RYZYKO ROŚNIE Z WIEKIEM Podobnie jak w przypadku innych nałogów, różne dróg: prowadza do uzależnienia się od leków. Według oatystyk WHO ryzyko nadużywania leków rośnie wraz z wiekiem. Im jesteśmy starsi, tym więcej dole-g.-.wości i lęku o własne zdrowie. Osoby po 60. r.ż. zażywają nawet 10 razy więcej meprzcpisanych przez lekarzy specyfików niż osoby w grupie wiekowej 15-25 lat. N icsiety w niechlubnych statystykach przo-dują kobiety, leśli lekomanów będzie przybywać w takim tempie jak dotychczas, niedługo w społeczeństwach wysoko rozwiniętych ich grupa dorówna liczebnością alkoholikom. W ostatnich latach przvb -wa głównie młodych lekomanck. Zażywanie substancji na poprawienie nastroju stało się modne. .Szczęśliwy, jakby się Prozacu najadł” - to nowe okręcenie na osobę euforycznie zadowoloną.
Dwudziestoośmioletnia Joanna zawsze brała więcej leków niż inni, ale nie zdawała sobie z tego sprawy. Myślała, żc każde dziecko w deszczowy dzień dostaje przed we jściem do szkoły aspirynę, na najmniejszy ból tabletkę z krzyżykiem, a na początki przeziębienia krople do nosa, polopirynę i trzy witaminy C. Ponieważ rodzice zażywali dużo lekarstw i dla niej stało się oczywiste, że to właściwy sposób postępowania z pierwszymi objawami każdej c horoby. Będąc na studiach nie chciała juz wychodzić z domu bez profilaktycznie zażytych tabletek „na wzmocnienie". Kiedy zgłosiła siędo dermatologa z owrzodzeniem skory, lekarz zszokował ją reakcją. Zamiast dać maści czy tabletki, wysłał ją da., poradni leczenia uzależnień! Na terapii spotkała bardzo odmienne osoby. Starszą kobietę, która po wypadku i wielomiesięcznym pobycie w szpitalu z powodu skomplikowanych złamań kości nóg uzależniła sicod środków przeciwbólowych. Młodą dziewczyną z zaburzeniami rytmu snu, która przed terapią potrafiła zazyć opakowanie środków nasennyc h, a mimo to nie spać