że zastosowanie dopochwowych sprayów i irygacji może przeszkodzić obserwacji śluzu szyjkowego. Zreśztą większość ginekologów jest przeciwna tym środkom.
2. Innym objawem albo zwiastunem owulacji, znanym wielu kobietom, jest ostry ból w dolnej części brzucha, zwykle z jednej lub z drugiej strony, przypominający dźgnięcie nożem. Jest to tak zwany Mittelschmerz, czyli „ból śródcykliczny”. Odczuwa się go w związku z przekrwieniem jajnika, który jest gotów do owulacji. Podczas jednego cyklu ból ten może być odczuty po lewej stronie, a w następnym cyklu po prawej. Kiedy niedawno jedliśmy obiad z pewnym młodym małżeństwem, które dobrze zorientowane było w zagadnieniach związanych z płodnością i które umiało rozpoznać owe objawy, zauważyłam, że młoda kobieta skrzywiła się, siadając do stołu. Jej mąż mrugnął do mnie i powiedział: „To ból śródcykliczny”. Dobrze znał się na objawach owulacji, chociaż nie był lekarzem, lecz inżynierem.
3. Niektóre kobiety podczas tych dni dostrzegają małą ilość różowej krwi u wejścia do pochwy. Zapewne przyczyną tego jest spadek estrogenu po osiągniętym szczycie przypadającym na czas owulacji. co z kolei spowodowało, że niewielka ilość krwi pochodzącej ze ścianek macicy zmieszała się z wydzieliną pochwową. Rozmawiałam z wieloma młodymi kobietami, które biorą te objawy za miesięczne krwawienie i uważają, że mają bardzo nieregularne cykle.
4. Niektóre kobiety w dniach poprzedzających jajeczko-wanie czują kłucie i jakby pieczenie w piersiach, które różni się wyraźnie od ociężałości i bolesności, jakie występują
5. By się upewnić i mieć dodatkowy dowód, można zmierzyć temperaturę po przebudzeniu. Po owulacji następuje wzrost podstawowej temperatury ciała i utrzymuje się on wydzieleniem się progesteronu, kiedy również nie dopuszcza do ponownego wydostania się jeszcze jednego jaja z jajnika Progesteron jest wydzielany przez ciałko żójte (corpus luteum), które wytwarza się w jajniku po owulacji. Tak więc stale podwyższony poziom temperatury wskazuje wyraźnie, że jajeczkowanie miało miejsce któi tgoś dnia przed wzrostem ciepłoty.
Temperaturę można zmierzyć zwykłym termometrem. Powinien on zostać strząśnięty poprzedniego wieczoru i leżeć pod ręką na nocnym stoliku. Temperaturę należy mierzyć przez pięć minut w odbytnicy albo w pochwie natychmiast po przebudzeniu się. Każdy sposób jest skuteczny. Mierzenie temperatury pod pachą jest zawodne. Najbardziej miarodajne jest mierzenie w odbytnicy.
Temperaturę zmierzoną zaraz po przebudzeniu należy codziennie zapisać, jak to pokazane jest na rys. 7. Temperatura pomiędzy menstruacją a jajeczkowaniem powinna być niższa. Potem czasem podnosi się nagle albo stopniowo, podczas dwóch do czterech dni, o 0,4 do 0,6 stopnia Celsjusza czy nawet więcej. Na tym podwyższonym poziomie utrzymuje się około dwunastu dni, potem opada tuż przed następną menstruacją. Jeśli doszło do zapłodnienia, temperatura utrzyma się nadal na wyższym poziomie. Jeżeli pozostaje podwyższona przez więcej niż dziewiętnaście dni, świadczy o zajściu w ciążę.
Po to, by mieć miarodajne parametry temperatury po obudzeniu się, konieczne jest, żeby kobieta miała co najmniej godzinę odpoczynku przed jej zmierzeniem. To znaczy, że nawet jeśli matka musi wstawać kilka razy w nocy do chorego dziecka, po przebudzeniu może zmierzyć z dobrym skutkiem temperaturę. Nawet kobiety, które pracują na nocnej zmianie i muszą spać w dzień, mogą zmierzyć temperaturę po przebudzeniu. Ważne jest, by została zmierzona w przybliżeniu o tej samej porze dnia i po godzinnym co najmniej odpoczynku. Jeśli kobieta ma gorączkę spi cedowaną chorobą, temperatura podniesie się ostro do góry, tal: że z łatwością będzie można ją odróżnić od wzrostu temperatury związanego z jajeczkowaniem.