f
(
f
% (>«*■ laokaona W watykańskim Belwederze. fragment
licy Medicich we Florencji, tak Giambolonię zainspirowały w rzeźbie Samsona zabijającego Filistyna (1561-1562), dziś w Londyńskim Victoria & Albert Museum'"1. Jego podstawowe cechy ikonograficzne, niespotykane w innych antycznych dziełach, takie jak uniesienie nogi lub też odpowiednie ustawienie uda w stosunku do torsu, dynamizm i ekspresję odnajdujemy w wielu dziełach mistrza z Florencji.
Skręt ciała, rozpoczynający się na lini bioder i akcentowany gwałtownie w górnej partii, a szczególnie pochylenie torsu i akcentowanie modelunku brzucha poprzez uniesienie jednego z ud - a więc przeniesienie efektów powstałych w siedzącej rzeźbie belwederskiej na rzeźbę stojącą, stają się ulubionymi elementami, którymi często Giambologna operuje, i które świadczą o ekspresji, odmienności i wielkości jego dzieł. Elementy te, czasem pogłębione, widoczne są zarówno w rzeźbach męskich jak i kobiecych. Wspaniałe odbicie ikonografii apolloniosowego dzieła stanowi np. rzeźba Astronomii (1575) w wiedeńskim Kunsthistorisches Museum*. Rzeźba od tyłu przypomina zresztą w zadziwiający sposób rozwiązanie tej partii ciała w rzeźbie gdańskiej. Podobna, choć mniej doskonała jest statuetka Apolla
N Ibidem,) 235, pl. 9.
*' Ibidem,» 139. pl. 140.