piękne i brzydkie, odpowiednie i nieodpowiednie, użyteczne i pozbawione użyteczności, wyrokuje się tylko na górze, tam, gdzie sięga jedynie najbardziej przenikliwy wzrok. Wyroki pochodzące z góry są niepodważalne, ponieważ żadnych sensownych wątpliwości nic można wysunąć wobec sędziów, którzy nie pozostawili żadnego adresu - nawet adresu poczty elektronicznej - gdzie można by owe wątpliwości skierować; poza tym nikt tak naprawdę nie wie, gdzie ci sędziowie urzędują. Nic ma już miejsca na opinię „lokalnych autorytetów”; w ogóle nie ma już miejsca na „opinię miejscowej ludności”.
Wyroki mogą więc być ferowane bez żadnego związku z lokalnym biegiem spraw; nie mają one wszak wcale znaleźć potwierdzenia w postępowaniu ludzi, których dotyczą. Zrodzone z doświadczeń, które w najlepszym wypadku lokalnym odbiorcom wiadomości są znane z pogłosek, mogą stać się przyczyną dodatkowych cierpień, nawet jeśli w zamierzeniu miały przynieść radość. Sądy ferowane w pozaterytorialnej rzeczywistości wkraczają w życic skrępowane lokalnymi więzami jako własna karykatura, przybierając postać potwornych mutantów. Po drodze pozbawiają miejscową ludność władzy w zakresie moralności, odbierając jej w ten sposób wszystkie środki, które mogłyby ograniczyć szkody.
VM MNV O PRZESTRZEŃ - SPRAWOZDANIE / I U/l HI EGU DZIAŁAŃ
I /tp.łn mówi się, a jeszcze częściej przyjmuje za oczywiste, /»» Ml' i .przestrzeni społecznej” narodziła się (gdzieżby, ni' w głowach socjologów, rzecz jasna) z metaforycz-pi zestawienia pojęć stworzonych podczas doświad-■fellln ,,obiektywnej” przestrzeni fizycznej. Jest jednak na Hjót odległość, którą zwykliśmy dziś określać mianem M)'Ii I i , w nej", mierzymy, odnosząc ją raczej do długości Miłka m/ części ciała ludzkiego albo jego możliwości. 18 udu .iłujemy się także do sympatii czy niechęci łudzi
......»• */k upicych ową przestrzeń. Tymczasem dystans mie-
/u pomocą ciała ludzkiego i międzyludzkich związ-Un długo zanim w Sevrcs umieszczony został metalowi yi /u any metrem - wcielenie bezcielesności i bezoso-i 1 |oie każdy miał respektować i posłusznie stoso-
jlflki historyk Witold Kula bardziej wnikliwie od in-M». "iivch ukazał, że od niepamiętnych czasów ludzkie Ihylo ..miarą wszechrzeczy” nie tylko w wysublimo-jyili. Idn/oficznym znaczeniu rodem z Protagorasa, ale W N< n i. całkiem materialnym, dosłownym i absolut-MM* mający ni nic wspólnego z filozofią. Przez całe swe ■j ii/ do stosunkowo niedawnych początków nowo-Ip l lud/u mierzyli świat za pomocą swego ciała: na ■ . u czy łokcie; bądź używali do tego celu swych
P»»"" koszy i garnców, albo przy pomiarze odwoły-