448 Urazowe uszkodzenia narządu ruchu
przecznego przecięcia trzonu kości udowej na wysokości dolnego obrysu głowy, przecięcie nieco skośne od zewnątrz i dołu ku górze i środkowi.
Technika zabiegu (ryc. 209). Chory leży na plecach na stole ortopedycznym, w wyciągu. Znieczulenie miejscowe lub ogólne. Stół ustawiony w półobrocie na bok.
1. Cięcie podłużne zewnętrzne biegnące od szczytu krętarza większego
Ryc. 209. Osteotomia Putti-Mc Murray: (t — stan przed zabiegiem: b — stan po
osteotomii.
na przestrzeni 10—12 cm ku dołowi przez skórę i powięź. M. vastus lateralis i okostną przecina się podłużnie w linii cięcia skórnego, na przestrzeni 5—7 cm i odłuszcza od kości. Części miękkie osłania się okrężnie szerokimi elewatorami. Kość udową przecina się na wysokości dolnego zarysu głowy dłutem żłobowym szerokości 30—35 mm, ustawionym wklęsłością dogłowowo. Cięcie należy przeprowadzić skośnie pod kątem ok. 100°. Po przecięciu kości koniec dłuta winien oprzeć się o równik głowy kości udowej u dołu. Nie wyjmując dłuta odwodzi się udo do takiego kąta, by oś odłamka obwodowego była skierowana ku środkowi głowy, a równocześnie pochylając rękojeść dłuta kaudalnie spycha się górny koniec trzonu o połowę jego szerokości dośrodkowo pod głowę. Dłuto wyjmuje się ostrożnie, ustawienie kończyny ustala się w mechanizmach wyciągowych stołu, wyciąg zwalnia się nieco. Nastawienie odłamków kontroluje się w miarę możności zdjęciem rtg i dobiera się płytkę wygiętą odpowiednio do warunków stworzonych przez osteotomię.
2. Przez masyw krętarza większego wprowadza się w głowę grot Stein-manna, pod kątem odpowiadającym nachyleniu wybranej płytki i wzdłuż grota wytwarza się łożysko dla jej skośnego ramienia. Po gwoździu wbija się w krętarz większy skośne ramię płytki, zaś ramię pionowe z podłużnymi szczelinami przymocowuje się do bocznej powierzchni trzonu kości 3—4 śrubkami. Części miękkie zeszywa się warstwowo.
Jeżeli zespolenie odłamków jest silne, opatrunek gipsowy nie jest potrzebny; w zespoleniu niepewnym wystarcza gips sięgający od łuku żebrowego do kolana, bez ujęcia drugiej nogi, na 3—6 tygodni. Osoby starsze można zostawić bez ustalenia zewnętrznego (pozycja półsiedząca na łóżku ortopedycznym, kończyna zabezpieczona od skręcenia ku bokowi przez zgięcie w kolanie). Chory może obciążać kończynę z chwilą nie-bolesności ruchów, po 6—8 tygodniach.
Wyniki tego sposobu są bardzo korzystne. Najczęstszą wadą jest zbyt duże odwiedzenie kończyny po zabiegu, utrudniające rehabilitację.
W przypadkach, w których głowa kości udowej uległa pierwotnej martwicy, poprawne zespolenie gwoździem trójlistnym doprowadza do zrostu w miejscu złamania, co przy wczesnym stwierdzeniu martwicy głowy kości udowej i długotrwałym jej odciążeniu, przy zachowaniu ruchu, może doprowadzić do regeneracji głowy i względnie dobrej czynności kończyny. Jeżeli zespolenie nie było absolutne i między odłamkami wytworzy się staw rzekomy, głowa kości udowej ulega znacznej resorbeji ; może zrosnąć się z panewką lub pozostać ruchoma. Szyjka skraca się z biegiem czasu. W tego rodzaju przypadkach stosujemy zabieg odtwórczy typu osteotomii Mc Murraya.
Technika zabiegu (ryc. 210). Chory leży na stole ortopedycznym, na siodełku, w półobrocie ku stronie zdrowej. Chora kończyna lekko zgięta w kolanie i w biodrze opiera się na ławeczkach stołu.
1. Cięcie w kształcie litery Y z krótkim ramieniem tylnym. W przednim odcinku cięcia odsłania się, między mięśniem pośladkowym średnim a napinaczem powięzi szerokiej, przednią powierzchnię szyjki kości udo-29 — Chirurgia ortopedyczna, t. II