r
r
tawa /iste. ono-na -też wy-do
nad-myśl
zypo-
prze-
jdyby ku, to oczy-;zcze-ałania ' tenie iciel-dość
go-
yc żalących praw
rzęch >rawo Toda-kacji loko-ist. (i
ytu
Na-
lym
&.* .); •-«
- ustawy z 22 listopada 2002 roku o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela.
Zarazem dokonano kolejnych nowelizacji ustawy z 21 listopada 1967 roku o powszechnym obowiązku obrony RP (dalej: upo).
Nie każde zakłócenie normalnego funkcjonowania państwa musi mieć tak poważny charakter, by konieczne było wprowadzenie jednego z konstytucyjnie przewidzianych stanów nadzwyczajnych. Ustawa z 26 kwietnia 2007 roku o zarządzaniu kryzysowym wprowadza pojęcie „sytuacji kryzysowej” i definiuje ją jako „sytuację będącą następstwem zagrożenia i prowadzącą w konsekwencji do zerwania lub znacznego naruszenia więzów społecznych przy równoczesnym zakłóceniu w funkcjonowaniu instytucji publicznych, jednak w takim stopniu, że Uyte środki niezbędne dla zapewnienia lub przywrócenia bezpieczeństwa nie uzasadniają wprowadzenia żadnego ze stanów nadzwyczajnych, o których mowa w art. 228 ust. 1 Konstytucji” (art. 3 pkt 1 ustawy). W takich wypadkach, rozwiązanie sytuacji kryzysowej należy do Rady Ministrów, ale podejmowane środki nie mogą wykraczać poza jej „normalne” konstytucyjne kompetencje. Można zastanawiać się, czy takie ustawowe ustanowienie dodatkowego stanu nadzwyczajnego było konstytucyjnie dopuszczalne, bo kryje ono w sobie ryzyko nadużyć i może rodzić pokusy obchodzenia konstytucyjnie przewidzianych procedur i gwarancji, zwłaszcza ze ustawa z 2007 roku nie instytucjonalizuje udziału parlamentu w podejmowaniu decyzji.
///. Stan wojenny
384. Stan wojenny (art. 229 konstytucji), z natury rzeczy ma najdalej idący charakter, bo może się wiązać z zagrożeniem istnienia państwa. Może zostać wprowadzony tylko w trzech sytuacjach (art. 2 ust. 1 uswk):
1) zewnętrznego zagrożenia państwa (także przez działania terrorystyczne);
2) zbrojnej napaści na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
3) jeżeli z umowy międzynarodowej wynika zobowiązanie do wspólnej obrony przeciwko agresji.
Pierwsza z tych przesłanek ma charakter niedookreślony, gdyż ocena tego, czy zewnętrzne zagrożenie bezpieczeństwa rzeczywiście występuje, ma zawsze charakter polityczny i weryfikowana może być dopiero następczo przez historyków i przez Trybunał Stanu. Druga jest bardziej precyzyjna, bo termin „zbrojna napaść” należy interpretować na tle prawa międzynarodowego, zwłaszcza art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych. Jeśli chodzi o trzecią, to trzeba zauważyć, że w obecnym stanie swych zobowiązań międzynarodowych Polska jest związana paktem NATO, przewidującym obowiązek wspólnej obrony przeciwko agresji. Warto pamiętać, że pakt ten formułuje własną definicję pojęcia „agresja”.
Rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wojennego wydaje prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, co w pełni koresponduje z jego szczególną odpowiedzialnością za sprawy suwerenności i integralności państwa, może być jednak wydane tylko na wniosek Rady Ministrów. Oba organy władzy wykonawczej muszą więc działać