dsr.e rozjaśnienia czy przyciemnienia partii obrazu, wreszcie w przy Ku gdy oi optyczna nie Jest prostopadła do powierzchni obrazu, mogą! wystąpić zniekształcenia rysunku.
Maskownica powinna dawać pole dokładnie prostokątne i być wy. starczające dętka, aby nie Ślizgać się po desce powiększalnika.
Pozytywy wywołujemy świeżym wywoływaczem uniwersalnym. Aby nie pracować w starym wywoływaczu, nic wywołujemy w litrze więcej niż 1 do l'/t metrów kwadratowych papieru, co w przeliczeniu na rozmiar 13 x 18 cm wynosi 75 do 110 odbitek.
Przypominamy, że ciemność obrazu regulujemy czasem naświetlenia, zai Jogo kontrast doborem odpowiedniej gradacji papieru, natomiast czas wywoływania w przybliżeniu Jest zawsze taki sam i dla papierów Foton Brom wynosi 2 1/2 do 3 minut przy temperaturze 18°—20°C.
Naświetlanie powinno być wystarczające, w przeciwnym bowiem razie obraz przy miększym papierze będzie mdły. zai przy twardszym nie będzie miał szczegółów w jasnych miejscach. Zwracamy uwagę, że robienie małych próbek może wprowadzić w błąd fotografa, gdyż obraz r.s małym wydzielonym wycinku wydaje się znacznie ciemniejszy. Prowsd to do niedoświetlonego, częstokroć w dużym stopniu ostatecznego powiększenia.
W czasie wywoływania obraz wydaje się ciemniejszy niż jest w istocie, zwłaszcza gdy demnin Jest oświetlona żarówką oranżową. Zjawisko to dużo słabiej występuje przy żarówkach ollwkowo-zielonych Jasnych (do papierów).
Najprymitywniejsza technika naświetlania pozytywu nie sprawia większych trudności. Jednakże zdarza się. że naświetlając zwyczajnie nie możemy uzyskać dobrego obrazu. Dzieje się to wtedy, gdy miejsca Jasne I demne obrazu mają poprawnie zarejestrowane szczegóły, natomiast kontrast między najjaśniejszą i najriemniejszą partią negatywu Jest duży. za duży na pojemność tonalną papieru. Jako przykład można przytoczyć negatyw krajobrazu, edzic elementy naziemne mają układ szczegółów tonalnych, dla których odpowiedni Jest papier twardy, chmury natomiast są prześwietlone, duto ciemniejsze od ziemi, nie za mocno zróżnicowane tonalnie. Naświetlanie na papierze twardym uzależnione od czasu naświetlania, daje albo dobry obraz elementów naziemnych przy zupełnie białym niebie, albo poprawny rysunek obłoków przy prześwietlonej, za ciemnej ziemi. Zastosowanie papieru miększego daje mało zróżnicowane. szare niekontrastowe szczegóły tak w ciemnych Jak i w !»»• nych miejscach. Aby otrzymać poprawną odbitkę należałoby dużo więcej naświetlać niebo niż ziemię. Uzyskujemy to przez dośwletlanle częściowe. Zaczynamy od naświotlania całej powierzchni obrazu czasem odpowiadającym poprawnemu naświetleniu elementów naziemnych, następnie zasłaniamy dłonią lub kartonem te części. Jako Już wystarczająco naświetlone i naświotlamy dalej tylko niebo. W ten sposób uzyskujemy dobre ekspozycje nieba (rys. 64).
Ryj. 54
Zasłonę (karton, rękę) trzymamy w przybliżeniu na wysokości 1/4 od maskownicy (rys. 55). Jeżeli krawędź przysłony }o*t za ostra, w czasie naświetlania poruszamy Ją lekko, gdyż w przeciwnym razie widoczna byłaby granica dośwletlania
Jeżeli zależy nam na dokoplowaniu drobnych elementów, które nie spo-‘6b dokoplować wyżej opisaną metodą, mus.my zastosować „o«4rą mas-fcć". Na czysty papier kładziemy czystą, nie porysowaną szybę 1 rzutuje-
57