740 J. ANDRZEJEWSKI, MIAZGA
taktyką szczególnie faworyzowaną przez reakcje rządzące społeczeństwami przy pomocy scentralizowanego aparatu przemocy. Udana prowokacja demaskuje „wrogów n, usprawiedliwia podjęcie środków nadzwyczajnych, likwiduje zatem masowo przeciwników dyktatury, paraliżuje słabych i lękliwych, uaktywnia oportunistów i karierowiczów, umacnia aparat władzy. Umiejętnie zorganizowana i przeprowadzona prowokacja, likwidując fizycznie lub cywilnie najwartościowsze jednostki, a pogłębiając deprawację ludzi już zdeprawowanych lub do deprawacji dojrzałych -powoduje zazwyczaj tragiczne wyczerpanie społeczeństwa, ten zaś stan rządzonych najbardziej odpowiada rządzącym. Nie bez głębszych racji każdy aparat władzy totalnej tak natarczywie i przy każdej okazji wmawia społeczeństwu, iż jest silne, zwarte, wszechstronnie się rozwijające i w ogromnej większości solidarne z polityką rządów. Wielu ludzi chorych z uczuciem ulgi i wdzięczności przyjmuje zapewnienia bliskich i znajomych, iż wyglądają kwitnąco38.
niedziela, 30 sierpnia
Dom z powrotem w komplecie: w ubiegłą niedzielę Agnieszka wróciła z Mazur, wczoraj Janusz znad morza, oboje pełni słońca i przestrzeni. Więc koniec lata, którego i w tym roku (trzecim z kolei) nawet półoddechem nie doświadczyłem. Zamówiłem na październik w ZAiKS-ie39 pokój w Sopocie.
środa, 2 września
Wczoraj wczesnym rankiem, mając lat prawie osiemdzie-
38 W maszynopisie zapisek kończył się komentarzem: „Gdyby aparatowi władzy było to na rękę - w marcu 1968 roku nie doszłoby do zamieszek studenckich”.
39 ZAiKS - Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych.
siąt pięć, umarł w Paryżu Franęois Mauriać*0, tak bardzo, gdy byłem młody, przeze mnie adorowany. Czy później, skoro miłość młodzieńcza wygasła, podziwiany ? Raczej przypadkowo i bez większych emocji powracałem do jego książek, nieczęsto przydarzała się okazja, żebym o nim myślał.
Nie mogę sobie przypomnieć, kiedy i u kogo przeczytałem, iż w parę dni po pogrzebie Andre Gide ’a4] Mauriac otrzymał od niego następującą depeszę: „Piekła nie ma. Możesz sobie pohulać. Daj znać Claudelowi1 2 3. Andre Gide ”4. Jeśli to ktoś tylko wymyślił-chyba wymyślił prawdę, a w każdym razie coś do prawdy zbliżonego. Oczywiście, katolicy w nieporównal-nie większym i szerszym zakresie aniżeli komuniści mogą być sobą, lecz też mogą być sobą tylko do pewnych granic. Od najdawniejszych lat mam o pisarstwie mniemanie podwójne: w różnorodny sposób bywa ono misją i wyższym powołaniem, lecz równocześnie przepływa przez nie element kpiącego kur-wiarstwa, które pod maską szczerości tak łatwo może przekroczyć granicę, poza którą istnieje sfera grzechów przeciw Du-
Franęois Mauriac (1885-1970) - francuski pisarz, laureat Nagrody Nobla w 1952 roku. Zaliczany do nurtu katolickiego racjonalizmu, głównym problemem jego powieści jest konflikt między ludzkimi namiętnościami a normami etycznymi katolicyzmu.
Andre Gide (por. Dziennik, niedziela, 8 marca, przypis 11) wychowywał się w rodzinie protestanckiej, później skłaniał się ku różnym systemom ideologicznym (bergsonizm, nietzscheanizm, komunizm). Jest autorem kontrowersyjnych powieści o niejednoznacznym przesłaniu etycznym (Lochy Watykanu, Fałszerze).
Paul Claudel (1868-1955) - francuski poeta, dramaturg, eseista. W 1896 roku nawrócił się na katolicyzm, co znalazło wyraz w jego twórczości.
Przytoczona przez Andrzejewskiego anegdota pojawia się w Dzienniku Juliena Greena pod datą 28 II1951 (zob. J. Green, Oeuvres comple-tes, vol. IV: Journal 1926-1955, s. 1206, Gallimard, Paris 1975).