MEYER
SCHAPIRO
Długoletni (obecnie emerytowany) profesor historii sztuki Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku (ur. 1904). Jeden z najwybitniejszych bada
czy sztuki średniowiecznej, posługujący się w swych pracach założeniami materializmu historycznego, -stosujący elementy psychoanalizy i semlo-logii. Pisał też wiele o sztuce wieku XIX (Courbet, Fromentin) i XX (Matisse). Jest związany z artystycznymi środowiskami Nowego Jorku. Jego szeroko spopularyzowany artykuł o estetycznej postawie w sztuce romańskiej (Art and Thought. W: Studies in Honour of A. Coomaras-womy. London 1947) stanowił rewelację; jego monografie Van Gogha (New York 1950) i C6zanne‘a (1952) zyskały szeroką poczytność. Jest też autorem specjalistycznych prac o wielu zabytkach rzeźby romańskiej (iSouiUac. W: Essays in Honour of A. Kingsley Porter. Cambridge, Mass. 1939) i średniowiecznych rękopisach (The Parma lldefonsus. New York 1964). Subtelną analizę społecznych i ideologicznych uwarunkowań dzieł sztuki średniowiecznej zastosował we wzorowych studiach o krzyżu z Ruthwell („Art Bulletin", 1944) i Prom Mosarabic to Romanesgue in
Silos („Art Bulletin", 1939). Meyer Schapiro odwiedził Polskę w r. 1966 1 wziął udział w międzynarodowym seminarium semiologicznym w Kazimierzu Dolnym.
Tematem moich rozważań będą niemimetyczne elementy znaku obrazowego i ich rola w tworzeniu znaku. Trudno jest określić, do jakiego stopnia elementy te są dowolne, a w jakim stanowią organiczną część wyobraźni i percepcji. Niektóre z nich, jak np. rama, mają bardzo zróżnicowane, historycznie rozwinięte formy. Choć są umowne w sposób oczywisty, ich znajomość nie jest konieczna dla zrozumienia obrazu. Elementy te mogą nawet nabierać wartości semantycznej.
W dzisiejszych czasach prostokątną formę karty papieru o ściśle określonej gładkiej powierzchni, na której piszemy i rysujemy, traktujemy jako naturalne, niezbędne narzędzie. Ale pole takie nie ma żadnych odpowiedników ani w naturze, ani w wyobraźni, gdzie iluzoryczne kształty pamięci wizualnej wyłaniają się z nieokreślonej, nieograniczonej próżni. Badacz sztuki prehistorycznej wie, że regularne pole jest już zaawansowanym wytworem sztuki, zapowiadającym jej dalszy długi rozwój. Malarstwo jaski-