106
Rozdział 4
Te dziesięć pojęć tworzy pewien swoisty język, który soqologia stosuje do opisania tej fundamentalnej materii społecznej, jaką jest aktywność ludzi, ale podejmowana nie w pojedynkę czy w izolacji, lecz raczej w „przestrzeni międzyludzkiej”, w otoczeniu i w ciągłym odniesieniu do innych ludzi. Język ten jęst w pewnym stopniu bogatszy i w pewnym stopniu inny niż język potoczny. Pozwala dostrzec nieco więcej i zrozumieć nieco więcej z tego, co toczy się wokół nas, w naszym codziennym, ludzkim życiu. Pozwala odróżnić to, co na pierwszy rzut oka podobne, i odkryć podobieństwa w tym, co pozornie odmienne. Zrobiliśmy więc pierwszy krok w stronę rozwikłania niezwykłego bogactwa i ogromnej złożoności życia społecznego.
Proponowany zbiór kategorii ma swoją logikę polegającą na tym, że każda kolejna kategoria jest nieco bogatsza od poprzedniej, wprowadza jedną cechę ‘ więcej. Przypomnijmy to, posługując się schematem zamieszczonym na sąsied-■ niej stronie. • • _
. Schemat ten można potraktować jako prezentację dystynkcji analitycznych. 'Ale można także inaczej, jako opis typowej dynamiki międzyludzkich relacji. Każda pojedyncza, konkretna relacja międzyludzka nie rodzi się znikąd, lecz pojawia jako etap pewnego procesu. Każda ‘ma swoją historię — etapy wcześniejsze, przez które przeszła, i swoją przyszłość - etapy późniejsze, które dopiero mogą nastąpić. Pomiędzy poszczególnymi odmianami aktywności międzyludzkiej występują stopniowe przejścia, jedne przenikają gradualnie w drugie.. Celowo sygnalizowaliśmy to w tytułach dotychczasowych rozdziałów: najpierw „od zachowania do działania społecznego”,-potem od „działania społecznego do interakcji” i wreszcie „od interakcji dó-stosunku społecznego". Ten kierunek komplikowania się aktywności ludzkiej nazwiemy „instytucjonalizacją stosunku społecznego”. Oznacza go strzałka od lewej do prawej, w górze naszego schematu i od góry do dołu na jego lewym marginesie. Ale proces - może przebiegać i w przeciwnym kierunku: od bardziej złożonych działań i relacji, ku działaniom i relacjom mniej skomplikowanym. A więc na przykład poprzez zanik regulacji normatywnej, od stosunku społecznego do powtarzalnej co najwyżej interakcji, a potem do jednostronnej czynności społecznej i dalej - do zatraty znaczenia działań i nawykowego jedynie zachowania. Ten kierunek upraszczania się aktywności ludzkiej nazwiemy „rozpadem stosunku społecznego”. Oznaczia go strzałka od prawej do lewej, w górze naszego schematu i od dołu do góry na jego lewym marginesie.
Wróćmy do omawianego szeroko w tym rozdziale przykładu małżeństwa-Taki stosunek społeczny nie rodzi się nagle, lecz poprzedza go cała sekwencja wcześniejszych etapów. Amerykański psycholog społeczny Morton Davis opi' suje taki typowy proces instytucjonalizacji stosunku małżeńskiego, wskazując
AŃCMDWN33®)
1 |
+ | ||||||||||||
1 |
+ |
+ | |||||||||||
■ mm ■ |
+ ; |
+ |
|pi | ||||||||||
iii ■ |
•4- |
+ |
+ |
+ | |||||||||
■ « |
+ |
4- |
+ |
+ |
+ | ||||||||
ijH |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ | |||||||
>■ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ | ||||||
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ | ||||||
1 |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ | ||||
F |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ |
+ | ||||
TSfflsep |
pasa^arspę |
1 |
lilii 1 til- |
Spił Sil Wl |
Plill Wm «$) E&a j|||gg| | ||||||||
nip Big |
Sw s©- gges i3sŁ 8 |
«- z- 5*31 U; ■UJ: gai XD- xu-:- iS |
flE |
iSlSlIf itf3spp5 feSii |
mtfeRAKdA |
?agac Si « | |||||||
idgtj |
MB |
SęilFa! |
<
►
E
o
o
u_
E
<o
Ol
_<o
<5
i