono od szkoły:
zaplanowania pracy preorientacyjnej i poradniczej na cały czas pobytu dziecka w szkole, z rozbiciem na poszczególne klasy, lata i miesiące, z uwzględnieniem sytuacji środowiskowej, oddziaływania nauczycieli na dzieci oraz ich samodzielnych poszukiwań;•
:^„:-=-isysternaty.cznej,..:zorganizowanej..realizacji._.tego_..pjąnu_4?rzez .wszystkich nauczycieli, wykorzystujących w tym celu przede wszystkim treści i proces nauczania poszczególnych przedmiotów, a ponadto spożytkowujących zajęcia pozalekcyjne, pracę organizacji młodzieżowych, pracę lekarza szkolnego, koordynatora, pedagoga szkolnego, poradni wychowawczo-zawodowej i współpracę wszystkich „sojuszników szkoły”;
prowadzenia przez wszystkie lata pobytu dziecka w szkole zeszytu obserwacyjnego lub karty diagnostycznej;
wykorzystania w semestrze bodaj jednej lekcji z każdego przedmiotu, na udzielanie uczniom rzetelnych informacji o zawodach;
wprowadzenia, przynajmniej w klasie VI, zeszytów i teczek zawodo- znawczych, jak też stosowania innych metod i środków pobudzających uczniów do samodzielnego poszukiwania informacji dotyczących interesujących ich zawodów i szkół;
zaopatrzenia biblioteki szkolnej w odpowiednie książki i materiały;
organizowania w szkole i klasach kącików zawodoznawczych dostępnych dla uczniów i ich rodziców oraz spotkań, giełd, konkursów itp.;
stosowania różnych form i metod konfrontowania uczniów z możliwie wieloma zawodami i specjalnościami, stanowiskami pracy i kierunkami działalności zawodowej [188],
Tak więc „szkoła może i musi stać się terenem, na którym powinni działać i współdziałać nauczyciele i uczniowie, rodzice i zakłady opiekuńcze, lekarze szkolni i poradnie wychowawczo-zawodowe, organizacje młodzieżowe i instytucje wychowania pozaszkolnego, zakłady pracy oraz wydziały zatrudnienia i spraw socjalnych itp., w celu przygotowania dorastających pokoleń do podjęcia słusznej decyzji co do wyboru zawodu i szkoły.
Wanda Rachalska rozumiejąc przez orientację zawodową całokształt zabiegów wychowawczych, mających pomóc młodzieży w samodzielnym, właściwym i uzasadnionym wyborze zawodu, stawia przed nią następujące zadania ogólne:
wyposażenie młodzieży w wiedzę o zawodach i drogach zdobywania zawodu,
kształtowanie umiejętności samooceny,
kształtowanie właściwego stosunku do pracy,
wyrabianie podstawowych umiejętności i sprawności przydatnych w pracy zawodowej. [ 162],
Takie podejście do zadań orientacji zawodowej czyni ją procesem wielostronnym, dopełniającym poniekąd wcześniej omówione procesy wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego.
Zasygnalizowaliśmy tylko niektóre problemy dotyczące orientacji szkolnej i zawodowej. Aktualnie zajmują się tymi sprawami różne instytucje i ośrodki: Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, Instytut Badań Edukacyjnych, Wojewódzkie i Rejonowe Urzędy Pracy oraz niektóre szkoły wyższe.
Widoczne i odczuwalne jest rozproszenie wysiłku badawczego. Wyrażano nadzieje, że rolę tę przejmie powstałe w 1990 r. Stowarzyszenie Doradców Szkolnych i Zawodowych Rzeczypospolitej Polskiej, które między innymi dąży do powołania międzyresortowego zespołu do koordynowania prac związanych z opracowaniem systemu orientacji i poradnictwa zawodowego dostosowanego do systemu funkcjonującego w EWG. Niestety, dotychczas nie uzyskano porozumienia.
Należy jednak wyrazić zadowolenie, że w powyższej problematyce stosunkowo wiele uwagi poświęca ostatnio Ministerstwo Edukacji Narodowej, które w swoich programach i dokumentach będących wyrazem działań reformistycznych wprost stwierdza, iż trudno wyobrazić sobie prawidłowy przebieg zmian edukacyjnych bez rozwiązania interesującego nas problemu poradnictwa zawodowego. Ten nurt działań orientacyjnych, poradniczych i doradczych uzyskuje ostatnio coraz wyraźniejsze wsparcie teoretyczne. Mam w szczególności na myśli interesujące opracowania Bożeny Wojtasik, Elżbiety Podoskiej-Filipowicz i Włodzimierza Trzeciaka, a także liczne wydawnictwa Krajowego Urzędu Pracy
3.6. Blok kontrolno-syntetyzujący
1. Dział pedagogiki pracy zwany kształceniem |
|
obejmuje problemy: a) . |
|
|
proszę wymienić, ewentualnie odwołać się do tekstu |
d) |
|
2. Pedagogikę pracy interesuje kształcenie ogólne przede wszystkim jako podstawa |
|
|
|
ale także jako wynik wszelkiego kształcenia w tym sensie odróżnia kształcenie |
|
|
|
|
|
od szkoły |
|
3. Właściwością polskiej szkoły |
|
jest równoległe realizowanie zadań kształcenia |
|
|
|
|
|
Wyraża się to w proporcjach występujących między treściami ogólnokształcącymi i zawodowymi, które są następujące:
|
ewentualnie odwołać się do tekstu |
4. Dominująca rola w procesie kształcenia i wychowania |
|
przypada wychowaniu |
|
realizowanemu w:
e) |
|
|
wymienić odpowiednie dla kształcenia przedzawodowego środowis_ka wychowania przez pracę . |
5. W procesie wychowania przez |
|
istotnego znaczenia nabierają prace (czynności) b)
e) o |
|
|
ewentualnie odwołać się do tekstu |
6. Wychowanie przez pracę rozpatrywać można w aspekcie: b) c) |
|
7. Niemniej istotnym problemem wychowania i kształcenia przedzawodowego jest kształcenie |
|
rozumiane jako |
podać własną definicję i porównać ją z definicją podaną w podręczniku |
8. Istotnym zadaniem kształcenia ogólnotechnicznego jest rozwijanie kultury dzieci i młodzieży oraz przygotowywanie do swobodnego uczestnictwa w świecie nasyconym |
|
|
|
|
|
9. Podstawowymi kategoriami są: a) dla wychowania przez pracę |
|
b) dla kształcenia ogólnotechnicznego |
|
10. Istotne różnice zachodzące między wychowaniem przez pracę i kształceniem ogólnotechnicznym dotyczą: b) |
|
11. W procesie wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego realizowanym w szkole ogólnokształcącej, szczególna rola przypada który powinien spełniać funkcje: . |
|
|
|
b)
e) |
- wymienić, ewentualnie odwołać się do tekstu |
12. W układzie problemowym kształcenia i wychowania |
|
ważne miejsce przypada orientacji |
|
|
|
13. Z kształceniem przedzawodowym wiążą się najbardziej:
c) |
|
14. Do uznanych w kraju autorytetów w zakresie powyższej problematyki zaliczyć można
c) |
-- B. Suchodolskiego
|
Pytania i zadania kontrolne
Jakie argumenty przemawiają za włączeniem problemów kształcenia i wychowania przedzawodowego do struktury treściowej pedagogiki pracy?
Która z interpretacji kształcenia ogólnego jest najbardziej upowszechniona i dlaczego?
Określić proces wychowania przez pracę w najbliższym sobie środowisku i porównać uzyskany w ten sposób obraz z obrazem nakreślonym w podręczniku. Na tej podstawie ocenić klimat wychowania przez pracę we własnym środowisku.
Wymienić cechy wspólne i różniące procesy: wychowania przez pracę i kształcenia ogólnotechnicznego.
Określić poziom własnej kultury pracy oraz kultury technicznej, jak też - odpowiednio - poziom zespołów ludzkich z własnego otoczenia. Przy ewentualnym stwierdzeniu niskiego poziomu, zaprojektować działania mające na celu pod- wyższeniejej poziomu.
Warunkiem podjęcia decyzji o wyborze zawodu jest m.in. dojrzałość do wyboru zawodu. W jakim stopniu celowo prowadzona orientacja zawodowa sprzyja
-kształtowaniu .się-owej dojrzałości.i w.-iakiro ókresie^źyria jednostki'ona .wyślę-.
puje?
Która z następujących tez ma rację bytu i dlaczego?
decyzja o wyborze zawodu winna być podejmowana przez jednostkę możliwie wcześnie (około 14-15 roku życia),
decyzja o wyborze zawodu winna być podejmowana przez jednostkę w okresie późniejszym (około 18-20 roku życia),
o wyborze zawodu powinna decydować tylko jednostka do tego przygotowana,
o wyborze zawodu z reguły decydują czynniki i okoliczności przypadkowe lub inne osoby.
Rozdział czwarty
4. EDUKACJA PROZAWODOWA
Edukacja prozawodowa to nowy problem pedagogiki pracy. „Prawa bytu” nadano mu w latach dziewięćdziesiątych, w związku z reformowaniem systemu edukacji w Polsce. Strukturę problemową rozdziału czwartego wyznaczają zagadnienia: pojęcie i zadania ogólne edukacji prozawodowej, edukacja prozawodowa we współczesnej szkole średniej oraz przyuczenie do zawodu, jako forma edukacji prozawodowej. Rozdział - podobnie jak poprzednie i następne - kończy blok kon- trolno-syntetyzujący.
Pojęcie i zadania ogólne edukacji prozawodowej
Termin „kształcenie prozawodowe” czy też „edukacja prozawodowa” uzyskał „prawa bytu” dopiero w latach 90., mimo że pojawił się w latach 70., gdy podczas Ogólnopolskiego Seminarium Pedagogiki Pracy zastanawiano się, który termin będzie odpowiedniejszy - kształcenie przedzawodowe czy kształcenie prozawodowe. Kazimierz Czarnecki - ówczesny rzecznik terminu drugiego, posługuje się nim nadal, w szczególności gdy w rozważaniach nad rozwojem zawodowym człowieka wyróżnia wprost trzy charakterystyczne formy aktywności człowieka - formę aktywności prozawodowej, formę aktywności zawodowej i formę aktywności postzawodowej [31, s.36].
W strukturze treściowej pedagogiki pracy w latach 70. zdecydowano się na „kształcenie przedzawodowe”. Termin „kształcenie prozawodowe” powołałem do życia w latach 90., gdy zaczęto organizować eksperymentalne licea techniczne.
W Podstawach pedagogiki pracy z 1994 roku pisałem: ”Z odpowiednich doku-
mentów Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że modelowym rozwiązaniem w zakresie szkolnego kształcenia zawodowego stanie się „liceum techniczne”, która to szkoła dając bardzo ogólne i szerokie przygotowanie zawodowe jednak bez tytułu kwalifikacyjnego, umożliwi absolwentowi wybór jednej z trzech dalszych dróg: studia wyższe, szkoła policealna (pomaturalna) lub praca zawodowa z przeszkoleniem specjalistycznym w systemie pozaszkolnym [s. 194].
W innym miejscu Podstaw... a także w innych opracowaniach pisałem wprost: Liceum techniczne - obejmujące czteroletnie kształcenie ogólne (z możliwością zdawania na zakończenie egzaminu dojrzałości) i ogólnozawodowe (bez możliwości uzyskania tytułu kwalifikacyjnego) - traktowane jest jako nowy typ szkoły zawodowej. Stanowi to wyraz daleko idącego nieporozumięnia. Mówić można jedynie
o szkole, w której realizowane jest kształcenie prozawodowe. A i nazwa danego typu szkoły jest złudna, bowiem chodzi o różne profile kształcenia, także pozatechniczne. Uwzględniając tradycje polskie, jak również europejskie, można by zaproponować nazwę: liceum realne.
W ramach liceum technicznego początkowo przewidziano kształcenie w następujących profilach zawodowych:
-budowlany,
: '
elektroniczny,
elektryczno-energetyczny,
ekonomiczno-handlowy,
administracyjno-finansowy
geologiczno-górniczy,
inżynierii i ochrony środowiska,
artystyczny,
mechaniczno-hutniczy,
poligraficzny,
rolno-spożywczy,
turystyczno-hotelarsko-gastronomiczny,
telekomunikacyjny,
włókienniczo-odzieżowy.
Z czasem nastąpiły określone zmiany w danym zakresie. Szkoła ta miała stanowić podbudowę do uzyskania kwalifikacji zawodowych w krótkich formach szkolnych lub pozaszkolnych wielokrotnie w ciągu życia zawodowego. Opracowano dla niej wspaniałą dokumentację organizacyjno-programową, którą wydano w 1996 r.
w postaci publikacji pod nazwą: Liceum techniczne — pod redakcją Janusza Mo- osa. W przedmowie autorstwa Danuty Grabowskiej - ówczesnego wiceministra Edukacji Narodowej czytamy: „Model kształcenia w nowym typie szkoły - czteroletnim liceum technicznym - został opracowany zgodnie ze standardami europejskimi i uzyskał bardzo pozytywne opinie ekspertów Unii Europejskiej”.
Rzecz charakterystyczna, godna podkreślenia - Minister Edukacji Narodowej — prof. M. Handke uznał ten typ szkoły jako podstawę i swoisty wzór dla konstruowanego przez siebie liceum profilowanego zawodowo. Będzie o tym mowa w dalszej części rozdziału czwartego. Tymczasem - w świetle dotychczasowych zapisów stwierdzić można, że kategoria „kształcenie prozawodowe” lub „edukacja prozawodowa” staje się wielce znacząca w nowym systemie edukacji w Polsce. Spróbujmy zatem zdefiniować ten szczególny rodzaj kształcenia.
Kształcenie prozawodowe, to celowo organizowany proces edukacyjny, realizowany głównie w nowym typie szkoły średniej, zakładający przygotowanie ogólnozawodowe w powiązaniu z wybranym układem zawodów i specjalności, stanowiący etap wstępny w dążeniu do kwalifikacji i kompetencji zawodowych.
Oznacza to, że kształcenie prozawodowe stanowi pośrednią sytuację edukacyjną między kształceniem przedzawodowym oraz kształceniem zawodowym, a tym samym znaczący etap w dochodzeniu do kwalifikacji i kompetencji zawodowych. Owe kwalifikacje w wymiarze formalnym można uzyskać dopiero w szkole zawodowej lub w układzie życia gospodarczego.
Do ogólnych zadań edukacji prozawodowej zaliczyć można:
Doprowadzanie kształconych do rozpoznania ogólnych właściwości działalności zawodowej, w tym zawodów, specjalności i zadań zawodowych.
Ukazywanie całej złożoności pracy zawodowej, szczególnie w produkcji oraz w masowych usługach.
Zapoznawanie uczących się ze współczesną organizacją pracy zawodowej, stanowiącej realną i prawną możliwość zdobywania środków do życia oraz kształtowania i wzbogacania własnej osobowości.
Kształtowanie cech charakterologicznych i systemu wartości sprzyjających pomyślnemu realizowaniu zadań zawodowych.
Zbliżanie kształconych do rzeczywistych sytuacji działalności zawodowej, traktowanej jako powinność człowieka dorosłego.
Kształtowanie przekonania wśród młodzieży, iż działalność zawodowa współczesnego człowieka może i powinna sprzyjać stawaniu się podmiotem w każdej sytuacji pracowniczej.
Przygotowywanie młodzieży do dalszego kształcenia specjalistycznego i w efekcie do zdobycia zawodu, jak również do kształcenia ustawicznego w całym okresie dorosłości.
Powyższy wykaz zadań ogólnych edukacji prozawodowej akcentuje bardziej przyszłe wartościowanie pracy zawodowej i przyszłe postawy pracownicze, niż konkretne cechy zawodów i specjalności oraz stanowisk pracy. Po prostu - chodzi przede wszystkim o humanistyczne, ludzkie podejście i przygotowanie się do realizacji przyszłych powinności zawodowych.
Edukacja prozawodowa we współczesnej szkole średniej
Wprawdzie tego wyraźnie dotąd nie napisano, lecz przyjąć można, że od długich już lat dobrym przykładem edukacji przedzawodowej i prozawodowej jest ame-L -^Mnśka-śzłceła óbówiązkowaj w tym-szczególnie szkoła średnia.-W większości— Stanów Ameryki Północnej nie stosuje się podziału na szkoły ogólnokształcące i szkoły zawodowe. W edukacyjnej strukturze organizacyjno-programowej występuje jednolita szkoła obowiązkowa, w tym także szkoła średnia. Rzecz opisuje i w określonym stopniu analizuje prof. Tadeusz Nowacki w Zawodoznawstwie (jednak terminu „kształcenie prozawodowe” nie stosuje). Za Jego zgodą przytaczam szersze fragmenty tegoż opisu.
Punktem wyjścia w określaniu nowego podejścia do edukacji zawodowej w szkolnictwie amerykańskim w latach siedemdziesiątych wieku XX uczyniono tezę, że przygotowanie do pracy powinno być długim całożyciowym procesem i przebiegać w następujących (w ciągu życia ewentualnie powtarzalnych) fazach:
informowanie i orientowanie,
-■ orientowanie i wywiad,
wywiad i przygotowanie,
dalsze kształcenie i przeliczenie.
Na tej podstawie w 1972 r. dla potrzeb orientacji zawodowej uczniów szkół powszechnych w Stanach Zjednoczonych wprowadzono następujące pola zawodowe:
budownictwo nadziemne i podziemne,
zawody produkcyjne,
transport,
rolnictwo, leśnictwo etc.,
żegluga,
ochrona środowiska,
zawody biurowe,
handel,
komunikacja i środki przekazu,
żywienie i wypoczynek,
administracja publiczna,
służba zdrowia,
konsumpcja i gospodarstwo domowe,
sztuki piękne i nauka.
Ten podział pól pracy zawodowej jest wykorzystywany w kształceniu zawodowym w USA w okresie orientacji zawodowej. Podział ten jest wspomagany przez wyjaśnianie treści rozmaitych zawodów na podstawie DOT — Słownika Tytułów Zawodowych. Ponadto orientacja w polach zawodowych jest wspomagana przez informacje dotyczące miejscowego rynku pracy.
Rys 10. Amerykański model kształcenia przedzawodowego (i prozawodowego - przyp. Z.W.) - Career Education - według U.S. Office of Education - (wyd.) Career Education, Washington 1973
Z rysunku można wyprowadzić wniosek, że kształcenie zawodowe (przedza- wodowe, prozawodowe i zawodowe - przyp. Z.W.) stanowi istotną część programów od przedszkola do ukończenia szkoły dwunastoletniej i powinno przebiegać w następujących sekwencjach:
kształtowanie świadomości zawodowej [Career Awareness],
orientacja zawodowa [Career Orientation],
wywiad, poszukiwania zawodowe [Career Exploration],
przygotowanie zawodowe [Career Preparation].
Obok tych sekwencji zgodnie z podejściem pedagogicznym - a nie stanowiskiem organizacji pracy, wydzielono 15 pól zawodowych jako drugi element strukturalny kształcenia zawodowego. Kształcenie zawodowe (przedzawodowe i prozawodowe
przyp. Z.W.) uczyniono zatem porządkującą sondą programów kształcenia obok np. kształcenia muzycznego i rozwijania umiejętności wykorzystywania wolnego czasu; nie posiadano konkretnego, jednolitego programu, jaki mają np. kursy zawodowe (dodajmy - i szkoły zawodowe - przyp. Z.W.).
A oto bardziej szczegółowe wyjaśnienia i opisy dotyczące wyróżnionych wcześniej czterech sekwencji.
Kształtowanie świadomości zawodowej [Career Awareness]
Ten pierwszy stopień kształcenia zawodowego (przedzawodowego - przyp. Z.W.) rozpoczyna się w przedszkolu i trwa do czwartej klasy ważny jest zarówno dla przyszłego murarza, jak i dla psychologa czy chirurga. Jego istotą jest uświadomienie wartości pracy dla ludzkiego życia i zaznajamianie ze zróżnicowanym światem pracy zawodowej. Obejmuje on cztery zakresy:
wiadomości i informacje o polach zawodowych,
kształtowanie przedstawień o wartościach wiążących jednostkę z określonymi aspektami świata zawodowego, ,
preferencje zawodowe - wgląd w grę życzeń zawodowych, interesów, umiejętności i elementów strukturalnych świata pracy,
samoocenę własnych możliwości i rozwoju zawodowego.
Orientacja zawodowa [Career orientation]
Wprowadzenie w myślenie zawodowe następuje w 5 i 6 klasie i ma na celu zaznajomienie z podziałami pracy i otwieranie perspektyw zawodowego rozwoju. Pomocny jest w tym zakresie Słownik Tytułów Zawodowych — POT::
Wywiad zawodowy [Carcer.Exploration] . .
W klasach 7-9 realizuje się ważna sekwencja badań czy poszukiwań - wywiad zawodowy - w której decyduje się znaczenie wyboru zawodu dla zawodowego rozwoju jednostki i pedagogicznych trudności związanych ze spotykanym rozejściem się życzeń zawodowych młodzieży a realnymi możliwościami tworzonymi przez rynek pracy.
Obok ważnych informacji udzielanych uczniom i zdobywanych przez nich w zakresie tej sekwencji realizuje się dwa zadania:
wprowadzenie w rzeczywiste, typowe przebiegi pracy w wybranym polu zawodowym,
praktyczne próby prawidłowości przyznanych preferencji dla wybranego zawodu.
Uczniowie wybierają trzy spośród znanych im 15 pól zawodowych i uzyskują możliwość kilkutygodniowej praktyki w każdym z tych pól. Pozwala to na porównania swoistych warunków pracy i doświadczeń praktycznych. Ułatwia również zrewidowanie własnych życzeń zawodowych.
Przygotowanie zawodowe [Career Preparation]
Ta sekwencja jest realizowana z początkiem 10. klasy, w której tradycyjnie w amerykańskiej szkole rozpoczynało się kształcenie zawodowe (w Camprehen- sive School). Uczniowie wybierają spośród trzech doświadczonych praktycznie pól zawodowych jedno, w którym pragną pracować albo bezpośrednio po szkole, albo po ukończeniu studium. Z chwilą wejścia do klasy 10. uczniowie uzyskują możliwości opanowania wstępnych kwalifikacji zawodowych. Opanowane umiejętności dają absolwentom lepsze szanse włączania się w proces pracy. Ta sekwencja przygotowania zawodowego sprawia najwięcej trudności, gdyż zagadnienie tkwi w wyposażeniu ucznia w odpowiednie umiejętności zawodowe, które są bardzo zróżnicowane stosownie do podziału zawodowego. Do tego celu nie wystarczają środki szkolne, musi zostać powołane drugie miejsce przygotowania zawodowego, pozaszkolne, w którym przygotowany do tego nauczyciel zawodu przeprowadzi właściwe przygotowanie. Wymaga to umowy między szkołą a odpowiednim oddziałem szkoleniowym przedsiębiorstwa (Cooperative Vocational Education). Alternatywą dla tego rozwiązania jest przyjmowanie uczniów jako praktykantów do przedsiębiorstw.
Właściwe kształcenie zawodowe jest realizowane w systemie szkół wyż- s^cli i kolegiow;~a'także;szkół technicznych. Ich kierimek-i program-zostaje wywołany potrzebami rynku, ale każdy wymaga akredytacji odpowiedniego urzędu, co ma na celu zapewnienie jakości kształcenia. Natomiast kwalifikacje robotnicze zdobywa się bezpośrednio w procesie pracy.
* *
Z dość rozległego opisu sytuacji amerykańskiej wyprowadzić można następujące wnioski ogólne, możliwe do jednoznacznego odczytania na gruncie polskim:
W amerykańskim systemie edukacyjnym odstąpiono od tradycyjnego podziału kształcenia - na ogólne i zawodowe.
Przedstawiony wykres stosunkowo dobrze ilustruje przechodzenie od kształcenia przedzawodowego, poprzez kształcenie prozawodowe do kształcenia zawodowego.
Zadania kształcenia przedzawodowego realizowane są w klasach - od I do VI edukacj i obowiązkowej trwającej przez 12 lat.
Zadania kształcenia prozawodowego realizowane są już w określonym zakresie w klasach od VII do IX (odpowiednik polskiego gimnazjum) oraz w natężeniu w klasach od X do XII, chociaż w tej sekwencji występują też oznaki kształcenia zawodowego.
Właściwie pojęte kształcenie zawodowe realizowane jest dopiero w kolegiach i w szkołach wyższych oraz w powiązaniu z układem gospodarczym.
W świetle powyższego można przyjąć, że polskie rozwiązania edukacyjne nawiązują bardziej do modelu amerykańskiego niż do modeli europejskich, o których będzie mowa w rozdziale piątym.
* *
Jak zatem zaprojektowano edukację prozawodowąw polskim systemie edukacyjnym realizowanym od 1 września 1999 roku?
W założeniach organizacyjno-programowych prowadzonej od września 1999 roku reformy systemu edukacji w Polsce stwierdza się (bezpośrednio lub pośrednio) co następuje: . . _
Wyróżnia się dwie odmiany programowe szkoły średniej, występującej pod ogólną nazwą: liceum profilowane. Pierwsza z nich dotyczy szeroko rozumianego kształcenia ogólnego z uwzględnieniem profili: humanistycznego, matematycznego, przyrodniczego, klasycznego i innych. Druga z kolei odmiana dotyczy uprofi- lowania zawodowego przy uwzględnieniu 12 pól profilowania.
W obu przypadkach nauka trwa 3 lata, z tym, że około 70 % treści kształcenia ma wymiar ogólnokształcący, tzw. podstawowy, a tylko około 30 % treści kształcenia oddaje istotę edukacji uprofilowanej.
W przypadku liceum uprofilowanego zawodowo pierwowzorem rozwiązań organizacyjno-programowych uczyniono (wcześniej omówione) liceum techniczne (które jednak trwało 4 lata).
Liceum profilowane zawodowo nie ma kształcić w konkretnym zawodzie, przygotowuje natomiast ucznia do dalszego kształcenia specjalistycznego i w efekcie - do zdobycia zawodu.
Jednym z podstawowych celów tej szkoły jest wykształcenie cech potrzebnych pracownikom we współczesnej gospodarce. Chodzi zatem bardziej o działalność
wychowawczą i kształtowanie predyspozycji osobowości zawodowej, niż o przygotowanie zawodowe.
Liceum profilowane zawodowo ma kończyć się maturą, a jednym z wybieranych przedmiotów egzaminu maturalnego może być któryś z przedmiotów zawodowych.
*
Ogólnie stwierdzić można, że liceum profilowane, bez względu na realizowany profil kształcenia, nastawione jest przede wszystkim na:
rozszerzanie zakresu wiedzy i umiejętności zgodnie z zainteresowaniami
zdolnościami uczniów w celu przygotowania ich do studiów i pracy zawodowej;
ułatwianie samoidentyfikacji kulturowej, poszukiwania własnej tożsamości i budowania własnego wizerunku;
przygotowanie do prawidłowego funkcjonowania w życiu rodzinnym
społecznym oraz tworzenia zdrowych środowisk życia, pracy i zabawy;
przygotowanie do udziału w rozwoju społeczności z pełnym szacunkiem dla wartości uniwersalnych, godności ludzkiej i jedności świata natury.
... . Bardziej'skonkretyzowane zadania szkoły .to: '
stworzenie warunków sprzyjających realizacji celów życiowych uczniów, rozwojowi ich zainteresowań, pracy indywidualnej nad wybranymi dziedzinami wiedzy;
sprzyjanie rozwojowi samodzielnego i krytycznego myślenia, refleksji wobec własnej hierarchii wartości, umożliwianie tworzenia warsztatu pracy intelektualnej;
wspieranie rozwoju twórczości, rozwijanie aktywności w różnorodnych dziedzinach sztuki, nauki, techniki, sportu, także w ramach czasu wolnego;
a wspieranie aktywnych i innowacyjnych postaw wobec świata.
Powyższe zapisy i akcenty stosunkowo dobrze oddaje następujący schemat:
Liceum (profilowane zawodowo) PROJEKT MOOELEU
Kształcenie ogólne
Umiejętności ponaddyscyplinarne
(w tym podst. wiedzy o gospodarce rynkowej z elementami przygot. do wejścia na rynek pracy i przedsiębiorczości, praca w zespole, języki obce, komputer, itp.)
Kształcenie ogólnozawodowe
w zakresie objętym profilem (określonym obszarem zawodowym)
Moduły umiejętności (kompetencje)
specyficzne dia konkretnych zawodów z objętego profilem obszaru zawodowego
Rys 11. Liceum (profilowane zawodowo) - projekt modelu [źródło: Ministerstwo Edukacji Narodowej o szkolnictwie zawodowym. Biblioteczka Reformy - Nr 3]
A oto przewidziane w założeniach organizacyjno-programowych nowego systemu ed-ukacyjnego w Polsce profile kształcenia prozawodowego:
Profil - kształtowanie środowiska.
Profil mechaniczny.
Profil elektryczno-energetyczny.
Profil elektroniczny.
Profil - Leśnictwo i technologia drewna.
Profil transportowy.
Profil chemiczny.
Profil usługowo-gospodarczy.
Profil rolniczo-spożywczy.
Profil tekstylny.
Profil ekonomiczno-administracyjny.
Profil społeczno-socjalny.
Nawiązując do niektórych zapowiedzi i interpretacji oficjalnych skłonni jesteśmy opowiedzieć się za skonkretyzowaniem nazw liceów profilowanych zawodowo, a w szczególności zaproponować nazwy:
liceum z profilem kształtowania środowiska,
liceum z profilem mechanicznym,
liceum z profilem elektryczno-energetycznym,
liceum z profilem elektronicznym i informatycznym,
liceum z profilem - leśnictwo i technologia drewna,
liceum z profilem - komunikacja i transport,
liceum z profilem chemicznym i przetwórstwa przemysłowego,
liceum z profilem gospodarczym i usługowym,
liceum z profilem rolniczo-spożywczym,
liceum z profilem tekstylnym i odzieżowym,
liceum z profilem ekonomicznym i administracyjnym,
liceum z profilem społeczno-socjalnym,
liceum z profilem pedagogicznym,
liceum z profilem artystycznym.
-Wprawdzie niektóre nazwy są powtarzalne w stosunku do już istniejących, lecz przeciez chodzi o nowy typ szkoły - szkoły prozawodowej.
* *
Z przedstawionych rozważań wynika, że stan naszej wiedzy na temat liceum profilowanego w początkowych miesiącach roku 2000 (gdy formułowano tekst tego rozdziału) jest wyjątkowo skromny. Można żywić nadzieję, że kolejne lata realizacji reformy systemu edukacji w Polsce dadzą wystarczające argumenty na rzecz tak rozumianej edukacji prozawodowej.
Przyuczenie do zawodu jako forma edukacji prozawodowej
W dotychczasowych rozważaniach dotyczących struktury problemowej pedagogiki pracy zastanawiano się, jakie jest miejsce w tej strukturze dla problemu przyuczenia do zawodu. Część twórców pedagogiki pracy skłonna była wiązać ten problem z kształceniem przedzawodowym, ale prof. W. Rachalska wiązała go z kształceniem zawodowym. W następstwie zróżnicowanych stanowisk o przyuczeniu do zpwodu pisano w obu wymienionych działach. Z chwilą „powołania” dodatkowego działu pedagogiki pracy, drugiego w kolejności - pod nazwą: kształcenie prozawodowe, ten swoisty dylemat został definitywnie- rozwiązany. Po prostu -jest to typowy problem interesującego nas w tym rozdziale kształcenia pro- zawodowego.
Przyuczenie do zawodu, określane też jako przysposobienie zawodowe, podobnie jak wychowanie przez pracę ma swoją długą i bogatą historię. Staranna analiza kolejnych okresów rozwoju społeczno-ekonomicznego aż do dzisiaj pozwala wysunąć tezę, iż przysposobienie zawodowe zawsze było i jest nadal znaczącą formą wprowadzenia młodzieży i dorosłych do działalności zawodowej. Często stanowi ono określoną drogę „wchodzenia w zawód”.
Dzieje się tak, ponieważ:
Występuje zasadnicza różnica między liczbą zawodów objętych klasyfikacją gospodarczą a liczbą zawodów objętych klasyfikacją dostosowaną do szkolnictwa zawodowego; rozbieżności te stają się jeszcze większe, gdy porównamy liczbę zawodów z liczbą stanowisk pracy. W Polsce wyróżnia się: ponad 12 tysięcy różnych (powtarzalnych) stanowisk pracy, około 2,4 tysiąca zawodów ujętych w klasyfikacji gospodarczej i około 200 zawodów, tzw. szkolnych. Już z tego wynika, że systematyczne i dłuższe kształcenie zawodowe dotyczy tylko niewielkiej liczby specjalności. Przyjmuje się też, że przygotowanie trwające dłużej niż trzy miesiące można traktować jako przygotowanie zawodowe. Formy krótsze, niekiedy jednodniowe, a nawet kilkugodzinne, zalicza się do grupy prżyspośobienia za- wodowego.
Nie każde przygotowanie, nawet realizowane przez dłuższy czas, musi prowadzić do zdobycia kwalifikacji zawodowych. Zatem wszystkie formy szkoleń przyuczających do działalności produkcyjnej i usługowej, lecz nie zapewniających kwalifikacji zawodowych, przyjęto zaliczać do grupy przysposobienia zawodowego, stanowiącego dziś znaczący problem edukacji prozawodowej.
W świetle powyższego powiedzieć można, że przyuczenie do zawodu (lub przysposobienie zawodowe) jest tym rodzajem przygotowania, które uprawnia do wykonywania czynności na określonym stanowisku pracy, lecz nie zapewnia kwalifikacji zawodowych. Może być ono realizowane w zakładzie pracy, w warsztacie rzemieślniczym, na kursach lub w specjalnie organizowanych ośrodkach, szkołach i grupach. Z tego powodu zakwalifikowano je do edukacji prozawodowej.
W zakładach pracy różnymi formami przysposobienia zawodowego objęci są robotnicy (pracownicy) niewykwalifikowani, w tym pracownicy sezonowi.
Znamienną ilustracją omawianego zagadnienia jest sytuacja studentów tzw. rocznika zerowego, zobowiązanych w minionych latach do miesięcznej praktyki robotniczej. Ich pierwsze dni pobytu w zakładzie produkcyjnym były dniami przyuczenia na stanowisku pracy. Istotną rolę spełniają różne kursy przysposabiające do zawodu, np. kursy maszynopisania, kurs obsługi prostych urządzeń. Organizatorami kursów są różne organizacje i stowarzyszenia oraz ośrodki kursowe. Liczba uczestników tej formy szkoleń sięga każdego roku kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy.
Szczególna rola w zakresie przysposobienia zawodowego przypada szkołom. W Polsce w latach 50., w okresie istnienia Centralnego Urzędu Szkolenia Zawodowego, utrwaliła się już nazwa: Szkoła Przysposobienia Zawodowego.
Aktualnie prowadzi się jeszcze (aczkolwiek w wymiarach ograniczonych):
szkoły przysposabiające do zawodu,
szkoły przysposabiające do zawodu rolnika,
klasy i tzw. ciągi uzawodowione w szkołach podstawowych.
W szkołach przysposabiających do zawodu wyróżnić można dwie formy kształcenia:
szkoły dla absolwentów szkół podstawowych objętych obowiązkiem kształcenia zawodowego, nie uczęszczających do innych szkół i nie pracujących zawodowo (Warszawa i inne ośrodki);
szkoły dla młodzieży, która nie ukończyła szkoły podstawowej, lecz legitymuje się świadectwem ukończenia VI klasy tej szkoły (według struktury do 1999 r.).
Do szkoły przyjmowane są osoby w wieku 15-18 lat, a okres nauki trwa od
do 2 lat.
Zgodnie z odpowiednimi aktami prawnymi, a szczególnie z Zarządzeniem Ministra Oświaty i Wychowania z dnia 18 listopada 1975 r., w sprawie organizowania szkół przysposabiających do zawodu, zadania modelowe tych szkół dotyczą głównie:
uzupełniania braków wiedzy z zakresu szkoły podstawowej,
ukształtowania wśród młodzieży prawidłowego stosunku do nauki oraz samej instytucji szkoły,
teoretycznego i praktycznego przysposobienia młodzieży do wykonywania określonego zawodu, stosownie do potrzeb gospodarczych,
wpojenie przeświadczenia, iż kwalifikacje i umiejętności zawodowe są decydującymi determinantami społeczno-zawodowej pozycji każdego członka społeczeństwa.
Świadectwo ukończenia szkoły jest dowodem przysposobienia absolwenta do wykonywania określonego zawodu, a zarazem ukończenia obowiązkowej szkoły podstawowej. Szkoły przysposabiające do zawodu tworzone są przy szkołach zawodowych odpowiedniego kierunku.
W instrukcji do wyżej podanego zarządzenia wymienia się 41 zawodów, do których młodzież może być przyuczona. Szkoły przysposabiające do zawodu rolnika stanowią zmodyfikowaną odmianę 2-letnich szkół przygotowujących do zawodu.
W realizacji zadań przyuczenia do zawodu w powiązaniu z zakładami pracy znaczącą rolę spełniały dotychczas i spełniają nadal (chociaż w ograniczonym zakresie) Ochotnicze Hufce Pracy - OHP. W latach 90. poddano tę szczególną organizację ostrej krytyce. A mimo to, w nowym systemie edukacji zawodowej uznano potrzebę prowadzenia zbliżonych form działalności edukacyjnej pod nazwą: Klasy przysposabiające do pracy. Przypuszczalnie nadal wyłaniane będą określone grupy młodzieży, które już na poziomie gimnazjum oraz dwuletniej szkoły zawodowej realizować będą zadania charakterystyczne dla przyuczenia zawodowego.
O klasach przysposabiających do zawodu wiemy raczej niewiele. Powołano je do życia w 1974 r. Zgodnie z zarządzeniem Ministra Oświaty i Wychowania (D/..U. MO i W' nr 10 z 1974 r.), klasy te organizowano przy szkołach podstawowych lub zawodowych i przeznaczano dla uczniów, którzy ukończyli V lub VI klasę, byli opóźnieni w nauce co najmniej o 2 lata i nie rokowali nadziei na ukończenie szkoły podstawowej. Realizowali oni skrócony program szkoły podstawowej poszerzony o pewne elementy przygotowania zawodowego.
Z badań sondażowych J. Żarczyńskiej, J. Napiórkowskiego, B. Pasznickiego
innych wynika, że uczniowie klas uzawodowionych znaleźli się w tych klasach na skutek niepowodzeń w nauce i że o ich niepowodzeniach nie decydowały wyłącznie mniejsze możliwości intelektualne, lecz także inne czynniki, np. warunki domu rodzinnego, otoczenie.
W założeniach organizacyjno-programowych średniej szkoły ogólnokształcącej, w związku z klasami uzawodowionymi, pisano: „Uczniom wykazującym wyraźne zainteresowania praktyczne i preferującym ten typ działań, stworzy się możliwości przysposobienia zawodowego w organizowanych w tym celu klasach (od VII klasy poczynając) lub też w ośrodkach kształcenia zawodowego. Program tych klas, dostosowany do potrzeb i warunków regionalnych, uwzględni również kontynuację przedmiotów ogólnokształcących w zarysie podstawowym”.
Stroną pozytywną tej propozycji było wyraźne zaakcentowanie, iż chodzi o uczniów odznaczających się zainteresowaniami praktycznymi i preferujących ten typ działań, bowiem tym samym zapowiedziano wyeliminowanie niechlubnej tradycji „szkół dla odpadów”. Koncepcja szkoły 10-letniej upadła, lecz problem klas uzawodowionych pozostał nadal.
Sprawą dyskusyjną jest - czy mają to być klasy tzw. uzawodowione czy - też szkoły przysposabiające do zawodu. Wydaje się, że powinny to być autonomiczne szkoły przysposobienia zawodowego, przyjmujące uczniów po V i VI klasie szkoły podstawowej i traktowane jako szkoły zbiorcze, z internatami i z warsztatami szkolnymi. W nowym systemie edukacyjnym w grę wchodzić może forma zastępująca gimnazjum.
Problematyka przyuczenia do zawodu jest-jak dotychczas - najmniej opracowana w literaturze pedagogicznej, a także niedoceniana w dyskusjach i rozwiązaniach organizacyjnych. Przypuszczać należy, że postulowana modernizacja systemu edukacyjnego spowoduje większe niż dotychczas zainteresowanie także tym niezmiernie ważkim, a zarazem bardzo złożonym problemem.
w tym przypadku pożądane jest nawiązanie do doświadczeń takich krajów zachodnich jak: Francja, Niemcy, Szwajcaria, Szwecja i inne.
* *
Omówione tu problemy kształcenia prozawodowego stanowią:
z jednej strony - o istocie struktury tego działu pedagogiki pracy, który wcześniej nazwaliśmy kształceniem prozawodowym,
z drugiej zaś strony - próbę całościowego spojrzenia na zagadnienia kształcenia prozawodowego, zagadnienie nowe, dotychczas nie wyróżniane.
Blok kontrolno-syntetyzujący
1. Dział pedagogiki pracy zwany kształceniem obejmuje problemy dotyczące:
c) |
|
2. Liceum profilowane zawodowo, to typowy przykład |
|
3. Kształcenie prozawodowe to nowy obszar problemowy |
|
4. Przyuczenie zawodowe to: a) |
|
b) |
|
|
|
5. Główne zadania edukacji prozawodowej:
|
- ewentualnie odwołać się do tekstu . |
|
|
Pytania i zadania kontrolne
Wymienić okoliczności wprowadzenia i stosowania terminu - edukacja proza- wodowa.
Wymienić podstawowe właściwości edukacji prozawodowej.
Które z właściwości ogólnych powszechnej edukacji szkolnej USA mogąjuza- sadniać wyróżnienie w pedagogice pracy obszaru problemowego pod nazwą: kształcenie prozawodowe?
1 Autorem interesujących rozważań na temat genezy nazwy „kształcenie przedzawodowe” oraz zakresu problemowego tegoż działu pedagogiki pracy jest S. Szajek; zob. opracowanie pt. Stan teorii badań w dziedzinie kształcenia przedzawodowego, w: Modernizacja oświaty zawodowej. Warszawa 1982. Wydawnictwo do użytku wewnętrznego Instytutu Kształcenia Zawodowego.
4 W kolejnych rocznikach statystycznych przyjmowano odmienne kryteria ustalania danych, stąd liczby i wskaźniki procentowe w tabeli 4 należy traktować orientacyjnie z pewnym przybliżeniem.
6 T. Nowacki: Wychowania młodego robotnika (1986), a także: Rozważania nad reformą oświaty i wychowania, w: Szkoła — Zawód - Praca.
9 Mały słownik pedagogiki pracy, pod redakcją T. Nowackiego i Z. Wiatrowskiego, cz. 2, s. 25. Warszawa 1978. Wyd. IKZ. Por. H. Muszyński: Wychowanie przez pracą, w: Pedagogika.
11 Szereg ważkich uwag, myśli i stanowisk w kwestii wychowania przez pracę znajdzie Czytelnik w Słowniku pedagogiki pracy [178],
sytuacja pozostawienia dzieci poza codziennymi obowiązkami domowymi i gospodarskimi. W okresach nasilonych prac polowych specyfikę tę uwzględnia nawet szkoła, która stara się dostosować do nich przerwy w nauce szkolnej. Znaczna część młodzieży w wyniku takiego zaangażowania się w pracy w gospodarstwie domowym wiąże się z nim w sposób trwały i pozostaje w nim na stałe.
Ale duża część młodzieży opuszcza dom rodzinny i udaje się do miasta i w tych, jakże odmiennych warunkach, określa swój stosunek do pracy na całe życie. Można więc na tym tle mówić o wynikach wychowania przez pracę? Rzecz wprawdzie trudna do jednoznacznego określenia, niemniej jest faktem powszechnie uznawanym, iż młodzież z rodzin chłopskich, niezależnie od tego, gdzie przebywa, niezależnie od tego, dokąd trafia i co robi, przejawia najbardziej pożądane cechy w stosunku do pracy, a więc pracowitość, uczciwość i rzetelność. Wniosek stąd płynie prosty-.w.j3rę»cesi.e wychowania przez pracę najlepsze wyniki daje bezpośredni i naturalny udział dzieci i młodzieży w codziennej społecznie użytecznej pracy. Ogólna ocena przebiegu i wyników procesu wychowania przez pracę w rodzinie chłopskiej jest zatem wysoka, mimo że wychowawcy (rodzice) realizują ten proces w większości tylko intuicyjnie. Są oczywiście także przypadki skrajne - nadmierne-
Wieie interesujących przykładów w zakresie tak rozumianego 'wychowania przez pracę znajdziemy w opracowaniach N. Krupskiej [89], A. Makarenki, T. Nowackiego [123, 128], W. Szczerby [192], A. Jamińskiego [67] i innych teoretyków wychowania przez pracę. Potrzeby badawcze w dziedzinie wychowania przez pracę określa najszerzej
S. Szajek w cytowanym już artykule pt!: Stan teorii i potrzeby badań w dziedzinie kształcenia przedzawodowego (patrz przypis 1, rozdz. III).
Pod takim tytułem ukazało się opracowanie W. Okonia w pracy zbiorowej: Kształcenie zawodowe w służbie gospodarki i kultury narodowej, pod redakcją S. Kaczora i Z. Wia- trowskiego. Warszawa 1978. Autor analizuje cechy wspólne i różniące te dwa nurty kształcenia (s. ^8-68). Nawiążemy do tych rozważań.
Józef Chałasiński: „Szkoła Zawodowa”. Rok 1926/1927.
S. Kaczor: Kształcenie ogólne i zawodowe, w: Szkoła - zawód - praca. Ogólnopolskie Seminarium Pedagogiki Pracy. Nowy Sącz 1976. Warszawa 1977, IKZ.
: .%'l.'c'Zbltzoa6-'4ëadeticie i_rozwiązania-stosowane są~,vv.innych,krajach europej-, skich, a tym bardziej w Stanach Zjednoczonych, gdzie najczęściej funkcjonuje jednolita szkoła średnia, realizująca i zadania kształcenia ogólnego, i kształcenia zawodowego.
Szersze omówienie powyższych problemów znajdzie Czytelnik w takich opracowaniach, jak:
St. Kaczor: Kształcenie i doskonalenie zawodowe w okresie przemian (1993),
Systèmes de formation professionnele dans les pays membres de la Communauté européenne. Berlin 1983.
Określonym przykładem zbliżonych rozwiązań staje się polskie liceum profilowane.
Wychowanie przez pracę
O wychowaniu przez prace mówi się i pisze stosunkowo dużo i od dawna. Wystarczy odwołać się chociażby do publikacji książkowych T. Nowackiego: Wychowanie przez pracę [122] oraz Praca i wychowanie [128]; Wiktora Szczerby:
S. Tytus: Pozaszkolne formy pracy uczniów. „Oświata i Wychowanie”, 1932, nr 7, wer- ■ sjaB.
Tak wyróżnione aspekty wychowania przez pracę omawia H. Muszyński w podręczniku akademickim - Pedagogika - pod redakcją M. Godlewskiego i innych w podrozdziale: Wychowanie przez pracą.
T. Nowacki: Rola i zadania systemu oświatowego w przygotowaniu do uczestnictwa w społecznym procesie pracy. „Kwartalnik Pedagogiczny” - 1974, nr 4.
wynika, ze dzieci w takich rodzinach poświęcają różnym pracom domowym do dwóch, a nawet do trzech godzin dziennie. Wykształca się w nich określona goto- wość”do każdej pracy, legitymują się one także znacznie szerszym zakresem wiedzy o pracy człowieka niż inne. Doskonale znają pracę zawodową ojca i matki, doceniają ich ^siłekródnószą się.do nich z szacunkiem, orientują się w charakterze różnych zawodów i różnych rodzajów pracy zawodowej.
Zupełnie odmienna sytuacja panuje w rodzinach robotniczych drugiej grupy, a więc w rodzinach osłaniających dziecko przed jakąkolwiek pracą. Postawę taką „troskliwi” rodzice. usprawiędliwiają^powiedzenieiTi: „Jeśli ja w życiu muszę się tak męczyć, to niech przynajmniej moje dziecko uniknie tych trudów”. Można ^fzypuszćzać/że pracę rodzice ci traktują jedynie jako „zło konieczne”, a może naweTjako „pokutę za grzechy przodków”. W takiej sytuacji trudno mówić o zrozumieniu roli pracy, a tym bardziej o dostrzeganiu w niej czynnika osobowościo- wo-twórczego. WJconsekwencji także ich dzieci niewiele wiedzą o pracy i nie szanują jej czują się dobrze poza nią, chętnie korzystają z owoców pracy innych. Postawa konsumpcyjna dzieci i młodzieży kształtuje się m.in., a może przede wszyst-
/
Badania przeprowadzono w latach 1982-1983. Występuje potrzeba zweryfikowania tak określonej sytuacji tym bardziej w nowych warunkach społeczno-gospodarczych.
K. Kuligowska: Wychowanie przez pracą w przedszkolu, w: Szkoła - Zawód - Praca. Ogólnopolskie Seminarium Pedagogiki Pracy. Nowy Sącz 1977, Instytut Kształcenia Zawodowego. Warszawa 1979.
Ministerstwo Oświaty i Wychowania zapowiedziało też opracowanie specjalnego programu wychowania przez pracę, aie takowy dotychczas się nie ukazał. Pewne elementy programowe zawarto jedynie w projektach programów nauczania w reformowanej szkole. Należy żywić nadzieję, że przy trwającej nadal reformie programowej zostaną one nie tylko dostrzeżone, ale i poszerzone. Przynajmniej pewne pozytywne i zachęcające zapowiedzi znajdujemy w Założeniach reformy systemu edukacji w Polsce.
Wprawdzie przedstawione w tej części rozważania dotyczą szkoły ogólnokształcącej (podstawowej i średniej) drugiej połowy XX wieku, można jednak uznać ich aktualność także w odniesieniu do nowych rozwiązań strukturalnych (szkoła podstawowa, gimnazjum i liceum).
U. Sobkowiak: Możliwości i sposoby wychowania przez pracę w ZHP. „Oświata i Wychowanie” - 1982, nr 9, wersja B, s. 37.
Podaję za: T. Nowacki: Treść i proces kształcenia politechnicznego [ 3.23]. Szczegółową analizę pochodzenia słów „nauczanie politechniczne” i wkładu K. Marksa przeprowadza S. Szabołow w książce: Politechniczeskoje obuczenije. Moskwa 1956.
Por. Słownik pedagogiki pracy. { 178] oraz K. Korabiowska-Nowacka: Kształcenie politechniczne, w: Szkoła - Zawód - Praca. Ogólnopolskie Seminarium Pedagogiki Pracy. Nowy Sącz 1976. Warszawa 1977 IKZ.
N.K. Krupska: Pedagogiczeskije soczinienija, t. 4. Moskwa 1958, s. 194. Patrz także: N.K. Krupska: O kształceniu politechnicznym. Warszawa 1964; Psdagogiczeskaja Enci- klopedia, t. 3. Moskwa 1966.
Problematyce kształcenia politechnicznego oraz ogólnotechnicznego poświęcono w minionym okresie wiele opracowań zwartych i artykułów. Oto ważniejsze z nich: T. Nowacki: Kształcenie politechniczne (1957) oraz Treść i proces kształcenia politechnicznego (1966); I. Szaniawski: Kształcenie politechniczne a praca ręczna (1959) oraz Humanizacja pracy a funkcja społeczna szkoły (1962); R. Polny: Drogi rozwoju teorii i praktyki kształcenia politechnicznego w ZSRR (1962); Z. Dąbrowski (red.): Kształcenie politechniczne w krajach socjalistycznych (1978); M. Nowicki: Kształcenie politechniczne i zawodowe w NRD (1979); P.R. Atutów: Zasada politechnizacji w nauczaniu. Warszawa 1982. Aktualnie w danym zakresie widoczny jest zastój, czyżby problem przestał istnieć?
W.G. Zubow: Politechniczeskoje obrazowanije w sowieriennych uslowijach. „Sowiet- skaja piedagogika” - 1975, nr 3.
Nauczycielowi techniki szereg interesujących opracowań poświęcili: F. Zywert, M. Po- chanke, Z. Dąbrowski, E. Dudek, J. Napiórkowski, H. Błażejowski i inni. Na szczególne polecenie zasługują rozważania F. Zywerta pt.: Przygotowanie zawodowe nauczyciela techniki. „Oświata i Wychowanie” - 1982 r. nr 9, wersja B - NURT, a także rozważania FI. Błażejowskiego zawarte w pracy doktorskiej na temat kształcenia nauczycieli wychowania technicznego, przygotowanej pod kierunkiem doc. dr hab. Z. Wiatrowskiego (1978 r.). Z kolei przeglądowi i potrzebom badań w zakresie dydaktyki techniki interesujące rozważania poświęca H. Pochanke, w artykule: Potrzeba badań w zakresie dydaktyki techniki, w: „Studia Techniczne - Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy (zeszyt 9), Bydgoszcz 1982, jak również H. Błażejowski, J. Napiórkowski, T. Retmańska i inni w wymienionym zeszycie.
S. Szajek: Problemy zawodoznawcze w szkole podstawowej, w: Psychologiczne i pedagogiczne problemy poradnictwa zawodowego. Instytut Kształcenia Zawodowego. Warszawa 1975, s. 137-139.
Aktualna działalność Stowarzyszenia Doradców Szkolnych i Zawodowych Rzeczypospolitej Polskiej. „Szkoła Zawodowa” -1/93.
B. Wojtasik: Doradca zawodu. Studium teoretyczne z zakresu poradoznawstwa. Wrocław 1993 oraz tej autorki - Warsztat doradczy zawodu. Aspekty pedagogiczno-psycho- logiczne. Warszawa 1997; E. Podoska-Filipowicz: Podstawy zawodoznawstwa, orientacji i poradnictwa zawodowego. Bydgoszcz 1997 (wyd. 2); Wł. Trzeciak: Przygotowujemy się do wyboru zawodu. Warszawa 1988 - i inne.
Jednak formę aktywności prozawodowej autor omawia w powiązaniu i w znaczeniu kształcenia przedzawodowego [patrz poz. 30, s. 82],
Liceum techniczne - pod redakcją Janusza Moosa. Radom 1996.
Poza jedynym moim opracowaniem pt.: Kształcenie przedzawodowe, prozawodowe i zawodowe w nowym systemie edukacji w Polsce. „Szkoła Zawodowa”, Nr 7/1999.
T.W. Nowacki: Zawodoznawstwo. Radom 1999. Przytaczam fragmenty z podrozdziału 7 pt.: Amerykańska klasyfikacja pól zawodowych użytkowana w kształceniu zawodowym”, s. 116-121. -
Adwisory Council of Vocational Education, M.W. Essex. Chairman Vocational Education. The Bridge Betweein Man and his Work. Washington 1963, s. 120. [podaję za T. Nowackim].
US Department of Labour: Dictionary of Occupational Titles. Washington 1965 (dwa tomy).
S.F. Mariand: Career Education. A New Frontier. Pensylwania 1971.
W publikacji pt.: Reforma systemu edukacji - Projekt (z maja 1998 r.), która stanowi podstawę opisu i rozważań w tej części rozdziału, stosowany jest zwrot: Profile kształcenia zawodowego (s. 194). Wcześniej już zaznaczyłem, że może być mowa tylko o kształceniu prozawodowym, stąd powyższy zapis. .
J. Żarczyński: Próba analizy właściwości procesów poznawczych uczniów klas przysposabiających do zawodu. „Ruch Pedagogiczny” 1976, nr 3. Autor przebadał tylko 30 uczniów, stąd wyniki traktowane być mogą jedynie informacyjnie. B. Pasznicki: Aspekty społeczne i pedagogiczne klas uzawodowionych, w: Szkoła - zawód - praca. Ogólnopolskie Seminarium Pedagogiki Pracy - Nowy Sącz 1977. instytut Kształcenia Zawodowego, Warszawa 1978. J. Napiórkowski: Rola klas uzawodowionych w przygotowaniu absolwentów do pracy zawodowej i dalszej nauki. Fraca doktorska przygotowana pod kierunkiem prof. dr hab. Z. Wiatrowskiego. Badania J. Napiórkowskiego mogą być uznane za miarodajne dla omawianego zagadnienia.
M. Maciaszek: Założenia i propozycje programowe średniej szkoły ogólnokształcącej. Warszawa 1976, Instytut Programów Szkolnych.
WP
wejście zawody zawody zawody w świat kwalifi- średnie- akade- pracy kowane go per- mickie sonelu
powszechna scholaryzacja
^szkoły wyższej
calożyciowe
dokształcanie
A A A A
Element wspólny dla liceów profilowanych
Składnik
profilowy
4
3
17 W. Okoń: Słownik pedagogiczny. Warszawa 1975, PWN.
1
30
31
40
41
32
46
45
64
63