osoba003

osoba003



JOSEPH RATZ1NGER

jedna osoba, nie wierzcie, iżby miały być wypowiadane wprost przez ludzi wypełnionych duchem (= proroków), lecz przez Słowo (Logos), który ich porusza”1. Justyn stwierdza zatem, że role w dialogach wprowadzane przez proroków nie odzwierciedlają zwykłych zabiegów literackich. „Rola” istnieje naprawdę, jest nią prosopon, twarz, Osoba Logosu, który wówczas rzeczywiście bierze udział w rozmowie, w dialogu z prorokiem. Tu okazuje się z całą jaskrawością, w jaki sposób dane chrześcijańskiej wiary przeobrażają i odnawiają starożytny schemat istniejący już w egzegezie tekstów Literacki zabieg, który tworzy role, a wraz z nimi dialogi ożywiające postaci, odkrywa przed teologiem Tego, który w tym miejscu odgrywa prawdziwą rolę, Logos, prosopon, Osobę Słowa, która nie jest zwykłą rolą, lecz Osobą.

Tertulian, zaledwie pięćdziesiąt lat później, mógł już w tworzeniu swych tekstów odnieść się do solidnej tradycji owej chrześcijańskiej prosopogra-ficznej egzegezy, w której określenie prosopon-persona osiągnęło w rzeczywistości swą pełną treść. Ograniczę się do dwóch przykładów Tertulian pisze w Aduersus Praxean: „Jak może osoba żyjąca w pojedynkę wypowiadać się w liczbie mnogiej, mówiąc: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz i podobieństwo”? Powinien raczej powiedzieć: „Chcę uczynić człowieka na mój obraz i podobieństwo”, jakby powiedział ktoś żyjący pojedyńczo i jedynie dla siebie. Lecz Bóe także w dalszej kolejności tworzy złudzenia i żartuje, mówiąc: „Oto, Adam stał się jako jeden z nas”; powiedział to w liczbie mnogiej, mimo, że powinien być jedną i niezależną jednostką. Lecz On nie był sam, ponieważ obok Niego znajdowali się Syn, Jego Słowo, oraz Trzecia Osoba, Duch w Słowie. To z tego powodu wypowiadał się w liczbie mnogiej: utwórzmy, nasz, my”2. Tu można dostrzec, jak zjawisko dialogu wewnątrz-boskiego powoduje wyłonienie się idei osoby, która jest osobą w specyficznym sensie. Interpretując psalm 110, 1: „Rzekł Pan do Pana mego”, Tertulian wyraża się w podobnych słowach. Zauważ, powiada, Jak również Duch, Trzecia Osoba, mówi o Ojcu i o Synu: „Rzekł Pan do Pana mego, usiądź po mej prawicy, aż uczynię z twych wrogów podnóżek pod twe stopy”, To samo u Izajasza: „Te słowa mówi Pan do Mesjasza, mojego Pana”... Nieliczne zdania, niemniej stawiają nam przed oczyma różnorodność istniejącą (wewnątrz) Trójcy. „Istnieje sam z siebie Ten, który mówi, to jest Duch; poza tym istnieje Ojciec, do którego Tamten się zwraca; i wreszcie Syn, o którym Tamten' mówi”3. Nie chciałbym wchodzić w historyczne szczegóły tych tekstów, lecz jedynie podsumować krótko to, co z nich można wysnuć, jeśli chodzi o ideę osoby. Wydaje się, że można poczynić dwa rodzaje obserwacji. W pierwszym rzędzie, pojęcie osoby rozwinęło się z relacji do Pisma świętego, jako wymóg jego interpretacji. To wynik związku z Biblią. W drugiej kolejności, wyłoniło się z idei dialogu, to znaczy jako wyjaśnienie fenomenu Boga, który mówi w formie dialogowanej. Powiedzmy to jeszcze raz innymi słowy: Biblia wraz ze swym realnym Bogiem, który mówi, z fenomenem Boga będącego w dialogu, dała impuls do powstania pojęcia osoby. Pojedyncze egzegezy, jakie proponują Ojcowie, są z pewnością przypadkowe i jako takie nieistotne, lecz kompleksowa linia egzegetyczna, za jaką podążają, uchwyciła duchowy kierunek Biblii; w rzeczywistości Objawienie, przed jakim stawia nas Biblia, to Bóg, który mówi oraz człowiek, do którego zostaje skierowane słowo, fenomen współuczestnictwa człowieka wzywanego przez Boga do miłości w Słowie. Tym samym zostaje wydobyta na światło istota tego, co osoba może naprawdę oznaczać. Dotychczasowe twierdzenia możemy podsumować w ten sposób: pojęcie osoby, z punktu widzenia jego pochodzenia, wyraża ideę dialogu i Boga jako Bytu dialo-gicznego. Obejmuje Boga jako Byt, który żyje w słowie oraz istnieje jako Ja i Ty i My w Słowie. Taka znajomość Boga wyjaśnia człowiekowi w nowy sposób jego własne istnienie.

rozumieć jako relację-, Trzy Osoby istniejące w Bogu są, ze swej natury -jak powiadają Augustyn i teologia późnej patrystyki - relacjami, odniesieniami. Nie stanowią zatem substancji znajdujących się jedna obok drugiej, lecz prawdziwe, rzeczywiste relacje, i nic ponad to. Sądzę, że ta idea późniejszej teologii epoki patrystycznej jest bardzo ważna. Osoba w Bogu oznacza relację. Relacja, bycie odniesieniem, nie jest czymś wtórnym względem osoby, lecz osobą właśnie; osoba istnieje tu, z racji swej istoty, jedynie jako odniesienie. Można jeszcze konkretniej powiedzieć, że Pierwsza Osoba rodzi nie tak, jakby akt zrodzenia Syna miał być czymś dodatkowym względem osoby kompletnej, lecz w sensie, że ona jest rodzeniem, dawaniem się, otwarciem. Jest tożsama z tymże aktem podarowania się. Można by zatem zdefiniować Pierwszą Osobę jako całkowite oddanie się w życiorodnej świadomości i miłości; nie jest Ona kimś, kto daje, kimś, do kogo należy akt dawania, lecz sama stanowi dawanie, czystą aktywną rzeczywistość. Tutaj została antycypowana idea, która rozkwitła na nowo dopiero w naszej epoce, w nowoczesnej fizyce, to jest istniejąca czysta aktualność. Wiemy dobrze, że w naszych czasach starano się materię sprowadzić do fali, do czystego procesu stawania się. Teologia w IV i V wieku przypisała Osobom Boskim - to, co może stanowić ideę dość trudną - twierdzenie, iż są One aktem wzajemnych odniesień. Osoba w Bogu jest czystą relacyjnością Bytu zwróconego wzajemnie ku sobie, nie istnieje na poziomie substancji - sub-

1

To, co powiedzieliśmy, zobrazowa

2

ło pierwszy etap dysputy wokół chrześcijańskiego pojęcia Boga. Chciałbym

3

jeszcze dodać krótki opis drugiego zasadniczego stadium, w którym koncepcja osoby osiągnęła swą pełną dojrzałość4 1 2 3 5. Około dwustu lat później, na przełomie IV i V wieku, teologia chrześcijańska jest już na tyle rozwinięta, iż potrafi wytłumaczyć z całą

4

Osoba jako relacja

5

jasnością i przy pomocy ustalonych pojęć, co się rozumie pod pojęciem Boga, który jest Jednym Bytem w Trzech Osobach. Wówczas pojawiają się stwierdzenia, że osobę należy


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
rozdział 1 postanowienia ogólne00017 jednostkę nakładu pracy (j.n.p.) nie podlega negocjacji i może
skanuj0042 (44) sprawować powinna jedna osoba dorosła nad grupą do 10 uczniów, jeżeli przepisy szcze
osoba002 JOSEPH RATZINGER jakie wiara chrześcijańska udostępniła myśli ludzkiej. Nie powstało ze spo
osoba008 JOSEPH RATZINGER cendentalnej, na przykład u Kanta, „ty” nie pojawia się wcale. Właśnie
Skoncentruj się na interesach, a nie stanowiskach -jedna osoba chce otworzyć okno by przewietrzyć po
J Skład Komisji Etycznej• Co najmniej 5 członków■    Jedna osoba zawodowo nie związan
98TEORIA - DIAGNOZA - TERAPIA. Wybrane problemy pedagogiki specjalnej jedynie jedna osoba spośród ba
66916 zdj Uwaga praktyczna (nie metodyczna) ;) W przypadku małych programów jedna osoba może: •
Kursu Online nie tworzy jedna osoba I Fundusze I Europejskie Wiedn Eduk*qa Rorwój Unia
skanuj0121 (21) AKTYWNE SŁUCHANIE ĆWICZENIA UZUPEŁNIAJĄCE Inny wariant W parach lub 4-6-osobowych ze
skanuj0122 (20) AKTYWNE SŁUCHANIE ĆWICZENIA UZUPEŁNIAJĄCECiuciubabka Uczestnicy tworzą pary. Jedna o
img139 206 Brat Baldra wkrótce się urodził, Zabił Hoda syn Odyna, gdy miał jedną noc. Nie umył rąk,
img270 to możliwe, gdy obok nauczycielki pracuje jeszcze jedna osoba dorosła, u 4-latków obecność na
skanuj0122 (20) AKTYWNE SŁUCHANIE ĆWICZENIA UZUPEŁNIAJĄCECiuciubabka Uczestnicy tworzą pary. Jedna o

więcej podobnych podstron