II. ROZUMIENIE INNYCH OSÓB I ICH PRZEJAWÓW ŻYCIA
/Rozumienie i interpretowanie stanowią metodę, która przenika nauki humanistyczne. Skupiają się w niej wszystkie funkcje i wszystkie prawdy tych nauk. Rozumienie otwiera każdorazowo pewien świat.
Na podstawie przeżywania i rozumienia samego siebie oraz ich stałego oddziaływania wzajemnego kształtuje się rozumienie przejawów życia innych osób oraz ich samychłRów-nież w tym wypadku nie chodzi o konstrukcję logiciną ani
0 psychologiczne rozczłonowanie, lecz o analizę w zamyśle teoretycznonaukowym. Należy ustalic^wkład, jaki rozumienie innych osób wnosi w wiedzę historyczną^
/ 1. Przejawy życia j
Tym, co dane, są tu zawsze przejawy życiaj"Wkraczając w świat zmysłowy, są one wyrazem czynnika duchowego j
1 dlatego umożliwiają nam jego poznanie. Przez przejaw życia rozumiem tu nie tylko ekspresje z rodzaju tych, które chcą coś domniemywać lub oznaczać, lecz również takie, które bez podobnego zamiaru, będąc wyrazem życia duchowego, czynią je dla nas zrozumiałym.
rOdmiany rozumienia i jego efektywność różnią się odpowiednio do rodzajów ekspresji życiowych.
Pierwszy spośród tych rodzajów stanowią pojęcia, sądy, bardziej złożone wytwory myśleniaTYfako części składowe nauki, odizolowane od przeżycia, wktórym się pojawiają, z uwagi na spełnianie normy logicznej^mają wspólny charakter podstawowy. Polega on na ich tożsamości niezależnie od miejsca w kontekście myślowym, w jakim występują. Sąd wyraża ważność pewnej treści myślowej niezależnie od zmienności jd pojawiania się odpowiadającej zróżnicowaniu czasów i osóEjNa tym właśnie polega również sens zasady tożsamości. Sąd zatem jest tym samym sądem w tym, kto go wyraża, i w tym, kto go rozumie; przechodzi on niejako transportowany z posiadania tego, kto go wypowiada, w posiadanie tego, kto go rozumie. Decyduje o tym rodzajowy charakter rozumienia każdego logicznie doskonałego powiązania myśli. Rozumienie nastawia się tu na samą treść myślenia; jest ona tożsama z sobą w każdym kontekście i dlatego rozumienie jest tu doskonalsze niż w odniesieniu do jakiegokolwiek innego przejawu życia. Zarazem nie mówi ono pojmującemu niczego o swoim odniesieniu do mrocznego tła życia psychicznego oraz jego pełni. Nie pojawia się tu żadne nawiązanie do szczególnych cech życia, z którego ono powstało, i z jego charakteru rodzajowego wynika właśnie, że nie pretenduje ono do tego, aby odwołać się do związku psychicznego.
Inną klasę przejawów życia tworzą działania. Działanie nie wypływa z zamiaru poinformowania o czymś. Z uwagi jednak na stosunek, w jakim działanie pozostaje do celu, jest on w nim obecny. Odniesienie działania do tego, co duchowe, które w ten sposób się w nim wyraża, odpowiada regule i pozwala na prawdopodobne hipotezy na jego temat. Jest jednak całkowicie konieczne, aby uwarunkowaną okolicznościami sytuację życia psychicznego, motywującą do działania, będącego jej wyrazem, odróżnić od samego związku życiowego, w którym ugruntowana jest ta sytuacja. Mocą decydującej pobudki czyn wkracza z pełni życia w wymiar jednostronności. Niezależnie od tego, jak przemyślany, wyraża on przecież tylko pewną część naszej istoty. Możliwości tkwiące w tej istocie zostają w tym czynie unicestwione. Zatem rów-