O przestrzeni, która nas otacza 91
O przestrzeni, która nas otacza 91
l Na zdjęciu dięcia w obu
v Warszawie
Liwą z gan-że sklepy na : powstaje z ro-Widzimy ją, r.ając artykuł.
Zakrzówku Dariusza Ko-
i ów wygląda rażenie nie*
• y z czterecr
e ków. Mury się rozma-ężnej, egip-e zderzenie kolory: zie-j.alne, z pć4-
ue wrażen.e dziedziz-
iakiejś nać-— połudre > zresztą sśf
wskazuje na monumentalizm skrzyżowany z kameralnością sugestywny, zimny, budzący jednak podziw dla odwagi architektów, którzy dokonali na pewno wyłomu w budownictwie klasztornym i kościelnym. Odcięli się jednak wyraźnie od tego, co z zewnątrz, a fakt, że do kościoła wejść można tylko w niedzielę i że kościół w masywie prawie górskiej przestrzeni pnących się brył jest niewidoczny, podkreśla izolację sacrum od profanwn. Ta -jemnica dla wybranych — czy taki powinien być kościół i klasztor XXI wie-* ? Wolałbym, aby wiara nie mieściła się za wielkimi i dziwnymi murami zapraszała do środka każdego z ruchliwej ulicy.
Czy architektura XX w. ukształtowała przestrzeń, w której dobrze się r- e? Czy jest ludzka czy nieludzka, swojska czy obca? Na te pytania każdy pćpowiedzieć musi w swoim imieniu. Włączenie jej do podręczników literały wydaje mi się jednak koniecznością.
przez
moni
TT:
Prą',
ua.