226
Nie wszystkie dzieci niemówiące są w stanie opanować umiejętność czytania (nawet przy prawidłowym funkcjonowaniu intelektualnym). Jednak nie można pominąć możliwości używania liter czy wyrazów jako jednej z metod komunikacji pozawer-balnej. Jeśli dziecko zna litery i potrafi składać z nich wyrazy, to możemy wykorzystać tę umiejętność. Trzeba jednak brać pod uwagę, że przekazanie określonej informacji „literując”, może zajmować znacznie więcej czasu, niż wskazanie np. trzech symboli znaczących to samo. Dla dzieci mających trudności w szybkim i precyzyjnym wskazywaniu, metoda ta powinna być używana jedynie jako uzupełnienie, szczególnie do określania nazw własnych.
Ciężkie uszkodzenie w obrębie neuronu ruchowego może powodować, że niemówiące dziecko nie jest w stanie wskazywać symboli w sposób jednoznacznie rozumiany przez osoby, które się z nim komunikują. Wtedy powinniśmy brać pod uwagę konieczność użycia do porozumiewania się urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Warunkiem koniecznym jest tu jednak opanowanie przez dziecko choćby jednego ruchu celowego, który będzie mogło wykorzystać do naciskania włącznika (przycisku). Nie jest tu istotne, jaką częścią ciała i w jakim kierunku dziecko jest w stanie ten ruch wykonać, gdyż miejsce umieszczenia przycisku, jego wielkość i czułość na dotyk i tak musi być indywidualnie dobrana i przetestowana dla konkretnego użytkownika.
Najprostszym urządzeniem będzie tu tablica z umieszczonymi na niej punktami świetlnymi, które mogą się kolejno zapalać. Istnieją tu dwie możliwości:
► punkt świetlny przesuwa się, jeśli dziecko naciśnie przycisk,
► punkt świetlny przesuwa się co określoną jednostkę czasu, a zatrzymywany jest w żądanym miejscu przez naciśniecie przycisku.
W zależności od potrzeb i możliwości dziecka na tablicy takiej można umieścić kilka lub kilkanaście punktów świetlnych, każdemu z nich przyporządkowując jeden symbol. Jako symboli użyć tu możemy zarówno realnych przedmiotów, ich miniatur, symboli graficznych, jak i liter. Tablicę taką można dodatkowo wyposażyć w sygnał dźwiękowy, który zasygnalizuje osobie znajdującej się na przykład w innym pomieszczeniu, że dziecko chce przekazać jakiś komunikat (Loska, 1998).
O wiele doskonalszym i dającym znacznie większe możliwości urządzeniem jest komputer, na ekranie którego można zaprojektować kilka, czy nawet kilkaset takich tablic. W zależności od potrzeb i możliwości dziecka mogą być one grupowane tematycznie lub z wykorzystaniem podziału na części mowy. Za pomocą odpowiednio dobranej „myszki” dziecko może uruchamiać kursor wskazujący żądane symbole. Zależności między naciskaniem na „myszkę” a przesuwaniem się kursora mogą być takie same jak w przypadku tablicy świetlnej. Gdy mamy warunki do użycia komputera multimedialnego, możliwe jest również połączenie wskazywanego symbolu z głośnym „wypowiadaniem” przez komputer jego nazwy.
Każdej osobie niemówiącej należy pozostawić decyzję, z jakiej formy komunikowania chce korzystać. Nie istnieje bowiem żaden jedyny i najlepszy sposób komunikowania się z ludźmi, którzy nie mówią. Każdy człowiek jest indywidualnością i zawsze powinniśmy to uszanować. Pokażmy tej osobie kilka różnych sposobów porozumie-