98
jedynie jedna osoba spośród badanych nie przypisała sprawstwa i intencjonalności tym kształtom. W przeciwieństwie do reszty opisała film prawie całościowo, posługując się terminami geometrycznymi.
Fakt, iż podobne wyniki zostały uzyskane w prac)'' z dziećmi, jako obserwatorami, sugeruje, że mamy tendencję do spontanicznego interpretowania całej gamy poruszających się kształtów jako osoby, poprzez stany psychiczne. Niektóre z ostatnio przeprowadzonych eksperymentów sugerują, że niemowlęta postrzegają kształty geometryczne w ten sam sposób. Trzeciego dowodu na potwierdzenie istnienia ID dostarczają badania D. Perretta i jego współpracowników, którzy odkryli komórki w skroniowym płacie mózgowym u małpy, który wybiórczo reaguje na widok jakiegoś innego zwierzęcia patrzącego do przodu, nawet z profilu. Być może jest to część składowa ID, która związana jest z odkrywaniem celu zwierzęcia (pójście do przodu). Inne komórki z kolei selektywnie odpowiadają na stymulację dotykową osoby (kogoś innego niż my), co sugeruje istnienie specyficznych, neutralnych struktur, wrażliwych na inną osobę, która ma na celu wejście w interakcję z otoczeniem. Po czwarte, niektórzy pacjenci z ogniskowym uszkodzeniem mózgu utracili specyficzną zdolność kategoryzowania rzeczy w grupy ożywione i nieożywione. Sugeruje to, iż ID możemy zlokalizować i oddzielić od innych części systemu percepcyjnego człowieka (Baron--Cohen, 1995).
Drugim mechanizmem odpowiedzialnym za wykrywanie u innej osoby kierunku jej spojrzenia jest -„wykrywacz kierunku wzroku” (eye direction detector - EDD). jeśli „wykrywacz Intencji” pracuje przez obraz (widzenie), dotyk, słuch, to „wykrywacz kierunku wzroku” jedynie przez obraz. Jest to wyspecjalizowana część systemu spostrzegania, która spełnia trzy bardzo ważne funkcje. Pierwsza, to wykrywanie obecności oczu. Dowodów na tę funkcję dostarczył N. Tinbergen, który opisał tzw. „wrodzony mechanizm spustowy”, polegający na tym, że kiedy EDD wykrywa oczy, to skupia się na nich przez dłuższy czas i zaczyna badać, co one robią. W prowadzonych eksperymentach okazało się, że już dwumiesięczne niemowlęta, patrząc na twarz, głównie koncentrowały się na oczach. Podczas karmienia dziecko znajduje się w dobrej pozycji, aby widzieć oczy matki. Ona całkiem nieświadomie patrzy na swoje dziecko przez dłuższy czas. To patrzenie czyni jej oczy tym, co D. Stern nazywa „nadzwyczajnymi bodźcami”. Wyraz oczu matki, ich położenie powoduje to, iż dziecko zwraca na nie szczególną uwagę.
Drugą funkcją EDD jest wykrywanie kierunku zwracania się oczu. Jest to związane z •wykrywaniem przez dziecko, czy oczy zwrócone są w jego stronę, czy patrzy ktoś nariie, czy też w innym kierunku. Aby zaszło to zjawisko, EDD musi uchwycić stosunek, powiązanie pomiędzy oczami, które obserwuje dziecko, a rzeczami, na które oczy są skierowane. W przypadku, kiedy oczy jakiejś osoby zwracają się w stronę dziecka, jego oczy zapamiętują ten fakt. Istnieją dwa źródła dowodów na to, iż EDD wyłapuje kierunek zwracania się oczu, które są obserwowane. Po pierwsze, 6-miesięczne dziecko patrzy dwa, trzy razy dłużej na twarz, która jest zwrócona w jego kierunku, niż na twarz zwróconą w stronę przeciwną. Dzieci trzyletnie natomiast, w przeprowadzanych doświadczeniach umiały wskazać, na których parach fotografii twarze zwrócone